Ghost Trick: Phantom Detective

BLOG O GRZE
249V
Ghost Trick: Phantom Detective
Qstom92 | 19.07.2021, 21:30
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Efekciarski kryminał, z którym myślę, że minęło się bardzo dużo ludzi.

Wcielamy się w zagubioną duszę, która pierwsze co widzi to swoje zmarłe ciało. Nie znamy okoliczności śmierci, nie wiemy co działo się wcześniej, wiemy tylko, że nie żyjemy i z jakiegoś powodu oglądamy zgon kolejnej osoby. Po chwili okazuje się, że mamy zdolność manipulowania obiektami i wchodzenia w ciała, co pozwala obejrzeć ostatnie cztery minuty takiego osobnika. Możemy wtedy nawet tak wpłynąć na otoczenie, że uratujemy istotę. Nasz bohater rusza więc w misję pomocy nieszczęśnikom i odkrycia swojej przeszłości. Kim właściwie jest i jak zginął.

Ghost Trick: Phantom Detective to przede wszystkim czytanie tekstu, a formą i narracją najbardziej mi się kojarzy z serialami. Gra jest podzielona na krótkie rozdziały, a w każdym z nich mamy najczęściej do rozwiązania jedną zagadkę. Po sukcesie dowiemy się czegoś nowego i rozdział się zakończy w lekkim zawieszeniu, co powoduje ten efekt „jeszcze jednego odcinka”, jak w serialach.

Zagadki są bardzo automatyczne i na każdej planszy nie mamy dużo kombinacji. W wielu przypadkach moje granie polegało na tym, że po prostu używałem każdego przedmiotu po kolei i zadanie się samo rozwiązywało. Więc jeśli chodzi o gameplay, to polega on tak naprawdę na czytaniu i oglądaniu efekciarskich sytuacji. I muszę przyznać, że mimo braku większego wyzwania, to dla samych ciekawych rozwiązań z przyjemnością manipulowałem przedmiotami.

Fabuła kojarzyła mi się z serialem bądź mangą Death Note. Przede wszystkim przez to, że jest to kryminał i też jest do wątku dorzucony element paranormalny. Również podobnie jak w powyższym, ten element paranormalny nie istnieje w próżni, tylko ma swoje logiczne zasady. Ludzie w grze dostrzegają, że wokół nich dzieją się dziwne rzeczy i naturalnym jest, że mogą podejrzewać, iż ktoś posiadł jakieś magiczne zdolności. Te zdolności również działają według określonych reguł i twórcom gry raczej nie zdarza się naginać zasad. Po wejściu w zmarłe ciało zawsze oglądamy ostatnie cztery minuty życia tegoż osobnika, możemy wtedy porozumieć się ze zmarłą duszą i wspólnie obejrzeć, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. W takich rozmowach nasz główny bohater sam się najczęściej dowiaduje, jak jego moc działa i jest to naprawdę dobrze przemyślane.

Grałem w wersji na platformę iOS i jestem bardzo wdzięczny, że Capcom taką wydał. Gra jest dostępna w przystępnej cenie na App Store i można ją bez żadnych problemów zakupić. Drugą opcją jest kartridż na konsolę Nintendo DS, a ceny tego to już naprawdę wyższa półka. Tym bardziej że w Polsce raczej nie da się w ogóle znaleźć aukcji z takim kartridżem. Wspomnę tylko o paru problemach wersji iOS, które podejrzewam, nie występują na Nintendo DS. Ta gra wspaniale korzysta z funkcji dotykowych, więc idealnie nadaje się na konsolę japońskiej firmy, ale również nie powinno to być problemem na smartfonach. Jednak palec zajmuje trochę więcej przestrzeni niż rysik i w moim przypadku czasem zasłaniałem sobie ekran, jak przemieszczałem się pomiędzy obiektami w grze. Również precyzja palca jest mniejsza niż rysika i niestety sporo zagadek wymaga odpowiedniego timingu, i może się zdarzyć, że mimo iż wiemy co mamy teraz zrobić, żeby rozwiązać zagadkę, to czasem po prostu nie załapie przycisk, bo źle ustawiliśmy palec. Podejrzewam, że to nie byłoby w ogóle problemem na Nintendo DS. W przypadku mojego smartfona zdarzało mi się też za wysoko lub za nisko ustawić palec podczas interakcji, co minimalizowało grę. I ostatnia rzecz to informacje o przedmiocie, który przejęliśmy. Są one podane w rogu ekranu, obrócone o 90 stopni, więc jak ciekawi nas, w czym teraz jesteśmy i jaką mamy z tym interakcję, to musimy za każdym razem trochę obrócić smartfona i głowę. Więc w tym przypadku drugi ekranik Nintendo DS powinien spełniać się wyśmienicie. Nie są to kolosalne różnice, ale wydaje mi się, że jeśli macie okazję poznać tę grę na Nintendo DS, to prawie na pewno będzie to lepsza opcja.

Ghost Trick: Phantom Detective to prosta gra, której główną siłą są nieoczekiwane zwroty akcji, efekciarska prezentacja, dobrze napisane dialogi, logiczność systemów w grze i ciekawe i barwne postaci. Nie jest to mój ulubiony typ prowadzenia fabuły, ale na pewno jest to zrobione bardzo dobrze. Więc jeśli ktoś jest fanem takiej narracji, to może być zachwycony.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100032430984518

Oceń bloga:
7

Komentarze (0)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper