W poszukiwaniu retro gier

Trochę o mnie

Graczem jestem niemal trzy dekady i nie będę ukrywał, ale w pierwszych latach mojej przygody z grami, wszystkie produkcje (prócz wersji DEMO) pochodziło z bazaru gdzie za 20-25 zł mogłem kupić grę i z uśmiecham na twarzy odpalić ją na swojej konsoli. Wersje, które kupowałem były sprzedawane w zwykłej foli, ale miały oryginalną tekturę oraz na płycie były przyklejone wydrukowane naklejki z logiem gry. Jednym słowem była to bardzo dobra podróbka, która śmiało można było położyć na półkę i patrzeć jak kolekcja rośnie. Choć gdzieś głęboko była świadomość tego, że gry nie są oryginalne...

Powrót do Retro

Ostatnio można zauważyć jak wielu graczy zaczęło się interesować kolekcjonowaniem gier. Na wielu grupach na Facebooku możemy zauważyć jak ludzie co chwilą wstawiają swoje kolekcje zbierane już od wielu lat, ale możemy zauważyć wielu, którzy też swoją historię z kolekcjonowaniem dopiero zaczęli. Powodów kolekcjonowania jest naprawdę cała masa i ciężko by było je wszystkie wymienić. Jednak chciałem w tym blogu poruszyć dwa tematy jakie mogły być iskrą zapalną do początku historii z kolekcjonowaniem gier.

Koniec z pudełkami

Od siódmej generacji jesteśmy światkami narodzin wersji digital na konsole, które zaczęły mocno wpływać na sprzedaż pudełek. Teraz kiedy mamy już 9 generację konsol jest to jeszcze bardziej widoczne i dobrym przykładem jest tu wersja PS5, która nie posiada napędu czy też usługa od MS jaką jest gamepass. I to właśnie ten koniec może być impulsem do początku naszej przygody z kolekcjonowaniem gier. Wiadomo jak to działa, im bardziej wiemy, że czegoś może nie być tym bardziej będziemy chcieli to mieć, ale jak pisałem wcześniej sama ta wiedza i czytanie na formach o tym jak pudełka zostają wypierane przez wersje cyfrowe może być jedynie punktem zapalnym rozpoczynającym nowe hobby.

Retro konsole powróciły!

Na rynku growym coraz więcej firm zdecydowało się wypuścić i przypomnieć o swoich wcześniejszych konsolach. Takim przykładem może być tutaj Playstatio classic, Sega mega drive mini itp. takie zasianie ziarenka w głowach graczy może wywołać silny sentyment i chęć powrotu do posiadania jednej z konsol, z która kojarzy nam się nasze dzieciństwo. A potem to już czysty efekt kuli śnieżnej, bo jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Zakończenie 

A jak jest u was? Też zauważyliście ten trend na rzeczy retro? Czy może sami niedawno zaczęliście swoją przygodę z kolekcjonowaniem gier? Ja przyznam się, że swoją kolekcje mam dość skromną i powoli uzupełniam sobie brakujące gry, ostatnio nawet byłem na targu dominikańskim gdzie wyruszyłem w poszukiwaniu właśnie jakiś fajnych retro gierek. Jeśli jesteście ciekawi co udało mi się znaleźć to zapraszam was na mój film.

">Pogaduchy #15 W poszukiwaniu retro gier | Jarmark Dominikański, Gdańsk | Vlog? - YouTube