Grand Ages: Medieval

Nie gram na komputerze już jakieś 15 lat, owe 15 lat temu przeszedłem na konsole. Dlaczego? Wkurzało mnie, że co chwilę muszę modernizować kompa bo inaczej były lagi, a z konsolą jest inaczej kupuje raz i wszystko działa. Nie jestem jakimś grafikofilem, więc jak dla mnie spoko. A po co ten wywód? Bo konsola ma jeden wielki problem, brak gier strategicznych :(. Ale nie martwcie się wynalazłem sobie grę: Grand Ages: Medieval, jest to strategia ekonomiczna.
ZAPRASZAM!!

Strasznie się stęskniłem za strategiami i jak wygrzebałem sobie GAM za 57zł nowe w folii w limitowanej edycji specjalnej, która dodatkowo zawierała mapę świata, a z drugiej strony opisane drzewka rozwojowe oraz książeczkę z opisem sterowania, zasad panującymi w grze, opisem budynków, postaci itd. W galerii wrzuciłem wam parę zdjęć z tego. Wiem, że to trochę za szybko, ale powiem Wam od razu warto było kupić tą grę i zaraz postaram się Was do niej przekonać.

W tej produkcji nie starcia militarne są najważniejsze, lecz handel. Można powiedzieć, iż ta gra handlem stoi, ale nie martwcie się trochę walki też będzie. Na każdę miasto przypada nam dwóch kupców. Są oni niezbędni to rozwoju naszych miast i zarabiania kasy do skarbca. Dzięki towarom dostarczanym przez naszych obwoźnych handlarzy nasze miasta się rozbudowują. Jak możemy pomóc naszym kupcom, aby byli bardziej wydajni? Są na to 3 sposoby według mnie:

1. Budować i ulepszać drogi, dzięki temu nasi wysłannicy podróżują dużo szybciej.
2. Planować im trasy do max 7-8 miast, wtedy są najbardziej wydajni 
3. Dodać im dodatkowe wozy, moja sugestia to max 10 sztuk

Na razie tyle o naszych filarach miasta. Poza kupcami możemy jeszcze zarabiać dzięki (moja nazwa własna) tunelom światła. Na mapie zobaczycie owe tunele światła. Mamy kilka możliwości:

• Kasa
• Dobra materialne
• Bandyci (nagrody za pokonanie)
• Dzikie zwierzęta (nagrody za pokonanie)

Co do dzikich zwierząt oraz bandytów, nie spierzcie się za ubiciem ich jeśli są blisko nie waszego szlaku handlowego, ponieważ oni napadają na kupców i ci tracą towary, a wy sobie później zabijecie ich i wyzbieracie łupy po kupcach. Pamiętajcie, iż oni co jakiś czas wracają, więc co jakiś czas się rozejrzyjcie czy czegoś nie ma. Mała rada jeszcze od mnie jak już będziecie mieć kilku kupców zostawcie sobie jednego z nich. Ja nazwałem go sobie skoczkiem, służył mi do zadań specjalnych, czyli gdzieś brakowało cegieł do rozwoju miasta to wysyłałem go z cegłami lub używałem do wykonania jakiegoś zadania fabularnego(manułalnie ustawiałem co i gdzie ma zabrać nasz skoczek) dzięki temu łatwiej i szybciej wszystko ogarniemy. 

Teraz skupimy się na obronności naszych miast mamy tu 3 drogi:

1. Zbudować mury obronne (najpierw drewniane, potem kamienne)
2. Zbudować wieże strażnicze (pamiętajcie, aby obsadzić je żołnierzami, bo inaczej nawet wrogi budowlaniec je wam rozwali)
3. Mieć w środku armię (utrzymanie armii kosztuje, więc raczej nie polecam, lepiej żeby armia szukała tuneli światła bądź grabiła wrogich kupców)

Teraz parę słów o kampanii, jest ona podzielona na 3 rozdziały. Mamy całe podłoże fabularnę, ale generalnie nazwał bym ją wielkim samouczkiem i wprowadzeniem do trybu wolnego w grze. Po zakończeniu kampanii możemy dalej grać już rozbudowanym przez nas mocarstwem w trybie wolnym.

Teraz mały opis jak w tej grze funkcjonuje miasto. W każdym mieście możemy postawić maksymalnie 5 zakładów produkcyjnych, które z kolei możemy rozbudowywać. Po zrobieniu wszystkich ulepszeń możemy mieć max 150lvl, tyle że tyczy się to 5 zakładów(np. 5 zakładów po 30lvl) Po wybraniu zakładów nie można ich potem zmienić. Ważne aby nasze miasta produkowało inne towary i uzupełniały się nawzajem lub 2 miasta będą produkować półprodukty i wszystko zwozimy do trzeciego miasta i tam robimy gotowy produkt. Co do wytwarzanych towarów dzielmy je na:

• produkty podstawowe
• pół produkty
• Produkty złożone
• Produkty złożone luksusowe

Pamiętajcie że do rozwoju miast najbardziej potrzebne są cegły więc na samym początku to one będą nam najbardziej potrzebne, a produkty luksusowe będą potrzebne nam potem, aby napchać nasz skarbiec kasą. Najwięcej kasy jest z biżuterii, więc zaplanujcie sobie w jakimś mieście jednym tą produkcje i co najmiej w jednym lub dwóch miastach, które będą dostarczać półprodukty.

W każdym mieście poza zakładami produkcyjnymi mamy jeszcze inne budynki jet ich 8 plus ulepszenia ich. Możemy zbudować np. kościół, targ, koszary czy obelisk.

Teraz słów kilka o obcych miastach, aby móc z nimi handlować musimy nawiązać z nimi przyjazne stosunki, dopiero wtedy można tam wysłać kupca. Przez nawiązanie stosunków mam na myśli że musimy użyć dyplomacji. Mamy kilka opcji na przekonanie do siebie nowych sojuszników, możemy im dać:

• Kasę
• Dobra materialne
• Jednostki
• Miasta
• Sojusz militarny 
• Sojusz handlowy

Dzięki dyplomacji możemy również przejąć miasto w sposób pokojowy, ale nie polecam tego sposobu jest długi i bardzo kosztowny. Ponadto nasi sojusznicy mają krótką pamięć, jak coś od nich chcemy musimy działać szybko, bo inaczej stracimy tylko kasę. Np. mamy relacje na poziomie 60% i zostawiliśmy interesy z nimi na później, do tej pory wydaliśmy milion. Wracamy po paru tygodniach, a nasze relacją są na poziomie 40% i nie możemy handlować, ani nic. Idźcie za ciosem, od razu wysyłajcie tam kupców, oni jeśli będą przywozić do nich towary na które są braki podniosą nam automatycznie relacje i jeszcze na tym zarobimy.

Na samym końcu opiszę wojsko, mamy około 14 jednostek wojskowych w zależności jaką frakcją gramy i 3 jednostki cywilne(osadnik,budowlaniec i kupiec) (dany rodzaj wojownika, ma przewagę na różnych terytoriach). Generalnie mamy piechotę, łuczników i konnych. Dokładny opis jednostek jest do obejrzenia w galerii, wrzuciłem tam parę fotek z książeczki dołączonej go gry oraz dorzuciłem zdjęcia mapy świata. Wojsko ma trzy zadania:

1. Bronić miast
2. Walczyć z bandytami i dzikimi zwierzętami
3. Podbijać wrogie miasta

Podsumowując fabuła zajęła mi 14 godzin, skończyłem grę mając 37 milionów na koncie, największą frajdę sprawiały mi rozbudowa miast oraz podbijanie innych.Mimo iż walki nie są spektakularne dają radość, najbardziej wkurzała mnie dyplomacja bo nie lubię tego typu rozwiązań. Bawiłem się świetnie jeśli chcesz pograć w strategię  na ps4 to jest to pozycja obowiązkowa.