FIFA - kilka pomysłów na naprawienie serii
FIFA to seria, z którą jestem od roku 2005. Wtedy to, po raz pierwszy zagrałem w Demo "zero-szóstki". Jednak od paru lat, seria idzie w złym kierunku. Głównie za sprawą nastawionego na zysk dla EA, trybu FUT. Jednak przygotowałem kilka pomysłów, które widziałbym w grach z serii FIFA. Zapraszam do lektury.
TRYB KARIERY ONLINE
Wyobraźcie sobie: razem z kumplami (tymi prawdziwymi, jak i internetowymi) tworzycie "Eurolige". Każdy wybiera swój klub i zaczynacie rozgrywanie sezonów, wraz z okienkami transferowymi. Brzmi fajnie? Pewnie, że tak. Oczywiście, sezon nie trwałby cały rok, a na potencjalne wzmocnienia, nie czekalibyśmy pół roku. Termin meczów byłby do ustalenia przez graczy, a okienka byłyby co rundę. Pomyślcie tylko, o tych sagach transferowych ze swoimi kumplami. Dla mnie świetna sprawa!
LEPSZY TRYB KARIERY SINGLE PLAYER
Tryb kariery jest z nami od wielu lat. Niewielu jednak wie, jak mocno się zmienił. Niestety - na gorsze. No porównajmy chociaż obecny tryb kariery, do tego z FIFY 08. Otóż, tryb kariery sprzed 12 lat, posiadał takie rzeczy jak: wybór sponsora, losowe zdarzenia, możliwość zakontraktowania sparingu, modernizacja stadionów, dostosowywanie cen produktów (od biletów po koszulki), konferencje prasowe, treningi drużynowe i wiele, wiele innych. A co mamy w 19, czego nie ma starsza wersja? Turniejów przedsezonowych, klauzuli odstępnego, Globalna Sieć Transferowa i to by było chyba na tyle. Przepaść.
"OLDFOOTBALL MODE"
Na czym ten tryb miałby polegać? Spieszę z wyjaśnieniami. Otóż, byłby to tryb, który wzorem z WWE 2K14 moglibyśmy odtwarzać słynne boiskowe wydarzenia. No kurczę, kto by nie chciał odtworzyć bramki ręką Maradony? Albo, już z historii współczesnej, bramki Iniesty w ostatnich minutach dogrywki finału Mistrzostw Świata 2010. Dodatkowo, każda reprezentacja miałaby do dyspozycji skład ALL-STAR, w którym to byliby najlepsi reprezentanci kraju w historii. Lubański, Boniek, Lewandowski, Wawrzyniak w jednym zespole? Proszę bardzo. Pele, Rivaldo, Ronaldinho i Neymar razem? Ależ oczywiście.
PORZĄDNA KARIERA ZAWODNIKA
Ktoś może powiedzieć: "No ale co ty chcesz, przecież była Droga do sławy Alexa Huntera.". Owszem, ale była bardzo, bardzo nudna. Bo kariera angielskiego Wonderkida wyglądała tak: mecz, wywiad, mecz, wywiad, mecz, wywiad, mecz, cut-scenka trwająca 15s, mecz. I tak do bólu. Czego oczekuje? Fabuły na co najmniej tym poziomie, co możemy zobaczyć w NBA od 2k. I mam kilka pomysłów gdzie zacząć. Zaczynamy w angielskiej Sunday League, pniemy się w górę, gramy coraz lepiej. Za dużo Anglii? Ok, w takim razie przenosimy się do słonecznej Brazylii, gdzie jedyną szansą 12-letniego chłopaka na wybicie się z Faweli jest piłka nożna. A to tylko jeden z wielu przykładów. Chciałem jeszcze dodać, że moim zdaniem, PEGI 3 ogranicza nam rozwinięcie skrzydeł przez ten tryb, ale to temat na kiedy indziej.
DRAFT, ALE TROCHĘ INNY
Tak, istnieje już taki tryb w FIFIE jak Draft. Ale nie oszukujmy się, jest to całkowita strata czasu i monet. Jaki jest mój pomysł? Banalny. Otóż, zbieramy się w 8 osób (znajomi lub internetowe randomy) i po prostu wybieramy zawodników. Możemy sobie ustalić, czy ograniczamy się tylko do jednej ligi, czy nie. Gra losuje kolejność. I tu rozpoczyna się zabawa. Ponadto, tryb byłby w FUCIE, a każdy gracz musiałby wpłacić 15 000 monet wpisowego. Zwycięzca zgarnia całą pulę.
PRZYWRÓCIĆ TRYB IMPREZY
Ostatni raz ten tryb w Fifie, pojawił się bodajże w FIFIE 11. Przecież to było absolutne złoto! Tryb na 8 osób, jedynie do kanapowej gry. O co chodziło? Każdy gracz wybierał dowolną drużynę. Następnie rozgrywało się mecze. Brzmi jak nic specjalnego. Ale cała magia działa się po pierwszym meczu. Otóż, po meczu dostawaliśmy tzw. "nieczyste zagrywki". Przykładowo, po którejś kolejce, mecz mógł się zacząć z dwubramkową przewagą gracza X, ale jednocześnie zaczął mecz bez 2 losowych zawodników z pola. Do dziś pamiętam w jakich emocjach zagrywałem się w ten tryb z kumplami, na moim wysłużonym PS2. Piękne czasy.
ZMIANY W FUT
Tryb Fifa Ultimate Team bardzo zmienił się na przestrzeni lat. Od FIFY 16, przyjął destrukcyjny model rozgrywki. W ten sposób mamy ogromną liczbę nieprzydatnych kart specjalnych, rynek przechodzi załamanie co chwilę. Trzeba to zmienić na model chociażby ten z FIFY 13, ale tu się nie ma co łudzić, że EA to zmieni. Ponadto, należy ograniczyć karty legend do tylko jednej wersji. Obecnie, mamy 222 karty legend, w tym każdy piłkarz ma 3 wersję, tylko po co? Realnie tych grywalnych Ikon jest z 30, bo reszta się albo nie nadaje do gry, albo można znaleźć lepszego gracza w niższej cenie. Moim ostatnim życzeniem co do FUT będzie usunięcie widełek cenowych. W niczym nie pomogły, a nawet jestem w stanie powiedzieć, że zaszkodziły. I szkoda, że na 99,9%, żadna z tych rzeczy się nie stanie.
NAPRAWIĆ SERWERY
To już chyba nigdy się nie stanie. Smutne, że poważna firma, lub przynajmniej udająca takową, nie potrafi zrobić porządnych serwerów. Nic więcej w tym temacie nie napiszę, bo to po prostu bez sensu.
No, i to są moje pomysły co do nowych odsłon FIFY. Mam nadzieję, że podobne myśli chodzą ludziom odpowiedzialnym za ten tytuł w Kanadzie. A FIFA 21 będzie już najprawdopodobniej tą next-genową, więc, kto wie? Piszcie jakie wy macie pomysły co do tej serii.
