Prywata - Miscast

W najnowszym numerze PE pojawił się dział "Polecamy", w którym to swoje propozycje złożyła moja druga połówka. Od następnego numeru będzie tam miejsce dla czytelnika, ale jako że dostałem kilka próśb na maila o napisanie czegoś więcej o Kindze (nie wspominając o pytaniach, kim ona w ogóle jest), wrzucam małe info w formie ankiet, jakie pojawiały się w dziale Grające Damy.

W najnowszym numerze PE pojawił się dział "Polecamy", w którym to swoje propozycje złożyła moja druga połówka. Od następnego numeru będzie tam miejsce dla czytelnika, ale jako że dostałem kilka próśb na maila o napisanie czegoś więcej o Kindze (nie wspominając o pytaniach, kim ona w ogóle jest), wrzucam małe info w formie ankiet, jakie pojawiały się w dziale Grające Damy.

Kinga Olszewska - Miscast

3 zdania o sobie:

Mam na imię Kinga, w dawnym "fandomie" znana też pod nickiem Miscast. O wiek się kobiet nie pyta, więc pozwólcie, że przemilczę tę część opowiadania. Studiuję, pracuję, a wolnych chwilach podróżuje i oczywiście gram na swoim DS-ie zawsze schowanym w torebce.
 

Jak zaczęła się Twoja przygoda z grami?

Swoją przygodę z grami zaczęłam od Atari na kasety a potem kartridże [zapewne chodzi o A2600 - Roger]. Uwielbiałam takie gry jak Spy vs.Spy, Prince of Persia (nigdy nie ukończyłam, bo zawsze w przedostatniej komnacie zabijał mnie sęp), olimpiadę czy stateczki (wybaczcie nieznajomość tytułów). Nigdy nie byłam żadnym hardkorem, ale gry zawsze gdzieś przewijały się przez moje życie. Potem dostałam Pegazusa, więc tak jak zapewne wielu z Was, zagrywałam się w Mario i kartridż, na którym było bodajże 168 gier (w teorii, bo niektóre się powtarzały).

Oczywiście najbardziej do gier zbliżyłam się, gdy poznałam Rogera (wówczas dopiero przekonałam się, że to konsole są lepszym wyborem niż PC). Ten już na trzeciej randce odpalił mi sejwy z Final Fantasy VII, Final fantasy VIII i Final Fantasy IX pokazując... końcówki każdej z tych gier. Siedziałam z nim bite 5 godzin i choć filmiki były nawet fajne, same walki znużyły mnie wówczas niemiłosiernie. W zemście zabrałam go do siebie na sesję z japońską muzyką, co również chyba niespecjalnie mu się podobało. Cwaniaczek chcąc jednak zainteresować mnie swoim hobby, zaczął wynajdywać japońskich wykonawców muzycznych, którzy pojawili się w grach wideo, bądź nagrali jakąś ścieżkę dźwiękową. Do tego oglądając azjatyckie filmy, które akurat razem bardzo lubiliśmy, porównywał je z grami. I tak dla przykładu po obejrzeniu Ringu i Dark Water, ukończyliśmy razem Silent Hilla. Pisząc krótko - udało mu się zainteresować mnie konsolami wideo w takim stopniu, że po prostu lubiłam patrzeć jak gra.

Potem nastała era PS2, Singstara i imprez do białego rana, a na nasze wspólne już hobby przychylniej zaczęły również patrzeć moje koleżanki, które wcześniej raczej nie były zainteresowane grami wideo. I na tym chyba zakończę tą krótką opowieść, bo nie wypada mi się mądrzyć w towarzystwie osób, które mają o tym dużo większe pojęcie :)

Ulubione gry/serie gier?

Jeśli miałabym stworzyć swoje Top 10, to na chwilę obecną wyglądałoby ono tak:
1. Okami - zakochałam się od pierwszego wejrzenia i kocham do dziś. Jedyna gra "RPG", w której podróżowanie po świecie mnie nie nudzi
2. Nightmare Before Christmas - uwielbiam twórczość Tima Burtona, a kierowanie "Trupkiem" sprawiało mi ogromną radość
3. Folklore - fabuła niesamowicie mnie wciągnęła, a zwiedzania tych wszystkich światów nasuwało na myśl... nie zgadniecie - Tima Burtona
4. Emily The Strange - ciekawe uniwersum zalatujące trochę (tak, tak) Alicją + ciekawe zagadki i specyficzna stylistyka
5. Guitar Hero - gram głównie na gitarce
6. PlayStation Home - może nie jest to ścisłe gra, ale spędziłam w tym miejscu sporo czasu. Tylko dlaczego prawie każdy z kim zagadam wirtualnie, uważa moją postać za faceta podszywającego się pod kobietę?
7. LittleBigPlanet 1 & 2 - widząc rozdziabioną japkę Sackboya, po prostu nie można przejść obojętnie
8. Bujingai - ukończyłam całość głownie dla Gackta, ale i sama gra całkiem fajna
9. Seria Devil May Cry - bardzo spodobał mi się bohater i jego zawadiacki styl. Co trudniejszych bossów przechodził oczywiście Roger. Nowy Dante w ogóle mi nie przypadł do gustu.
10. Trauma Center - jednym z moich ulubionych seriali jest Dr.House, więc przy tej grze przepadłam, robiąc kolejne operacje podczas podróży tramwajem do pracy

A mogę też napisać czego nie lubię? Dobra nie pytam tylko piszę :)

1. Pro Evo, bo wiąże się z najazdem na dom kolegów Rogera i nudnym gapieniem się w telewizor jak przez kilka godzin banda chłopów gania za piłką po boisku
2. Większość gier RPG pokroju Final Fantasy - fajnie się ogląda filmiki i śledzi fabułę, ale te levelowanie postaci - jak wymyślą kiedyś opcję skip będę bardziej przychylna



Jaki gatunek gier lubisz najbardziej?

platformówki, slashery, przygodowe



Ile godzin poświęcasz tygodniowo na granie?

Obecnie gram głównie na DS-ie, choć zdarzy mi się również włączyć PS3. Jakieś 5-6 godzin tygodniowo
 

Gry, w które obecnie grasz?

Alicja na DS-a, Okamiden, Devil May Cry 4,Uncharted 3 (patrzę jak Roger gra). Dzisiaj przyszło I Am Alive i też fajnie się zapowiada.



Jakie platformy do grania posiadasz?

Osobiście DS-a. Z racji pasji i pracy Rogera cała reszta jest pod ręką :) Miałam dostać na Gwiazdkę 3DS-a, ale chyba zapomniał, bo znalazłam pod choinką co innego :) [będzie i 3DS, spokojnie - Roger]



Ulubiony bohater z gier?

Sackboy, Amaterasu, Dante, Nathan Drake



Co sądzisz o osobach, których pasją jest granie?

Jeśli nie zaniedbują przy tym drugich połówek i życia osobistego - jestem za. Każdy powinien mieć jakąś pasję. Moją wprawdzie jest Japonia, z czym oczywiście wiąże się w pewien sposób granie, ale znam sporo osób, które grały od dziecka i wyrosły na wspaniałych, wartościowych ludzi.



Gdybyś mogla stworzyć grę, o czym by ona była?

Byłby to tytuł przyjemny i niezbyt trudny na jakieś 10-12 godzin. Ważna byłaby fabuła, w której nie zabrakłoby elementów horroru (np. występowałyby zjawy rodem z legend i baśni). Do tego mroczna, niespotykana i abstrakcyjna grafika, która wyróżniałaby się czymś wyjątkowym.


 

Offline czy online?

Offline. Nie przepadam za multiplayerem, jeśli nie jest to Guitar Hero albo LittleBigPlanet.



Pad, myszka, dildo, a może Kinect?

Pad do PlayStation.
 

Męski czy damski bohater?

Tak naprawdę bez różnicy, ale najlepiej gra mi się zwierzakami :)



Czym się pasjonujesz w życiu?

Przede wszystkim Japonia - kinematografia, muzyka, manga & anime, kultura i wszystko co z nią związane.
 

Ulubiony film?

"Wichrowe Wzgórza", filmy z Johnym Deepem, "Battle Royale", "Death Note", "Wyspa Tajemnic", "Czas ucieka", "Tale of Two Sisters", "Lśnienie" (Jack Nicholson rulez). Andy Lau i Nicholas Tse - ich również bardzo cenię jako aktorów.



Ulubiony artysta/zespól muzyczny?

Tutaj mogłabym się rozpisać, ale nie będę Was zamęczać. Wymienię więc tylko moje ulubione zespoły: Dir en Grey, Luna Sea, Buck-Tick, Pierrot i Glay.

Ulubiona książka?

"Saga o ludziach lodu"