Urzekające produkcje japońskiej animacji #15 - Broken Blade
Ostatnio pisałem o wielkich robotach. Czemu nie zrobić tego ponownie!?
Broken Blade opowiada historie krwawej wojny między dwoma państwami. Główny bohater Rygart Arrow zostaje wezwany do stolicy przez króla, dawnego przyjaciela zza czasów szkolnych. Po co mu stary przyjaciel w trakcie wojny? Król potrzebuje pomocy przy podjęciu decyzji o kapitulacji państwa oraz przy uruchomieniu starożytnego mecha znalezionego podczas wykopalisk. Ale zaraz, po co królowi zwykły rolnik przy wielkim robocie? Rygart Arrow jako jedyny nie potrafi się posługiwać magią. Przez to jest traktowany jako odmieniec. Również dlatego ma on zdecydowanie ciężej przy farmie. Inni rolnicy przy uprawie pól posługują się maszynami , które mogą być obsługiwane tylko przy pomocy magii. Rygart musi to wszystko robić za pomocą własnych rąk. Król domyśla się, że brak umiejętności posługiwania się magią może być kluczem do uruchomienia antycznego robota. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wojsko aktualnie posługuje się robotami, lecz są one trochę bardziej prymitywne. Wykopany robot jest przede wszystkim zwinniejszy, silniejszy oraz wytrzymalszy i to właśnie głównemu bohaterowi udało się go uruchomić.
Trwa wojna, Rygart zdobył potężnego mecha. Czy jest on skłonny do walki? Nie. Dopiero gdy dowiedział się, że po przeciwnej stronie konfliktu stoi jego kolejny przyjaciel o imieniu Zess, oraz o kolejnych warunkach kapitulacji, postanawia stanąć do walki. Bohater nie może zrozumieć, dlaczego Zess, żąda egzekucji rodziny królewskiej, czyli jego własnych przyjaciół. Rygart chodził do akademii wojskowej razem z obecnym królem Hord, jego żoną Sigyn oraz z Zessem.
W kwestii grafiki nie ma się do czego przyczepić. Meczy są starannie narysowane i wydać zaangażowanie grafików, aby roboty po walce wyglądały na "zmęczone". Po walkach golemy ( tak nazwane są w anime mechy) są porysowane, podziurawione, a nawet czasem brakuje kliku kończyn. Akcja dzieję się w Krisnie, więc głównym krajobrazem będą tutaj skały i piasek. Nie powinniście się jednak tym martwić. Twórcy postarali się, aby piach widzowi się nie znudził.
Minusem tytułu, może być mało widowiskowych walk. Fabuła rozwija się dość powolnie, a widz może być zawiedziony, że czasem potyczki kończą się dość szybko. Po tym co napisałem wyżej, może się wydawać, że będziemy śledzili losy Rygarta. Anime nam zaprezentuje przede wszystkim historie o konflikcie wojennym. W Broken Blade znajdziemy trochę humoru, ale powinno się go postrzegać jako dramat. Bohater zostaje mimowolnie wplątany w sam środek wojny. Nie ma tu litowania się nad przeciwnikami. Jest to wojna, więc będą nam serwowane trupy oraz krew. Do bohaterów też nie powinniśmy się przywiązywać. Musimy mieć na uwadze to, że mogą w każdej chwili zginąć w walce. Rozczarować może trochę długość anime oraz jego koniec. Według mnie mogli by to jeszcze trochę przeciągnąć.
Oprawa Audio świetnie pasuje do Broken Blade. Muzyka jest zróżnicowana i świetnie podkreśla dramat wojenny. Znajdują się tu również utwory klasyczne, choć niekoniecznie zapadają w pamięć. Na wyróżnienie zasługuje opening. Moim zdaniem jest po prostu genialny.
Anime jest krótkie. Ma zaledwie 6 odcinków po 50 minut, dlatego ci co szukają krótkiego anime, to zdecydowanie polecam. Zdaje sobie świadomość, że niedawno Broken Blade został wydany w formie kilkunastu odcinków po 20 minut, lecz polecam oglądać w oryginalnym formacie. Inaczej anime będzie przerywane w środku akcji, a tego byście nie chcieli.
Poprzednie wpisy:
#1 DB_Mafia- Wolf's Rain
#2 flaberobaderous- Chobits
#3 DubstepSheep- Date A Live
#4 Chaos- Noir
#5 Laughter- XIII- Serial Experiments Line
#6 robert163- Ergo Proxy
#7 maya- FullMetal Alchemist: Brotherhood
#8 MonoAudioStereo- Tengen Toppa Gurren Lagann
#9 DB_Mafia- Avenger
#10 L3SIU- Katanagatari
#11 Hantos980 - Naruto
#12 Laughter-XIII - Cowboy Bebop
#13 cosmos22 - Król Szamanów
#14 flaberobaderous - Porco Rosso
