Dzielenie się kontem PSN
Każdy z nas (chyba) posiada konto na PSN, bo jak tu żyć bez niego:-) Wiele razy był poruszany temat, najczęściej jak była dyskusja na temat cen gierek w cyfrowej dystrybucji, czy jak, kiedy i po co dzielić się swoim kontem PSN. Swoje zdanie przedstawię poniżej. Miłego czytania:-)Na początek sucha informacja - tak dzielę się swoim kontem z jednym znajomym, ale to nie oznacza że kupujemy na spółkę wszystkie gry. Po prostu ja mam dostęo do jego konta, a on do mojego. Każdy kupuje co chce kiedy chce a drugi ma do tego dostęp i tyle. Nie będę wchodził poraz kolejny w dyskusję na temat ceny gier w wersji cyfrowej - moim zdaniem są za wysokie o jakieś 40%. Dlaczego tak jest nie wiem i szczeże nie obchodzi mnie to wcale. Ale argumentacja że są tak wysokie bo można sie dzielić kontem jest dla mnie niedorzeczna wręcz, bo z tego co sie orientuję jedno konto może być na kilku konsolach (jeśli się mylę poprawcie:-) ) a na wersję pudełkową nie ma takich ograniczeń więc idąc tym tropem (o czym kiedyś wspominałem już w jakimś komentarzu) taki God of War 3 w wersji pudełkowej powinien kosztować z 700 - nie ma multi i kodu więc można sie zrzucić w 20 osób:-) Gry w wersji cyfrowej kupuję (podobnie jak wspomniany wyżej kolega) z dwóch powodów nie mam wyjścia ( gra dostępna wyłącznie w cyfrowej dystrybucji np. I am Alive) lub jest fajna przecena (np. ostatnio Dantes Inferno). Zwarzywszy na fakt, iż po zakupi cyfrówki dostajesz info na maila (znów jeśli się mylę poprawcie, ale chyba dobrze pamiętam) że daną grę możesz "pożyczyć" na inną konsolę tylko aby w sieci nie była aktywna z dwóch kont jednocześnie czy jakoś tak. Dzielenie się kontem ma swoje zalety no i wady też:-) Mam nadzieję że nikt (kolega) nie ukradnie konta bo to by był dramat na miarę Titanica:-) Rozumiem jednak ludzi, którzy na nie - ich sprawa. Nie znam osoby, która nigdy w życiu nie kupiła niczego na spółkę. Zupełnie inną sprawą jest zakładanie konta na PSN kupienie gry a później wystawianie konta na allegro. Czy ktoś tak kupuje gry? Dla mnie to najgorsze co można zrobić - to takie jednorazowe wypożyczenie bo stałego dostępu do owego konta nie masz. A w razie awari dysku jesteś w przysłowiowej czarnej:-) Tu mogę wtrącić anegdotkę - na Allegro widziałem kozaka który prubował sprzedawać The Last of Us w wersji cyfrowej naturalnie w ilości UWAGA tysiąca (tak 1000, jedynka i trzy zera, 1k jak kto woli) sztuk. Sprzedał chyba cztery. Kończąc ten przydługi monolog dzielenie się kontem PSN w moim odczuciu jak najbardziej tak. Tylko wszystko (jak zwykle) z głową i umiarem. PS. Sorki z literówki testuje nowy tablet.
