Gracze na You Tube a prawa autorskie

BLOG
1188V
rei-u | 13.12.2013, 11:14
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Twórcy gier konta youtuberzy i ich materiały.

 

 

W zasadzie miałem plan aby napisać notkę poruszającą temat nagrywania swoich poczynań w gracj ale po przeczytaniu pewnego artykuły przyszło mi na myśl aby inny temat tu przedstawić. Być może słyszeliście o tym albo i nie ale od bodajże 2-3 dni na YT coś się dzieje.

 

Chodzi mianowicie o naruszenia praw autorskich związanych z publikowaniem materiałów z gier. Twórcom się nie podoba sytuacja gdy ktoś ogra jakąś grę, doda komentarz na żywo, czasem podłoży jakąś ścieżkę audio w tle aby przyjemnie przygrywała podczas "let's playa" i wrzuca na YT a dodatkowo posiadając partnerstwo zarabia na tym parę groszy. Każdy kto wrzucił coś kiedyś na you tube wie, że nie należy tam umieszczać materiałów do których praw nie posiadamy i jeśli na przykład opisujecie swój dom, swój tryb życia czy nawet jak smażycie schabowego a w tle leci sobie muzyka, nawet z radia to nowy system Googl'a wyłapie tą treść i otrzymamy info, że nas klip narusza prawa autorskie. Tak jest też teraz z wszelkimi "let's playami" za które youtuberzy otrzymują naruszenia. Sam oglądam takie klipy aby poznać zdanie zwykłego gracza co do jakości jaką przedstawia aby przypadkiem nie kupić słabej gry, którą będę musiał zmęczyć na siłę co by kasa nie była wyrzucona w błoto. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że na YT nie byłoby recenzji zwykłych graczy bo te robione przez masowe media nie są dla mnie wiarygodne.

 

Sam mam mały kanał na YT gdzie czasami coś tam wrzucę ale mimo dostania partnerstwa yt nie korzystam z niego gdyż robię to dla zabawy, nie dla kasy. Czasami niektóre z moich nagrań pojawiały się na innych kanałach YT. Swojego czasu dostałem już wiadomości, że moje klipy naruszają prawa autorskie (wiadomo, epicka muzyka pod klipem z gry daje lepszy efekt) i jeśli taka sytuacja nastąpiła to zawsze zgadzałem się z roszczeniami dzięki czemu mój klip mógł być nadal odtwarzany. Lecz w kilku przypadkach to niczego nie zmieniło. Tak było w przypadku klipu z dema The Last of Us, które miało okazję pokazać się w tym serwisie, niestety bez komentarza gdyż nie posiadam do tego stosownego sprzętu jak i wokalu. Dostałem takie oto info:

 

 

Chodzi o reklamę jaka była wyświetlona po zakończeniu dema a dodatkowo ukazała się informacja, że klip został zablokowany w kilku krajach. Byłem ciekaw w ilu ale po kliknięciu w odnośnik pojawia się lista chyba wszystkich krajów świata. To jeszcze nic, ponieważ do starych klipów z dodatku Close Quaters z Battlefield 3 które zamieściłem dostałem info, że:

 

 

Wszystko fajnie ale te klipy leżą już jakiś czas na koncie a teraz nagle zaczęły przeszkadzać i poleciały naruszenia. Ciekaw jestem na jakie jeszcze klipy dostanę naruszenie.

Jeśli o mnie chodzi to płakać nie będę jeśli klipy zostaną zdjęte z mojego kanału yt. Kilka osób je widziało, część je zalajkowała, inni pocisnęli z hejtem ale dzięki temu udało się poznać kilka fajnych osób z którymi gram obecnie a czasem wspólnie coś odwalamy aby to nagrać a później pośmiać się z tego.

Nie wiem jak Was ale mnie drażni taka sytuacja bo jakby nie patrzeć to wygląda jak kneblowanie ust niezależnym mediom jakimi jesteśmy my, gracze chcący się podzielić swoimi spostrzeżeniami z ogrywania gier. Część twórców jak Capcom, Blizzard czy Ubisoft pomagają youtuberom w zażegnaniu tego problemu ale i tak dochodzą coraz to nowsze informacje o blokowaniu filmików.  Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie nie mógłbym obejrzeć nagrywek chłopaków z pssite czy z innych kanałów yt związanymi z grami.

 

źródełka:

http://kotaku.com/youtube-channels-crippled-by-copyright-claims-1480717110?utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&utm_medium=Socialflow


http://www.computerandvideogames.com/442245/industry-fights-back-as-youtube-begins-mass-cull-of-game-videos/

Oceń bloga:
0

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper