Transformers: Devastation - moja recenzja

BLOG O GRZE
672V
Transformers: Devastation - moja recenzja
Matt | 19.10.2015, 13:35
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Bez wątpienia [gra]Transformers: Devastation (PS4)[/gra] to najlepsza gra z uniwersum roboto-zabawek Hasbro w jaką miałem okazję grać. Niska cena na premierze, multum akcji i kombosów, a wszystko to podlane sosem pierwszej generacji. Nic tylko brać!

Przyznam szczerze, że długo polowałem na tę grę. Premiera w Polsce została przesunięta, jednak udało mi się dorwać ją za granicą. Nie jest długa, ale dostarcza sporo akcji i jeśli ktoś z Was, tak jak ja, pamięta serial z początku lat 90-tych, ten odczuje nutkę nostalgii i wsiąknie w klimat gry zapominając o całym bożym świecie.

Kojarzycie studio Platinum Games? To właśnie to studio stworzyło m.in. [gra]Bayonetta (PS3)[/gra] i [gra]Metal Gear Rising: Revengeance (PS3)[/gra]. Powierzenie im dewelopingu slashera w uniwersum Transformers to świetna decyzja Activision i Devastation z miejsca zjada na śniadanie gry, które powstały w oparciu o filmowe dzieła Michaela Baya. 

Ale co ja się będę rozpisywał, lepiej zobaczcie jak gra wygląda w akcji w mojej recenzji, którą linkuję poniżej. To jeden z tych przypadków, kiedy obraz da więcej niż 1000 słów :)

Oceń bloga:
0

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper