PlayStation 2 - wspomnienie

BLOG
1934V
PlayStation 2 - wspomnienie
NPol41 | 03.11.2018, 22:01
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Witam wszystkich w ten piękny sobotni wieczór. Przed państwem me wypociny na temat mojej ulubionej konsoli znanej chyba każdemu graczowi - PS2. Życzę miłej lektury. Zapraszam także na moją stronę na fejsbuczku gdzie będę starał się opisywać moje spojrzenie na nasze hobby - https://www.facebook.com/I-po-co-grasz-w-te-gry-314670215787393/

Markę PlayStation zna dziś każdy kto choć słyszał o grach wideo. Japończycy zdominowali obecną generację sprzedając 81mln sztuk PS4 i tym samym zostawiając w tyle amerykańskiego XBoxa. Jak łatwo się domyślić nie jest to debiut Sony na tym rynku, gdyż marka ma już ponad 20 lat a samo słowo PlayStation bywa używane w naszym kraju zamiennie z wyrazem konsola. Liczba w której rozeszło się najnowsze dziecko tejże firmy może robić wrażenie, jednak nie jest to najlepiej sprzedające się urządzenie tego typu ani w historii, a tym bardziej spod znaku PS.    

Bowiem rekord świata należy do starej, poczciwej i przez wielu uwielbianej PlayStation 2, przez bardzo wielu uważanej za jedną z najlepszych konsol jakie kiedykolwiek powstały. Do zakończenia produkcji w 2013 roku sprzedano ponad 157mln egzemplarzy. Sony zmiażdżyło konkurencję, a szóstą generację można określić jednym, prostym zdaniem: PS2 i reszta. No bo jak inaczej nazwać sytuację w której łączna suma sprzedanych konsol konkurencji (Xbox, GameCube, Dreamcast) jest ponad trzykrotnie niższa?


Czarnulka zadebiutowała w Europie 24 listopada 2000 roku z polską ceną 2699zł, co przy ówczesnych średnich zarobkach na poziomie 1923zł było niemałą sumką. W momencie premiery sprzęt miażdżył swojego konkurenta - 2 lata starszego Dreamcasta od Segi. Dwukrotnie większa ilość pamięci operacyjnej, mocniejszy procesor i przede wszystkim korzystanie z normalnego formatu płyty DVD zachęcały do zakupu. W samej tylko Japonii sprzedano milion sztuk w pierwszy miesiąc od debiutu. Szczególnie ta ostatnia cecha napędzała sprzedaż (był to najtańszy odtwarzacz na rynku). Jednak to nie suche dane techniczne sprzedają konsolę a oczywiście gry.

Na drugie playstation wyszło ponad 2100 produkcji, których kopie rozeszły się w 1,5mld egzemplarzy. Nie były to rzecz jasna same perełki. Mogliśmy natknąć się na pozycję beznadziejne jak i znakomite. Wystarczy wspomnieć Tekkena a wśród wielu graczy pojawia się wspomnienie spotkań z kumplami i obijania sobie wzajemnie wirtualnych mord; kolejne odsłony Gran Turismo wywoływały ślinotok; a misja z pociągiem w Grand Theft Auto: San Andreas na zawsze zapisała się w świadomości chyba każdego gracza. Na PS2 wiele serii z kultowego poprzednika przeżyło swój rozkwit (Metal Gear Solid, Gran Turismo) lub niestety, upadek (Crash Bandicoot, Spyro). Pojawiły się min 2 wspaniałe serie platformówek (Ratchet&Clank, Jack and Daxter), pierwsza z nich została nawet odświeżona i wydana jako remaster na PS4 w 2016 roku.


Sony szło jak rakieta, kolejna generacja upływała pod znakiem PlayStation. Jednak konkurencja nie spała, Dreamcast co prawda zmarł w 2001 roku (tym samym Sega skończyła produkcje konsol do dnia dzisiejszego) ale zbliżała się niepozorna kostka od krajowego rywala. I tak 14 września 2001 w Japonii (3.03.2002 w Europie) świat ujrzał Nintendo GameCube. Sprzęt mógł się poszczycić lepszymi parametrami jednak był ostro krytykowany za przypominający zabawkę dla dzieci design oraz ponowne odejście od standardu. Podczas gdy konkurenci korzystali z dobrodziejstw DVD Nintendo używało autorskiego, mieszczącego 1,5GB MiniDVD. Oficjalnie aby zmniejszyć czas odczytu danych z płyty, nieoficjalnie - cóż, licencja na DVD kosztowała.

Jednak to nie gigant z Kioto był głównym konkurentem w walce o tron. Atak nadszedł z niespodziewanej strony, zza wielkiej wody. Tak, po latach Amerykanie postanowili wrócić do gry. Ich taktyka nosiła krótką, dziś dobrze znaną nazwę - XBox. Microsoft przygotował wspaniały innowacyjny sprzęt, najpotężniejszy pod względem mocy obliczeniowej (i masy). Ich XPudło mogło pochwalić się dwukrotnie większą liczbą pamięci RAM niźli główny rywal, lepszym procesorem oraz dwoma innowacjami, które na zawsze odmieniły rynek konsol: wbudowany dysk twardy (8GB) i możliwość podłączenia do internetu. Co prawda, obie te opcję były dostępne także dla PS2, jednak trzeba przyznać że gigant Redmont jako pierwszy montował to fabrycznie. Wydawałoby się iż wobec takiej przewagi przeciwnika złoty okres Sony właśnie się skończył i kwestią czasu pozostaje objęcie przewagi przez mikromiękkich.

Jak pokazała historia, wygrała reputacja której dorobiła się marka od debiutu PSX'a. Do wyniku swoje trzy grosze dołożył także fakt premiery XBoxa ponad rok po PS2, wiele osób kupiło już swoją konsolę i niekoniecznie chcieli wymieniać dopiero co wymieniony sprzęt na wytwór firmy do tej pory kojarzonej jedynie z rynku komputerów osobistych. Sprzęt do twórców Walkmana wygrał, kończąc swój żywot z 157mln sprzedanych egzemplarzy tym samym stając się najlepiej sprzedającą konsolą w dziejach branży. A Microsoft? Jak na debiutata poszło mu znakomicie, z wynikiem 24mln uplasował się na drugim miejscu prześcigając tym samym rynkowego wyjadacza Nintendo. Generacja 6 zakończyła się w 2006 roku wraz z premierą PS3 i Wii (XBox 360 miał premierę rok wcześniej) ale gry na czarnulkę wychodziły jeszcze parę lat, ostatnią produkcją kończącą żywot tego pięknego sprzętu była wydana we wrześniu 2013 roku Fifa 14.

Co obecnie dzieje się z tym całym sprzedanym plastikiem i układami scalonymi? Większość leży w kartonach na strychach i piwnicach czekając aż boom na retro dosięgnie także i je. Ale nie wszystkie, wciąż sporo pełni dzielnie swoją funkcję jeśli nie konsoli do gier to odtwarzacza DVD zapewniając rozgrywkę graczom pamiętającym jej dumne panowanie. Dla mnie jest to sprzęt szczególny, pierwszy na którym miałem przyjemność zagrać, pierwszy który posiadłem na własność i pierwszy który samodzielnie naprawiłem. Moja FATka z serii 3000 wciąż działa i jest mym głównym urządzeniem do gry mimo posiadania jej obu następców. Każdemu polecam zapoznać się z tym sprzętem jeśli do tej pory nie miał okazji (są tacy?). Konsole jak i gry są obecnie tanie (w przeciwieństwie do poprzednika), więc warto, choćby ze względu na masę świetnych gier, z których wiele nie wyszło poza drugie plejstejszyn.

 

Oceń bloga:
38

Komentarze (56)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper