Horizon Zero Dawn 2

BLOG O GRZE
2801V
Horizon Zero Dawn 2
Dominik Hyży | 28.09.2018, 21:23
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Pierwszą część osobiście oceniłem na 10, mimo że gra idealna nie jest. Ale dostarczyła mi tyle radości i zabawy, że niżej ocenić nie potrafiłem. Ponad 100 godzin fantastycznej przygody. Druga część z pewnością już powstaje, ale poczekamy jeszcze 2-3 lata. Oto moje przemyślenia na temat tego, co powinno zmienić się w kontynuacji, lub co powinno pojawić się nowego, aby gra stała się jeszcze lepsza.

Żeby uniknąć chaosu i słowotoku,  całość przedstawię w kilku punktach.

1. Świat

Trudno przyczepić się do tego co gra już oferuje. Świat jest piękny i zróżnicowany. Mroźne i przykryte śnieżnym puchem góry. Bogate w roślinność lasy. Piaskowo-skaliste tereny rodem z Arizony, gdzie dominują kaktusy. Czy można zrobić coś lepiej? Można. Wiem że akcja dzieje się wiele lat po upadku cywilizacji, ale ciekawym motywem byłyby realne miejscówki w grze. Np zniszczony Londyn, zniszczony Nowy Jork, Waszyngton. Z charakterystycznymi budynkami, nadszarpniętymi przez czas. Łączy się to z rzeczą, której brakuje w grze, czyli wielka osada, miejscówka tętniąca życiem, gdzie spędzilibyśmy masę czasu, np na wykonywaniu zadań dla mieszkańców, gdzie mielibyśmy własny dom, gdzie nasze działania, miałby wpływ na naszą reputację. Południk jest zaledwie namiastką takiego miejsca. Pozostałości po dużej metropolii, świetnie by się do tego nadawały.

Dodatkowo można by zrezygnować ze świata, który jest jedną lokacją. Aloy to żądna przygód i wiedzy dziołcha. Fajnie byłoby gdyby twórcy zaoferowali nam różne miejsca na świecie. Takie połączenie Uncharted 4 i Wiedźmina 3. Kilka mniejszych, ale ciągle otwartych miejsc na świecie, przy tym zróżnicowanych wizualnie, w które rzucałaby nas historia. Nadałoby to grze większej dynamiki i różnorodności.

 

2. Więcej maszyn/zwierząt

Potencjał w poruszaniu się na maszynach jest znacznie większy od tego co zaoferowali twórcy. Kilka małych maszyn, robiących za konia, to za mało. Co więcej, niewiele z nich korzystałem, wolałem piesze wędrówki. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać do tego także duże, bojowe maszyny. Dominowanie także do tego powinno być wykorzystane. Wyobraźcie sobie przemierzanie świata na grzbiecie Gromoszczęka, albo latanie na Burzoptaku. Wspaniała perspektywa. Ale nie tylko bierne przemieszczanie się. Także wykorzystywanie ich w ten sposób do walki. Dodatkowo wrogie frakcje, co silniejsi przeciwnicy (bossowie), także mogliby posiąść takie umiejętności, bo dlaczego nie. Aloy nie jest wyjątkiem. Trochę jak starcie Mechów, w których siedzielibyśmy. W grze ogólnie przydałoby się więcej klasycznych bossów.

Świat który poznaliśmy, dopiero podnosił się i powoli wracał do tego co było dawniej. Dlatego tak mało zwierząt i dlatego jedynie te małe. Tutaj także czas ruszyć do przodu. Niedźwiedzie, wilki, słonie, jest wiele gatunków, które dobrze byłoby w grze zobaczyć.

 

3. Walka

Może wymagam zbyt wiele, ale przydałoby się ulepszyć SI ludzkich przeciwników. To już niestety przykry standard, w obecnych grach z otwartym światem. Poruszają się po tej samej linii, nie widzą nas nawet gdy przechodzimy obok, i to co najbardziej gryzie, cokolwiek byśmy nie zrobili, po zaalarmowaniu szybko wracają do stałych zwyczajów, nie zważając, że obok kilku kompanów leży martwych, a pół obozu płonie.

Nie można mieć za to zastrzeżeń do SI maszyn. To jest zaskakująco dobre, nawet świetne. Lubię dominować maszyny i napuszczać je na siebie. Walczą wtedy zawzięcie, stosując cały repertuar ciosów i zachowań, aż do upadłego. Nie wiem czy podobają mi się nowe bronie z The Frozen Wilds. Trochę zbyt potężne i za bardzo przypominają karabiny/shotguny. Osobiście preferują łuk i pułapki. Bardziej mi to pasuje do tej gry. Oby twórcy nie przesadzili z siłą ognia, bo o to bardzo łatwo.

 

4. Misje poboczne

Nie mam żadnych zastrzeżeń do wątku głównego. Jest bardzo ciekawy i na swój sposób nowatorski. Za to dużo do poprawy jest w aktywnościach pobocznych. Jest kilka fajnych misji, kilka ciekawych postaci, ale to za mało. Wiedźmin 3 wyznaczył standardy, do których wszyscy powinni dążyć. Nie narzekałbym gdyby zawartość The Frozen Wilds, była od razu dostępna w grze. Niestety nie każdy jest Redami. Kiedy inni twórcy robią rozbudowane wątki poboczne, to wolą je jednak wrzucić w dlc. Podobnie jest w nowym Spider-man. Po odnalezieniu wszystkich lokacji z pluszowymi kotami, powinniśmy od razu mieć wątek z Black Cat, a nie czekać na dlc. Prawda że byłoby to znacznie fajniejsze?  Marzą mi się wielowątkowe i rozbudowane misje poboczne, na wzór Czerwonego Barona czy wspomnianego już The Frozen Wilds. Ale szczerze mówiąc, to wątpię i takie rzeczy znowu zobaczymy w dlc.

 

5. Więcej rpg w rpg

Niektórzy mylnie nazywają Horizon ZD grą rpg. To action-adventure z elementami rpg. Dobrze wplecione z strukturę gry, ale osobiście chciałbym tego więcej. Punkty umiejętności są obecnie bezużyteczne. Trzy drzewka umiejętności, które wypełniają się równo i szybko. Chciałbym system, gdzie początkowy wybór drogi, będzie tym jedynym. Na początku zdecydujemy jak chcemy grać i kim chcemy być. Bardziej rozbudowany system dialogów z wyborami, które mają konsekwencje dla nas i dla świata. Crafting jest na wystarczającym poziomie, ale można by dać więcej możliwości i dowolności w tworzeniu przedmiotów i broni. No i romanse, więcej romansów, koniecznie z tą samą płcią. Nie mam nic przeciwko temu, żeby Aloy okazała się lesbijką. To nawet lepiej.

 

Nie będę poruszał wątku głównego i możliwych dalszych scenariuszy. Niech twórcy mnie zaskoczą. Tutaj oczekiwań nie mam żadnych. Dwie sceny z zakończenia dają dużo możliwości i są interesującą zajawką na przyszłość. Gdyby Guerilla Games zastosowała się do moich zaleceń, to mielibyśmy grę idealną, przełomową, jedyną w swoim rodzaju. Spełnienie mokrych snów. Ale idealnych gier nie ma. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się na bardzo bezpiecznej kontynuacji i twórcy trochę nowego wprowadzą. Chociaż co ja piszę! Nawet w bezpieczną kontynuację będę grał jak dziki.

Mimo że wyszła dopiero jedna część, to gra już stała się ikoną PlayStation. Sprzedaż sięgająca już pewnie 10 mln nie jest przypadkowa. Mam tylko nadzieję, że kontynuacja nie będzie powstawać 6 lat, jak to było przy pierwszej części. Jak wspomniałem na wstępie, dla mnie jest to jedna z najlepszych gier tej generacji i chce więcej. A w międzyczasie znowu wróciłem do polowań na maszyny.

Jakie Wy macie oczekiwania wobec HZD2? Podobne do moich, czy zupełnie inne? Podzielcie się swoimi uwagami w komentarzach.

Oceń bloga:
23

Horizon Zero Dawn to dla Ciebie...

1. Jedna z najlepszych gier tej generacji.
926%
2. Najlepsza gra tej generacji
926%
3. Podobało mi się, ale liczyłem na więcej
926%
4. Rozczarowanie
926%
5. Dawać Killzone!
926%
Pokaż wyniki Głosów: 926

Komentarze (83)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper