"Fan", "fanboj" i "hejter" - psychologiczne aspekty egzystencji

BLOG
645V
"Fan", "fanboj" i "hejter" - psychologiczne aspekty egzystencji
shinkadamo | 07.04.2018, 12:31
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Psychologia stosowana, analiza zachowania, predyspozycji, uwarunkowań sposobności komentującego na przykładzie portalu PPE.

Wstęp.

  Psychologiczne aspekty egzystencji? Co za termin! Skąd mi się to wzięło? No cóż... Długie lata w szkole wykreowały pewne podejście do życia, mogły także ukierunkować zainteresowania i hobby, ale najczęściej były one rozwijane już po lekcjach przy czynnościach luźnych spoza historii, czy chemii. Dopiero później studia umożliwiły rozwój zainteresowań w sposób naukowy i nadały mi tytuł, którym można się w życiu chwalić. Jak mawiał mój profesor - zdobyłeś "skrót przed nazwiskiem", a nawet dwa? - stosuj i nie wstydź się! Co z tego, że moją specjalnością nie jest psychologia, a inżynieria kolejowa i towarzyszące temu odwieczne marzenie, aby poprowadzić pojazd kolejowy. Dziś to jednak szeroko pojęta diagnostyka nawierzchni i podtorza kolejowego, co jest już dla mnie zwykłą codziennością. Ale nie! To nie ta branża... Nie ten kierunek!

  Człowiek inteligentny to osoba, która potrafi podjąć dyskusje na wiele tematów i ozdobiony jest najczęściej obszerną wiedzą na sytuacje nas otaczające. Poznawanie otoczenia lub osób; najczęściej wymogiem dotyczącym tego przygotowania, jest stałe lub częste obserwacje oraz obracanie się w konkretnym towarzystwie. Werbalnie i wzrokowo sytuacja jest znacznie łatwiejsza, a kontakt z tekstem pisanym stwarza delikatne problemy i analiza staje się trudniejsza. Jest kilka podpowiedzi, które mogą ułatwić orientację - są to: poprawna lub wątpliwa netykieta, merytoryczna treść lub trollowanie, czy szacunek lub brak poszanowania innych. Zatem postarajmy się przeanalizować psychologiczny aspekt genezy w postaci trzech określeń osobowości wymienionych w tytule na tle tego portalu.

Psychologiczne aspekty egzystencji.

Fan.

  Najspokojniejsza grupa, która wykazuje cechy wyważenia, netykiety z określonymi poglądami. Poglądy nie cierpią próżni, każdy je ma i nie istnieje coś takiego, jak "neutralność światopoglądowa", kiedy w dzisiejszym świecie starają się nas przekonać do takiego pozornego myślenia. Zwolennicy konkretnej marki, którzy potrafią trzeźwo i bez emocji patrzeć na zaistniałą sytuację:

Fani, którzy potrafią wytykać błędy i bezzasadność, utrzymując odpowiednią netykietę. Mając konkretny sprzęt, potrafimy dostrzec konsekwentnie zalety konkurencyjnej platformy, nie tylko ślepo patrząc na jej lepsze predyspozycje:

Bycie fanem zobowiązuje do pewnych wyrzeczeń. Trzeba czasem ugryźć się w język, tutaj w klawiaturę i nie dać się prowokować:

Nawet zwykłemu fanowi nie spodoba się pewna retoryka, dlatego w dalszej kolejności może on przekształcić się - w fanboja.

Fanboj.

  Pobudzona grupa osób o jednomyślności i braku widzenia argumentów przeciw. Osoby te wykazują brak szerszych horyzontów, a słuszność ich tez i przekonań są ponad wszystko:

Z góry taka grupa zakłada porażkę gier i platformy, z którą nie sympatyzują:

Ślepo i z klapkami na oczach manifestują wyższość swojej uwielbianej platformy, a konkurencyjnej nie dają szansy na obronę:

Powyższe pokazuje, jak cienka granica jest w komentarzach tego portalu. Oczywiście pozostaje jeszcze jeden psychologiczny aspekt osobowości, który z "fanbojem" tworzy wspólny mianownik, jednak z zasady różni się odbiorem. Jest nim - hejter!

Hejter.

  Arogancka grupa osób, która próbuje zdeklasować czyjeś myślenie, przekonania i argumentacje celowo, aby wywołać konflikt i rozwścieczyć oponenta. U takich ludzi netykieta jest bardzo obcym pojęciem:

Próbują obraźliwie wytknąć komuś czasem słusznie przedstawione uwagi krytyczne:

Czasem z braku laku brak chęci wypunktowania czyjejś argumentacji kończy się krótką ripostą:

Tym krótkim akcentem można zakończyć te psychologiczne aspekty egzystencji i przejść do podsumowania, które będzie moją, własną opinią charakteryzującą powyższe psychologiczne rozważania.

Aspekty psychologicznego meritum.

  Psychologia to ciężka gałąź nauki. Problemy fizyczne znacznie łatwiej zdiagnozować i wyleczyć, aniżeli problemy natury duchowej. Człowiek duchem jest istotą wyjątkową. Wykształcone poglądy na życie są nieodłączną częścią osobowości każdego z nas. Prowadzi to do szeroko rozumianych predyspozycji kontaktowych z otoczeniem i z drugim człowiekiem. Najczęstszym polem manewru na tym portalu jest słowo pisane, rzadziej wspólne spotkania. Mnogość pojawiających się komentarzy dziennie, może w przeciągu tygodnia stworzyć niejedną książkę, a po miesiącu kilka tomów, kończąc po roku na encyklopedii wzorem "Encyclopædii Britannica". Niejeden student mógłby na podstawie naszej twórczości pod artykułami, stworzyć niejedną pracę magisterską.

  Trzy słowa, trzy określenia, głównie pochodzenia internetowego. Na tym polu bliskość tych określeń jest zdumiewająca. Bardzo cienka granica je oddziela. Nie ma takiego użytkownika na tym portalu, który nie zahaczyłby znaczeniowo komentarzem o któryś z tych określeń w swoich wywodach. Każdy z nas był dłużej lub krócej fanem, fanbojem i hejterem w całym zarejestrowanym dorobku. Niektórzy jednak świadomie lub też nieświadomie, często trzymają się jednej z tych dwóch grup, tworząc swoje teksty pisane.

  Powyższe cytaty należą do nas. Niektórzy pewnie zorientują się, że to ich lub tekst kolegi. Zasadność przyporządkowania przez innego analizatora będzie inna. Zważywszy na cienką granicę w określeniach - dziś jesteś fanem, jutro niestety hejterem. Wyznacznik sytuacji dyskusyjnej powoduje względność w odczytywaniu, dlatego inny twórca takiego wywodu użyje całkiem innej metodologii, przyporządkuje inaczej zestawione przeze mnie przykłady powyższych komentarzy.

  Jestem świadom, ze komuś nie spodoba się ta analiza. Niestety, albo stety, rok obecności w czynnej społeczności tego portalu wykreowała u mnie taką, a nie inną opinię psychologiczną. Jestem też osobą upartą i brnąłem z przekonaniami, kiedy te z dnia na dzień traciły swój stały fundament wiarygodności - ekskluzywność gry "Crash Bandicoot N. Sane Trilogy" jest tego jedynym i ogromnym przykładem. Otóż po ujrzeniu światła dziennego statusu tej produkcji, przyznałem się do błędu i dałem do zrozumienia, że się myliłem. Być może w naszych komentarzach brakuje wiele samokrytyki i opanowania? Podejrzewam, że właśnie bardzo brakuje. Jeśli zdamy sobie z tego sprawę, że jesteśmy bazą graczy, a sprzęt do gier to kawałek krzemu zapakowany w kawałek plastiku, tematyczne trzy określenia nawzajem się wchłoną i pozostaną tylko fani - grupa najbardziej wyważona. Niestety, idealizm społeczny nie istnieje i jesteśmy zmuszeni do dzielenia towarzystwa z dwiema pozostałymi grupami z odpowiednią, wykreowaną wcześniej odpornością, nie dając się prowokować.

 

*Blog niesponsorowany, komentarze wyrywkowo wynajdywane. Poznajesz swój udział w którymś wpisie? No cóż, komentując, musisz zdawać sobie sprawę, że skorzystałem z tego, celem stworzenia powyższego, dla wielu pewnie emocjonującego, tekstu. Nie przyznawaj się, a będziesz anonimowy ;)

Pozdrawiam!

Oceń bloga:
16

Komentarze (63)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper