Wake up Tenno. It`s time! - Orokin, powstanie i upadek

BLOG
604V
Wake up Tenno. It`s time! - Orokin, powstanie i upadek
lordeon | 31.01.2017, 11:47
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Obiecany drugi wpis na temat Warframe. Tym razem kolej padła na wydarzenia, które rozegrały się przed grą, o powstaniu (i upadku) rasy Orokin. Miało być o czym innym, ale... Najważniejsze to poznać tło IMO

Drugi wpis o Warframe i kurde nie wiem jak zacząć. Historia Orokin jest dość rozległa i co ciekawe, łączy się z inną grą wydana przez Digital Extremes. Dark Sector - bo o nim mowa - niejako zainicjował wydarzenia z historii Warframe. Starałem się zachować nazwy własne tam gdzie było to możliwe, ale nazwy niektórych miejsc czy też frakcji postanowiłem przetłumaczyć na te, które używane są w polskiej wiki gry. Dlatego też Sentienci są Świadomymi, Void to Pustka i tak dalej i dalej... Stąd też jeśli pojawią się jakieś pytania dotyczące nazewnictwa - postaram się odpowiedzieć jak najlepiej potrafię.

 

Upadek ziemi

 

Na początku był wirus, który był bardzo podobny do Technocytu, odpowiedzialnego za rasę Zainfekowanych. objawił się on na ziemi kilka tysięcy lat przed wydarzeniami obecnymi w Warframe. To właśnie Mezner z gry Dark Sector był jednym ze współtwórców Technocytu. Ludzkość wyczerpywała zasoby ziemi w zastraszającym tempie a z ich prymitywną technologią nie byli w stanie pokonać rozwoju wirusa, który wypaczał wszystko co spotkał na swojej drodze. Dosłownie wszystko, bowiem nie stanowiło dlań różnicy czy obiekt jest organiczny czy też nie. Liczył się tylko nosiciel i jego przetrwanie. Ludzkość, nie widząc innej możliwości, udała się więc w podróż do gwiazd. Podczas gdy na część regionów ziemi była nakładana kwarantanna, zostały wysłane w kosmos prototypowe statki kosmiczne, mające na celu założyć na innych planetach kolonie, do których przetransportowano by pozostałą przy życiu ludność ziemi. Jednak jeden z takich statków - Falcon 2 - starał się założyć bazę orbitalną przy planecie mars i przy użyciu promów kosmicznych terraformować mars w planetę na której utrzymało by się życie. Niestety, cała operacja nie powiodła się w wyznaczonym czasie, po roku od rozpoczęcia misji cała załoga tego statku wymarła. Mars skolonizować się udało dopiero po dopracowaniu technologii terraformacji a wrak statku odzyskano dopiero po 18 latach od przekształcenia marsa w zdatną do życia planetę.

 

Początek złotej ery: kiedy i jak

 

Dokładnie nie wiadomo kiedy zaczęło się "panowanie" rasy Orokin oraz w jaki sposób dokonali oni takiego przełomu technologicznego w tak krótkim czasie podczas gdy stan ludzkości na ziemi wciąż się pogarszał. Dzięki Tyl Reagorowi, który odkrył artefakt Świadomych i to dzięki niemu naukowcy byli w stanie odtworzyć moment pierwszego napotkania na Pustkę. Załoga statku Ultimus Alea Voyager po latach podróży przez kosmos zauważyła ją gdy przebywali na orbicie Plutona. Dokładnych zapisków z tej obserwacji nie ma, ale to właśnie załogę tego statku uznano za pierwszych Orokinów. Kiedy do Ultimus Alea Voyager przybył inny statek - Falcon 19 - nie wykryto na jego pokładzie żadnego człowieka, sam statek zaś był w pełni sprawny. Dwa tygodnie później zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Załoga Ultimus Alea Voyager wróciła nieznanym do tej pory statkiem kosmicznym! I to takim, który technologicznie wyprzedzał wszystko co do tej pory zostało stworzone na ziemi. Cała ta technologia została bardzo szybko opanowana oraz jej funkcjonalność została przeniesiona na statek Falcon 19, który to później bez problemu terraformował pluton w planetę zdolną do zamieszkania.

Nie wiadomo natomiast dokładnie kiedy i w jakim celu powstały wieże Orokinów, wiadomo jednak że przy użyciu tej technologii skolonizowano cały układ słoneczny a kiedy cała załoga oryginalnych statków wchodzących w skład floty Voyager (w tym statków Genesis, Voyager, Falcon oraz Provenance) została sklonowana. To właśnie klonowanie dało podstawy do stworzenia Grineer, która to powstała podczas terraformacji i kolonizacji Saturna. Kolejną frakcja są Corpus, której powstanie szacuje się na okolice kolonizacji Jowisza.

Rozkwit

Dwa tysiące lat później cały układ słoneczny był już skolonizowany i rozkwitał pod rządami Orokinów. Oprócz nich samych systemem zarządzali Grineerzy oraz frakcja corpus, a dzięki wykorzystaniu międzyplanetarnych przekaźników masy, kontrola nad układem słonecznym przebiegała bez przeszkód. Jednak to ich nie zadowalało, więc udali się oni na podbój innych systemów gwiezdnych

Jeden z fanartów pokazujący jak mogły wyglądać miasta planet skolonizowanych dzięki technologii Orokinów. Wszelakie ruiny, choćby na Marsie, są pozostałością po tamtych czasach

Dodatkowo w Pustce zostały stworzone specjalne wieże, które miały strzec tajemniczych technologii, które uratowały ludzkość przed wymarciem. Wieże miały być samowystarczalne, kontrolowane przez sztuczną inteligencję, która to miała działać zgodnie z wolą własnego pana oraz próbować zachować tajemnic za wszelką cenę. To właśnie te wieże stały się narzędziami, dzięki którym Orokini tak naprawdę utrzymywali władzę w systemie. Jednak bez swoich panów sztuczna inteligencja po prostu stała się prawdziwą potęgą, której nawet Orokini nie mogli się spodziewać. Chęć utrzymywania wież w ciągłej gotowości sprawiła, że zaczęła czerpać energię z wyłomów pustki w całym układzie słonecznym. Mistrzowie Orokinów nie przewidzieli że nie wrócą do niego, więc nie zaprogramowali sztucznej inteligencji na wypadek gdyby wymarli. Prawdopodobnie sztuczna inteligencja uległa samospaczeniu przez energię pustki. Mimo wszystko eksperyment ze sztuczną inteligencją można uznać za udany, przestrzeń Pustki została zbadana bez narażania niczyjego życia.

Nie wygląda groźnie, prawda? Tak naprawdę to jeden z najbardziej wytrzymałych przeciwników w grze

Kolejnym ważnym odkryciem tamtych czasów są Świadomi. Zaprojektowane przez Corpus maszyny, które miały ułatwić podróże i badania innych układów planetarnych. Zaprojektowane tak, by się powielać oraz jak najlepiej adaptować do warunków otoczenia, zostały uznane przez Orokinów za abominacje maszyny oraz ich wynalazca miały zostać zlikwidowane. Jednakowoż, czego można dowiedzieć się z zapisków Cephalona Simmarisa, trybunał wydający ostateczny wyrok w tej sprawie został zmanipulowany, zaś cały projekt przeszedł do fazy realizacji na szeroką skalę. Wkrótce też maszyny zostały ulepszone przez Orokinów (w tym został im wbudowany "słaby punkt" tak na wszelki wypadek. Energia pustki jest dla nich bardzo szkodliwa) a ich pierwszym zadaniem miała być kolonizacja układu Tau. Nie wiadomo dokładnie, kiedy owe maszyny stały się czymś więcej niż TYLKO maszynami. Jeszcze taka mała notka - konstrukcja Cephalonów - zaawansowanych AI zdolnych do odczuwania emocji zbiegała się w czasie z konstrukcją Świadomych, lecz niekoniecznie jest z nimi związana. Prawdopodobnie to dwa oddzielne projekty, ale nie ma na to żadnych dowodów.

Dawna wojna

Więc... Kiedy Świadomi uzyskali już samoświadomość niespecjalnie spodobało im się, że mają odwalać za kogoś brudną robotę i ryzykować swoje życia dla "lepszej sprawy", że tak to ujmę. Postanowili więc wrócić z wygnania i narozrabiać w naszym systemie słonecznym. Corpus i Grineerzy nie byli odpowiednio uzbrojeni, nijak nie mogli równać się z technologią w jaką zostali wyposażeni Świadomi, więc wojna szybko przechyliła się na szalę Świadomych. I tu podjęto chyba najgorszy krok w historii. Postanowiono wykorzystać wirusa Technocydu przeciwko nim. Wszyscy - Grinieerzy, Corpus, cywile oraz schwytani Świadomi byli poddawani próbom, mającym na celu wykazać zajadłość wirusa, jak na niego reagują i czy da się go odpowiednio zmodyfikować, żeby przechylić wygraną na swoją stronę. Cóż, to nie mogło się dobrze skończyć.Eksperyment zawiódł, ale Orokini zyskali dość danych na temat tego JAK dokładnie działa wirus. W tym samym czasie postanowiono opuścić lokację badawczą i właśnie wtedy powstała frakcja Zainfekowanych. To Orokini są odpowiedzialni za tą plagę. Część naukowców odpowiedzialna za eksperyment zdołała uciec do Pustki i stworzyć Lephantisa. Ten twór, stworzony z żywej tkanki różnorakiego pochodzenia oraz oparty na nieorganicznym szkielecie został stworzony żeby walczyć z wojskami Świadomych. Niestety, zanim dojrzał on do walki infekcja przejęła całą wieżę i zaczęła zarażać wszystko wokół, sam Lephantis nigdy nie walczył ze Świadomymi. Po tej wojnie infekcja - której nikt już nie pilnował - rozszerzyła się na cały system słoneczny.  

Na załączonym obrazku widać jak wirus zmienił żołnierza Grineer w jednego z mutantów

Kiedy eksperyment z Lephantisem się nie powiódł, Orokini - będący pod coraz większą presją Świadomych oraz niedawno stworzonej infekcji - postanowili wrócić do pustki. Myśleli, że powrót do swoich wież zapewni im możliwość ciągłej ucieczki przed zagrożeniami, które same stworzyli. Niestety, Pustka nie jest miejscem zbyt przyjaznym życiu, zaś nieśmiertelność Orokinów (mała notka - tak, byli nieśmiertelni, a w zasadzie ich jaźń. Wytłumaczę to przy okazji kolejnego tekstu) została poważnie nadwyrężona. Mutacje spowodowane przez środowisko Pustki prędzej czy później musiały wystąpić. Lecz w tych właśnie mutacjach pewien odłam Orokinów widział szansę przetrwania. Zostało zauważone, ze osobniki wystawione na oddziaływanie Pustki zyskiwały możliwość używania mocy Pustki, który zwiększał ich szanse w walce. Niestety, większość z osób wystawionych na działanie Pustki umierała, bądź w najlepszym wypadku ich nowo nabyte zdolności były nie do okiełznania, toteż nie można by zbytnio polegać na nich w walce. Orokini jednak nie poddawali się łatwo i w ciągu swoich dalszych eksperymentów odkryli, że im młodszy osobnik został wystawiony na działanie Pustki tym większe szanse na przeżycie posiadał. Orokini nie zgodzili się na wysłanie w Pustkę swoich dzieci - pomimo takowej sugestii jednego z nich, Ballasa- , choć nie do końca wiadomo czy zrobili to ze względów politycznych czy etycznych. Wszystkie eksperymenty przeprowadzano więc na młodych, niczego nie świadomych żołnierzach. Pierwszy żołnierz, który przetrwał pobyt w Pustce zyskał nadludzką siłę, prędkość, wytrzymałość oraz zdolność do kanałowania energii pustki wedle własnej woli. Po zbadaniu jego zmian fizycznych, Orokini zbudowali mu prototypową zbroję. Tak właśnie powstał Excalibur.

Mimo tego, Orokini wciąż mieli problemy z powstrzymaniem Świadomych. Tam, gdzie była potrzebna armia, była jedynie garstka elitarnych żołnierzy. Nie nadążali oni z likwidacją świadomych, ci replikowali się zbyt szybko. Dopiero jednak po kilku latach nastąpił przełom w badaniach. Dzięki energii pustki, która zdawała się ignorować koncepcję czasoprzestrzeni, udało się przetransportować fizyczną manifestację zmutowanych przez Pustkę żołnierzy do sztucznie wytworzonych ciał, Warframes. W tym samym czasie prawdziwe ciało żołnierza znajdowało się w stanie podobnym do snu. Masowa produkcja pancerzy pozwoliła na opanowanie zagrożenia zarówno ze strony Świadomych jak i ze strony Zainfekowanych. 

Upadek Orokinów

Kiedy Świadomi zostali pokonani a plaga Zainfekowanych skutecznie ograniczona, Tenno przestali być potrzebni. Orokini chcieli pozbyć się ich w podobny sposób do tego, w jaki chcieli postąpić ze Świadomymi. Wcześniej jednak przyszła pora, żeby celebrować zwycięstwo. Naukowcy szacują, że ponad 80% Orokinów zebrało się w swoich wieżach żeby uczcić stłumienie zagrożenia. Nie wiadomo jednak w jaki sposób Tenno dowiedzieli się o czekającym ich losie, siłowym usunięciu ich z "arsenału" Orokinów. Nie spodobało im się to jednak, więc postanowili ich zaatakować. Orokini byli zabijani jeden po drugim, bo tylko w ten sposób Tenno mogli wywalczyć swoją wolność. Po tych wydarzeniach wieże Orokinów pozostały w pustce jako jej naturalni strażnicy, Orokini jak i Tenno przepadli bez wieści, zaś Infekcja szalała na obrzeżach systemu. Nie wiadomo  od kogo Tenno dowiedzieli się o czekającym ich losie, spekuluje się że to Świadomi im o nim opowiedzieli, ale brak na to dowodów. Jedno jest natomiast pewne, Tenno nie spodobał się ten plan i nie mieli zamiaru biernie przyglądać się czekającemu ich losowi. 

Wrak Orokińskiego statku - w tej lokacji jak najbardziej możliwa jest rozgrywka. Głównym przeciwnikiem są Zainfekowani.

Na tym dziś skończę, jeśli ktokolwiek dotrwał aż do tego momentu - szacuneczek dla niego. Tekst zawiera sporą ilość powtórzeń, co jest smutne, ale niespecjalnie się tym przejmuję. I jeszcze jedna mała uwaga - nie mam zamiaru spoilerować fabuły questów fabularnych, które znajdują się w grze. Wszystko i tak jest dość łatwo dostępne w internecie, ja nie mam zamiaru natomiast psuć nikomu zabawy z odkrywania niektórych faktów samemu. Moim zdaniem warto!

Stay alert, Tenno!

Oceń bloga:
8

Komentarze (1)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper