Skaler do retro grania za 55zł - czy to się może udać?

BLOG
1025V
Skaler do retro grania za 55zł  - czy to się może udać?
derpr | 06.05.2020, 18:23
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Nie.

Przeszukując Allegro w poszukiwaniu nietypowego śrubokrętu, natrafiłem na aktywny adapter SCART -> HDMI za zdumiewające 55 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że posiadam kilka urządzeń z wyjściem analogowym i nie zawsze chce mi się je podłączać do telewizora w salonie, upscaler marzy mi się od dawna, jednak nie jestem aż takim retromaniakiem, żeby wydawać na niego miliony monet (polecany FRAMEMEISTER to koszt minimum 600 dolarów). Darmowa wysyłka (i zwrot) przekonały mnie, żeby dać szansę temu noname'owemu produktowi.

 

W oparciu o moje doświadczenie z budżetowymi produktami z kategorii "fabrycznie nowy wysokiej jakości", spodziewałem się blistra, który trzeba zniszczyć, żeby wyłuskać z niego produkt, jednak "miłym" zaskoczeniem był fakt, że produkt zapakowany był w woreczek strunowy.

[img]1431965[/img]

W worku oprócz urządzenia i kabla zasilającego (usb - beczka), znalazła się dwustronna instrukcja, która z jednej strony zawierała instrukcję urządzenia, które kupiłem, a z drugiej identycznego konwertera, tylko działającego w przeciwnym kierunku (HDMI -> SCART). Oczywiście w przypadku tak prostego urządzenia instrukcję traktuję jako makulaturę.

[img]1431966[/img]

Urządzenie testowałem na Commodore 64. Oczekiwania miałem niskie, spodziewałem się złej jakości i dużych lagów. Podłączyłem zasilanie do USB w laptopie (wg specyfikacji maksymalny pobór prądu to 380 mA), HDMI do monitora, a kabel SCART -> DIN do portu wideo w C64. Monitor zaczął się świecić na niebiesko gdy tylko podłączyłem zasilanie do adaptera, a po uruchomieniu komputera ujrzałem (cytat za instrukcją) "najostrzejszą, najbardziej realistyczną grafikę HD jaka jest dostępna".

Dla osób nieobeznanych z C64, tak to powinno wyglądać:

[img]1432925[/img]

A to wyrzyguje z siebie ten wspaniały adapter (klik żeby film):

[img]1431967[/img]

Gorzej niż się spodziewałem. O dziwo lagów nie zauważyłem, co prawda nie próbowałem niczego bardziej zaawansowanego niż pisanie na klawiaturze, ale biorąc pod uwagę czego nauczyły mnie urządzenia przechwytujące z podobnej półki cenowej, brak lagów przy pisaniu to już coś.

Podsumowując: niewiele oczekiwałem od tego urządzenia, jednak i tak dało radę mnie rozczarować.

Oceń bloga:
11

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper