Wesołych Świąt!! + Dom Starców #2- Street Fighter EX Plus α (1997)

BLOG
1005V
Wesołych Świąt!! + Dom Starców #2- Street Fighter EX Plus α (1997)
Fox460 | 24.12.2016, 09:26
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Na sam początek nim zacznę wpis, pragnę wam złożyć życzenia zarówno te świąteczne jak i te noworoczne, gdyż jest to już ostatni wpis w tym roku. Potem przejdziemy do wpisu dotyczącego Street Fughter EX Plus α

 

 

WESOŁYCH ŚWIĄT dla WSZYSTKICH Użytkowników PPE.

Tak na dzień dobry zacznę wpis od życzeń zarówno tych świątecznych jak i noworocznych. Zdrowych wesołych świąt, spełnienia wszystkich marzeń jak i dostania dużo fajnych gier pod choinkę, nie koniecznie tych nowych, mogą być i te starsze. Aby jak najmniej hejtu na PPE się wylewało, a wszyscy gracze żyli ze sobą w zgodzie i aby platformy nas nie dzieliły, a łączyły jako graczy. Bo nie ważne, na czym gramy, wszyscy równi, nie ma lepszych, nie ma gorszych.

Spokojnego spędzenia czasu z najbliższymi i rodziną, jak i świątecznych rozgrywek singlowo/multiplayerowych. Żeby jak najmniej awarii PSN i XBL, oraz jak najmniej usterek konsol i PCtów, oraz radość ze sprzętu i grania była jak największa w te święta. Zaś na nowy rok życzę wam z całego serca, pragnąc aby gry zapychały wam wasze dyski konsol/komputerów. Grajcie i żyjcie w zgodzie z innymi graczami, jak najmniej plucia jadem w tym nowym roku. Mam nadzieje, że gry będą nas łączyły i że w 2017 nadejdzie czas, w którym posiadacze Xboxów jak i PlayStation będą mogli wspólnie pograć, a cross platformowa zabawa stanie się rzeczywistością. Bo chyba wielu tego pragnie i chciałaby pograć razem, tak jak i ja. Dziękuję wam bardzo, bo i dla mnie ten rok na PPE był dosyć fajny, jeszcze raz życzę wam wszystkim zdrowych i wesołych świąt 2016 oraz szczęśliwego nowego roku 2017!!.

A teraz przechodzimy do ostatniego już wpisu w tym roku!!.

 

Kiedy przyjrzymy się grą z lat 90 które zdobywały swoją popularność i triumfowały na rynku jako te najlepsze, a dla przykładu można tu podać chociażby Mortal Kombat,Tekken,Soul Calibur a nawet Street Fighter, to bez wątpienia każdy z tych marek prędzej czy później, miał albo dalej ma pewien okres w którym przechodzi chwile załamania. Jest to okres, w którym graczom nie podobały się odsłony danej serii oraz jakie zmiany ze sobą wprowadziły. Ale czy kogoś to dziwi ??, tak było,jest i będzie zawsze.

Oczywiście zmiany zmianami, ale co jeżeli większość graczy powie stanowcze NIE!!, tak było w przypadku Street Fighter EX, ale CAPCOM mimo hejtu jakie gracze wylewali na ten tytuł, nie rezygnował ze swojego drugiego Spinn-off’u jakim była seria EX (pierwsza była Alpha). Napisze wam bez owijania w bawełnę, Street Fighter EX był dosłownie na granicy, seria zmieniła się nie do poznania, wszystko za sprawą przejścia z 2D na 3D.

Wspomniałem wcześniej coś o „granicy”, miałem tutaj na myśli fakt, że gra miała swoich Automatowych zwolenników jak i przeciwników, ale to właśnie na konsoli miała najwięcej tych drugich, czyli przeciwników. Pierwotnie gra jak to zawsze bywa, wylądowała na Automatach, tam miała więcej fanów niż można było przypuszczać. Zaś po niespełna pół roku od premiery na Arcade, wylądowała na konsoli PlayStation. No i niestety tutaj Street Fighter EX przyjął się bardzo średnio, gracze w tym momencie byli mocno podzieleni.

Street Fighter EX korzysta z systemu walki znanego nam ze Street Fighter 2 oraz serii Alpha, twórcy chcieli połączyć stare z nowym, czyli 3D oraz widokiem 2D z klasycznym rzutem kamery z boku. Zmiana kamery nastąpiła tylko wtedy kiedy były powtórki, wykonujemy jakiś przechwyt, albo wykonamy SUPER COMBO. Podobnie jak w poprzednich odsłonach, tak i tutaj poruszamy się tylko wzdłuż planszy, nie wchodzimy w głąb areny, czy innych mechanik zaczerpniętych chociażby z Tekkena albo Viruta Fihgter. Zmianie uległ natomiast miernik combosów, po prostu został on podzielony na trzy poziomy, Super Combo wykonamy tylko wtedy kiedy pasek jest pełny. Zaś te mniejsze combosy wykonamy w zależności od naładowanego paska, jaki posiadamy obecnie podczas walki. Pamiętam jak pierwszy raz zrobiłem super combo, wtedy obecne tło na arenie zanika a na jego miejscu pojawia się nowe tło obrazujące np.: latający asteroid, widzimy wtedy  efektowną animację Comba na tle wcześniej ukazanego tła. Na mnie to zrobiło niezłe wrażenie, nie wiedziałem co dokładnie się dzieje, ale byłem pod wrażeniem. 

Nie mógłbym pominąć najważniejszego faktu, mianowicie samych postaci. W Street Fighter Ex Plus α spotkamy stałych bywalców serii takich jak Chun Li, Ken, Zangief, Ryu, Akuma, Bison lecz samych debiutantów będzie tutaj całkiem sporo, bo aż trzynastu!!, są oni głównie powiązani z serią EX (jeżeli jest jakaś pomyłka to poprawić komentarzu !!, gdyż nie jestem zagorzałym fanem SF). Z nowych postaci pogramy np.: Skulomanią,C.Jack, Hakuto,Alen,Duran znajdzie się też miejsce na dwa cyborgi o nazwie Cycloid Beta i Gamma.

W Street Fighter EX nie zabraknie nowości w mechanice walki, która sama w sobie została nieco rozbudowana. Dodano przełamanie bloku o nazwie Guard Break, jest on przydatny kiedy drugi gracz natarczywie blokuję, wtedy nic nie stanie na przeszkodzie aby ten blok przełamać, no i zadać kilka ciosów albo puścić na pysk combo. Dużą rolę odgrywa tutaj Canceling, czyli specjalne ruchy pozwalające łączyć ciosy podstawowe ze specjalnymi ciosami, tworząc tym samym specjalne combosy. Do Canceling dochodzi jeszcze Super Canceling, dzięki któremu możemy łączyć dwa albo i więcej super combo, wtedy tworzymy z tego kombinację ciosów która potrafi odebrać nawet 100% życia przeciwnikowi.  

EX Plus α daję nam takie tryby jak Arcade,Versus, Team Battle, Time Attack, omawiał ich z osobna nie będę bo chyba wiadomo co oferują te tryby. Do tych trybów które już wymieniłem, dojdzie jeszcze Practice,Survival oraz tryb Watch. Ja pozwolę sobie omówić ten ostatni gdyż może on być nie do końca taki oczywisty. Watch to nic innego jak tryb DEMA z tym że to my jako gracz wybieramy kto ma wziąć udział w starciu, wybieramy dwie postaci i tyle !! patrzymy jak CPU vs CPU obijają sobie mordy.

Samo Street Fighter Ex Plus czyli rozszerzona i nieco bogatsza wersja Street Fighter Ex, pojawiła się cztery miesiące po debiucie zwykłej EX, wszystkie ukryte postaci będące w Street Fighter Ex są już dostępne. EX Plus oferuję 21 postaci, w tym Evil Ryu który jest wszystkim dobrze znany z Street Fighter Alpha 2. Po kolejnych kilku miesiącach pojawiła się właśnie wersja na PlayStation już pod nazwą Street Fighter EX Plus α, jest to najbogatsza wersja na domowe konsolę, zawiera ona 23 postaci w tym dwie dodatkowe, jak Dhalsim znany nam ze Street Fightera 2 oraz Sekure, która poznaliśmy w Street Fighter Alpha 2. Do tego etap premii jest już dostępny, w tym bonusie niszczymy beczki na czas, chyba każdy pamięta Street Fighter 2 gdzie tam gra oferowała trzy takie etapy, niszczenie samochodu, beczek, no i bodajże stosu cegieł. Wszystkie wymienione wcześniej tryby są nowością, bo w wersji Arcade był tylko jeden, po prostu Arcade :D.

Areny jak na 3D wyglądają całkiem całkiem, bo jak na Capcom przystało są one stworzone metodą prerenderowanego tła. Według mnie mimo upływu tylu lat, prezentują się całkiem fajnie, nieco inaczej wygląda sprawa z samymi postaciami, bo mimo iż są stworzone z wielokątów to mają one migające tekstury, ja twórcom to wybaczam bo zdaję sobie z tego sprawę, że było to ich pierwsze podejście w serii do 3D

Teraz na koniec tak może o samym odbiorze, o którym pisałem troszeczkę na samym początku, pozwolę sobie rozwinąć ten aspekt. Jak pisałem wcześniej był on mieszany, na konsoli miał on więcej przeciwników niż zwolenników, mimo iż recenzję nie były w cale takie złe. Było wręcz przeciwnie, recenzję były pochlebne, oczywiście nie były to recenzję na miarę HITU, ale były one dobre i przyzwoite, recenzenci bardzo zachwalali sobie jedne z bardziej udanych przejście z 2D na 3D, bardziej udanych od Mortal Kombat 4 który wyglądał jak wyglądał (brzydko!!). Zaś odbiór graczy nie był aż tak przychylny jak recenzję, najbardziej szło odczuć to po wynikach sprzedaży. Street Fighter EX Plus α sprzedał się naprawdę słabo, bo nie dobił nawet do pół miliona sprzedanych egzemplarzy (zaledwie 400 tysięcy sztuk po roku od premiery!! ). Najbardziej gracze hejtowali EXa za przejście z 2D na 3D, czyli to co wychwalali recenzenci, gracze krytykowali i uważali tę zmianę za jedną z największych wad jakie można było zrobić w tej serii, dla wielu graczy była to wada, która skreślała tą grę na starcie. Do zarzutów dorzucono jeszcze brak klimatu Street Fighter, oraz bobole graficzne (migające tekstury postaci)

Street Fighter EX jest jedyną serią która jest na typowym 3D, tak samo jak Tekken czy Soul Calibur, ja grałem w obie wersję zarówno EX jak i EX Plus na automatach, no i EX Plus α na PlayStation. Nie przeszkadzało mi to że Capcom zdecydował się przejść z 2D na 3D, może dlatego że nie byłem zagorzałym fanem serii, jest to przyjemna bijatyczka ale nie nigdy nie należałem do graczy, którzy musieli zagrać w każdą odsłonę tej serii. Gra jednym się podobała innym nie, wiadomo że Capcom powrócił do tego co dobre czyli do modelu 2D, a dopiero po dziewięciu latach powrócił do 3D z otoczką cell shadingową, co już graczom się spodobało.

Ja lubiłem grać w tego spin offa, bo to był taki okres gdzie każda bijatyka 2D chciała przejść na 3D, a ewidentnie Street Fighter’owi się nie udało (w mniemaniu innych graczy). Ja wiem że byłem w tej mniejszości którym nie przeszkadzało to 3D, głównie dlatego że jakimś wielkim fanem nie byłem. Bardziej mnie jarało Mortal Kombat i z początku nawet czwórka mnie nie odpychała swoim 3D, lecz dziś stawiając Street Fighter EX obok Mortal Kombat 4, to wygląda jakby stało Ferrari przy Maluchu.    

Jeszcze raz życzę wam zdrowych, pogodnych i wesołych świąt. Do przeczytania w kolejnych wpisach, ale już po nowym roku. Wesołych świąt Siusiaki !!!!.

Oceń bloga:
11

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper