DOOM (2016)- We Are DOOMED!![Po 7H Gry]

Jak wypada wielki powrót DOOMa do klasycznej rozgrywki, znanej z DOOM I i II. Czy aby wyszło to na dobre serii po małej odskoczni w postaci DOOM 3. Przekonasz się czytając poniższy tekst, który jest moimi pierwszymi wrażeniami z gry. Wiele elementów pominąłem, od tego będzie recenzja która będzie bardziej szczegółowa ;).

We Are DOOMED!! Motherfucker!!

Czyli kilka godzin zabawy no właśnie jak sprawuje się DOOM (2016), nim jednak recenzja zostanie opublikowana, postanowiłem napisać, co ja myślę o nowej odsłonie DOOMA.

Jak na razie mam bardzo mieszane uczucia, co do tej odsłony, jest to „klasyczny” ukłon w stronę starszych graczy. Napisałem to w cudzysłowu, gdyż nie jest to takie oczywiste jakby się mogło wydawać. DOOM jest mocnym naciskiem w stronę niedzielnych graczy (Casuali), owszem jest szybko i dynamicznie, są upgrejdy różnego rodzaju  i inne duperele. Ale wszystkie sekrety są widoczne na mapce, jest możliwość ich wyłączenia i szukanie ich po omacku.

Przecież to Id TECH 6!!

Jak ogólnie prezentuje się gierka, hmmm aby nie być chamskim i złośliwym prezentuje się tylko DOBRZE, singiel ma poprawną grafikę, jajec to nie urywa. Wiadomo wszystko dzieje się szybko, ale jest czas na podziwianie widoczków i detali gry, te prezentują się OK, szału nie ma. Pewnie zadacie sobie pytanie

-Czy są doczytujące się tekstury!!

Tak K^%$#a są !! i to mnie zdziwiło, a co mnie najbardziej rozwaliło to fakt, że nie doczytują się one w trakcie rozgrywki, tylko w trakcie odczytania gry. Chyba doskonale to pamiętacie z Wolfensteina: The New Order czy The Evil Within. Czyli odczytujemy grę a naszym oczom się ukazuję świat bez  tekstur, a które się doczytują w przeciągu 3-5 sekund. Jest tego dobra strona medalu, po doczytaniu gry doczytujących się tekstur nie zobaczymy w ciasnych pomieszczeniach, a jedynie w rozległych HUBAh po których przyjdzie nam się poruszać.

Nie wiem co twórcy mają z tą wersją silnika, odkąd przeszli na id Tech 5 zapowiadając rewolucję mają z nim same problemy. Albo jest to wina na siłę wyciskania 60 FPS w grach, albo twórcy go nie ogarniają tak jak trzeba. Przyznam się szczerzę, że wolałbym mieć 30 FPS, a żeby gra lepiej wyglądała, niż 60 FPS i wyglądała ona tylko Dobrze. Najbardziej wk^%$#ce jednak jest wszechobecne rozmycie, jest ono dosłownie wszędzie kiedy się poruszamy, kiedy wybieramy broń, kiedy wykonujemy finishery. W opcjach możemy zmniejszyć rozmycie, możemy je ustawić na Wysokie/Średnie/Niskie ale muszę jeszcze sprawdzić jak to się ma do niskiego rozmycia. Spotykałem się z opiniami że graficznie jest "Bardzo Ładnie", no słuchajcie bardzo ładny to jest Uncharted 4, Wiedźmin 3 (swoją stylistyką i swojskością, modelami postaci itp: ). Doom czasami ma nie równą oprawę graficzną, najbardziej wkurzające jest wszechobecne rozmycie, są miejscówki ładne (patrz drugi Screen ) a są miejscówki które są po prostu przeciętne, nawet czasami odnosimy wrażenie że broń brzydziej wygląda, ale to jest wina wszystkich bajerów graficznych typu oświetlenie otoczenia itp:. Tak więc gra wygląda DOBRZE, ale do Bardzo Ładniej trochę jej brakuję.

Wykończ łajzę, jak to ulepszyć??

Wykończenia są o tyle proste że wystarczy że przeciwnik świeci się na żółto i można go killim, oczywiście w opcjach też można to wyłączyć (podświetlenie), właściwie w opcjach możemy wyłączyć wiele elementów. Wykończenia są o tyle fajne że jest ich kilka  rodzai na jednego przeciwnika, te większe byczki do ubicia też mają po 2-3 finishery, ale z tymi początkowymi są minimum  3x wykończenia na jeden rodzaj przeciwnika. Co oczywiście nieźle plusuję, bo przyjemnie to się ogląda.  Za każdego zabitego takim wykończeniem wylatują apteczki które poprawiają nam  regeneracje zdrowia.

W DOOM jest system punktów za które ulepszamy nasz pancerz oraz bronie, ulepszać możemy na różne sposoby, albo wykonując wyzwania na mapce np: Zabij dwóch przeciwników jednym pociskiem, albo wykonaj 20x wykończeń, zdobądź 3x sekrety (znajdki) wtedy mamy za każde wyzwanie 1x punkt umiejętności. I możemy przeznaczyć go na ulepszenie naszego sprzętu. Za zdobywanie znajdzie też otrzymujemy punkty umiejętności. A ulepszenia są standardowe, szybsze przeładowanie, więcej amunicji w magazynku itd.: nie będę się tu rozpisywał bo lepiej opisane to będziecie mieli w recenzji. 

Broń ulepszamy na dwa sposoby poprzez punkty(opisane wyżej) i poprzez zdobyte ja to nazywam „modyfikatory” czyli  maszyna która stoi gdzieś na mapce a po jej znalezieniu zdobywamy ulepszenie do giwery. Po zdobyciu takiego ulepszenia mamy drugi alternatywny strzał z broni, np.: strzelba która może strzelać granatnikiem(alternatywny strzał). Inną modyfikacją jest np.: seria trzech pocisków. Ale używając drugiego ulepszenia zajmuję ono miejsce pierwszego. Potem mając dwa modyfikatory broni możemy je wymieniać używając krzyżaka (D-Pada). Szkoda natomiast że ciała tak szybko znikają, w DOOM 3 one zostawały ale jak pruło się w nie więcej to znikały, w DOOM nie ważne czy zapierniczamy jak szaleni czy nie i tak znikają po 5 sekundach. Trochę to zrozumiałe, bo ciał leżało by co nie miara, no i są to stworzenia z innego wymiaru. Jakieś ograniczenia muszą być.

Old School, new School All In Here!!.

Jedni będą zadowoleni inni nie. Ciężko tu określić kto bardziej bo ludzie pamiętający DOOM I i II powinni być zadowoleni z DOOM (2016), zaś ludzie pamiętający DOOM 3, oraz którzy cenili trójkę za klimat Horroru w klimacie Sci-Fi zawiodą się na DOOM (2016). CI starsi gracze pamiętający stare odsłony też nie wiem czy będą w 100% zadowoleni. Bo gra jest ułatwiona i mimo iż mamy wyłączone wspomagacze, to i tak niektóre ulepszenia ułatwią nam zabawę.

Ciężko jest dogodzić wszystkim, jednak DOOM (2016) jest pokazaniem, czym były kiedyś klasyczne odsłony, bo DOOM 3 był jednorazowym odskokiem skupiającym się od zera jak to się stało. Nowy DOOM zaczyna się tak jak klasyczne odsłony, nie wiesz, co się dzieje jak to się stało, oraz co dalej robić, zbierasz klucze unicestwiasz wrogów (często w potyczkach jak na arenie, dopóki nie wybijesz wszystkich nie przejdziesz dalej). Fabułę tak jak w klasykach odkrywasz, co i jak w trakcie gry.

Polski Dubbing jest przyjemny dla ucha, nie jest on na jakimś super wysokim poziomie, ale są też drobne Bugi. Ja spotkałem się z takim, że odpaliłem sobie video zapis z dziennika w grze, obejrzałem go. A mimo iż od niego odszedłem, baaarrrdddzzooo daleko to powtarzał się tekst aż do usranej śmierci. Tekst został przerwany w momencie kiedy wleciała inna scenka z dialogiem.

Pókawki też są niczego sobie, ale najlepszą bronią jest!!!!! PIŁA MECHANICZNA!! WWWWRRROOOOOMMMMM!!!!!

DOOM to swoisty REEBOT serii, mimo iż jest na ID Tech 6  to gra działa płynnie w 60 klatkach, ale graficznie nie urywa jaj, nie wygląda brzydko ani przeciętnie. Jest OK, ale szału nie ma, HIT to na 100% nie jest, to dobra gra podoba mi się, ale po 5-6 godzinach gry (gram już 7H) wtapia się pewna monotonia. Potem wszystko przychodzi łatwo nawet zdobywanie sekretów, które jakieś odkrywcze nie są, a ciekawić nie ciekawią aż tak bardzo. No może tylko z początku pojawia się banan na twarzy, ale potem on szybko znika. Gra ma coś w sobie bo mimo lekkiej monotonni po kilku godzinach, standardowych schematach (zdybać klucz, przetrwaj natarcia wrogów itd.: )  gra się i gra, ale pewnie do Singla drugi raz nie powrócę gdy go skończę.

O multiplayerze wam nie napiszę, bo jeszcze w niego nie grałem, ale DOOM (2016) to w moim odczuciu i mojej subiektywnej opinii to gra tylko DOBRA. Warta swoich pieniędzy?? sam o tym zadecyduj jak liczyłeś na coś więcej to poczekaj do wakacji cena spadnie i kup. Jak czekałeś na ten tytuł i wiesz że jest on dla ciebie bierz śmiało.