Electro Body - Edycja Kolekcjonerska

BLOG
1003V
Electro Body - Edycja Kolekcjonerska
lghost | 23.10.2016, 19:36
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Jakoś ominęło mnie, że dwa lata temu pojawiła się nowa wersja kultowego Electro Body, przy którym pracowali oryginalni autorzy gry. Czy jesteście ciekawi, jak się przedstawia Edycja Kolekcjonerska słynnego "Elektro Ciała"?

Ciekawił mnie brak jakichkolwiek szczegółowych informacji na temat tego wydania w Internecie - poza skopiowanymi z press packa hasłami na "partnerskich" stronach oraz dość enigmatycznym "unboxingu" w wykonaniu Macieja Miąsika:

Ale że ja bardzo lubię tajemnice w grach, to w końcu zdecydowałem się na kupienie nowej wersji klasyka, i wczoraj do mnie on przyszedł. Ładne wydanie typu digipack - unikatowe jak na obecne czasy jeśli idzie o gry, ale ładne. Jednak jeszcze przed otwarciem zdumiał mnie pewien napis na odwrocie opakowania:

Napisałem "zdumiał mnie"? Przepraszam, miałem na myśli "wku**ił bezgranicznie", bo taką "edycję kolekcjonerską" może zrobić sobie każdy sam - DOSBox od dawna jest darmowy, a "Electro Man" pan Miąsik udostępnił na swojej stronie też parę lat temu. Nigdzie jednak nie ma słowa na stronie wydawcy, że jest to wersja "poprawiona", a co więcej, bezczelnie jest wklejony film z oryginalnej, krajowej wersji!!! Pomijam kompletnie fakt, że gdy czytam słowa "zremasterowana wersja", to na myśl przychodzi mi coś w stylu Electro Man Remake - kompletnie darmowej, napisanej przez fana z Rosji konwersji dla Windowsów, z dedykowanym edytorem poziomów, a nie coś, co każdy zainteresowany może sobie sam zrobić w kilka minut! Że już nie wspomnę, że przy okazji takiego rocznicowego wydania można by się pokusić o np, zeskanowanie oryginalnej instrukcji (sam bym to zrobił, ale obecnie mam urwany kabel od skanera i to jest moja wymówka) czy też jakiś materiałów reklamowych, ale po co, kto by się tam przejmował historią pierwszego polskiego gierkowego hitu, który został doceniony za granicą...


zwróćcie uwagę na nowy poziom oraz fakt, że ten remake nie kosztuje 40 złotych

Więc jak chcecie zaoszczędzić 40pln + przesyłka, to proszę bardzo, oto przygotowana przeze mnie dwa lata temu dla kogoś wersja Electro Mana z skonfigurowanym DOSBoxem - wystarczy wypakować i uruchomić plik dosbox.exe, a reszta stania się "automagicznie": https://www.dropbox.com/s/70aunoiv45sgka4/electromandosbox.zip?dl=0

Jedyne co dla mnie odrobinę ratuje to wydanie, to kompletne wydanie oryginalnej ścieżki dźwiękowej z gry - nieco ponad pół godziny elektronicznych rytmów Daniela Kleczyńskiego. W zasadzie to tak trzeba potraktować tę "edycję kolekcjonerską" - jako wydanie na CD ścieżki dźwiękowej z gry (doceniam fakt, że na płycie są też pliki FLAC, MP3 oraz OGG z muzyką - tylko się zastanawiam, czy nie jest to po prostu próba zapchania miejsca na krążku). 

Generalnie mam zdanie o tym wydaniu jak najgorsze. Czysta pazerność wydawcy i lenistwo autorów odpowiedzialnych za przygotowanie tej wersji - litościwie nie wymienię nazwisk wydrukowanych na wewnętrznej stronie opakowania. Takim "edycjom kolekcjonerskim" serdecznie z góry dziękuję i przestrzegam innych naiwnych.

Uch, muszę uspokoić skołatane nerwy, najlepiej genialną muzyką p. Kleczyńskiego do Schizm...

Oceń bloga:
6

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper