HearthStone - najpopularniejsze free to play

BLOG
344V
Dobroczyńca | 25.05.2015, 14:03
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Witam,
Ostatnio miałem chwilę wolnego czasu i postanowiłem pograć. Nie posiadałem jednak żadnej ciekawej gry, nie miałem też ochoty wydawać kasy na grę. Postanowiłem się spróbować okiełznać, najpopularniejszą grę free to play dostępną na rynku. Twórcy chwalą się, że gra w nią ponad 20 mln. Liczba jest naprawdę imponująca, robi piorunujące wrażanie.

Gra jest szeroko reklamowana oraz wzbudza duży szum w portalach komputerowych oraz konsolowych. Nawet podczas instalacji sterowników komputerowych, można zauważyć pojawiającą się reklamę w tle.Zachęcony, postanowiłem ją sprawdzić. Nie wiedziałem czego się spodziewać, ponieważ poza pasjansem nigdy nie grałem w żadną grę karcianą. 

Jak rozpocząłem przygodę?

Wpisałem w wyszukiwarkę HearthStone. Pobrałem klienta gry. Musiałem zarejestrować się na platformie battle.net. Wszystko przebiega bardzo sprawnie, gdzie nawet niedoświadczony użytkownik jest prowadzony za rękę. Po pobraniu i zainstalowaniu gry, pierwsze co mnie zdziwiło to wielkość gry. Gra po instalacji na dysku twardym zajmuje, ponad 2 GB danych, czego nie spodziewałem się po karciance.

 

Początek przygody.

Gra pozytywnie zaskakuje od samego początku. W oczy rzuca się przyjemna dla oka grafika wzorowana na World of Worcraft. Nie powinno to dziwić, ponieważ mamy do czynienia z tym samym studiem. System gry jest intuicyjny. Bez problemy odnajdujemy się w świecie gry. Początkowo przechodzimy "prolog", nim będziemy się mogli mierzyć z żywymi oponentami.

O co chodzi  w grze?  

Gra to karcianka. Mamy do dyspozycji talię kart. Każda karta ma określone właściwości. Typu zaklęcia, przywoływanie przywołańców. Karty są losowane. Możemy ustawić własną talię. Mamy do wyboru kilka klas postaci typu mag, czarnoksiężnik, wojownik, kapłan itd

Gra dla niedzielnego gracza?

Nie. Gra pomimo prostych zasad jest bardzo wymagająca. Ułożenie tali kart oraz odpowiednie ich użycie. Opracowanie taktyki na inne klasy, zajmuje wiele czasu. Dodatkowo trzeba zdobywać karty aby mieć zwiększyć szanse na wygraną. Gra jest ciekawa i wciągająca. 

Free to play zniszczyło grę.

Generalnie to gra nie jest grą free to play, jest grą pay to win. Twierdzę tak, ponieważ aby dołączyć do tryby gdzie zdobywamy doświadczenie, potrzebne do kupna kart, musimy zebrać 150 monet. Każde 3 zwycięstwa w grach z żywym rywalem daje nam 10 monet. Tylko jest jedna bardzo smutna wiadomość. Mianowicie, dzienny limit to 100 monet. Więc aktywni gracze, nie nadrobią. Jedynym sposobem na rozpoczęcie gry w trybie zdobywanie sensownego doświadczenia jest zapłacenie kilku Euro ze jednorazowy dostęp. Po przegraniu 3 meczy. Musimy ponownie zapłacić aby zagrać. Przypomina to sytuację gdzie musimy kupować paliwo do samochodu za realne pieniądze. 

Czy warto zagrać?

Warto zagrać, ponieważ gra jest ciekawa i może się pobawić przez kilkanaście godzin. Jednak po tym czasie, gra bez płacenia realnej kasty jest bardzo mozolna i nastawiona na znudzenie graczy.

Smutna rzeczywistość

Gry powinny sprawiać radość i satysfakcję. Gry free to play, niestety są nastawione na golenie graczy z kasy. To jest chore aby płacić za możliwość gry. To jest chore aby płacić za paliwo w celu wzięcia w wirtualnym wyścigu. Do gier free to play trzeba mieć bardzo zdrowy stosunek, inaczej można stracić bardzo dużo realnej kasy. Osobiście lubię sprawdzić taką grę na początku. Później niestety odchodzę z tego typu gier jak firma, próbuje na wszelkie sposoby wymuszać kasę od graczy.

Oceń bloga:
4

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper