Play MORE #33 - Final Fantasy XV

BLOG O GRZE
1014V
Play MORE #34
drunkparis | 01.04.2021, 19:01

Kolejna część popularnego cyklu wyraźnie odbiega od konwencji japońskich gier fabularnych. Nowy system walki, bardziej mroczna atmosfera oraz czterech nowych bohaterów, którzy odbudowują tę zasłużoną markę raz jeszcze.

 

 

Narracja gry początkowo nie wydaje się być zbyt skomplikowana i dopiero w późniejszych etapach przygody nabiera więcej niejasnych wątków, które bez ogólnej wiedzy pochodzącej z pełnometrażowego filmu Kingsglaive: Final Fantasy XV może powodować konsternację. Historia skupia się na księciu Noctisie, który jest następcą tronu królestwa Lucis. Razem ze swoimi trzema przyjaciółmi wyrusza w odległą podróż, aby zawrzeć polityczne małżeństwo. Celem tego ślubu jest nawiązanie pokoju między królestwem a imperium Niflheimem, które toczy z Lucis długotrwałą wojnę. Syn króla Regisa, Noctis, w towarzystwie swojego doradcy z rodziny królewskiej, Ignisa, najlepszego przyjaciela z dzieciństwa, Prompto, oraz dzielnego i uczciwego Gladiolusa musi zrealizować swoje przeznaczenie, które przestaje być jedynie obowiązkiem, a staje się tragedią, która rozegra się w ojczyźnie głównego bohatera.

RECENZJA W YOUTUBE

Duże kontrowersje nowej części wzbudzała wspomniana już wcześniej czwórka bohaterów. Z racji, iż przez całą grę wcielamy się tylko w męskie postacie, tak więc istniało ryzyko zbyt małej różnorodności ekipy. Na szczęście te obawy okazały się kompletnie bezpodstawne. Bohaterowie posiadają unikalne charaktery, które zostały świetnie przedstawione. Pomimo braku postaci żeńskiej w drużynie, nie ma żadnego uczucia znużenia związane z czwórką wojowników. Podczas zwykłych wędrówek czy nawet podróży samochodem, przyjaciele często prowadzą interakcje, dzieląc się spostrzeżeniami i udzielając sobie nawzajem rad. Częste biwaki również tworzą sytuacje, w których bohaterowie rozmawiają ze sobą, co tylko pozytywnie wpływa na odbiór każdego z nich.

Final Fantasy XV, to spora mieszanka kultur, gdzie stylistycznie przypomina Amerykę lat 50 XX wieku. Typowe dla naszego świata autostrady, lekko zmodyfikowane auta czy niektóre obiekty świata zostały odpowiednio wymieszane rodem z filmów fantasy. Główny bohater operuje telefonem komórkowym odbierając co jakiś czas ważne informacje. Jako całość prezentuje się to naprawdę nieźle i w trakcie gry jest co podziwiać. Struktura tytułu opiera się na otwartym świecie, gdzie poza głównym wątkiem fabularnym jest jeszcze masa, aktywności pobocznych do wykonania m.in. są to: polowania na określony gatunek potworów, zlecenia czasowe czy eksploracja zagubionych przedmiotów. O ile początkowe zadania są ciekawe i przyjemne, a także nie są narzucane w dużej ilości, tak po ukończeniu trzeciego rozdziału gry, gdy otrzymujemy dostęp do praktycznie całego Eos, wspomniane zadania stają się do bólu powtarzalne. Większość z nich to właściwie tak zwane fetch questy, czyli: idź, zabij, zdaj raport. Szczególne misje z poszukiwaniem nieśmiertelników są monotonne i praktycznie takie same w kwestii prowadzonego dialogu. Aby jednak rozwijać drużynę i przede wszystkim odkrywać nowe miejsca oraz przeciwników warto je wykonywać.

Eksploracja świata gry jest interesująca i oferuje wiele ukrytych, przydatnych przedmiotów, które można znaleźć w różnych lokalizacjach. Świat ten jest bogaty w przepiękne zielone tereny, mroźne pustkowia i górzyste obszary. Niestety, są również miejsca, które są puste i ubogie w detale, co dotyczy także dróg, na których spotyka się niewielką liczbę podróżujących postaci.

Nowością w serii jest system oparty na dodatkowych zainteresowaniach członków drużyny, które zostały zaczerpnięte z serii Yakuza. Główny bohater ma możliwość rozwijania umiejętności wędkarstwa, co pozwala mu zdobywać pożywienie i przynosi inne bonusy. Ignis specjalizuje się w gotowaniu, dostarczając zespołowi bardzo przydatne premie do statystyk. Prompto zajmuje się fotografowaniem, a zrobione przez niego zdjęcia możemy przejrzeć podczas kempingowania i zapisać na dysku. Natomiast Gladiolus to człowiek o umiejętnościach survivalowych, który podczas podróży potrafi zdobywać przydatne przedmioty. Wszystkie te elementy wpływają na większą tożsamość załogi i w znacznym stopniu uwiarygadniają ich postacie.

Nad wyraz dobrze prezentuje się także warstwa dialogowa, która w końcu porzuciła swoje stereotypowe mechaniki i oferuje znacznie lepiej rozwinięte rozmowy, co jest również zasługą osób, które brały udział w sesji nagraniowej. Całość jest bardziej naturalna i mniej szablonowa niż w poprzednich częściach. Podczas przygody od czasu do czasu będziemy mieli możliwość decydowania, w jaki sposób rozmowa będzie się rozwijać, jednak ogólnie rzecz biorąc, nie ma to żadnego wpływu na fabułę.

Podróżować możemy na trzy różne sposoby. Swobodne poruszanie się pieszo, jednak wiąże się to z niewielką prędkością i zużywaniem wytrzymałości przy pełnym biegu. Jeździć autem, gdzie poruszać się możemy tylko po drogach, a podróż nocą bywa często niebezpieczna i dopiero po rozbudowie samochodu w terenową wersję, mamy pełną dowolność w podróżowaniu po mapie tytułu. Warto jednak zauważyć, że korzystanie z szybkiej podróży samochodem między lokalizacjami pozbawia nas punktów doświadczenia. Choć niektóre podróże autem mogą trwać nawet do piętnastu minut, warto je przetrwać, korzystając z okazji do uzupełnienia ekwipunku, aby uniknąć utraty punktów doświadczenia. Oczywiście w trakcie jazdy samochód zużywa paliwo, które uzupełniać możemy na stacjach paliwowych położonych w pobliżu większych miast lub zajazdach. Regalia, ma także opcje modyfikacji oraz serwisu w warsztacie Cindy Aurum, gdzie sama postać była przedmiotem gorącej debaty w trakcie prezentacji bohaterów, gdyż kuszący strój dziewczyny nie miał praktycznie nic wspólnego z profesją mechanika. Mimo burzliwej dyskusji reżyser gry Hajime Tabata, nie zdecydował się na nowe zmian w jej wizerunku. Ulepszenia auta wpływają na osiągi, kolor karoserii oraz wnętrza, a także wszelkiej maści gotowych naklejek. 

Trzecia opcja to wypożyczenie Chocobo, czyli kultowych już dla serii żółtych, upierzonych ptaków. Początkowo ta opcja wydaje się najlepsza do eksploracji wirtualnego środowiska, zwłaszcza z uwagi na możliwość podróżowania po zmroku. Z kolei im częściej korzystamy z Chocobo, tym częsciej zdobywa on doświadczenie, które wpływa na jego szybkość, długość skoku i kondycję. 

Największą zmianą w porównaniu do poprzednich części jest nowo opracowany system walki. Zastąpiono turową mechanikę bardziej dynamicznym i zręcznościowym stylem prowadzenia walk. Na początku gry oraz przy łatwiejszych przeciwnikach system ten może wydawać się banalnie prosty, ale w późniejszych etapach gracz będzie musiał dostosować odpowiednią taktykę do konkretnego przeciwnika. Nowe Final Fantasy w tej kategorii jest znacznie bardziej efektowne, co przekłada się na szybkość rozgrywki i duże wymagania zręcznościowe dla gracza.

Noctis ma możliwość błyskawicznego wyboru spośród czterech rodzajów uzbrojenia, korzystając z szerokiego arsenału broni. Może blokować i unikać ataków przeciwników, wykonywać teleportacje i korzystać z magii. Magię trzeba samodzielnie tworzyć i czerpać energię z określonych punktów, podzielonych na trzy żywioły: ogień, elektryczność i zimno. Każdy żywioł może być dodatkowo łączony z eliksirami, tworząc różnorodne zaklęcia. Warto jednak pamiętać, że nadmierne korzystanie z magii może negatywnie wpływać na pozostałe postacie w drużynie, co stanowi interesujące rozwiązanie.

Podczas walki z przeciwnikami towarzysze księcia aktywnie uczestniczą w walce. Jako główna postać, możemy wykorzystać umiejętności każdego z nich w różnych kombinacjach, a nawet współpracować z Noctisem w tandemie. Rola towarzyszy w walce jest niezwykle istotna, ponieważ gdy ich pasek zdrowia zbliża się do zera, mogą wzajemnie motywować się do dalszej walki, co dodaje dodatkowe punkty zdrowia.

Podobnie jak w poprzednich częściach, regeneracja zdrowia odbywa się poprzez użycie leczniczych eliksirów, które są jedyną formą przywracania zdrowia. W przypadku śmierci jednego z członków drużyny, konieczne jest użycie eliksiru Phoenix Down, który przywraca poległego towarzysza do życia i przywraca część punktów zdrowia. Gra kończy się, gdy główna postać nie jest w stanie szybko się uleczyć i pozostaje w stanie niebezpieczeństwa.

Dla osób, które wciąż preferują turndownią mechanikę walki, istnieje opcja walki w trybie czekania. W tym trybie czas się zatrzymuje na kilka sekund, gdy nie wykonujemy żadnych akcji

Każdy bohater w grze specjalizuje się w konkretnej kategorii broni, z wyjątkiem Noctisa, który może używać różnych rodzajów oręża, w tym broni palnej. Główną specjalizacją księcia jest jednak jednoręczny miecz, którego tylko on może używać. Gladiolus, dzięki swojej siłowej budowie i wyjątkowej sile, dzierży duże dwuręczne miecze oraz tarcze. Ignis specjalizuje się w włóczniach i sztyletach, natomiast Prompto korzysta przede wszystkim z broni palnej i miotanej.

Gracz ma do wyboru szeroki wybór broni, a dodatkowo można zdobyć specjalne bronie królewskie, które zadają ogromne obrażenia w walce. Jednakże każde ich uzycie odbiera zdrowie głównemu bohaterowi. Niektóre bronie można również ulepszać, zwiększając ich moc. Aby to zrobić, gracz musi zdobyć odpowiednie przedmioty i udać się do wykwalifikowanego kowala.

Wprowadzając różne kategorie broni i specjalizacje dla bohaterów, gra oferuje różnorodność i możliwość dostosowania stylu walki do preferencji gracza. Każdy członek drużyny ma unikalne umiejętności i strategie, co dodaje głębi i taktyki do systemu walki w grze.

Wszelakie akcesoria mają wpływ na statystyki każdej postaci i warto poświęcić trochę czasu na odpowiednie dostosowanie przedmiotów. Dzięki temu łatwiej będzie pokonywać wrogów, być odpornym na konkretne statusy oraz szybciej zdobywać punkty doświadczenia. Przedmioty można zdobyć poprzez eksplorację świata, wykonywanie zadań lub po prostu zakupić u miejscowych handlarzy.

Co więcej, ubrania również mają wpływ na różne kategorie ogólnych statystyk. Chociaż nie jest ich zbyt wiele, mogą one zwiększać punkty życia, siłę lub zapewniać ograniczoną czasowo nieśmiertelność. Większość z tych ubrań pochodzi z dodatków DLC oraz edycji kolekcjonerskich.

Kolejnym elementem gry, który wprowadza wyraźną zmianę, są summony, znane jako astralne istoty. Potężne istoty, które zadają ogromne obrażenia wszystkim wrogom w polu walki. Niestety, nie można ich przywołać w dowolnym momencie ani wybrać konkretnego summona do aktywacji. Warunki ich aktywacji zależą od kilku czynników w grze, takich jak konfrontacje w pobliżu wody, długość trwania walki lub wielokrotne zgony w trakcie pojedynku. Liczba summonów w grze została znacznie ograniczona do siedmiu, z czego faktycznie możemy używać tylko czterech. Przywołanie summona podczas walki jest niesamowicie widowiskowe i zazwyczaj kończy całą potyczkę.

W kwestii rozwoju postaci dokonano również znacznych uproszczeń. Tradycyjnie w trakcie gry otrzymujemy punkty doświadczenia oraz umiejętności. Punkty doświadczenia służą do awansowania poziomu bohaterów, co jest możliwe dopiero pod koniec dnia, gdy postanawiamy odpocząć. W porównaniu do poprzednich części, gdzie cała drużyna zdobywała doświadczenie bezpośrednio po zakończonej bitwie, nowy system jest mało wygodny. Co ciekawe, zwykły odpoczynek pod namiotem nie dostarcza tylu punktów, co nocleg w hotelach lub przyczepach kempingowych. Sumę punktów umiejętności możemy inwestować w rozbudowane drzewko rozwoju, które składa się z ośmiu kategorii, takich jak walka, magia czy praca zespołowa. Niektóre umiejętności mogą kosztować ogromną ilość punktów, gdy najtańsza z nich to wydatek 6 punktów, natomiast najdroższa to aż 999 punktów.

Warstwa graficzna to niewątpliwie duży atut tej produkcji. Oświetlenie wykonuje niesamowitą pracę, a szczegółowe tekstury postaci doskonale oddają całość. Lokacje zostały starannie przygotowane i nawet z pozoru zwykłe, proste miejscowości prezentują się bardzo ładnie. Pod tym względem nowy Final Fantasy to zupełnie inny poziom jakości, który doskonale współgra z nową mechaniką gry. Dodatkowo użytkownicy PC otrzymali nowe opcje graficzne od samej firmy Nvidia - HairWorks oraz Turf Effects. Pierwsza z nich odpowiada za bardziej realistyczną animację włosów i sierści, podczas gdy druga pozwala na szczegółowe odwzorowanie roślinności, jednak może obciążać sprzęt komputerowy.

Na wysokim poziomie stoi także muzyka. Miłym dodatkiem dla fanów serii jest możliwość przesłuchania aranżacji klasycznych utworów z różnych poprzednich części podczas jazdy samochodem, a nawet podczas zwykłych wędrówek korzystając z odtwarzacza MP4. Yoko Shimomura, odpowiedzialna za oprawę dźwiękową, z pewnością wykazała się doskonałym talentem, oferując mocno zróżnicowaną ścieżkę dźwiękową.

Podobnie jak w przypadku poprzednich części serii, piętnasta odsłona nie została oficjalnie przetłumaczona na język polski i oferuje tylko podstawowy wybór języka. Na szczęście osoby mające trudności z zrozumieniem fabuły i ogólnej rozgrywki mogą skorzystać z nieoficjalnego spolszczenia przygotowanego przez grupę Cosmo Final Fantasy, dostępnego jednak tylko na komputery osobiste.

Final Fantasy XV to tytuł, który niestety cierpi na pewną monotonność, ale jednocześnie wprowadza wiele innowacji i uproszczeń, co może nie wszystkim weteranom serii przypaść do gustu. Jednak gra przyciąga swoją widowiskową walką oraz barwnymi postaciami, które stanowią jej największe atuty.

Oceń bloga:
18

Komentarze (29)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper