Play MORE #10 - Injustice 2: Edycja Legendarna

BLOG O GRZE
684V
Play MORE #10
drunkparis | 23.10.2020, 09:30

Dynamiczna akcja, poziom trudności - easy to learn, hard to master oraz ciekawe uniwersum, to świetny produkt twórców Mortal Kombat, który może stać się nowym królem gatunku.

Tryb fabularny stanowi wstęp do rozgrywek wieloosobowych, dając możliwość zagrania większością dostępnych postaci. Początkowo historia skupia się na konflikcie pomiędzy Batmanem a człowiekiem ze stali oraz niemałym udziałem Supergirl, jednakże w dalszej części przygody pojawi się znacznie mocniejszy przeciwnik chcący władać ziemią. Brainiac, bo o nim mowa, to postać, która jest zbieraczem światów, przechowując je w cyfrowych odmętach swojego umysłu. Znajomość poprzedniej części nie jest wymagana, choć w dużym stopni pozwala bardziej się odnaleźć w osi fabularnej. Opowieść dzieli się na dwanaście rozdziałów, gdzie każda z postaci ma swoje pięć minut. Przed rozpoczęciem danego epizodu mamy również możliwość wyboru konkretnego wojaka z dwójki dostępnych. Cały wątek wyreżyserowany jest naprawdę konkretnie. Oglądając wstawki filmowe, które zresztą do krótki nie należą, ma się wrażenie dobrze wyprodukowanego filmu o superbohaterach. Ciekawostką jest także fakt, iż w ostatnim rozdziale musimy opowiedzieć się z jeden ze stron, gdzie podjęta decyzja będzie miała wpływ na zakończenie całej historii.

ZOBACZ W YOUTUBE

Oprócz głównego fabularnego modułu dla pojedynczego gracza Injustice 2 oferuje także opcję gry w Multiwersum, odpowiednik Wieży Czasu z Mortal Kombat. Jest to seria walk z wyznaczoną liczbą przeciwników z różnych wymiarów. Nasze trudy gra wynagradza w postaci skrzynek macierzy, gdzie znajdziemy w nich sprzęt do ulepszania parametrów bohaterów. Wszystkie zdobyte nagrody otwieramy w tak zwanym skarbcu Brother Eye, tam skrzynie podzielone są na ich wartości. Tak więc dobieramy paski, buty, rękawice, peleryny czy broń. Większość tych dodatkowych „ulepszaczy” całkiem nieźle prezentuje się na danym wojaku, nie odbiegając zbytnio od nakreślonego charakteru. Świetne rozwiązanie dla osób, które nie przepadają za rozgrywkami sieciowymi, a chcą dalej bawić się tytułem. Zmieniające się co jakiś czas walki, dodatkowe dzienne wyzwania i co najważniejsze nagrody oraz nowe wyposażenie sprawiają, iż tryb ten nie nudzi się nawet przy dłuższych posiedzeniach. Zdobyty ekwipunek nie jest tylko kwestią kosmetyczną, ponieważ każda część garderoby danego bohatera wpływa na zdolności bojowe. Części te wpadają losowo i uzbieranie konkretnego zestawu może zająć trochę czasu, co tylko przekłada się na dodatkową zabawę z tytułem. Warto również dodać, że za prawdziwą gotówkę możemy kupić wirtualną walutę, która służy do odblokowywania elementów kosmetycznych, natomiast te najważniejsze parametry dla postaci zdobywamy wraz z postępem w grze. W opcjach modyfikacji możemy zapisywać wybrane wcześniej schematy dla każdego wojownika, zmieniając jego części ubioru oraz kolorystykę. Pozostałe tryby zabawy solo, to klasyczny pojedynek jeden na jeden, sparing, nauka gry oraz heroiczna odmiana multiwersum.

Jak przystało na solidną bijatykę, produkcja zawiera opcję zabawy wieloosobowej, gdzie do rozegrania jest zwykły pojedynek, turniej z możliwością ustalenia liczby rund i czasu ich trwania, a także wyłączenia wpływu ekwipunku na statystyki postaci. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest dodanie możliwości wystawienia trzyosobowej drużyny złożonej z naszych superbohaterów przeciwko podobnym drużynom innych graczy. Pojedynek toczony jest automatycznie bez ingerencji gracza, za co otrzymujemy doświadczenie oraz cenne wyposażenie. W zabawie po sieci rozgrywamy walki rankingowe lub tworzymy gry prywatne. Istnieje także możliwość grupowania się w gildie i wykonywania specjalnych zadań.

Rozgrywka to miód na nasze oczy. Płynne ruchy oraz świetna animacja postaci potrafi zachwycać różnorodnością wykonywanych kombosów. Każdym z bohaterów gra się zupełnie inaczej i przykładowo masywniejsze postacie mają nieco wolniejsze tempo, nadrabiając jednak siłą i odrzutem ataków. Lista dostępnych ciosów jest imponująca i prezentuje się bardzo dynamicznie w walce. Rewelacyjnie wyglądają także ciosy specjalne, możemy je aktywować po zapełnieniu się specjalnego wskaźnika. Są dość mocno kreatywne i przerysowane, jednak nadają całości niesamowitego klimatu. Niestety nie ma możliwości ich pominięcia, więc zmuszeni jesteśmy do oglądania takich manewrów zawsze w całości, co może po jakimś czasie nudzić. Podczas pojedynków warto zwracać uwagę na wspomniany wcześniej pasek ataków, który może nam się przydać przy mechanice starć. W momencie aktywowania zdolności w trakcie walki następuje konfrontacja obu bohaterów, gdzie możemy zadać spore obrażenia, lub zregenerować własne życie. Jeśli poświęcimy więcej bloków paska ataku niż przeciwnik, w nagrodę otrzymujemy z powrotem część naszego życia. Przegrywając natomiast zapoczątkowane przez siebie starcie, nasze zdrowie nieco się uszczupli. Dodatkowo każda postać dysponuje charakterystyczny dla swojego stylu gry uderzeniem bądź wzmocnieniem, które możemy wykorzystać pod konkretnym przyciskiem. Blokowanie ciosów, to równie ważny element gry, co ofensywa i warto poświęcić sporo czasu na opanowanie tej metody. Zresztą Injustice 2, wzbogaca formę defensywną o nowe rodzaje uników oraz przerywanie ataków wroga w powietrzu. Produkt bazuję o licencję DC i oferuje 38 postaci do wyboru w edycji legendarnej, tak więc selekcja jest naprawdę spora. Tempo gry jest intensywne, nawet domyślny poziom trudności może stanowić niemałe kłopoty graczom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem gier. Model walki potrafi być specyficzny i rzadko kiedy wybacza błędy podczas potyczek, dlatego też warto przejść etapy całego samouczka, który wyjaśnia podstawy, a także bardziej zaawansowane mechaniki.

Oprawa audio-wizualna stoi na wysokim poziomie i aż dziwi, że całość hula na silniku Unreal 3. Twarze bohaterów zostały bardzo dokładnie wygenerowane, mimika podczas wstawek fabularnych, czy zbliżeniach w trackie walki robi ogromną robotę. Niestety da się zauważyć gorszej jakości tekstury na ubiorze wojaków, choć w ferworze walki nie rzuca się to tak bardzo w oczy. Nie najlepiej wyglądają również zaprojektowane miasta, gdzie większe budowle wyglądają jak duże kartonowe pudełka. Zaskakiwać może również kreacja Jokera, który wyglądem przypomina formę tego z Legionu Samobójców, aniżeli tą z komiksów DC. W kwestii dialogów nie mam większych uwag. Barwy głosowe aktorów zostały idealnie dopasowane do konkretnych person, co przekłada się na filmowy efekt. Green Arrow jest odpowiednio arogancki, Batman posiada głęboki ton wypowiedzi natomiast Kobieta Kot, zachwyca samolubnym charakterem.

Areny są szczegółowe i pełne detali, a na dodatek nie są tylko interaktywne, ale i wielopoziomowe – dysponujemy możliwością wyrzucania oponenta w inny obszar toczonego pojedynku. Animacja jest wówczas bardzo efektowna i dobrze przemyślana. Oprócz tego znajdujące się obiekty otoczenia mogą posłużyć jako dodatkową broń, co w końcowym efekcie jest bardzo widowiskowe. Dostępnych jest 12 wariantów, z tym że niektóre z nich mają swoją alternatywną wspomnianą wielopoziomową wersję.

Technicznie gra nie sprawia żadnych kłopotów. Opcja FullHD z 60 klatkami na sekundę to standard i działa bez zarzutu. Wstawki fabularne działają w 30 klatkach, co odrobinę zaburza dynamikę, jednak da się do tego przyzwyczaić. W trakcie zabawy z produktem ciężko zauważyć jakieś rażące błędy w mechanice walki, czy płynności, co tylko udowadnia dobrze przygotowane IP.

Injustice 2, to produkcja, która naprawia błędy poprzedniczki, wprowadza także nowatorskie pomysły oraz łączy przyjemność rozgrywki z wciągającym systemem walki. Zdecydowanie tytuł, który króluje w swoim gatunku.

Oceń bloga:
21

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper