Garstka słów o Wiesiu

BLOG
586V
Garstka słów o Wiesiu
Ifikrates | 12.12.2016, 19:17
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Pierwsza cześć gry spotkała się z miłym przyjęciem graczy, druga po namaszczeniu premiera Donalda stała się z miejsca polskim towarem eksportowym. Cześć trzecia miała być godny zakończeniem serii. Oczekiwania były duże...

Główną osią fabuły jest poszukiwanie przybranej córki Geralta. Tłem jest wojna wypowiedziana przez cesarstwo Nilfgaardu władcom północy. Szkoda, że żadnych zmagań pomiędzy tymi stronami nie doświadczymy-widzimy tylko skutki: zniszczone wioski, wisielców na drzewach, pobojowiska usłane martwymiu wojakami, bandy złoczyńców grasujacych w celu zdobycia łatwego łupu. A taka walka była np. w Fallout New Vegas, o ile dobrze pamiętam pomiędzy Legionami a NCR, wiec skoro mogła być generację niżej, to i tu też. Geralt może się czasami opowiedzieć po którejś stronie wykonując zadanie poboczne, które są bardzo dobrze zrealizowane. Może i nie są one wyszukane, ale dialogi są dobrze napisane, animacja twarzy stoi na bardzo wysokim poziomie, przez co historie w zadaniach zyskują na wiarygodności i z chęcią się je wykonuje, by dowiedzieć się ich finału. Do tego scenki przerywnikowe nie są pokazane zawsze z jednej kamery-jak w Fallout 4-a postarano się je w ciekawy sposób wyreżyserować. Śmieszne jest to, że właśnie w tym,i tylko w tym, aspekcie (reżyseria) Fallout 4 został wyróżniony jako najlepsza gra w jakimś plebiscycie, co później usprawiedliwiło zdobycie przez niego tytułu gry roku kosztem Wiesława.

                                                                            W Wieśku czuć prawdziwy las        

              Jak tu gęsto od roślinności-na bogato.                Piękna gra kolorów na niebie

          Piękna paleta barw            

Innym rodzajem zadań są zlecenia wiedźmińskie, które polegają na ubiciu jakiegoś większego stwora. I tu także zadanie nie jest wykonane na zasadzie ,,idź-ubij", a jest ubrane w konkretną historię. Znajdziemy także zadania typu przeczytaj ,,list-znajdź skarb", ale są to typowe popierdółki, o których nie ma się co rozpisywać. Przy rozwiązywaniu zagadek Geralt może się posługiwać ''wiedźmińskimi zmysłami", dzięki czemu rozgrywka nabiera charakteru detektywistycznego a la LA Noire. Jest to miła odskocznia od siekania przeciwników.

Świat gry jesy ogromny, przez co został podzielony na 5 stref, pomiędzy którymi czekają nas loadingi. Pod względem wielkosci mapy to chyba największa gra w jaką grałem. Zróżnicowanie odwiedzanych terenów jest duże, zarówno pod względem roślinności, jak i ukształtowania terenu-wyżyny, doliny, góry, rzeki, wyspy i wysepki, jeziora i wodospady. Widać ogrom pracy włożony w oddanie szczegółowości natury, a także aktywności NPCów. W porcie rybacy noszą pakunki, inni łowią ryby, dzieci bawią się lalkami czy udają, że walczą na miecze, pijacy się zataczają, a kobiety piorą i zamiatają.

To wszystko, co mam do napisania.

Plusy:

-narracja, dialogi

-przedstawienie świata, wykonana praca!

-animacja twarzy

-żyjąca kraina-gadki, aktywności NPCów itp.

-wykonanie wody

-gra kolorami na niebie, noc

-odgłosy natury, dźwięk (np. młyn wodny, standardowy)

Minusy

-brak możliwości przybliżania kamery w TPP (jak np. w GTA)

-mała czcionka

-Wiesiek nie łapie się krawędzi

-małe problemy ze sterowaniem

-słaba walka

Oceń bloga:
8

Komentarze (20)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper