Konsolomaniacy - czy to już uzależnienie?

BLOG
1878V
syrinx | 17.03.2014, 04:08
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
Drodzy gracze z pewnością każdy z nas uwielbia swoją konsolę (czy to xboxa, czy playstation). Dobra gra potrafi wciągnąć na dłuuugie godziny. Dodajmy do tego jeszcze ten dreszczyk towarzyszący otwieraniu nowiutkiego pudełka i odpaleniu naszego cuda.
Cóż z tego, że czasem nachodzi nas ochota rzucenia padem w telewizor lub wyrzucenia konsoli przez okno? Gracz potrafi być kapryśny jak kobieta, jednak szybko zapomina urazy i wraca do... ukochanej gry. Ponownie zasiadając w ulubionym fotelu i zapadając w wielogodzinny trans... No właśnie. 
 
Kiedy granie przestaje być naszym hobby, a zaczyna być uzależnieniem? Niestety już od jakiegoś czasu znajduje się ono na międzynarodowej liście klasyfikacji chorób OCD-10. Oto kilka objawów uzależnienia:
 
  • czas spędzany przy komputerze lub konsoli dominuje nad innymi aktywnościami, np. spotkaniami ze znajomymi, nauką, pracą, innymi zainteresowaniami, a nawet jedzeniem czy spaniem;

                                 

  • brak możliwości skorzystania z komputera lub zagrania w grę powoduje rozdrażnienie, złe samopoczucie, agresję, chandrę, apatię, a w skrajnych przypadkach nawet depresję;
  • nadpobudliwość;

                                

  • zaburzenia lękowe;
  • izolowanie się;
  • zaburzenia i zmiany nastroju;
  • problemy z zasypianiem i bezsenność;
  • problemy z koncentracją;
  • zaniedbywanie obowiązków;
  • relacje wirtualne stają się ważniejsze od realnych;
  • w momencie, gdy osoba uzależniona nie przebywa przy komputerze lub konsoli, stale myśli o graniu i rzeczach, które będzie robić, gdy już usiądzie przed ekranem;

                                         

  • wydawanie dużych kwot pieniędzy na nowe gry, akcesoria do gier lub wyposażenie postaci w grze, co znacząco odbija się na budżecie, np. uniemożliwiając zapłacenie rachunków czy pochłaniając całe oszczędności.
 
Brzmi znajomo? Niestety nie tylko dla was... Zaczynało się dość niewinnie. 
 
                                       
 
Pamiętacie czasy, gdy z kumplami zasiadało się do wspólnego grania? To była frajda! 
 
                               
 
Dla wielu dziecięce hobby przerodziło się w życiową pasję. Gry uczyły, wychowywały, pozwalały przeżyć coś wspaniałego i robią to nadal. Niestety mają również swoje wady. Drodzy panowie, czy zastanawialiście się kiedyś co czują wasze damy, gdy cały dzień lub (co gorsze!) całą noc spędzacie z padem w ręku? 
 
                             
 
Resztę pozostawiam waszym domysłom ;).
 
Zachęcam do zastanowienia się, kiedy nasze hobby przestaje być przyjemnością, a zaczyna konsoloholizmem. Czasem może nam umknąć coś bardzo ważnego.
Oceń bloga:
16

Komentarze (22)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper