Mobilne granie - co jest przyszłością??

BLOG
1779V
MojżeszPL | 03.11.2013, 01:05
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Temat wszystkim dobrze znany, ciągle podejmowany i wiecznie żywy. To pytanie zapewne zadają sobie niektórzy z was. Czy w przyszłości smartphone'y będą realnym zagrożeniem dla handheldów? Zapraszam do lektury.

Historia przenośnych konsol sięga przełomu lat '70 i '80 XX wieku. W 1976 firma Mattel wydaje pierwsze przenośne gry o tytułach AutoRace i Football, które przyniosły spore zyski (około 400mln $). Nie były to jeszcze pełnoprawne konsole, lecz wtedy narodziło się mobilne granie. 3 lata później w 1979 powstaje pierwsza pierwsza przenośna konsola z wyświetlaczem LCD i wymiennymi kartridżami - Microvision. Zapoczątkowało to ere konsol przenośnych, które okazały się prawdziwym hitem. Przełom lat '80 i '90 był prawdziwym rozkwitem rynku przenośnych konsol. Nie był to jednak czas, żeby wprowadzić do konsol kolorowe i podświetlane wyświetlacze, ponieważ bardzo zużywały energię, a mniejsze akumulatory były obciążone zbyt wieloma ograniczeniami, żeby mogły wejść do masowego użycia. Tak, więc takie konsole jak jak Atari Lynx czy Sega Game Gear przegrały w starciu z Game Boyem, który miał słabsze parametry techniczne, dodatkowo Nintendo wykupiło licencje na grę Tetris, która wówczas była wielkim hitem, a ponieważ była dodawana do egzemplarza każdej konsoli, to konsola wybiła się ponad rywali, która nie oferowała takiego hitu. W 1998r. Nintendo wprowadza następcę pierwszego Game Boya - Game Boy Color. Zewnętrznie nie wiele różnił się od Game Boya Pocket (odświeżona wersja Game Boya). Był to pierwszy kolorowy Game Boy. Jego wielką zaletą była kompatybilność wsteczna, co powiększało bibliotekę gier na GBC o kolejne dziesiątki tytułów. Pierwszą przenośną konsolą XXI wieku był sukcesor Game Boya Color - Game Boy Advance. Konsola odniosła spory sukces na rynku gier przenośnych, właściwie konsola była bezkonkurencyjna. Nośnikiem danych dalej były kartridże, które można uznać za symbol handheldów. Konsola odniosła spory sukces nie tylko dzięki takim grom jak seria Pokemon, Zelda czy Sonic, ale też dzięki swoim funkcjom, które już nie służyły tylko do mobilnego grania. Konsole można było używać jak kolejnego pada do stacjonarnego GameCube'a. Ta konsola była prawdziwym przełomem. Wprowadzono możliwość gry do jednocześnie 4 graczy, przy użyciu jednego kartridża, co wielu osobom się spodobało. Bardzo ciekawą funkcją było, też, że gracze mogli grać w różne, lecz zgodne ze sobą gry np. Pokemony, lecz restrykcją był naturalny fakt, że nie można było używać Pokemonów, których w innej odsłonie nie było. Pomimo tego funkcja ta stała się bardzo ciekawa i często wykorzystywana. W 2003 roku dochodzi do kolejnego przełomowego wydarzenia w historii mobilnego grania. Firma Nokia wydaje hybrydę konsoli i telefonu o nazwie N-Gage. Był to telefon jednak w formie konsolii. Zastosowano w niej system operacyjny Symbian 6.1. Gry również wydawano na kartridżach, co udowodniało, że jest to konsola. Pomimo tego, że był to prawdziwy przełom, ponieważ była to konsola do gier i telefon w jednym (można to nazwać protoplastą smartphonów), to nie osiągnęła sukcesu, przez GBA, które było liderem na rynku, a na niską sprzedaż wpłynął też fakt, że Sony zapoczątkowało 7 generację wydając PlayStation Portable, które również odniosło wielki sukces. W siódmej generacji Nintendo nie było już liderem. W 2004 Nintendo wydaje kolejną również przełomową konsolę - Nintendo DS (Dual Screen). Konsola została wyposażona w 2 ekrany (jeden dotykowy). Lecz tym razem następca Game Boyów napotkał silny opór ze strony Sony, które stało się liderem konsol stacjonarnych. Sony również w 2004 roku wydaje swoją przenośną konsolę - PlayStation Portable. Nintendo DS zostało utraciło na znaczeniu. PlayStation Portable jako pierwsza (i ostatnia jak na razie) przenośna konsola przestała korzystać z kartridży, a zaczęła korzystać z płyt UMD (Universal Media Disc). Ponieważ 7 generacja zaczęła się, gdy już technologia była wysoko rozwinięta, więc w konsolach zastosowano Wi-Fi. Twórcy wykorzystali możliwość łączenia się z internetem i zapoczątkowano cyfrowową dystrybucję. Jednak konsole zaczęły dostawać coraz więcej funkcji niezwiązanych z grami i słabo rozwiniętymi, przez co konsole siódmej generacji stawały się urządzeniami ogólno multimedialnymi. W 2008 roku rozpoczyna się era smartphonów. Apple wydaje iPhone'a oraz iPoda toucha, które były technicznie zaawansowane, a gry na te urządzenia zaczęły przypominać konsolowe gry. Granie na telefonach w gry podobne do konsolowych tytułów przyczyniło się do tracenia na znaczeniu przenośnych konsol. Siódma generacja konsol zaczęła bardzo odstawać od smartphonów, które technicznie były lepsze, a więc gry robione na smartphony też były coraz bardziej zaawansowane. Przenośne konsole zaczęły być używane tylko przez graczy i osoby, które to lubiły, natomiast przeciętna osoba, która chciała zabić czas nie sięgała do portfela po kupno handhelda, lecz dokładała więcej pieniędzy do smartphona. W 2011 roku w dobie smartphonów pokroju Samsunga Galaxy Note'a czy rozwijających się iPhonów zaczyna się ósma (obecna) generacja konsol. Nintendo się nie poddaje i dalej walczy o tytuł lidera wypuszczając Nintendo 3DS, które w odróżnieniu do poprzednika dostało gałkę analogową i możliwość oglądania obrazu w 3D. Sony idąc za ciosem wypuszcza następcę PSP - PS Vite. Bardzo mała biblioteka gier, słabe wsparcie ze strony Sony, ceny gier oraz brak kompatybilności wstecznej sprawiło, że PS Vita oddała fotel lidera zasłużonemu Nintendo 3DS, które nigdy nie było tak wspierane poza Japonią jak PSP, więc gracze nie przeżyli zawodu z tego powodu. Natomiast kompatybilność wsteczna, która na starcie dała 3DSowi przewagę w liczbie tytułów startowych. Jednak obie konsole są zagrożone przez nowe smartphony, które już są bardzo zaawansowane technicznie, mają wyświetlacze w wysokich rozdzielczościach, a gry wcale nie odstają od tych konsolowych (choć nie są tak wyczekiwane jak np. Pokemony X/Y) np. Asphalt 8, Real Racing 3, N.O.V.A. 3, Dead Space, Fifa 14 (ze wszystkimi licencjami), Modern Combat czy np. Dead Trigger 2. Te gry potrafią przykuć gracza na długie godziny, a wiadomo, że teraz większość osób kupuje smartphony, na których wiele dobrych gier można uruchomić, więc ludzie nie odczuwają już takiej potrzeby kupna handhelda, jak np. w erze Game Boya Advance, gdzie nie było alternatywy w postaci telefonu. Dodatkowym zagrożeniem dla konsol przenośnych są bardzo popularne tablety, które małe dzieci bardzo lubią, dzięki grom pokroju Angry Birds. Dodatkową przewagą jest ilość darmowych i bardzo dobrych gier, a cena gier na telefon nie jest taka wygórowana. Ceny gier na Androida lub iOSa prezentują się w granicach 1-30zł, natomiast nowe gry na przenośne konsole kosztują 100-300zł, więc różnica spora, jeżeli ktoś nie jest fanatykiem. Nie zamierzam filozofować na temat przyszłości handheldów, smartphonów lub tabletów, ponieważ historia sprzętu mobilnego już nie jeden raz zaskakiwała ludzi. Nie wiem czy ludzie np. w latach '90 wyobrażali sobie, że za 20 lat kolorowe ekrany dotykowe, z wszechobecnym dostępem do internetu, będą czymś normalnym i na porządku dziennym, albo, że osiągnięce efektu 3D będzie możliwe nawet bez używania okularów i to na sprzęcie, który można włożyć do kieszeni. Tak, więc ocenę i spekulacje na temat przyszłości zostawiam wam. Trzymajcie się ;)

Oceń bloga:
0

Komentarze (46)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper