Resident evil 7

BLOG
364V
Resident evil 7
darederu | 22.01.2017, 02:29
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Siedzę w środku nocy, w zabitej dechami dziurze w środkowej Anglii czekając aż mnie rozładowują i nie mogę przestać myśleć o Resident Evil VII. Miałem to szczęście, że SimplyGames wysłało mi grę trzy dni przed premierą... Na nieszczęście, jestem nocnym kierowcą i na dłuższe posiedzenie mogę liczyć dopiero w poniedziałek.Udało mi się pograć godzinę. Jednak co to była za godzina! Zaczyna się spokojnie, choć klimatycznie. Nikt nie przytłacza Cię tanim strachem od pierwszej minuty. Na początku klimatyczne video, a dalej wycieczka w las i bagno. Jest jasno i brązowo. W powietrzu czuć południowy klimat jak w dobrej produkcji Southern Gothic. Dobrze wiesz kiedy zaczyna się strach. Zaczyna się gdy zostawiasz za sobą słońce wchodząc w mrok posiadłości. Mrok w który wejdziesz po trzech latach by odnaleźć kobietę dla której wszedłbyś w ten mrok nawet po dziesięciu. Była to godzina tak wypełniona wszystkim czego oczekuję od horroru, że nie jestem w stanie przestać odliczać minut aż wrócę do tego przepełnionego złem miejsca. Udało mi się dotrzeć do pierwszego punktu zapisu a po drodze ledwo powstrzymywałem się od idiotycznego klnięcia. Będąc szczerym nie powstrzymywałem się wcale. Gram w siódemkę na VR i nie wyobrażam sobie, że miałbym z tego zrezygnować. Imersja jest niesamowita i przyznać muszę że Capcom wykonanło robotę doskonale. Pierwsze co zrobiłem to przestawienie opcji VR na smooth, dzięki czemu prawy analog porusza postacią jak w każdej grze FPP. Martwiłem się odrobinę, gdyż Here They Lie zmasakrowało mój błędnik, jednak tutaj wszystko jest tak jak powinno. Bardzo szybko zacząłem testować jak daleko mogę się posunąć i zwiększyłem czułość prawego analogu. Wszystko cacy. Wystarczyła mi godzina żeby się zakochać. I nie mogę się już doczekać aż tam wrócę!

Oceń bloga:
6

Komentarze (11)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper