Wspomnień czar - jak to kiedyś bywało (#4) - Microprose Soccer
W dobie najnowszych odsłon gier z serii FIFA oraz PES - ta gra na pewno nie zrobi większego wrażenia. Tym nie mniej na przełomie lat 80/90-tych, dla posiadaczy "komody" i fanatyków piłki kopanej była to jazda obowiązkowa.
Wcześniej oczywiście pojawiały się różne wariacje na temat piłki nożnej. Tym nie mniej to właśnie ten tytuł z 1988 roku, wydany przez Microprose (a przygotowana przez kultowe studio Sensible Software), stał się dla wielu "komodorowców" tytułem kultowym.
"Fabularnie" gra dotyczyła Mistrzostw Świata 1986 - mieliśmy do wyboru jedną z 29 reprezentacji *) (od najsilniejszych wtedy RFN, ZSRR, Argentyny - po taką egzotykę jak Oman i Algierię - w tym - UWAGA! - możliwość rozegrania mistrzostw reprezentacją Polski!). Rozgrywki dzieliły się na etap grupowy (3 mecze) oraz fazę pucharową. Zgodnie z ówcześnie obowiązującymi zasadami FIFA - z grup wychodziły po dwie drużyny plus 4 najlepsze z trzecich miejsc.
Poniżej kilka ciekawostek dotyczących samej gry:
1) mogliśmy rozgrywać mecz całą drużyną (11 zawodnikami, w tym bramkarzem) - przy czym i tak generalnie kończyło się to jednoosobowymi "rajdami" na bramkę,
2) mecze rozgrywano w rzucie "z góry" (Sensible Soccer usprawniło sposób pokazywania meczów)
3) nie mogliśmy dokonywać zmian zawodników,
4) nie mogliśmy rozstrzygać meczów w rzutach karnych (dogrywka trwała "wieczność" - sam rozegrałem jeden mecz który trwał z dobre pół godziny)
5) mieliśmy zmienne warunki pogodowe (był deszcz, który diametralnie zmieniał rozgrywanie piłki - wślizgi w takich warunkach były znacznie utrudnione (traciło się kontrolę nad zawodnikiem),
6) było kilka technik strzelania bramek (najwięcej strzelało się "po przekątnej" lub piłką podkręcaną w ostatniej chwili)
7) różny poziom reprezentacji - granie Polską przeciwko RFN było naprawdę niezłym wyzwaniem,
8) w turnieju mogło uczestniczyć dwóch graczy (dwa joysticki) - 1vs1
Gra dawała naprawdę mnóstwo frajdy - zdobycie Mistrzostwa Świata było naprawdę niezłym wyczynem (generalnie udało mi się to tylko raz i to dzięki szczęśliwemu odpadnięciu RFN z ZSRR w półfinale, a mi się udało pokonać w półfinale Francję - w finale ZSRR po długiej dogrywce pokonałem 2:1).
Była też wersja "halowa" Microprose Soccer - jednakże akurat w Polsce nie cieszyła się z byt dużą popularnością (ograniczała ilość zawodników do 6, boisko zamieniono na "halę", można było grać "miastami" z USA).
A jaka była Wasza "kultowa" piłka nożna?
____________________________________
*) Dzięki za informacje potwierdzoną osobiście przez Icemana :).