Gry wideo jako sztuka?
Gry nadal są traktowane po macoszemu przez wielu krytyków sztuki, są jakby gorszą formą sztuki niż obraz czy film
. Dlaczego tak się dzieje?
Na pewno wielu z nas pamięta, kiedy to samo działo się z komiksem. Komiks był czymś gorszym w rozumieniu artystycznym. Jednakże na przestrzeni lat wydano wiele książek, a krytycy zawzięcie bronili komiksu sprawiających, że stał się pełnoprawnym członkiem kultury a ludzie tworzący je nazywani w końcu artystami tak samo jak Picasso czy Dali.
Bardzo ciekawą rzecz powiedziała mi Encyklopedia PWN. Pod hasłem sztuka nie znalazłam suchej definicji ale wręcz opowieść o tym jak rozumienie sztuki zmieniało się przez wieki. Początkowo starożytni grecy uważali, że nauka i rzemiosło to część sztuki, później mówiono, że sztuka to po prostu coś pięknego, jednakże zaczęto się zastanawiać czy słusznie jest przyjmować, ze piękno to differenta specifica sztuki, skoro niektóre cenione dzieła sztuki są raczej brzydkie. Dzieła sztuki, w miarę powstawania co chwile zmuszają do zmiany i rozszerzania ogólnych poglądów na sztukę oraz jej wartości. Można powiedzieć, ze sztuka jest pewną esencją talentu, smaku, emocji, skonstruowanych przez odpowiednią dozę umiejętności.
Krytycy zadają pytanie; dlaczego dziś wszystko musi być sztuką? Nie musi, ale powinniśmy doceniać to co naprawdę nią jest. Najlepiej zargumentował to Keith Stuart w artykule Video Game and Art; why media get it so wrong? mówiąc, że gry to medium współczesnych artystów;
Najznakomitsi artyści […] pragną komunikować się, za pomocą najbardziej popularnego medium swoich czasów, chcą być usłyszani. To dlatego Szekspir pisał liryką ale zapakował ją do teatru, dlatego Bertolt Brecht współpracował z Fritz Langiem by przenieść swoje teorię do Hollywood, to dlatego Dickens i Dumas posiadali publikowali swoje nowele serializowane w magazynach. Dlaczego gry nie są tylko zabawą? Ponieważ gry wideo są teraz językiem, a język jest narzędziem ekspresji i zmian. Nieco jak sztuka, prawda?
Oczywiście gry początkowo miały pełnić funkcję rozrywki, ale podobnie było z filmem. Książki pełniły kiedyś tylko funkcję informacyjną - miały pamiętać to co kiedyś przekazywane było ustnie, ale też stały się niejako sztuką.
Jak wy uważacie? Czy gry są dziś formą sztuki? Czy grając jesteśmy jej odbiorcą? Czy gry mają dziś przekaz, a może polegają tylko na "rozwalaniu" oponentów w grze? Czy potrafią wywołać emocje porównywalne z największymi dziełami sztuki.
