Miesiąc grozy #8 - sierpień 2017

BLOG
1121V
Miesiąc grozy #8 - sierpień 2017
underluk | 04.09.2017, 13:48
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

W tym miesiącu trochę biedniej. Urlop i inne sprawy, które odciągały moją uwagę od horroru, ale parę ciekawostek oraz premier się znalazło. Sprawdźcie czy w sierpniu było czego się bać. 

FILM

W sieci ukazał się drugi oficjalny zwiastun horroru "Leatherface". Wiem, wiem, ukazał się już sześć dni temu, ale można rzucić na niego okiem i dziasiaj. 

I żeby już więcej nie przeciągać...


Zmarł Tobie Hooper, reżyser takich horrorów jak "Teksańska masakra piłą mechaniczną" czy "Duch". Miał 74 lata. 

Przyczyna śmierci nie jest znana. 

Tobie Hooper dał nam jednego z najbardziej rozpoznawalnych morderców w slasherach. Leatherface, bo o nim mowa, pojawił się po raz pierwszy w 1974 roku w "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną" i na stałe wpisał się do kanonu horroru. Film kosztujący 300 tysięcy dolarów zarobił 30 milionów i jest dziś klasykiem gatunku. Reżyser w 1986 roku staną także za kamerą sequela zatytułowanego "Teksańska masakra piłą mechaniczną 2". 

Ponadto wyreżyserował miniserial "Miasteczko Salem" oraz dłubał przy serialach "Opowieści z krypty" i "Mistrzowie horroru". Znany jest także z takich obrazów jak "Duch" (1982), "Siła witalna" (1985) czy "Kostnica" (2005). Ostatnim jego filmem jest "Djinn" z 2013 roku.  


 

Premiery

Mający swoją premierę na początku roku horror "Zło we mnie" ukazał się na VOD. 

Porównywany do „Dziecka Rosemary” i „Carrie”, debiut reżyserski aktora Oza Perkinsa („Star Trek” i „Wilk”) – syna legendarnego Anthony’ego Perkinsa – odtwórcy roli Normana Batesa z „Psychozy” Hitchcocka. W obsadzie wysoko ocenianego horroru (81/100 w skali Metascore) znaleźli się, m.in.: zdobywczyni Teen Choice Award – Emma Roberts („Królowe krzyku”, „American Horror Story”), gwiazda serialu „Mad Men” – Kiernan Shipka oraz James Remar („Dexter”, „Django”). „Po obejrzeniu ‘Zło we mnie’ będziecie bali się zejść do piwnicy i skręcić w ciemną alejkę” – pisał o filmie serwis Consequence of Sound. Horror Oza Perkinsa znalazł się programie Festiwalu w Toronto oraz Fantastic Fest.

W katolickiej szkole dla dziewcząt w Bramford zaczyna się przerwa świąteczna. Na miejscu, w opustoszałym z dnia na dzień internacie, pozostają wyłącznie Katherine (Kiernan Shipka) i Rose (Lucy Boynton), których rodzice – z niewiadomych powodów – nie stawili się po odbiór córek. Równolegle, swoją podróż w kierunku Bramford kontynuuje Joan (Emma Roberts) – tajemnicza kobieta z mrocznym sekretem. Jej nadejście uwalnia demony, która zaczynają zagrażać Katherine i Rose. Czy zdane tylko na siebie uczennice zdołają powstrzymać moce, które przebudziły się w zapomnianych podziemiach szkoły?


11 sierpnia na ekrany kin weszła "Annabelle: narodziny zła" czyli druga część horror o nawiedzonej lalce, której geneza narodzin sięga serii "Obecność". 

--

Annabelle powraca! Kilka lat po tragicznej śmierci córeczki lalkarz i jego żona przyjmują pod swój dach zakonnicę i dziewczynki z sierocińca, które niedługo potem staną się celem opętanego dzieła rąk lalkarza — Annabelle.

 

LITERATURA, PRASA

Urok horroruKolorowanki dla dorosłych zdobywają sobie ostatnio coraz większe grono zwolenników, a wydawnictwo Fabuła Fraza przygotowało coś dla fanów horroru. Sprawdźcie "Urok Horroru" autorstwa Alana Roberta.

Książka jest wypełniona skomplikowanymi, ręcznie rysowanymi rysunkami. To podróż przez dziwaczne karnawałki, apokalipsę, zombie, szeregi seryjnych zabójców i nawiedzone tereny pogrzebowe. Idealnie wpisuje się w tematykę związaną z Halloween. 

Tytuł: Urok Horroru
Autor: Alan Robert
Data premiery w Polsce: 2017-10-17
Oprawa broszurowa
stron: 88
format: 250 x 250
ISBN: 978-83-65411-13-6
Cena detaliczna: 19,90 zł


OkoLica StrachuWrześniowy numer magazynu "OkoLica Strachu" robi się w pocie czoła, a na jego fanpage'u ukazała się okładka oraz spis treści. 

I tak oto w siódmym już numrze, znajdziemy:

OPOWIADANIA:
Justyna Macina - Po drugiej stronie
Antoni Nowakowski - Dzień gniewu
Paweł Mateja - Wszystkie białe damy nie są głupie
Bradley Denton - Skidmore ( World Fantasy Award)
Sefan Weisbrodt - Pęknięcie
Olaf Paczkowski - XX
Artur Jastrzębowski - Wybryk natury
Marta Sobiecka - Słowiański skalp
Guy N. Smith - Cannibal House

WYWIAD:
Srdjan Spasojević - Koszmar wojny ma wpływ na wszystko

PUBLICYSTYKA:
Krzysztof "Korsarz" Biliński - Muzyczne inspiracje cz.2
Olga Kowalska - Melancholijne histeryczki. Kobiety Bedlam
Przemysław Zawrotny - Straszne obrazy i przerażające sensy Jodorowsky'ego
Tomasz Przyłucki - Spektakl z dreszczykiem
Jacek Radzymiński - Cmentarne dzieciństwo
Filip Szyszko - Za drzwiami prosektorium. Balsamowanie zwłok
Simon Zack - Filmowe potwory

Wydawca zastrzega sobie, że do dnia premiery mogą jeszcze zajść pewne zmiany w zawartości magazynu, ale zapewne nie będą to jakieś wielkie przetasowania. 


 

Premiery

GrzesznikGabriel Amorth, egzorcysta, sporządził klasyfikację pięciu stopni nękania człowieka przez złego ducha: kuszenie, dręczenie, obsesje, nawiedzenie i opętanie.

Zapomniał jednak o jeszcze jednym, najgorszym: gdy wszystko to spotyka cię jednocześnie…

Marek Suchocki "Suchy", boss suwalskiego półświatka, dowiaduje się, że jego najgroźniejszy konkurent wychodzi z więzienia. Nie czekając na dalszy rozwój wypadków, wraz ze swoimi wiernymi ludźmi postanawia raz na zawsze stawić mu czoło. Porachunki kończą się tragicznie – Marek spada ze schodów i doznaje silnego wstrząsu mózgu. Kiedy po tygodniowej śpiączce odzyskuje przytomność, okazuje się, że jego grupa została rozbita, a wszystkie pieniądze zarobione przez lata przestępczej działalności zniknęły. Jego przeciwnik, przez swoje brutalne i bezkompromisowe dokonania ochrzczony niegdyś przez media Grzesznikiem, daje się poznać jako genialny, niesamowicie inteligentny psychopata, który nie zna litości. Stawia Suchego przed wyborem – albo ustąpi, albo zostanie mu odebrane wszystko, czym tylko kiedykolwiek się cieszył. Na domiar złego, wkrótce po wypadku ujawniają się nowe, przerażające zdolności Marka…

Poznaj zaskakujące, niespotykane dotąd połączenie horroru i opowieści gangsterskiej w klimacie "Chłopców z ferajny"!


Słowiańskie koszmaryJeśli mało wam słowiańskiej grozy, a "Krew zapomnianych bogów" przypadła wam do gustu, to 21 sieprnia swoją premierę miała antologia "Słowiańskie koszmary" od Horror Masakry. 

 

Książka już dziś powinna trafić do sprzedaży, a na jej kartach znajdziemy:

 

Witold Jabłoński - Wstęp
Dagmara Adwentowska - Żółte oczy lasu
Maciej Szymczak - Wróżda
Agnieszka Kwiatkowska - Szeptucha
Anna Musiałowicz - Baba Jaga 
Marta Krajewska - W czasie dodanym
Tomasz Krzywik - Sepia
Piotr Ferens - Cmentarzysko Demonów 
Mikołaj Rybacki, Katarzyna Bromirska - Svantevit 
Mariusz Orzeł Wojteczek - Już nigdy nie spadnie tu deszcz
Honza Eraserhead Vojtisek – Najodleglejsze wspomnienie
Flora Woźnica - Najwyższy czas by naprawić swój błąd
Sandra Gatt Osińska - W pełnym Słońcu
Krzysztof T. Dąbrowski - A żeby cię diabli wzięli 
Grzegorz Kopiec - Dziennik Praktyk
Michał Stonawski - Reguła Niczego


Premiera nowej ekranizacji "To" Stephena Kinga, to świetna okazja dla Albatrosa by wznowić książkę. Wydawnictwo skwapliwie korzysta z tej możliwości. 

--

ToNajbardziej przerażająca powieść Kinga.

Tytułowe To stanowi metaforę tkwiącego w ludziach zła. Derry w stanie Maine, miejsce ledwie widoczne na mapie. Dochodzi tu do wyjątkowej eskalacji zbrodni, okrutnych morderstw, gwałtów i tajemniczych wypadków. W kanałach miasteczka zalęgło się To. Bliżej nieokreślone, przybiera najróżniejsze postacie – klauna, ogromnego ptaszyska, głosu w rurach. Poluje na dzieci. Tylko dzieci potrafią dostrzec To. I dlatego właśnie one stają do walki z potworem.

Mija dwadzieścia kilka lat i To powraca. Dzieci są już dorosłymi, ale muszą odnaleźć w sobie dziecięcą wiarę, lojalność i odwagę, by skutecznie stawić mu czoła.

tytuł: To
tytuł oryginału: IT
autor: Stephen King
literatura anglojęzyczna
tłumaczenie: Robert Lipski
liczba stron: 1104
ISBN: 978-83-6578-162-8
oprawa: twarda

data wydania: 30 sierpnia 2017

 

GRY

"The Evil Witihin" byłą grą zbyt łatwą? Spokojnie. "The Evil Within 2" rzuci graczom trudniejsze wyzwanie, a zalecany poziom trudności to "casual". 

Pierwszą część ukończyłem na normalu i pamiętam, że do kilku fragmentów musiałem podchodzić po kilka razy. Nie wydaje mi się by było za łatwo. W każdym razie, twórcy kontynuacji wsłuchują się podobno w opinie fanów i dwójeczka będzie znacznie trudniejsza.

Tak stwierdził Shinji Mikami w rozmowie z dziennikarzem magazynu Famitsu. Choć gra zaoferuje wybór poziomu trudności i nie zbraknie wśród nich takich opcji jak Survival i Nightmare, to gracze, zdaniem twórcy serii „Resident Evil”, powinni zacząć swoją przygodę z grą od poziomu Casual.

Jakie będzie to wyzwanie? Przekonamy się już 13 października.


 

Premiery

Od połowy sierpnia możecie zapoznać się już z najnowszą produkcją rodzimego studia Bloober Team - "Observer". W sieci wylądował zwiastun premierowy oraz pierwsze oceny, które wahają się od 9 do 6 (z przewagą tych lepszych).

Wygląda na to, że cyberpunkowa Polska i detektyw potrafiący włamywać się do wspomnień przypadł recenzentom (przynajmniej niektórym) do gustu. 

Gra dostępna jest na PC, PS4 i XOne. 

 

RECENZJE

GrzesznikGrzesznik

Z czym kojarzy Wam się mafia? Prohibicja, przemyt, narkotyki, prostytucja, nielegalne zakłady, krwawe wyroki i cała masa innych przestępstw oraz ciemnych interesów. Mało tu miejsca na horror prawda? Kryminał owszem. Sensacja, jak najbardziej. Ale horror? Otóż Artur Urbanowicz, autor niezłej i bardzo dobrze przyjętej książki „Gałęziste”, powraca z nową powieścią osadzoną w mafijnych realiach. I od razu powiem, że ponownie pokazał, że potrafi tworzyć wciągające historie.

Ale zapomnijcie o klasie „Ojca chrzestnego”. Suchemu bliżej do typowego dresiarza niż mafiosa w garniturze jakiego możemy kojarzyć z kreacji Marlona Brando. Rządzi półświatkiem Suwałk, a jego mała organizacja zajmuje się sprzedażą lewych papierosów, trochę wymuszeniami, trochę zbieraniem haraczy. W swojej ofercie ma nawet dwie prostytutki. Czasem trzeba też kogoś zastraszyć albo wyprać trochę brudnej forsy. Da się zrobić. Wszystko funkcjonuje na tyle sprawnie, że nasz bohater dorobił się niezłego majątku, a jego rodzina może żyć na nieco wyższej stopie niż średni obywatel kraju. Ale taki biznes przysparza także wrogów. Szczególnie kiedy z więzienia wychodzi były szef miejscowej mafii i pojawia się podejrzenie, że może chcieć odzyskać swoje wpływy. Nie to jest jednak najgorsze. Suchy ulega pewnemu wypadkowi (powiedzmy) w wyniku którego zyskuje zdolności widzenia rzeczy, których wcześniej nie widział. Duchy, demony, odwrócone krzyże i parzące ściany zdominują wkrótce jego życie. A wraz z nimi do jego spokojnej egzystencji wkradnie się spora dawka grozy.

Całość napisana jest z jajem i przede wszystkim łatwo wciąga w opowiadaną historię. Nie brakuje tutaj też galerii charakterystycznych postaci oraz kilku mniej lub bardziej udanych zwrotów akcji. Widać, że autor wszystko sobie przemyślał i od początku skwapliwie dążył do z góry określonego zakończenia, odhaczając po drodze określone punkty. I fajnie bo daje to poczucie kompletnego doświadczenia, które podnosi tylko satysfakcję z lektury.

Groza w książce budowana jest przez widzenia bohatera. Te nie ograniczają się tylko do zjaw, ale także pewnych sytuacji i zdarzeń, które całkiem nieźle potrafią zjeżyć włos na głowie. Metod straszenia jest wiele, a okazji ku ich zaprezentowaniu sporo, co przekłada się na całkiem gęsty klimat. Nowe zdolności Suchego wpędzają go w coraz większą paranoję, a problemy w życiu, że tak powiem zawodowym, dodatkowo potęgują jego zaszczucie. Intensywność wydarzeń i atmosfera powieści dosyć szybko przenosi się na czytelnika, co należy zaliczyć na plus recenzowanej pozycji. Nieźle wypada także przeciwnik bohatera, który ładnie się z nim bawi i pociąga za odpowiednie sznurki, by nakłonić Suchego by tańczył, jak mu zagra.

I niby wszystko fajnie, ale główny bohater jest mocno średni. Rozwrzeszczany i chaotyczny jak krnąbrne dziecko, zdaje się postępować często nie do końca logicznie. Jego zachowanie pozostawia sporo do życzenia, a jego charakter często drażni. Chciałoby się by miał więcej finezji, stylu i jakiejś takiej ogłady. Niestety autor poszedł w innym kierunku i moim zdaniem bohater książki jest jej najsłabszym elementem. Dosłownie i w przenośni. A szkoda, bo ta opowieść robi bardzo dobre wrażenie, które Suchy ciągnie nieco w dół.

Nie zmienia to faktu, że „Grzesznik” jest pozycją, po którą jak najbardziej warto sięgnąć. Szczególnie jeśli czytaliście poprzednią powieść Urbanowicza i przypadła Wam do gustu. Tutaj mamy może nieco odmienny klimat, ale echa „Gałęzistego” także się znajdą. Nie ulega jednak wątpliwości, że recenzowana książka to intensywna opowieść, pełna ciekawych postaci i swojskiego klimatu. Warto sięgnąć.

7+/10

 

I to tyle. Jak pisałem na wstępie, w tym miesiącu nieco biednie, ale we wrześniu obiecuję mocniej trzymać rękę na pulsie grozy. 

Do przeczytania. 

Oceń bloga:
14

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper