Papercraft #15 – Chrono Cross
W czasach gdy Square była jeszcze samodzielną firmą, a wiele wydawanych przez nich gier stawała się hitem, powstało Chrono Cross. Oto jeden z bohaterów ten gry – Lynx.
Wydany w 2000 roku Chrono Cross jest kontynuacją powstałego 5 lat wcześniej Chrono Triggera. Choć obie te gry dzieją się w tym samym uniwersum to oprócz motywów podróży w czasie i między wymiarami wydaje się, że wiele te produkcje nie łączy. Chrono Cross opowiada osobną historię z nowymi bohaterami i dziejącą się w innym świecie przygodą. W dniu swojej premiery gra robiła ogromne wrażenie swoją piękną grafiką, która nawet dziś wygląda dobrze, a także świetną oprawą dźwiękową. Tytuł charakteryzuje także dobrze dopracowany gameplay opierający się o walki w których główną rolę odgrywają ataki powiązane z żywiołami oraz punkty staminy bohaterów. Oczywiście jak na RPG przystało Chrono Cross odznacza się długą i wielowątkową fabułą oraz mnogością grywalnych postaci które możemy zrekrutować do naszej drużyny. Łącznie jest ich 45,choć w ciągu jednej gry nie jest możliwe pozyskanie wszystkich, bo często zmuszeni jesteśmy do wyboru po czyjej stronie staniemy i kto stanie się naszym sojusznikiem.
Postacią wiodącą tejże produkcji jest tutaj siedemnastoletni Serge , który pewnego dnia pochłonięty przez fale na plaży w okolicach swojej wioski przenosi się do równoległego świata, gdzie tylko z pozoru wszystko wydaje się być takie samo. Jednak to nie on jest bohaterem dzisiejszego wpisu, lecz Lynx.
Lynx (Ryś) – rodzaj ssaków z rodziny kotowatych. Obejmuje gatunki występujące w Eurazji i .. eeee, nie to nie o tego Lynxa mi chodziło. Chociaż i jego coś łączy z tym gatunkiem kota. Lynx z Chrono Crossa jest jednym z głównych antagonistów tej gry. Początkowo pragnący dopaść Serga za wszelką ceną z tylko sobie znanego powodu. Oczywiście nie będę tutaj spoilował jakie były prawdziwe motywy Lynxa i co oznaczało to dla głównego bohatera tej gry, bo może akurat czytają ten blog osoby który w to jeszcze nie grały, a co powinno szybko nadrobić bo jak to tak można nie znać takiej dobrej gry ;)
Sklejony przeze mnie model ma 37 cm wysokości. Jego wygląd odpowiada temu standardowemu z gry, więc ma czarny wojskowy strój składający się z długiego czarnego płaszcza wykończonego wysokim kołnierzem, czarne wojskowe spodnie oraz ciemnoszare buty. Nosi także duże czarne rękawice ze złotymi konturami, a na głowie ma złotą wojskową czapkę (tak, złoty i czarny to zdecydowanie jego ulubione kolory). Na plecach ma także krótką pelerynę dopasowaną kolorystycznie, czyli z zewnątrz czarną, a w środku złotą. Ciekawie również prezentuję się jego broń. Jest długa na 34 cm i jest orężem obosiecznym, posiadającym z jednej strony ostrze niczym z kosy, a z drugiej wyglądające jak z topora. Zapewne nie jest to najbardziej poręczna broń na świecie, ale za to jak efektownie wygląda ;)
To tyle jeśli chodzi o opis, zapraszam do oglądania, komentowania i do zobaczenia następnym razem ;)
