retrostrzał - Przyczajony Wilk, Ukryty Królik, czyli Bloody Roar 2: Bringer of the New Age [PS1]

Nowość od Pszczółka Interactive

Kiedy dostałem swojego pierwszego szaraka, w klastrze z grami znajdowały się tłoki z trzema bijatykami. Jedną z nich było Dragon Ball Z Ultimate Battle 22 i może na tym poprzestańmy (chociaż, kto wie?)

Drugą z nich był oczywiście kultowy Tekken 3, przy którym spędziłem setki godzin, ale z całym szacunkiem dla legendy, to trzecia gra, Bloody Roar 2 jest obecnie moim królem szaraczkowych bijatyk.  Jednym z powodów jest fakt, że Tekken 5 czy Tag Tournament jest zwyczajnie lepszy i trudno pomyśleć co by się stało, gdyby rozwój Bloody Roar poszedł w pomyślnym dla serii kierunku.

Lekko z japońska i na wesoło zapraszam na nowy retrostrzał, a ja lecę po pożyczkę na faktury, bo lipa straszna w tym miesiącu.