Brawhalla - Zamknięta Beta

BLOG
490V
Brawhalla - Zamknięta Beta
REALista | 22.06.2017, 12:48
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Udało mi się dostać do zamkniętej bety gry o nazwie Brawhalla. Musze przyznać że mimo jest to mała pozycja to potrafi wciągnąć.

Brawhalla już od dość długiego czasu była dostępna na PC w formie F2P i odniosła tam spory sukces, a więc nic dziwnego, że autorzy gry postanowili spróbować swoich sił na innych platformach. Gdy tylko pojawiła się opcja zapisu do zamkniętej bety na Playstation 4 podałem swojego maila i... zapomniałem o niej.

Minął ponad miesiąc i wreszcie w niedziele dostałem wiadomość, w której poinformowano mnie, że zostałem wybrany do uczestnictwa w zamkniętych testach gry, a w dalszej części maila kod za pomocą, którego mogłem pobrać klienta gry. Sama gra waży trochę ponad 200 MB.

No więc trafiłem do menu głównego. Nie było tam żadnego samouczka to wybrałem po prostu opcje dołączenia do meczu nierankingowego. Zaskoczyła mnie mnogość postaci, które można wybrać. Ja wziąłem niejakiego Azotha, szkielet z gigantyczny toporem i wrzuciło mnie na mapę gdzie tłukło się trzech kolesi.

Byłem pod wrażeniem tego, że mimo, że nigdy wcześniej nie grałem w tę grę to od razu wskoczyłem w środek największej zawieruchy i zacząłem się tłuc z resztą ekipy mimo, że nawet nie wiedziałem, który klawisz jest do czego.

Zasady gry są bardzo proste: grasz jeden na jednego, dwóch na dwóch, lub we cztery osoby każdy na każdego. Musisz mieć więcej punktów niż przeciwnicy, a zdobywa je się poprzez wyrzucanie przeciwników z areny, ale nie jest to takie proste. Postacie mają pasek energii, gdy jest zielony to raczej ci się nie uda, gdy jest żółty szansa na to się zwiększa, a gdy pomarańczowy lub czerwony prawdopodobnie silny atak (który ja wykonywałem kółkiem) sprawi, że przeciwnik po oberwaniu wyleci z mapy jak wystrzelony z armaty zasilając twoje konto punktowe. W momencie, gdy sam giniesz tracisz punkty. 

Postaci mają kilka umiejętności z czego najważniejszą jest kilkukrotny skok w powietrzu, bo to on pozwala wrócić na arenę w momencie, gdy cios przeciwnika cię z niej wykopał, ale nie na tyle skutecznie by ci zabić. Oprócz tego postacie mogą czepiać się ścian i odbijać się od nich co też pomaga w powrocie arenę. Na mapie pojawiają się płonące miecze wbite w ziemie podnosi się je kwadratem. Gdy zrobiłem to moją postacią dostawałem topór, lub łuk, ale ten drugi za bardzo mi się nie podobał. Z tego co zauważyłem to każda z postaci ma jedną broń dystansową i jedną na bliski kontakt, które zyskuje się poprzez podniesienie rzeczonego miecza z ziemi. Do tego na mapach pojawiają się też bomby, które po rzuceniu w przeciwnika wybuchają, trąba przywołująca ognistą kule i jeszcze kilka innych znajdziek, które mają za zadanie pomóc nam w uzyskiwaniu punktów. Map jest dużo i są bardzo różnorodne są takie, które są jedną wielką wyspą, mamy też takie, które składają się z trzech oddalonych od siebie platform do tego na różnej wysokości i tam trzeba umieć się poruszać, bo o spadnięcie jest nie trudno i tutaj dochodzimy do kwestii sterowania. Musze przyznać, że to gra stworzona do grania padem i mamy tu stu procentową kontrole nad postacią, ale jeśli mam być szczery to mecze są tak chaotyczne i szybkie, że czasem sam nie wiedziałem co robię i gdzie tak w ogóle znajduje się moja postać szczególnie w momencie, gdy ktoś chce pójść na drugą stronę areny (np. po broń) podczas, gdy wszyscy tłuką się w jednym miejscu, wtedy kamera oddala się przez co nie bardzo widać co dokładnie dzieję się w tym gąszczu rąk i nóg, które obecnie się okładają, a wtedy o zgubienie swojej postaci bardzo łatwo. Mimo, że zakres ruchu postaci nie jest jakiś szczególnie szeroki to można wykonywać bardzo fajne i niesamowicie efektowne combosy, a jeśli jesteś zgrany z kompanem to w meczach dwóch na dwóch można odprawiać prawdziwe czary.

Brawlhalla to bardzo dobra gra, dlatego gdy ukończona wersja będzie dostępna do pobrania to polecam każdemu wypróbowanie jej. Fajne jest to, że pozwala na rozgrywkę nawet czterech osób na jednej konsoli, a obecnie coraz mniej gier daje taką możliwość.

Oceń bloga:
9

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper