POTWIERDZONE! Half-life 3 exem na Nintendo Switch Pro. Chłopy od LINUKSA zajżyjta!
Aktualny stan. 0.7 Resling jakiś tam. Piwo 0.33 Barly Wine moje ulubione (z browaru Stu mostów), Smoky Joe (dlaczego już nie widzę Iperiarlnego Smoky Joe?????? Do kogo pisać pretensje???). Ze dwa zakonne triple.
Więc tak. Zakupiłem sobie malinkę.
Jestem całkiem zadowolony. Na razie nie mam czasu, ale sobie potestowałem i postawię serwrek NextCloud.
Ale co chciałbym Wam powiedzieć.
To to, że wstaję i myślę co by tu strzelić. Ostatnio, co bardzo dziwne posmakował mi Macalan... ale przy okazji zbyt słodko mi smakuje. Bunnehabaine 25 nie chcę ruszać, ale to to co bez namyłsu bym sobie walnął. Kurde.... kilku pozycji mi jeszcze brakuje, ale bez pośpiechu, muszę wybrać z tego co mam. Connemarę bym strzelił, ale Original nie mam a 22 szkoda. Przyjżalem się co tam stoi.... ślinka cieknie na limitkę Laphroige 15.... chłopie, lepije żeby se stała. Glenfidich to nie to co chcę poczuć... znowu Longrow Malbec? Kurde. Chyba tak. Ale szczerze. Tylko dlatego, że mało mi zostało Laphroige 15.
No to siup.
Dobre kurde. Nie mdłe, słodkie, ale nie mdłe właśnie. Bo wolałbym wytrawne, ale to jest bogate i słodkie a nie mdłe. Muszę dokupić.
Wracając do malinki.
Tu zaczyna się coś... trochę wartościowego...
To tak, sprzęt w 99% spełnił moje oczekiwania. Ale chcę przestrzec przed tym co mnie zdziwiło i wywołało grymas. Dla tych co nie mieli kontaktu.
Sytem trzeba wyłączać komendą w terminalu. Ogólnie to trzeba odłączać zasilanie żeby włączyć. To zależy od systemu i obudowy (bo są wypasione z włącznikiem, kupiłem... czy polacam? NIE).
Czy nadaje się na podstawowy sprzęt do neta? NIE!!!! Bawiłem się tylko Rasbian OS, ale do oglądania YT średnio się nadaje.
Przetestowałem kilka systemów, ale bez GUI, bo interesowały mnie wersje "Server". Niestety nie ma wsparcia Red Hat (mam licencję), Ubuntu działa świetnie. Ja wybrałem Rasbiana w wersji bez GUI i bez niczego MIMO, że jest 32bit w tej chwili.
Można podmienić krenel na 64bit, ale coś tam nie gra, dopiero testują.
Co do innych systemów to zależy kto czego oczekuje. Ja sobie poczekam na rasbiana 64. Inne 64 działają super... tylko jest jeden problem. DZIAŁAJĄ TYLKO Z karty SD. Ja się uparłem, że uruchomię system z dysku M.2 przez USB i umożliwia to tylko (w sposób wygodny) Rasbian. Ale z karty SD jest cały wachlarz systemów.
Tak, bawiłem się w tworzenie preintalowanej wersji np. ubuntu odpalanej z USB, ale za dużo grzebania i przy "apt upgrade" może być ciekawie.
Czyli tak, płytka z malinką pod PC się NIE NADAJE, żeby zastąpić x86 nawet do neta.
Co do gier, dla uparciuchów. Nie testowałem, ale jest różnie. Na steam wiele ma wsparcie Linuxa, ale pod ARM nie chcą się odpalać, bo wiadomo, chociaż wiele z tego co wyczytałem (tych naprawdę mało wymagających) działa - ale trzeba mieć to na uwadze, że przez inną architekturę, może być ciekawie.
Inne zalety, poza mini domowym serwerem (ale chyba lepiej kupić gotowy NAS).
To tak, bardzo spoko sprzęt edukacyjny. Nic nie odciąga od nauki, bo nie ma co. Klawiatura (kupiłem) bardzo fajna, wersja 400 ma taką samą, ale moim zdaniem lepiej nie kupować tego, lepiej kupić płytkę, podstawową obudowę i radiatorki.
Na prezent można pomyśleć o płytce stykowej i różnych diodkach i instrukcji.
Na wypasiony prezent to bym pomyślał o PI-TOP. Fajna sprawa, Dostarczają własny system.
Szkoda, że jak ja miałem 12 lat nie było takich rzeczy. No tak. Niby umiem obsługiwać DOS, ale on jak i PC nie zachęcały same z siebie do programowania.
Idę walić Bunehabhain. Pozdro.
AAAA. Jeszcze ważna sprawa, jak nie bawcie się w VM to nie przepłacajcie za wersję 8GB. 4GB starczy w tej chwili do wszystkiego (poza stawianiem VM). Czekamy na malinę 5.
