DBZ w wersji z koszmaru

BLOG O GRZE
611V
Loganek | 24.09.2013, 18:19
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Minęło już kilka ładnych lat od kiedy ostatni raz oglądałem/czytałem dzieło Akiry Toriyamy, czyli Dragonball. W czasach, gdy internet mieli nieliczni, kontakt z japońskimi kreskówkami można było mieć jedynie przez telewizorek. Wyczekiwanie na nowy odcinek było ważniejsze od niemal wszystkiego - tak to jest z uzależnieniami.

Ostatnimi czasy Goku i spółka wpadał do mnie jedynie na płytach z grami, które najczęściej w fotel nie wbijają i do znudzenia powtarzają znane sytuacje. Ten wstępik prowadzi do rozwinięcia, którym będą świetne grafiki, przedstawiające zakapiorów z jakimi walczyli bohaterowie. Nie było by w tym nic fascynującego, gdyby nie zwiększony poziom realności i straszności. Zresztą zobaczcie sami/same. I niech ludzie w Hollywood zrozumieją, że dla tego uniwersum jest tylko jedna, godna, współczesna oprawa, czyli CGI.

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń bloga:
0

Komentarze (13)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper