Muzyczny Kącik Squaresoftera #6 Big Iron i inni

BLOG
389V
squaresofter | 27.07.2013, 21:57
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

  Miałem nie robić Kącika w tym tygodniu, ale jedna gra, Fallout: New Vegas, sprawiła, że zmieniłem zdanie.

W rolach głównych:

Big Iron. Utwór pochodzi z gry Fallout: New Vegas (PS3 i X360, 2010r.). Jego autorem jest Marty Robbins, który żył w latach 1925-1982.

  Ta kowbojska piosenka opowiada o dzielnym strażniku, znanym jako Big Iron, który postanawia zaprowadzić porządek na tym nieludzkim, zepsutym świecie. Jego determinacja nie ma sobie równych. Kogoś takiego nikt nigdy nie powstrzyma.

Zaśpiewajmy to razem.

"To the town of Agua Fria rode a stranger one fine day

uuuuu

Hardly spoke to folks around him didn't have too much to say

uuuuu

..."

Jak ktoś się jeszcze krępuje, to Gold zaraz skoczy po jakiś rozluźniacz atmosfery. No dalej, śpiewamy.

Ten kawałek opowiadał już o naszym bohaterze, zanim ten przyszedł na świat, gdyż  został napisany w 1959r. Już wtedy było wiadomo, że nasz dzielny i nieustraszony rewolwerowiec siać będzie trwogę w sercach najgorszych niegodziwców. Jeśli to wszystko nie przekonało Was do Big Irona, to spójrzcie na to, co potrafi i zastanówcie się, czy komuś takiemu warto wchodzić w drogę.

 

 

 

W pozostałych rolach:

Parting, który pochodzi z Shin Megami Tensei III: Lucifer's Call (PS2, 2005r.). Autorem muzyki w tym jrpgu jest Shoji Meguro, kŧóry skomponował także muzykę do Person oraz Catherine.

Zanim usłyszałem tą kompozycję, Dante dał mi poważnie się we znaki. Szkoda, że na You Tubie  nie ma jakiejś kilkunastominutowej wersji.

 

 

Nie każdy może grać pierwsze skrzypce, ale postacie drugoplanowe też są istotne dla powodzenia jakiegokolwiek przedsięwzięcia rozrywkowego. Kimś takim jest właśnie Tomb Raider Legend Main Theme. Motyw przewodni TR Legend (PS2, NGC, Xbox, X360, PS3 i inne, 2006r. i kolejne lata) jest dziełem Troelsa Bruna Folmanna.

Jest to moja odpowiedź na utwór z MKS#5 z TR2 i pochodzi z czasów, kiedy Lara umiała jeszcze nurkować. Nie ma tu mowy o żadnej monotonni, gdzyż podczas obcowania z tą muzyką napięcie narasta w nas, tak jak w tym utworze.

 

 

To jeszcze nie wszystko na dziś. Proponuję zrelaksować się przy Spadających Liściach w Oceanie pełnym Gwiazd. Autorem Fallen Leaves z Star Ocean: Till the End of Time (PS2, 2004r.) jest Motoi Sakuraba, czlowiek legenda.

Poza serią Star Ocean, skomponował także ścieżki dźwiękowe większości Tales'ów, do Eternal Sonaty, Baten Kaitosów, Resonance of Fate, Dark Souls oraz w serii Valkyrie Profile. Potrzebujecie jeszcze jakichś referencji? Wiele osób chwali Oceany za system, za trofea bojowe i inne rzeczy. Dla mnie najmocniejszym punktem gwieździstego cyklu będzie zawsze muzyka tego niesamowicie uzdolnionego muzycznie Japończyka. 

Pamiętam, że zrobiłem sobie specjalnie save'a, żeby móc sluchać często tej delikatnej kompozycji.

 

 

Nie samymi jrpgami człowiek jednak żyje, więc zapraszam teraz miłośników posępnych klimatów. Max Payne Main Theme z Maxa Payne'a (PS2 i Xbox, 2002r.) autorstwa Kartsy Hattaki oraz Kimmiego Kajasto bez wątpienia zasługuje na to miano.

Niedlugo zabieram się za MP3 i to właśnie ciężki klimat z pierwszej części przygod strasznie doświadczonego przez los gliniarza wykreowanego przez Remedy będzie dla mnie weryfikatorem rockstarowskiego Maxa.

 

 

To już prawie koniec dzisiejszego kącika. Nadszedł właśnie czas na Odin Sphere Main Theme z Odin Sphere (PS2, 2008r.). Ten magiczny kawałek, niczym z jakiejś bajki, skomponował Hitoshi Sakimoto.

To ten sam kompozytor, którego znacie, jeśli graliście kiedyś W FFT, FFT WoTL, FFT A2 GoTR, Vagrant Story, FFXII, Valkyria Chronicles lub Tactics Ogre.

 

 

Ostatnim dzisiejszym bohaterem jest Click Clock Wood w wersji wiosennej z Banjo-Kazooie (Rare 64, nie znam żadnego N64, 1998r. oraz łatwiejsza wersja na X360, 2008r.) skomponowany przez Granta Kirkhope'a.

Najpiękniejsze w tej kompozycji jest to, że ma aż cztery oblicza, tak jak pory roku, z których składa się jedna z najlepszych plansz w historii platformówek. A czemu tak uważam? Bo nasze działania podczas jednej pory roku mają swoje odzwierciedlenie w innych. Któż nie pamięta bobra czekającego na nas parę miesięcy, czy wiecznie nienajedzonej wiewiórki?

Bardzo podoba mi się w tym kawałku to, że muzyce wtóruje fauna i flora. Tym, którym się spodobało polecam sprawdzić także wersję letnią, jesienną i zimową utworu o czterech obliczach. Kazooie, przestań dziobać Banjo w głowę.

 

 

Dziękuję za uwagę. Niektórych może zdziwić niewielka ilośc odpowiedzi w sondzie, ale główny bohater jest tylko jeden.

Oceń bloga:
0

Jaki dzisiejszy utwór jest najlepszy?

Big Iron
34%
Pokaż wyniki Głosów: 34

Komentarze (6)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper