Pozycje, które warto znać: The Wolf Among Us Season 1.

BLOG RECENZJA GRY
633V
Pozycje, które warto znać: The Wolf Among Us Season 1.
cthulhu2012 | 02.03.2015, 08:52
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Kiedy dialogi są dobrze napisane to, aż miło posłuchać. Tak się składa, że scenarzystów Telltale Games ma całkiem przyzwoitych, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że formuła gry opartej głównie na fabule i rozmowach ma prawo się sprawdzać. Po tym jak twórcy umiejętnie zaprezentowali ów styl rozgrywki w, bazującej na komiksie przygodówce - The Walking Dead, rozwiały się moje wątpliwości co do ich kolejnych produkcji.

Tym bardziej cieszy fakt, że postanowili zabrać się za mniej popularne, ale z pewnością nie mniej ciekawe uniwersum znane z kart komiksu zatytułowanego Baśnie (eng. Fables). Dzięki temu, wcielając się w Wielkiego Złego Wilka (Big Bad Wolf znany jako Bigby) w The Wolf Among Us, więcej osób może zainteresować się tym intrygującym światem. A o co tak naprawdę chodzi? Otóż wyobraźmy sobie, że postacie z legend, baśni, czy bajek, które znamy między innymi z kreskówek, żyją razem w jednej krainie. Sielanka jednak nie trwa wiecznie, ojczyznę niezwykłych istot nawiedza nie opisane dotąd zło znane jedynie jako Adwersarz, zmuszając bohaterów do szukania nowego domu. Tym sposobem trafiają do, umiejscowionego w latach 90-tych ubiegłego wieku, Nowego Yorku, gdzie zakładają wspólnotę zwaną dalej Baśniogrodem.

 

 

Będziemy śledzić losy wyjątkowych stworzeń z perspektywy wspomnianego wilka, który po szeregu krzywd, których się dopuścił, stara się rozliczyć ze swoją przeszłością. Poznajemy go, gdy już jako szeryf, pilnuje porządku w Baśniogrodzie. Względny spokój burzy brutalne morderstwo będące w gruncie rzeczy pretekstem do zwiedzenia tego unikatowego uniwersum. Dzięki temu dowiemy się co się stało z Leśniczym po tym gdy uratował Czerwonego Kapturka przed wspomnianym wcześniej wilkiem, jak radzi sobie Królewna Śnieżka z utrzymaniem w ryzach baśniowej ferajny, albo jakiej pracy musiała podjąć się, znana z Pięknej i Bestii, Bella by dalej móc pławić się w luksusach, do których została przyzwyczajona. I żeby nie było niedomówień - The Wolf Among Us to gra skierowana do dojrzałego odbiorcy. Wielokrotnie natkniemy się na problem prostytucji w obecnym świecie, alkoholizmu, czy uzależnienia od używek. I właśnie to jest tak fascynujące w przedstawionej historii - zderzenie baśniowych postaci znanych między innymi z naszego dzieciństwa z brutalnymi, współczesnymi realiami.

 

Na szczęście scenariusz gry jest napisany bardzo sprawnie i prezentuje spójną historie. Całość, nie dość, że przez wszystkie pięć odcinków pierwszego sezonu, trzyma się przyjętych realiów dość dobrze to rozwiązywanie sprawy morderstwa broni się samo w sobie i dawałoby niemal tyle samo przyjemności gdyby intrygę obedrzeć ze swej fantastycznej otoczki. Gra zaś klimatem wzbudza skojarzenia z kryminałem noir. Podobnie jak w The Walking Dead, siła rozgrywki opiera się na licznych rozmowach z postaciami, gdzie często na wybór konkretnej opcji dialogowej mamy ograniczony czas. Sprawdza się to całkiem nieźle i nadaje wrażenia prowadzenia żywej konwersacji, która zmienia się płynnie w zależności od podjętych decyzji. A jeżeli nie zdążymy, nasz protagonista zazwyczaj milczy co może być różnie odebrane przez rozmówców. Niezaprzeczalnym plusem jest fakt, iż nasze wypowiedzi nie raz i nie dwa mają istotny wpływ na dalszą rozgrywkę i losy bohaterów tej interaktywnej powieści. Do tego kreowanie własnej wersji wydarzeń jest na tyle zajmujące, że rzadko kiedy mamy ochotę załadować ostatni punkt zapisu w celu podjęcia innej decyzji.

 

 

Niestety rozgrywka momentami cierpi przez brak pomysłów by popchnąć akcję do przodu, serwując nam w takich chwilach wyeksploatowane do cna Quick Time Events. Szczególnie widoczne jest to w ostatnim epizodzie, który sztucznie rozciągnięto wspomnianymi zagrywkami. Wyobraźmy sobie sytuację gdy jesteśmy całkowicie zanurzeni w przedstawionej historii i świecie by nagle dostać obuchem po twarzy w postaci nachalnego QTE, który wyrywa nas ze wspomnianej immersji.

 

Niewątpliwie zaletą tytułu jest jego oprawa graficzna oraz dźwiękowa. Zespół z Telltale Games ponownie skorzystał ze sprawdzonego silnika, na którym od lat stawiają swoje produkcje. Jednak tym razem tytuł prezentuje się niezwykle okazale, chwilami przypominając wprawiony w ruch komiks. Niektóre zrzuty ekranu, po dodaniu charakterystycznych dymków, spokojnie mogłyby robić za komiksowe kadry. Dla przeciwwagi niekiedy niedomaga animacja, odrobinę rażąc sztucznością. Całe szczęście nie przeszkadza to w odbiorze pozycji. Niestety w grze uwidacznia się niejako wada fabryczna silnika, który ją napędza co się objawia tym, że okazjonalnie, przechodząc na przykład do nowej lokacji, jesteśmy raczeni samym dźwiękiem podczas gdy reszta sceny wciąż się ładuje do pamięci. Co prawda po paru sekundach ów fragment odgrywa się już poprawnie, ale dzieje się to dość często i szkoda, że pomimo tylu lat rozwoju technologii wciąż nie uporano się z tym problemem.

 

 

Dubbing w grze stoi na wysokim poziomie - głosy aktorów dobrano bardzo umiejętnie i pasują bez wyjątku do wszystkich napotkanych postaci. Na dodatek odpowiadający za oprawę muzyczną Jared Emerson-Johnson stworzył przyjemne, nieco oniryczne i ambientowe kawałki.

 

Fani formuły znanej z The Walking Dead dostali więcej tego samego w odświeżonej oprawie, z nowymi, interesującymi bohaterami i wątkiem, który wciąga niczym silnik boeinga zbłąkane kaczki. Choć bywają epizody nieco słabsze, w których dzieje się wyraźnie mniej, to na te kilka drobnych potknięć warto przymknąć oko, co gra zrewanżuje nam z nawiązką. Przejście The Wolf Among Us Season 1 zajęło mi około dziesięciu godzin i uważam to za wynik odpowiedni w stosunku do wagi opowiadanej powieści. Zdecydowanie polecam.

Oceń bloga:
0

Atuty

  • uniwersum Fables, a co za tym idzie - ciekawe, charyzmatyczne postacie, które pamięta się jeszcze długo po napisach końcowych
  • dialogi
  • oprawa A/V
  • podejmowanie decyzji, które mają wpływ na świat gry, choć to czasami tylko sprytna iluzja.

Wady

  • QTE
  • animacje postaci
cthulhu2012

Piotr B.

Świetna przygodówka spod pióra twórców The Walking Dead.

8,5

Komentarze (2)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper