Nasza historia gejmingu.
Słów kilka o historii konsol i gier video.
Większość z nas pamięta swój pierwszy sprzęt na którym rozpoczął przygodę z grami i swoją pierwszą grę. Tą chwilę niepewności i ciekawości co za chwilę ujrzymy na własne oczy, o co tak naprawdę chodzi w tym sprzęcie i jakie mamy wobec niego oczekiwania? Co jest w stanie nam zaprezentować i jakie są jego możliwości? Pierwsze Atari 800 XL, Amiga 1000 czy Commodore 64 które rozeszło się w nakładzie 17 milionów egzemplarzy (wciąż jestem posiadaczem 64-órki). Pamiętacie takie gry jak Rambo, Dizzy, Operation Wolf, Commando czy The Last Ninja? Pewnie, że tak:) Był to sprzęt z którym wielu z nas po raz pierwszy rozpoczęło swoją przygodę z grami i natchnęło innych producentów do rozwoju konsol i gier video.
W 1984 roku świat gier zmienił się nie do poznania za sprawą pierwszej pełnoprawnej 8 bitowej konsoli do gier Nintendo Entertainment System (NES). Wtedy wybrańcy po praz pierwszy mieli możliwość zapoznania się z takimi tytułami jak Super Mario Bros z 1985, Metroid z 1986 i Legend of Zelda, a także pierwsze Final Fantasy z 1987 roku. Do walki o pieniądze graczy włączyła się także Sega ze swoim Sega Master System. A w 1989 roku światło dzienne ujrzała pierwsza przenośna konsola Game Boy. Na przestrzeni lat Nintendo wprowadziło do sprzedaży takie konsole jak Super Nintendo Entertainment System (SNES), Nintendo 64, Nintendo GameCube, Game Boy, Game Boy Color i Game Boy Advence. W międzyczasie pojawiły się inne ewolucje Game Boya ale nie odniosły takiego sukcesu jak jego poprzednicy. Pamiętajmy, że w latach 80' i początku 90' nie było mowy o reklamach gier czy konsol w naszym kraju, a jedynie posiadacze telewizji kablowej w lat 90' mieli możliwość zobaczenia reklamy gier i konsol na zagranicznych stacjach takich jak RTL czy PRO7. Pamiętam starą reklamę Nintendo Game Boy z grą Mario, jak mali chłopcy grają gdzieś na placu zabaw na Game Boyu, na którymś z wyżej wymienionych kanałów... Efekt. Oczy jak pięć złotych, uśmiech od ucha do ucha i marudzenie matce żeby kupiła na gwiazdkę. Oczywiście wtedy sprzęt tej klasy był strasznie drogi i dostępny co najwyżej w dużych miastach (jeśli w ogóle). Tak więc niestety nie było mi dane zapoznanie się z pierwszym Game Boyem.
Na początku lat 90' nastąpił przełom w tworzeniu gier video i tak w 1991 roku pojawiła się gra Another World, stworzona przez Francuza Erica Chahi. Jego dzieło miało interaktywną fabułe, niesamowitą akcję i pozwalała na współpracę z postacią kierowaną przez komputer. Pierwszym survival-horrorem była gra Alone in The Dark z 1992 roku. Dzięki tej produkcji mamy możliwość grania w takie horrory jak seria Resident Evil, Silent Hill, Alan Wake czy Dead Space. Pierwszymi shooterami był Wolfenstain 3D (1992) i Doom (1993) stworzone przez Johna Carmacka. W ten o to sposób narodził się gatunek first-person shooter (FPS). Fani COD-a i BF podziękujcie Panu Carmackowi. W połowie lat 90' pojawiły się takie klasyki jak Need for Speed (1995), Resident Evil (1996), Gran Turismo (1997). I to właśnie w połowie lat 90' pojawiły się konsole 32 bitowe, między innymi Atari Jaguar, Sega Saturn, Nintendo 64 i po raz pierwszy konsola od Sony playstation (PSX), która zadebiutowała na rynku Europejskim w 1995 roku. Konsole 32 bitowe pozwoliły na odtwarzanie bardziej szczegółowej grafiki i uzyskanie prawdziwego efektu trójwymiarowości w grach video. To spowodowało wysyp gier 3D i szybki rozwój FPS-ów. Rynek został zalany dopracowanymi grami z linią fabularną i piękną grafiką na którą czekały miliony graczy na całym świecie. To właśnie w tym czasie pojawiły się najlepsze gry, które po dziś dzień są uważane za swego rodzaju wyznaczniki gatunków i klasyki. Najlepszym przykładem jest Tomb Raider, której bohaterka Lara Croft jest ikoną kultury masowej. Nie zapominajmy o takich produkcjach jak wcześniej wspominany Resident Evil od Capcomu, Silent Hill (1999), Metal Gear Solid z 1998 i Legend of Zelda: Ocarina of Time (1999). Oczywiście takich klasyków jest znacznie więcej i każdy z nas ma swoje ulubione z którymi spędził wiele godzin, trzymając kurczowo pada w dłoni. Z tego wszystkiego całkowicie zapomniałem wspomnieć o Pegasusie, konsoli na kartridże która wiodła prym w Polskich domach. Było to małe centrum rozrywki i na dodatek dość tanie, bo zakup zarówno konsoli jak i oryginalnej gry na psx-a czy nintendo 64 wiązało się ze sporym uszczupleniem portfela. Nie każdy Kowalski mógł sobie na to pozwolić.
Nie będę pisał o nowych czy dość nowych konsolach, bo to już nie ma raczej większego sensu. Każdy z nas posiadał, albo przynajmniej grał u znajomego na PS2, Wii, Xbox 360 czy PS3 i wie jak się ten sprzęt prezentuje i jakie gry ma w swojej ofercie.
I tak o to dotarliśmy do dnia dzisiejszego... Konsol nowej generacji... Gier, które bardziej przypominają interaktywne filmy... Grafiki, która jest w stanie zerwać nam śmigło... Skakania przed telewizorem do Kinecta... Machania kolorowymi falusami od Sony... I konsol, które zaczynają bardziej przypominać kombajny multimedialne niż typowe stare konsole do gier. Co nas czeka za kolejne 10-20 lat?
Na sam koniec chciałbym, aby każdy z odwiedzających napisał kiedy rozpoczął swoją przygodę z grami? Ile miał lat, a ile ma teraz? Jaki sprzęt był jego pierwszym i na czym gra obecnie (możecie opisać cała historię, wszystkich swoich konsol i gier)? Która z gier sprawiła mu najwięcej radości, a którą uważa za największą porażkę? Do której klasyki wracacie, albo chcielibyście wrócić? I jak wam się podoba współczesny wygląd gejmingu?
