KARCZMA POD ZŁOTYM DZIOBEM CHOCOBOSA - WYJĘTE Z GROBU- część I

WYJĘTE Z GROBU będzie serią blogów o jRPGach, RPGach i Strategiach itp. Zapomnianych przez swoich Twórców oraz kontynuacjach, które chętnie bym chciał, aby się ukazały.

Na pierwszy rzut idzie jeden z najlepszych jRPGów który ukazał się na PSXa, a nawet teraz jest uważana za jednego z najlepszych jRPGów. Zajmuje przeważnie w różnych topach miejsca od pierwszego do trzeciego, czyli zawsze na podmium. A mowa o Vagrant Story, który pewnie spoczywa w piwnicach wieżowca firmy Square Enix, ale czemu tak jest, to pewnie wiedzą tylko prezesi tej firmy. 

Ja osobiście przyjąłbym Vagrant Story II z wielkim uśmiechem na twarzy. Ponieważ chciałbym konkurencji dla takich tytułów jak Dark Souls II i Dragon's Dogma. Dostalibyśmy wtedy jeden z najbardziej hardcorowych tytułów, w którym byśmy musielii szukać słabości przeciwnika , a do tego ulepszać bronie, specjalnie na różnych przeciwników żebyśmy mieli z nimi szanse. Do tego musiałaby dojść fabuła na poziomie pierwszej części, bo nie chciałbym żeby z VSII zrobili kolejne Monster Hunter(uwielbiam serie). Więc niech ktoś ku.wa pójdzie po rozum do głowy i się w SE przejdzie do tej piwnicy, bo fani chcą Vagrant Story II.

Następnym tytułem jest kolejny jRPG który leży obok Vagrant Story II w piwnicy wieżowca SE, a mowa o tytule z serii Chrono ...

Chyba nie ma osoby, która nie grała w Triggera lub Cross. Widzę, że NIE, a więc osoby,które grały w Chrono Crossa pewnie pamiętaja właściwe zakończenie gry(nie chce spoilerować, ale muszę). Więc, ja bym chciał aby trzecia, no czwarta część, bo nie można zapomnieć o Radical Dreamers z SNESa. Działa się w współczesnych czasach w np:Tokio , co do gameplayu w sumie pasowałoby mi rozwinięcie pomysłu z Chrono Crossa, ale dodałbym do niego system z Final Fantasy XII, czyli byśmy nie musieli ciągle wciskać X i Ataku. No,ale o to jestem spokojny, że SE dałoby radę z systemem walk, bo już to udowodnili w znienawidzonym Final Fantasy XIII, które może i ma słabą fabułe,ale gameplay w walkach ma najlepszy ze wszystkich FFów. W sumie nawet taki system walk by mi pasował w Chrono Breaku.

Widzę, że długo zostaniemy w tej piwnicy SE, bo pora na tytuł, który moim zdaniem powinien ukazać się na PlayStation 3 z tego względu, że Lenneth zagościła na PSX i PSP, a Silmeria na PS2, to czemu do cholery jasnej nie ma Hrist na PS3. Pewnie wiecie o jaką grę mi chodzi.

W sumie dla mnie trzecia część Valkyrie Profile III Hrist mogłaby zachować wszystko to co mieliśmy już w dówch(trzech) częściach na poprzednie konsole Sony, bo po co zmieniać coś , co genialnie się sprawdza.Chyba mam rację??/No oczywiście dodałbym do niej tylko grafikę na poziomie Final Fantasy XIII i HD, to by mi starczyło. No i jeszcze historia z zwrotami takimi jak w Silmerii.

Na chwilę opuszczamy piwnicę SE i łapiemy trochę słońca udając się na strych firmy Konami. Pewnie już się domyśliliście o jakiej zapomnianej serii będzię :). Oczywiście o Suikodenie.

Pierwszym tytułem będzie:

Pamiętam jak skończyłem Suikodena II i chciałem więcej. Wtedy dowiedziałem sie o grze Suikogaiden, która podobno miała wyjść. Podjarany czekałem i czekałem, aby poznać dalsze losy głównego bohatera, Jowiego i Nanami. Niestety się nie doczekałem. Potem słyszałem, że jednak Suikogaiden okazał się tylko ściemą, a potem, że jest to Anime i do tej pory się zastanawiam czy gra się ukazała, czy też NIE, bo już nie chce mi się wierzyć w to, co znajduję na necie.

Liczę na to, że może Wy mi powiecie, czy seria jednak się ukazała, czy też NIE.

Teraz pora na numerowaną część.

Fakt, faktem, że wolałbym remake dwóch pierwszych części, a nie VI z tego powodu, że kolejne części czyli III, IV, V do mnie nie przemawiały. Chociaż za namową paru osób z ppe.pl mam zamiar dac jeszcze jedna szansę V, tak VI musiałaby u mnie spełniac pewne warunki, aby się ukazać.

Po pierwsze fabuła musi być tak wciągająca jak w dwóch pierwszych częściach i pełna intryg.

Po drugie Viki i Jeanna muszą się znależć w tej części.

Po trzecie chcę dwóch bohaterów podobnych do Flika i Victora, bo seria bez takich postacji jest nudna, a oni są esencją serii, więc też można by stworzyć coś ala oni, tzn. kogos ala oni.

Po czwarte nie wyobrażam sobie aby "antagonista" był gorszy od Luca Brighta.Ma być jeszcze gorszym psycholem.

Po piąte chciałbym żeby Konami bardziej rozwineło aspekty rozbudowy zamku i naprzykład byśmy mieli nakład funduszy na np: zakup drewna itp lub sami byśmy musieli je pozyskiwać.W skrócie wsadziłbym aspekty ekonomiczne do serii i je rozwijał. Podobnie z wojskiem bym zrobił

Po szóste walki strategiczne musiałyby przejść gruntowne przemeblowanie i ulepszenia, ale zostawiłbym je jako turowe. Może też zapożyczyłbym pare rzeczy z Kessena i Romance of the Three Kingdoms.

Po siódme i ostatnie chciałbym żeby walki dalej były takie jakie są w pierwszej i drugiej części, ale ubrałbym je w nowe szaty graficzne i może też w coś w stylu takim, żeby postacje na stały w miejscu, tylko ruszały się w walce, a oczywiście sześć postacji w walce.

Takie zmiany bym wprowadził do Suikodena VI jakby miał się ukazać, więc nie wiem czy Wam by przypadły do gustu.

Wracamy do piwnicy SE i odrazu temat,który muszę zacytowac panią Halinkę Kiepską "nie uruchamiaj mnie, bo się spotkamy u adwokata", a mowa o VII.

Oczywiście pewnie gra nigdy nie wyjdzie, bo bogowie SE twierdzą, że nie da się zrobić remaku tej gry, bo?? Przepraszam za słownictwo, które teraz użyje "BO SĄ KUURWA IDIOTAMI TAK TWIERDZAC!!!" przepraszam jeszcze raz. Ja widzę to tak. Fabuła zostaje nieruszona, system rozwoju postacji i zabawa z materiami też. Jedyne co bym zmienił to oczywiście oprawa graficzna i walki podobne do tych z Final Fantasy XIII, gdzie byśmy się np: przełączali między materiami wsadzonymi w postać. I co nie da się?Jasne. Co o tym sądzicie.

Teraz pójdę jeszcze dalej, bo chciałbym.

Tutaj myślę nad dwoma wersjami gry. Pierwsza to oczywiście dalsze losy Clouda, Tify , a drugą historia Sephirotha, bo należy mu się taka gra, tylko o nim.

Zostajemy w serii Final Fantasy i pora na VIII.

Tutaj będzie podobnie jak z remakiem FFVII o którym u góry pisałem, więc walki podobne do tych z Final Fantasy, ale rozwój postacji zostawiony taki jak w orginalnej części, gdzie czarami poprawialiśmy statystyki. Ale głównym bohaterem, a dokładnie bohaterami byli by Laguna, Kiros i Ward i w sumie tyle.

Następną częścia Final Fantasy o której już nawet Zax wspominał w jednym z newsów jest:

W sumie system walk z Final Fantasy X mi się bardzo podoba, więc zostawiłbym go w spokoju. No może dołozyłbym coś z systemu walk z Final Fantasy X-2, ale nie do końca jestem tego pewny. Za to najbardziej mnie interesuje finał historii i miłości Yuny i Tidusa, a no i chciałbym zobaczyć łańcuchy na stroju Lulu w HD, ale takim prawdziwym HD.

Chciałbym kiedyś zobaczyć takie pudełko np: w Saturnie:

A na koniec gra z oficjalną miss ppe.pl, czyli z Ayą Brea:

Oczywiście trzecia część Parasite Eve musiałaby być survival-horrorem z elementami rpgie. Walki musiałyby być bardziej dynamiczne, moze coś na wzór tego co już mieliśmy w The 3rd Birthday z połaczeniem elementów walki z Parasite Eve i do tego dynamikę walk z Gears of War, szczerze nie wiem sam jakby miały wyglądac walki, ale napewno duzy wpływ na nie musiałyby mieć elementy RPGie i rozwój postacji wraz z statystykami. Tutaj też dodałbym możliwość ulepszania broni i różnych przedmiotów, ale bez żadnej tam alchemi itp. A i oczywiście w grze musiałaby sie znależć scena z:

Kto by nie chciał zobaczyć Ayi w tej scenie i to w HD :)

W sumie na tym chce skończyć pierwszą część WYJĘTYCH Z GROBU i liczę na to, że i Wy się podzielicie swoim zdaniem na temat tych tytułów, które ja wymieniłem i swoimi uwagami na temat jakby miały te gry wyglądać. Zapraszam przy okazji też do KARCZMY POD ZŁOTYM DZIOBEM CHOCOBOSA.