Sony szaleje z produkcją PS4...?
Jeden z pracowników GameStop wyznał, iż Sony zdjęło ograniczenia na ilość zamawianych egzemplarzy PS4 do odwołania...
Link do artykułu:
Na podstawie powyższego wpisu można odnieść wrażenie, że:
1) Sony ma tak prężne fabryki, że jest pewna, iż wystarczy im egzemplarzy PS4 na premierę
2) Być może przestraszyli się nowej polityki Microsoftu i danych z Amazonu?
3) Spłynęło im za mało preorderów
Z racji tego, że poza oficjalnymi oświadczeniami ciężko poznać stan fabryk nowego sprzętu Sony wydaje się to trochę podejrzane - pomijając wysokie prawdopodobieństwo kontrolowanego wycieku lub ploty, to jakoś nie chce mi się wierzyć, że pierwszy raz w historii Sony będzie miało nadwyżki produkcyjne i sprzęt będzie długo zalegał na półkach. Ponadto autor wpisu ma świętą rację, że w momencie, gdy Sony wychodząc z taką akcją, będzie musiało się liczyć z ewentualnym linczem...
A co Wy myślicie o tym?