Należy zmienić definicję tytułu AAA

BLOG
814V
Proboszcz777 | 07.06.2013, 09:51
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Tak stwierdził ostatnio Yosuke Matsuda, szef Square Enix...

Nowy Hitman, czy Tomb Raider były świetnymi produkcjami, jednak finansowo nie do końca zadowoliły włodarzy Square Enix.
 
Główny artykuł tutaj:
 
 
Matsuda opisuje jak spada im może nie tyle sama sprzedaż gier, co zyski z nich pomimo wysokiej jakości produkcji i  różnych technik marketingowych. Ubolewają nad tym, że nie mają często kontroli nad ceną sprzedaży, co razi w ich rezultaty - na wielu stronach można znaleźć gry SE po śmiesznie niskich cenach (ok 50 zł i mniej na PC, i znacznie poniżej 100 zł na konsole).
 
Zdecydowanie nie pasuje to wydawcy, gdyż rosnące wydatki na marketing, który, nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach jest koniecznością, pochłaniają masę zysków.
"Pomimo, że koszty produkcji zostały pokryte, powyższe tytuły nie wpłynęły wystarczająco na zyski" - dodał Matsuda.
 
Z tego powodu planują zmienić model sprzedaży - strach się bać, co zrobią by ochronić swoje zyski - gry przez dłuższy czas będą droższe?
Otóż SE mieć bardziej stabilny zysk ze swoich produktów, co w przełożeniu na ludzki może oznaczać, że będziemy kupować gre wybrakowaną na starcie, a potem uzupełniać ją DLC, których ceny może bardziej kontrolować wydawca.
Innym sposobem może być abonament na granie online - serwery i rozwój multiplayera to także są ogromne koszty, a za grę płaci się tylko raz.
 
 
Matsuda widzi przyszłość w takich serwisach jak Kickstarter, czy Steam Greenlight (akurat to nie jest zbyt dobry przykład, gdyż Steam tak naprawdę zielone światło zalewowi crapów). Widać więc, że innym sposobem jest zarabianie już w trakcie produkcji - kilku twórcom już się udało.
 
SE planuje też skupić się bardziej na grach na platformy mobilne (z pewnością wykorzystując znane już marki - wystarczy zobaczyć na nowe Halo i Deus Ex), gdzie będą się pojawiać gry oparte na liniowej historii, przeznaczone dla jednego gracza, zapewne w jakiś sposób połączone z grami na duże konsole. Zarabiać trzeba na czym się da jak widać.
 
Co to wszystko może oznaczać w praktyce? Mniej dużych tytułów, finansowanie przez graczy w trakcie produkcji, namnażanie się DLC jak zaraza, płatne multi i wysyp gier na platformy mobilne. To moje obawy - jakie są wasze?
Oceń bloga:
0

Komentarze (8)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper