Witam, wyobrażcie to sobie: wychodzi nowy sprzęt, np. PlayStation 5, i razem z nim nowy exclusive, np. God of War 2.
Specjalnie dla tych gier kupujecie ten nowy sprzęt, bierzecie też gry, płacąc dużo....

Cieszycie się grą kilka lat, gra znika ze sklepu, ale ty się nie martwisz, bo masz swoją kopię.... Aż pewnego dnia, pojawia się nowa aktualizacja oprogramowania.... konsola wymusza instalację nowego softu, więc go instalujecie, a po restarcie konsoli chcecie pograć, ale zamiast menu głównego gry, to spotyka was jakże piękny napis ,,Ta aplikacja nie jest zgodna z tą wersją systemu".....

Jakbyście się poczuli? Pewnie by poleciał hejt, prawda? Przecież to nieprawdopodobne, prawda?
A tym czasem u użytkowników sprzętów mobilnych min. Apple to praktycznie codzienność.

Ten wspaniały iOS 13 - czyli piękne podejście Apple.

Cały internet huczy od kilku dni, że wyszła aktualizacja do iOS 13.
Niby sam miód i orzeszki, ale jednak w tym przypadku nie ma nic za darmo...
Ceną za min. nowy dark mode (łał, dopiero teraz to łaskawie dodali...) są: 3D Touch (disable 3D Touch w zamian na Haptic Touch, zdania są podzielone - jedni nie widzą różnicy a inni widzą), oraz.... GRY I PROGRAMY, za które użytkownicy zapłacili prawdziwe pieniądze....

Apple nie dba o kompatybilność starych appek i gier przy projektowaniu nowych wersji iOS.

Lepiej na Apple wymuszać na developerach wypuszczanie nowych wersji appek.

Ostatnio np. Apple wymusiło używanie 64 bitowych operacji w aplikacjach, nawet tam, gdzie to bezsens. "Bo inaczej nie wypuszczamy nowej wersji appki do sklepu/albo w ogóle ją zablokujemy"!

No i developer ma do wyboru: pisać/adoptować nową wersję appki albo olać to i wycofać appkę ze sklepu.

I niestety appka znika ze sklepu, by potem Apple ją w ogóle zablokował nawet jak ją kupiłeś... 

Podejście tak głupie, że aż wydaje się nieprawdopodobne.

Google też nie jest święte, jego sklep to targowisko śmieci i wirusów, i też ubiło stare aplikacje i gry.... na pewno mieliście nie mały zonk, gdy po zakupie nowego smartfona nie da się zainstalować fajnych gierek bo... nowy Android...

Problem nie jest nowy, bo kilka gier z listy były już niewspierane długo przed zakupem pierwszego iPhone'a, ale czarę goryczy przelał brak działania.. serii Infinity Blade.

Oczywiście te gry jak i inne zostały usuwane ze sklepu z powodów zwykle licencyjnych np. Star Wars, Marvel, lub głupoty (np. Epic Games i Infinity Blade) ale nie to mam na myśli pisząc ten materiał.

Użytkownicy kupują appki, które zostają na zawsze na koncie Apple, ale co z tego, jak nie można ich używać, pomimo że sprzęt się nie zmienia, tylko soft?  To jest chore.

I tak oto, te gry znikają z naszego życia, oraz z historii. 

No i co teraz?

Teraz da się w nie grać tylko za pomocą youtube'a. A nie oto chodzi przecież graczom, prawda?

No chyba że masz starego iPhone'a z starym softem np. iOS 6, to możesz być w stanie pograć w te gry...

Ale nie po to kupuje się nowy telefon, by nie móc grać w starsze gry, które powinny dać się odpalić!

Przecież procesor i inne parametry pozwalają odpalić te tytuły... nie ma innej architektury, systemu...

To nie jest zmiana typu z PS2 na PS3 żeby takie cyrki się działy.

Jakoś Microsoft na PC potrafi utrzymać w jakimś tam w stopniu kompatybilność aplikacji, mimo że Windows 10 bardzo się różni od takiego XP.... Ale my tu o mobile...

Lista nieodżałowana

Oto moja krótka lista gier (kolejność nie ma znaczenia) które zostały zabite do użytku przez głupotę Apple'a (wiem, że kilka z tych gier jest też na Androida, ale najpierw były na iPhone, rzadko kiedy była premiera jednocześnie na 2 platformy) i developerów:

7. Dead Space

Odwzorowanie atmosfery horroru i gameplay'u były bardzo mocno bliskie oryginałowi.

Historia jest nieco inna, to chyba był prequel do Dead Space 2.

Pamiętam jak bardzo byłem pod wrażeniem tego portu.

6.Mirror's Edge

Oto kolejna gra EA. Wprawdzie to nie port, a bardziej adaptacja, ale grafika i gameplay to wynagradzały.

Bardzo fajnie wyglądała na iPadzie 2. Jedna z moich ulubionych gier na iPhone, które już nie zagram.

5.Batman Arkham Orgins & Batman Arkham City Lockdown

Pamiętam, jak się zdziwiłem, gdy usłyszałem, że studio odpowiadające za wówczas nowego Mortal Kombat 9, tworzy grę o Batmanie... na urządzenia mobilne. Jednak po zakupie Arkham City Lockdown byłem bardzo mile zaskoczony.

Mimo że rozgrywka była dość monotomna, to mi się nie nudziła. Potem pojawiła się kolejna odsłona Origins, która nie była tak dobra jak Lockdown, Podobny system walki został wykorzystany w kolejnych mobilnych grach WB injustice i Mortal Kombat X.

Ciekawostka: granie w te gry można było odblokować nowe kostiumy gacka w dużych odsłonach. :)

4.Fruit ninja Puss in Boots & Fruit Ninja vs Skittles

Co tu robi Fruit ninja? Już odpowiadam, nie klasyczny Fruit ninja, a jego pod osłony.

Czym się różniły od standardowej odsłony? Całkiem innymi trybami gameplayu, grafiką... bardzo przyjemne odsłony i w nie grałem częściej niż w klasyczną wersję.

Ciekawostka: była także bardzo podobna gra (która też już nie działa) była to... Dishonored: Rat Assassin - tam zamiast owoców... szczury...

3. Batman The Dark Knight Rises

Znowu Batman, ale ten filmowy, ciekawa gra, sami zobaczcie:

Prawie jak Arkham na duże konsole. Nieźle, jak na grę na iPhone 3GS.

2.Call of Duty Zombies

Pełny port trybu Zombies z Call of Duty Word of War. Możliwość grania przez bluetooth, wifi robiły wrażenie. 

Czasem się grało... teraz się nie da. Jest jeszcze druga odsłona z mapami Black Ops, ale to nie samo...

EDIT: Zostałem przymuszony do instalacji iOS 13 przez kłopoty z baterią - bug związany z aktywnością procesora.

Szczęśliwie, okazało się, że Infinity Blade działa, ale np. Rayman Jungle Run już nie, chociaż Ubi Soft nadal ją sprzedaje...

1.Seria Infinity Blade

Seria majstersztyk. Jedynka pokazywała na co stać iPhone 3GS.... na silniku Unreal Engine.

Gameplay znakomity, grafika cudna. Każda część wprowadzała nowe elementy i rozwijała niezłą fabułę.

Do tej pory nie rozumiem decyzji Epic Games o porzuceniu i usunięciu tej serii z App Store.

Seria do tej pory działała na iOS 12. Po iOS 13 już nie zagrasz. Czemu? Bo Apple blokuje, bo nie spełnia jakieś nowej głupotki, którą z pewnością to można naprawić prostym przekompilowaniem kodu w nowym kompilatorze.

Ta seria najbardziej mi się podobała w iPhone, i dawniej potrafiłem wybrać ,,gorszego" iPhone'a właśnie dla tej serii.

Pamiętam jak się zdenerwowałem, jak część III nie chciała mi działać na iPhone 3GS.

Dziś mam iPhone 7 i gram jak król... dobrze że przeczekałem ten szał na iOS 13, bo teraz byłbym bardzo zły.

Oto koniec mojej listy, która mogłaby być znacznie dłuższa... :( 

Podsumowanie

Szkoda, że producenci mają gdzieś użytkowników, i zabierają możliwość grania w własne kupione gry, przez jakieś durnotki.

Co wy o tym sądzicie?

Zachęcam do komentowania. :)

Czy wy macie nieodżałowane inne gry?

Zachęcam do odwiedzania mojego bloga:

Strefa BadOmena: 

https://strefabadomen.wordpress.com

Pozdrawiam!