Valheim na Xbox - pierwsze wrażenia

BLOG O GRZE
1671V
user-2102887 main blog image
BorsukBudowniczyBlog | 17.03, 17:01
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Kilka dni temu na Xbox pojawił się Valheim. Nie mogłem się doczekać tej premiery ponieważ do tej pory grałem jedynie na PC. Pomimo tego że mam w domu duży telewizor to do tej pory grałem jedynie na monitorze. W Valheim na PC nie dało się wygodnie grać za pomocą gamepada. Mapowanie przycisków zrobione było źle a do tego zarządzanie ekwipunkiem zupełnie nie działało. Nawet jeżeli ktoś grał padem to i tak połowę operacji trzeba było robić za pomocą myszy. Kanapowe granie przed  TV było niemożliwe

Zgodnie z moimi nadziejami problem ten został rozwiązany. W grze pojawiło się standardowe konsolowe mapowanie przycisków. Uniki są na B, skakanie na A itd. Koniec z przypadkowym aktywowaniem mocy specjalnej podczas zmiany broni. Od teraz zamiast naciskać krzyżak w dół musimy nacisnąć dwa joysticki. Jak w każdej innej konsolowej grze. Rozwiązano też problem z zarządzaniem ekwipunkiem. W końcu można przesuwać przedmioty ze skrzyni do ekwipunku bez użycia myszki. Przycisk LB jest odrobinę nadużywany. Działa jako SHIFT przy zmianie opcji oraz jako kasowanie fragmentów budowli co może to czasami prowadzić do przypadkowego zniszczenia budowanych elementów. Poza tym jednym przypadkiem sterowanie jest idealnie

Import zapisu z PC odbył się automatycznie bez żadnych problemów. Domyślnie gra na PC Game Pass zapisywała stan w chmurze. Zapis ten automatycznie pojawił się także na Xbox. Jeżeli ktoś grał w wersję ze Steam zamiast PC Game Pass to zapis trzeba wcześniej przenieść do chmury co można zrobić w menu zarządzania zapisami. Gra posiada pełen cross platform. Można uruchomić serwer na konsoli i grać z graczami na PC lub odwrotnie

Od strony graficznej całość wygląda bardzo dobrze. Gra wygląda tak jak na maksymalnych detalach z PC. Realistyczna gra światła i cieni tworzy przepiękna atmosferę. Czasami gdy coś buduję dodaję niepotrzebne elementy tylko i wyłącznie dlatego by rzucały cień. Jeden z takich przypadków wkleiłem na obrazku niżej gdzie wydłużyłem dach poza kontur budynku. Taki dach do niczego nie służy ale cień wygląda ładnie. Takie drobne detale powodują że to co budujemy ma większą głębię oraz lepiej współgra z resztą świata.

W najnowszej wersji pojawiło się także kilka niespodzianek poprawiających jakość gry. W końcu wprowadzono skalowanie siły przeciwników na podstawie ilości graczy. Po pierwszym zalogowaniu na Xbox Series X moją bazę w krainie mgieł odwiedził Gjall. Oczywiście twierdza jest przygotowana na ataki ale tym razem zostałem całkowicie zaskoczony. Nie usłyszałem ostrzegawczego dźwięku, nie użyłem eliksiru odporności na ogień, nie wybrałem leczenia. Kiedyś nie miałbym szans a teraz udało mi się zwyciężyć

Druga nowość to możliwość wyłączenia przyciągania obiektów podczas budowania. Naciskamy LB+prawy joystick i możemy umieszczać każdy obiekt w dowolnym miejscu. Dzięki temu mogłem wybudować okna które widać na obrazku gdzie drewniana siatka jest pośrodku grubości muru. Wcześniej było to niemożliwe ponieważ obiekt byłby przyciągany do krawędzi muru

Na obrazkach możecie prześledzić historię z budowania nowej bazy w okolicy Ashland. Historyjka pokazuje że zaczynając budowę nie wiemy co powstanie. Początkowe decyzje w trakcie budowania wielokrotnie zmieniamy na lepsze lub gorsze. Czasami końcowy rezultat w ogóle nie przypomina pierwotnego założenia. W tym przypadku planowałem wybudować kamienną wieżę z małą przybudówką. Finalnie powstała wielka przybudówka która całkowicie zdominowała malutką wieżę. A wszystko przez decyzję by przenieść ognisko do przybudówki którą podjąłem wczoraj. Nie to chciałem zbudować ale tak to jest w Valheim. 

Podsumowując jest to prawdopodobnie najważniejsza aktualizacja w historii Valheim. W końcu można grać za pomocą gamepada a budowanie jest łatwiejsze niż wcześniej.

W następnym odcinku...

Oceń bloga:
14

Komentarze (0)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper