Na relaksie #2: Demo Trials of Mana

BLOG
737V
Na relaksie #2: Demo Trials of Mana
Vasco | 20.03.2020, 22:32
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Cześć wszystkim!

 

Chciałem się z Wami podzielić wrażeniami z dema Trials of Mana które niespodziewanie zawitało zarówno na PS4, Steam jak i Switcha (na którym sam je ogrywałem). ToM to lekki, przyjemny jrpg prosto od Square Enix który dla mnie jest miłą odskocznią od ‘poważniejszych’ tytułów. Jest to aktualnie najbardziej wyczekiwana przeze mnie produkcja w tym roku i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest dobrze :)

 

Poniżej postaram się wymienić kilka zmian i usprawnień w porównaniu do oryginału jakie udało mi się zauważyć.

-Oprawa A/V To oczywiście najbardziej rzucająca się w oczy zmiana :) Nigdy szczególnie nie jarałem się grafiką w grach, tak więc daruję Wam jakieś techniczne analizy. W czasie gry zdarzało mi się co prawda sporadycznie ‘dogrywanie’ tekstur na postaciach (nie wiem jak to nazwać fachowo) głównie w trakcie przerywników (nie sprawdzałem jeszcze jak to wygląda w wersji na PS4). Gra wygląda przyzwoicie i widać że nie jest to remake zrobiony w sposób jaki spotkało to Adventures of Mana czy też Secret of Mana. Spoglądając na tamte produkcje nie czuje się tego bajkowego klimatu serii Mana, całe szczęście w Trials jest zupełnie inaczej.

Duże brawa za odświeżoną ścieżkę dźwiękową, miło było znów usłyszeć znane melodie w nowym wydaniu. Jako bonus możemy zmienić ustawienia na oryginalne plumkanie, tak więc miłośnicy pierwowzoru będą zadowoleni.

O dubbingu napiszę tyle że jest… I to chyba wszystko. Mamy do wyboru zarówno angielską jak i japońską wersję głosów. Póki co sprawdziłem grę tylko z tą pierwszą opcją i o ile głosy głównych postaci wypadają nieźle, tak np. wolałbym nigdy nie usłyszeć głosu Luminy :D Niestety zawodzi też zgranie ruchów ust postaci z tym co mówią;

-Pojawiło się kilka poziomów trudności do wyboru (bez wpływu na fabułę);

-Odświeżone, uporządkowane menu jest o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze w nawigacji;

-Jest kilka dodatkowych ustawień samej rozgrywki, w tym możliwość wspomnianego ustawienia ścieżki dźwiękowej czy też dubbingu ale też np. możliwość konfigurowania przycisków;

-Sama eksploracja jest bardzo przyjemna, w miastach czy też ‘lochach’ lub na ‘mapie świata’ poukrywane są różnego rodzaju znajdźki typu dodatkowa kasa czy też skrzynia z skarbami (w których znajdują się nie tylko zwykłe przedmioty ale też elementy wyposażenia). Nie ma też szans żeby się zgubić, każdy kolejny przystanek naszej podróży jest zaznaczony gwiazdką na mapie;

-Jeśli miałbym przyrównać uczucie płynące z grania to najłatwiej porównać grę do Ys VIII Lacrimosa of Dana, tylko w o wiele prostszym wydaniu (co nie oznacza że gorszym);

-Walka uległa zmianie na lepsze, mamy dwa ataki (słabszy i mocny- ten możemy też ładować) które idzie łączyć w proste kombosy. Nasza postać może również skakać oraz turlać się. Przełączanie między bohaterami jest mega płynne i otwiera dodatkowe opcje w potyczkach. Tzw. Class Strikes co prawda nadal chwilowo zatrzymują czas co nie każdemu przypadnie do gustu (rzucanie magii natomiast odbywa się w czasie rzeczywistym). Obszarowe ataki wrogów sygnalizowane są czerwonym podświetleniem. Mamy też więcej ustawień zachowań postaci których nie kontrolujemy (czy mają używać CS, magii itp.). Po skończonej walce możemy dostać dodatkowego expa za szybkie zakończenie potyczki, nie otrzymanie obrażeń, czy wykorzystanie Class Strike jako ciosu kończącego itp.;

-Po zdobyciu nowego poziomu nie musimy od razu wydawać punktu na statystyki naszego bohatera- możemy to zrobić później w menu. Za wydane punkty otrzymujemy dodatkowe zdolności, niektóre pasywne niektóre aktywne które należy przypisać ‘ręcznie’;

-Znane z serii kołowe menu powróciło w lekko zmienionej formie, dodatkowo możemy sami przypisać niektóre umiejętności czy też przedmioty do szybkiego menu.

 

Jedna z antagonistek jaką spotkamy w grze

Schludne menu

Troszkę widoczków

Oryginał dla porównania

Poniżej walka w oryginale oraz odświeżonej wersji:

Samo ukończenie demka to około 3h wstępu z gry. Możemy spróbować pograć każdą z sześciu postaci a nasz progres zostanie przeniesiony do pełnej wersji gry. Zmian jest oczywiście o wiele więcej (np. widziałem w menu opcję zmiany wyglądu naszej postaci, co pewnie odblokujemy po zdobyciu nowych klas) jednak zachęcam Was by samemu sprawdzić demo, nawet jeśli nie graliście w oryginał a lubicie mniej skomplikowane jrpg :)

 

Jeśli już ktoś ukończył wersję demonstracyjną, jak Wasze wrażenia? Czekacie na pełną wersję? Dajcie znać w komentarzach!

Oceń bloga:
3

Komentarze (6)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper