Czas na nadrobienie zaleglosci.

Nowa generacja nadeszla - na rynku sa juz trzy konsole najwiekszych "graczy" biznesu, ale w co tu grac ?  Daleko nie trzeba szukac bo przeciez wczesniej ukazalo sie wiele ciekawych gier, czy zdazyliscie ograc wszystkie, ktore was interesowaly ? - ja napewno nie.

• Next-Gen - nowe konsole i.... no wlasnie no i co ?

Nowe konsole juz od zapowiedzi rozpalaly wyobraznie graczy, kusily ladna grafika jak PlayStation 4 czy XBOX One czy ciekawymi i innowacyjnymi rozwiazaniami jak Wii U. Kazdy znajdzie cos dla siebie jednak czy napewno ? - niekoniecznie, ale dlaczego ?

Jako wieloletni gracz z uwaga obserwowalem kolejne newsy o nowych konsolach, dlugo przed ich premiera przygladalem sie informacjom o samych systemach, ale rownie wazne byly dla mnie zapowiedzi nowych gier - nie chodzi tu tylko o zupelnie nowe ip, ale rowniez kontynuacje - gry, ktore po pojawieniu sie nowych konsol sprawia, ze zdecyduje sie kupic ktoras z nich. Wiadomo, ze do konsoli trzeba kupic jakas gre, ale jaka i ile - czesto zdarza sie, ze po jakims czasie okazuje sie, ze po ograniu nowych tytulow nie bardzo jest w co grac i trzeba czekac na pojawienie sie czegos innego lub kupic to co jest nawet az tak dobre nie bylo.

Nowe konsole oferuja wiele, ale nie dla kazdego - dla mnie licza sie przede wszystkim gry, a juz nieraz pisalem, ze na nowych konsolach tych ciekawych jest dla mnie poki co troche malo. Po co nam wiec nowe konsole ? Przeciez na starszych jest juz cala masa ciekawych gier do ogrania, wiec dlaczego przeskakiwac na nowe systemy, podczas odchodzacej jak i jeszcze wczesniejszej generacji nie mialem az tyle czasu zeby ograc wszystkie interesujace mnie tytuly. Dlatego wlasnie zakup nowych konsol odstawilem na bok koncentrujac sie na tym co mam obecnie i grach z mojej listy planowanych zakupow. Wiele osob po premierze rzucilo sie na Playstation 4 i XBOX One, niektorzy narzekaja na braki konsol  w sklepach, a ja tymczasem spokojnie gram w to co jest. 
Starsze nie znaczy gorsze, a juz nieraz sie przekonalem, ze wiele gier z poprzedniej generacji oferuje wiecej niz te nowe, wsrod ktorych sa oczywiscie rowniez przereklamowane tytuly - dlatego na obecnej generacji czesto siegalem po starsze platformery, bo tych nowych moim zdaniem troche brakowalo. Po premierze nowych systemow zaczal sie wielki szal - bo nowe konsole, nowe gry, ale jakie i ile ? Ilosc z cala pewnoscia duza nie jest, do tego na poczatku zazwyczaj kupuje sie to co jest dostepne chocby i bylo powiedzmy srednie z prostego powodu - wybor jest raczej maly, a w cos trzeba na tych nowych konsolach grac. Ja wolalem sie wstrzymac i grac w naprawde dobre gry, a takich jest na rynku cala masa, wystarczy sie tylko rozejrzec i nie trzeba wcale kupowac nowej konsoli lub czekac na premiere jakiegos tytulu.

• Nadrabianie zaleglosci.....

Czas pomiedzy kolejnymi generacjami jest dobrym momentem zeby uzupelnic braki i siegnac po starsze tytuly, ja juz w czasie odchodzacej generacji duzo rozgladalem sie za grami z tej poprzedniej i tym sposobem przypomnialem sobie i kupilem wiele gier, ktore kiedys mnie interesowaly, ale z jakiegos powodu mi umknely.

Pamietam jak swego czasu - w roku 2003 podczas premiery GameCube zachwycalem sie ostatnia gra od Rare wydana pod skrzydlami Nintendo pod tytulem StarFox Adventures. Przez wiele lat gralem w rozne gry, oczywiscie rowniez na GameCube, ale o tej jakos zapomnialem i wlasnie dopiero w kwietniu zeszlego roku trafilem na nia podczas przegladania stron poswieconych grom, przypomnialem sobie o niej i postanowilem kupic. Po dziesieciu latach od premiery w koncu zagralem i bylem wprost zachwycony - gra wciagnela mnie na calego, miala klimat rasowych gier Nintendo, wiec wszystkie inne poszly na bok.

Poza ta gra moja kolekcja wzbogacila sie jeszcze o inne gry na PlayStation 2, nie tylko "nowe", w ktore jeszcze nie gralem, ale rowniez takie, ktore mialem juz wczesniej ale juz nie mam i chcialbym miec w swojej kolekcji zeby co jakis czas odpalic i np. zagrac jakis mecz - takim tytulem bylo np. NBA Street 2. Ponadto niedawno podczas przegladania naszego portalu trafilem na gre Bully, jakos wczesniej przechodzilem obok niej obojetnie bo co to niby za gierka z jakims malolatem biegajacym po szkole, ale tym razem postanowilem troche poczytac i bardzo mnie zaciekawila, niedlugo potem ja kupilem. Po zagraniu okazalo sie, ze jest bardzo fajna i oryginalna, szkoda byloby przegapic taki tytul, wiem, ze ukazala sie rowniez na Wii i X360, ale na pierwszej sterowanie ruchowe mnie odrzuca, a w przypadku drugiej platformy nie podoba mi sie plastikowa grafika. Zreszta na PlayStation 2 gra wyglada najlepiej, ma w sobie cos troche oldschoolowego - tak wlasnie powinna wygladac ta gra.

Tak jak wczesniej pisalem - przelom generacji to idealny czas zeby uzupelnic swoja kolekcje i sprawdzic wczesniej pominiete tytuly, warto wiec rozejrzec sie po stronach poswieconych grom, encyklopedii na naszym portalu i przeszukac gry, poczytac opinie innych graczy - mysle, ze kazdy moglby znalezc kilka tytulow, ktore jakims sposobem przegapil, a chcialby ograc. Dotyczy to nie tylko starszych gier generacji PS2, GC, X'a, ale rowniez tych z pierwszego Playstation czy N64 - sam w zeszlym roku uzupelnilem kolekcje o ograne juz lata temu Crash Bandicoot 3 oraz Spyro The Dragon i gre, ktora wczesniej jakos przegapilem - Spyro 3. Czasami trafi sie jakas okazja i tak dla przykladu jakis czas temu bedac na pchlim targu natknalem sie na Quake'a na Nintendo 64 - kiedys gralem troche na PC i mi sie podobal, wiec teraz kupilem bo zawsze chcialem miec ta gre w swojej kolekcji - oczywiscie po powrocie do domu wyciagnalem z pudelka konsole, podlaczylem i gralem, wiec nie chodzi tylko o samo dodanie gry do kolekcji. Od czasu do czasu bardzo chetnie odpalam starsze gierki, nie tylko z sentymentu, ale dlatego, ze sa poprostu dobre.

Odchodzaca generacja rowniez ma wiele gier, w ktore wczesniej nie zdazylem zagrac, na regale mam jeszcze kilka tytulow, ktore czekaja na swoja kolej juz od poprzednich wakacji bo wtedy trafilem na ciekawa promocje, wiec kupilem kilka gier, do tego na liscie zakupow sa jeszcze kolejne pozycje, ktore chce kupic. Generalnie podczas tej generacji zdazylo sie, ze kilka hitow kupowalem ze sporym opoznieniem - pisalem juz o tym wczesniej tutaj. 
Zaleglosci siagaja dosyc daleko i moze az troche glupio, ale musze przyznac, ze do tej pory nie ukonczylem dwoch wiekszych hitow, ktore mam w kolekcji juz od dluzszego czasu - sa to...... Metal Gear Solid (tak tak, Snejk) - za czasow premiery gralem w cos innego, koledzy sie zagrywali, a ja jakos przegapilem, oraz Silent Hill, ktory mnie ominal bo wtedy gralem w REsidenty.
Te dwa klasyki mam oczywiscie w swojej kolekcji i od jakiegos czasu czekaja na swoja kolej - Snejka ogralem moze w 1/3, ale jak bede gral to z cala pewnoscia zaczne od samego poczatku, co do Silenta to wlaczylem na doslownie kilka minut zeby go sprawdzic.  Fail ? - niekoniecznie bo gorzej byloby calkowicie pominac te gry i w nie nie zagrac.

Co jakis czas kupuje nowe-starsze gry, zaledwie wczoraj dostalem wylicytowana kilka dni temu na aukcji gre The Simpsons: Hit & Run (GTA z Simpsonami) na Playstation 2, odpalilem i jest super, polecam wszystkim, ktorzy nie grali ! Uzupelnianie brakow to nie tylko zakupy starszych gier, czasami warto zainwestowac w cala konsole - ja tak robilem nie jeden juz raz wlasnie po to zeby sprawdzic najlepsze tytuly jakie ukazaly sie na ktoras z konsol. Wlasnie tak kupilem SNES'a poniewaz bardzo lubie platformowki i chcialem pograc w trylogie Donkey Kong Country, Mariany i inne.

Na rynku jest cala masa swietnych gierek, z cala pewnoscia kazdy znajdzie wiele tytulow, ktore go zainteresuja, wiec naprawde warto wrocic do starszych tytulow. Nawet gdybym dzisiaj przestal kupowac nowe gry to zapasu mam na dlugi czas i z cala pewnoscia nie moglbym narzekac na nude. 

• Wczorajszy snieg....

Nie kazdego jednak interesuja "stare" gry, wiele osob sprzedaje odchodzace konsole i kupujac nowe przeskakuje na kolejna generacje zostawiajac poprzednia jedynie we wspomnieniach. Odstrasza ich przestarzala mechanika i brzydka grafika - dla mnie to jednak zaden minus poniewaz do starszych gier podchodze inaczej, nie patrzac przez pryzmat nowych, tak wiec w grach na PSX nie razi mnie prosta grafika lub mechanika rozgrywki rozniaca sie od kolejnych, nowych wersji tych gier jak np. ta w starszych, klasycznych REsidentach.

Warto jednak czasami powrocic do starszych generacji konsol poniewaz zawsze znajdzie sie jakas gra, ktora w jakis sposob nam umknela - pytanie jednak czy ktos chce do nich "wracac" czy woli skupic sie na nowych. 
Powroty do przeszlosci z cala pewnoscia maja swoje plusy - starsze gry mozemy obecnie kupic taniej, bedziemy mieli w co grac, a z czasem na nowe konsole pojawi sie wiecej interesujacych pozycji, a ceny samych konsol i gier spadna. Jak widac czasami oplaca sie zaczekac i w miedzyczasie rozejrzec za czyms innym, przy okazji nie trzeba narzekac na nude przechodzac jedna gre po kilka razy bo nie ma w co grac.

Zachecam was do rozejrzenia sie za starszymi tytulami, do "odkrywania" gier, ktore sie ukazaly juz jakis czas temu, na wiele nowych produkcji czekamy odliczajac dni do premiery, tymczasem na rynku jest juz bardzo duzo dobrych gier, klasykow, ktore z jakiegos powodu nam umknely.