Szarość'n'Burość

BLOG
445V
dKc | 29.03.2015, 21:57
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Dziś czytałem artykuł Zaxa w PSX Extreme, w którym to zauważył, że współcześnie większa część gier ma grafikę w odcieniach ciemnych i bardziej ponurych. Na wstępie odniosę się do ulgi jaka towarzyszyła mi czytaniu tym słowom. Myślałem dotychczas, że coś ze mną nie tak, że patrząc na szarobure screeny z zapowiedzi gier takich jak Evolve odczuwałem zobojętnienie i deja vu. Oczywiście, subiektywnie zgadzam się z ww. autorem.

 Mimo to, posilę się na obiektywizm starając się dociec na podstawie mojego obecnego stanu wiedzy czy gry są „szarobure”. Postaram się odpowiedzieć na zasadnicze pytania. Jak jest? Dlaczego tak jest?

W tekście przywoływane są w pewnym momencie przykłady gier kolorowszych i żywszych. Padają takie tytuły jak Sunset Overdrive, Forza Horizon 2 czy Dragon Age: Inkwizycja. Powyższe tytuły łączy jedno – mainstream. I właśnie tego typu tytułami chcę zająć się w tym tekście. Ponadto, swoje poszukiwania chciałbym zawęzić do obecnej i poprzedniej generacji. Siedzę w pokoju, rozglądam się po mojej półce z grami, myślę w co ostatnio bądź niedawno grałem. Wyliczankę „pstrokatych” tytułów mogę zacząć od świetnego Bioshock Infinite zanurzające (nawet dosłownie) gracza w kolorowym, żywym świecie. Innym przykładem może być najlepsza ścigałka ostatnich miesięcy – Mario Kart 8. Pierwszą część wspomnianej wcześniej Forzy Horizon również można włożyć do tego worka. Ogólnie wiele gier (o ile nie wszystkie) od Big N można włożyć do tego wora – Bayonetta 2, Super Mario 3D Land, Donkey Kong Country: Tropical Freeze. Z tych tytułów miodność wylewa się z ekranu. Miodność jasnego, złocistego koloru. Poza tym: GTA V, Diablo 3, Street Fighter 4, trylogię Uncharted, Ni No Kuni, serię Far Cry można zaliczyć do nurtu gier żywszych i kolorowszych.

 

Z drugiej strony mamy obóz ciemnych gier. Tutaj już nie będę się zagłębiał w szczegóły: trylogia Gears of War, seria Souls, Bloodborne, Watch Dogs, Red Dead Redemption, Halo 3: ODST, Metro 2033, Painkiller, Splinter Cell: Conviction, This war of mine, Assasin’s Creed 2 (mimo wszechobecnego światła często mamy jakieś zielonoszare filtry), Driveclub, Chronicles of Riddick, The Last od Us, XCOM: Enemy Unknown, Metroid Prime, seria God of War, Darkness, Killzone, Resistance, Castlevania: Lords of Shadow, Darksiders, seria Call of Duty, Batmany, dwa pierwsze Bioshocki, Rage, Manhunt, trylogia Dead Space, Heavy Rain, seria Silent Hill, Singularity.

 

Generalnie, można się przyczepić do powyższych, że nie są wcale grami wypranymi z kolorów, jednak należy przyznać, że w większości te gry wyglądają tak, jakby pasek Kontrastu i Jasności został przesunięty bardziej w stronę ciemniejszą. Spory udział może w tym mieć Unreal Engine, tak bardzo popularny w ostatnich latach. Gry zrobione w tym silniku zdają się mieć mroczne odcienie.

Jeśli chodzi o gry indie to tendencja zdaje sie być odwrotna. Z jednej strony mamy Limbo, Don’t Starve, Slender i Binding of Isaac, ale jasność wypełniają perełki jak Guacamelee!, Dust: An Elysian Tale, Transistor, FEZ, PixelJunk, Braid, Antichamber

Z powyższego można wywnioskować, że w dzisiejszej elektronicznej rozrywce królują raczej mroczne, depresyjne barwy niż żywe, optymistyczne, jaskrawe i kolorowe. Dlaczego tak jest? Przyczyn można szukać wszędzie – od gorszych dni grafików, poprzez pasującą do gry oprawę (wojna w Call of Duty), aż po manipulacyjne techniki deweloperów. Jako, że teorie spiskowe są w modzie, a ja nie mam dostępu do zasobów Epic Games postaram się przytoczyć ogólne znaczenie symboliki kolorów. Brąz, wedug źródeł z Internetu [1]  jest kolorem codzienności oraz symbolem biedy i pokory. Czyżby to miał być jakiś przekaz podprogowy? Bądźcie pokorni i wyrozumiali dla gier, które nie spełniaja waszych oczekiwań? W The Order koloru brązowego jest aż nadto, podobnie jak w lwiej części pozostałych gier. Być może nie są to tylko majaczenia jednej osoby w Internecie, jednak nie mam wystarczających dowodów, żeby poprzeć swoje przypuszczenia w stu procentach. Warto się nad tym zastanowić. Być może, przez ciemne odcienie widać mniej niedoskonałości i to po prostu taki trick graficzny. Być może, w końcu ludzie chcą ciemnych gier.

Burek, znajdź go! Nie obchodzi mnie, że wszystko jest w takim samych kolorach - znajdź go!

Z moich obliczeń wynika, że mrocznych gier jest dzisiaj więcej niż jaskrawych. Ludzie póki co na to nie narzekają i dostajemy kolejne tytuły w takiej oprawie. Czy ludzie się w końcu zbuntują czy będzie im to pasowało?

[1] http://sciaga.pl/tekst/57414-58-symboliczne_znaczenie_barw

PRYWATA

Dziękuję pomocnikom z shoutboksa, zwłaszcza Affkowi, który wymieniał tytuły o których nie myślałem; Ojco, Ojcu-gra... użytkownikowi Ojciec-gracz, który konkretnie zarzucił tytułami i repipowi, który też w jednym wersie wypisał sporo tytułów :)

Oceń bloga:
15

Jasne czy ciemne?

Jasne
62%
Ciemne
62%
Odmawiam komentarza w tej sprawie
62%
Pokaż wyniki Głosów: 62

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper