Gra Dekady Remastered - wyniki (gość. Alexy78, BZImienny, BlondSpaceBoro, Cyborg, Czarny Ivo, Grzeczny, Kazuya86, LadyDiesel, lechu...

BLOG
1605V
Gra Dekady Remastered - wyniki (gość. Alexy78, BZImienny, BlondSpaceBoro, Cyborg, Czarny Ivo, Grzeczny, Kazuya86, LadyDiesel, lechu...
dKc | 30.03.2020, 17:21
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

ManoWar74, martrix79, MałyTimmy, MSaint, REALista, Rol4nd Ninja, repip, Tom19)
Tyle gości jest w tym wpisie.

W końcu są! Tak bardzo wyczekiwane przez wielu wyniki głosowania na Grę Dekady! Bardzo przepraszam wszystkich, ze musieliście tyle czekać, ale liczenie i późniejsze sprawdzanie czy się dobrze policzyło głosów to nie jest łatwa i szybka sprawa, jak niektórzy zauważyli w komentarzach. Cieszę się jednak, że uzbroiliście się w cierpliwość i oto możecie cieszyć oczy wynikami na Grę Dekady. Remastered (że wiecie, drugi raz to samo, ale ulepszone)! Z głosami od szerszego grona! Zanim oficjalnie zaczniemy chciałbym opisać parę rzeczy zza kulis powstawania głosowania.

Uznałem, że świetnie byłoby, gdybym zaprosił gości, którzy udzielali się przez minioną dekadę na łamach portalu tworząc historię ppe i przyczyniając się do tegoto czym jest dziś ppeZapraszanie ciekawych gości to ciekawa gra logiczna. Okazało się, że zapraszani mieli różne zachcianki, np. nie wystąpię u boki taKakiej osoby (mit o tym, że gry łączą obalony), nie napiszę nic więcej na ppe albo po prostu zwyczajnie twierdzili, że się nie wyrobią. Nieektórzy powiedzieli, że nie mają czasu, niektórzy zadeklarowali się, ale tekstu nie wysłali, niektórzy powiedzieli, że zostali tatusiem (gratulacje, Reinvented!), ale mimo wszystko trochę ikon ppe, które tworzyły ten portal udało mi się zaprosić. Chciałbym pokrótce przedstawić każdego z nich.

[img]1431900[/img]Alexy78 - użytkownik charakteryzujący się nieskazitelnie wysokim poziomem kultury przez co mam ogromny szacunek do tego przywracającego wiarę w ludzkość użytkownika. Od jakiegoś czasu moderator ppe.

[img]1431901[/img]BZImienny - laureat niejednokrotnego zwycięstwa nagród PPE w kategorii Encylopedysta Roku. Opiekun Piątkowej GROmady, słynący z rzetelnego podejścia do tematu gier oraz serii gier.

 

[img]1431902[/img]BlondSpaceBoro - energiczny jegomość o lekkim piórze, obecnie płodny twórca comiesięcznego przeglądu Game WyPass gloryfikującego usługę Microsoftu. Wiem już na co będę głosował za rok w nagrodach PPE.

[img]1431903[/img]Cyborg - user piszący oszczędnie, ale jak coś napisze to już napisze. Hardkorowy, entuzjastyczny gracz z krwi i kości.

 

[img]1431904[/img]Czarny Ivo - jeden z najlepszych pisarzy jakiego PPE widziało. Doskonałe porównania, suspens w tekstach oraz lekkość pióra czynią go jednym z najbardziej wartościowych userów portalu.

 

[img]1431905[/img]Grzeczny - świeża krew, pozytywny użytkownik, udzielający się głównie na discordzie.

[img]1431906[/img]Kazuya86 - rekordzista w pisaniu martwego już niestety działu Recenzje czytelników na PPE. Legenda. Autor ponad STU recenzji. Obecnie można go poczytać pod niektórymi tytułami w Encyklopedii z dopiskiem "3 grosze Kaza".

[img]1431907[/img]LadyDiesel  - pisząc, że to kobieta i przez to należy jej się specjalne miejsce na stronie to spore niedomówienie. Weekendowo raczy nas swoimi obfitymi tekstami w Piątkowej GROmadzie. Graczka z krwi i kości.

[img]1431908[/img]lechu - przyjemny, otwarty, przyjazny user, kojarzący się z Nintendo (zapewne przed wpisy na blogu, które popełniał o tej tematyce)

 

[img]1431909[/img]ManoWar74 - wiking będący fanem serii Souls, otwarty, członek najlepszego klanu w Polsce (szczegóły poniżej)

[img]1431910[/img]MałyTimmy - user, którego strona profilowa na portalu jest jedną z najpiękniejszych rzeczy jakie PPE widziało. Wystarczy zajrzeć do sekcji komentarzy pod jego profilem, żeby zobaczyć, że jego niekonwencjonalne podejście potrafi wywołać radość na twarzy niejednego człowiek. Polecam tego użytkownika.

[img]1431911[/img]martrix79 - człowiek słynący z najciekawszych komentarzy pod Piątkową GROmandą przedstawionych w bardzo obrazowy sposób.

MSaint - ex-członek ekipy Kultury na weekend zajmujący się mangą i anime, obecnie YouTuber opiekujący się swoim kanałem, zacny bloger, który niestety udziela się już bardzo rzadko na portalu, co może być utrudnione przez brak konta na portalu (stąd też brak avatara z lewej).

[img]1431912[/img]REALista - jedna z najciekawszych person światka PPE, fan Playstation, organizator zlotów Społeczności, m.in. w Gdańsku. Entuzjasta gier zawsze skory do rozmowy.

 

[img]1431913[/img]ROLAND NINJ4 - Dumny lider najlepszego klanu w Destiny Sons of the truth, który istnieje po dziś dzień. Poza tym miłośnirk serii Metal Gear Solid, świr chronologii  (jak zwykł siebie nazywać) czy dobrego filmu.

 

[img]1431914[/img]repip - specjalista od retro, co dał odczuć w swojej topce, twórca Srakta, popularnego periodyku o perypetiach userów ppe. Prowadzi bloga retronagazie.eu. Obecnie rzadziej się udzielający, ale tworzył mocne podwaliny do tego czym PPE jest obecnie.

[img]1431915[/img]Tom19 - laureat recenzenta roku w PPE Awards, solidny recenzent, który nadal jest w formie, obecnie współpracownik PPE.

 

Liczenie głosów to też edukacja. Dowiedziałem się o paru ciekawych tytułach. Niektóre z nich widziałem po raz pierwszy na oczy. Dowiedziałem się, że nie wszystkie oddane głosy zostały oddane na gry (o tym niżej).

Zauważyłem też ciekawe zjawisko psychologiczne. Kiedy przeglądałem komentarze kolejnych osób to zauważyłem, że głosowali na to co... poprzednicy :) Żeby to nie zabrzmiało do końca bezsensownie - postaram się uściślić. Gdy kolejna osoba chce dodać swoją topkę to przed dodaniem przewija komentarze i mimowolnie widzi to co napisali poprzednicy. Najbardziej rzuca jej się w oczy poprzedni (ostatni) komentarz. Widzi gry na które głosowały poprzednie osoby, zwłaszcza ostatnia. W podświadomości zostają gry, które właśnie zobaczyła. Oczywiście dodaje coś od siebie, ale często wyglądało to tak jakby głos sugerował się poprzednimi. Ciekawa sytuacja. Mogę się oczywiście mylić, ale piszę jak to wygląda i pewnie w psychologii ma to swoją nazwę.  

Piękni przegrani

Niektórzy wymieniali, ze w niektóre gry na które głosowali nie grali albo ich nie skończyli. Moim zdaniem tak się nie powinno robić. Mimo to je zaliczałem, czasem na korzyść gier, którym nie kibicowałem, a czasem z korzyścią dla gier którym kibicowałem. lecz ego typu plebiscyty to również niestety głosy unieważnione. Starałem się jak najdokładniej układać zasady (a nawet poradnik jak sobie przypomnieć, który w niektórych kręgach zrobił furorę;) ), lecz niestety nie obyło się bez naciągania owego regulaminu. Głosowano na gry, które wyszły przed 2010. Pierwsza moja myśl - No ale jak to?, ale uznawałem, że remastery tych gier wyszły w minionej dekadzie i niektórzy mieli okazję w nie po raz pierwszy zagrać dopiero teraz (a w niektóre po polsku, np w Uncharted: Drake's Fortune a.k.a Fortuna Drake'a). Przykłady takich gier to właśnie dwa Unchartedy, ICO (z The Ico & Shadow of the Colossus Collection wydanego na PS3 w 2011 roku) czy remake Shadow of the Collossus. Takie głosy uznawałem. Z bólem, bo jak dla mnie przyzwoitość nakazywałaby nie głosować na takie tytuły, ale uznawałem. Jednak niezawsze byłem taki pobłażliwy. Jeśli ktoś na dwóch miejscach dawał tę samą grę, ale z różnymi DLC to tego drugiego głosu nie brałem pod uwagę.  Głosowaliście też na tytuły, które były tak kolekcjami, to znaczy wychodziły pod jednym tytułem, ale kiedy wkładało się płytę do napędu było tam 2 lub więcej gier. Nie uznawałem takich głosów, mimo popularności wśród głosujących. Poniżej lista tytułów, które z tego powodu się nie załapały (i w nawiasie ilość zdobytych głosów i ile osób głosowało). Lista pięknych przegranych:

Metro Exodus (41 gł.)

Halo: The Master Chief Collection (16 głosów,)

Crash Bandicoot N. Sane Trilogy (4 głosy)

Kolekcja Nathan Drake'a (11 głosów)

 

Tłumaczenia tytułów gier

Generalnie gry w naszym kraju są wypuszczane pod oryginalnymi tytułami i dotychczas nikomu to raczej nie przeszkazało. God of War, Red Dead Redemption, Tomb Raider, Super Mario Oddysey, Resident Evilm Dying Light... jednakże zdarzają się wyjątki i niektóre gry są tłumaczone na polski. Na kilka takich gier zagłosowaliście. Oto takie wyjątki:

God of war: Duch Sparty / God of war Ghost of Sparta

Śródziemie: Cień Wojny  / Middleearth Shadow of war

Wiedźmin 2 / Witcher 2

Wiedźmin 3 / Witcher 3

Risen 3: Władcy tytanów / Titan Lords

Zaginięcie Ethana Cartera / Vanishing of Ethan Carter

South Park Kijek Prawdy / The Stick of Truth  (co ciekawe kolejna część nie została przetłumadczona na polski)

Dragon Age: Inkwizycja  / Inquisition

Beyond: Two Souls / Dwie dusze

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo / Lost Legacy

Star Wars Jedi: Fallen Order / Upadły Zakon

Wojny Krwi Wie∂źmińskie opowieści

Wonderbook wedrowki z dinozaurami

Deus Ex: Mankind Divided

Deus Ex: Human Revolution / Bunt Ludzkości

Invizimals nastepny wymiar

Hitman Rozgrzeszenie / Absolution

Czyli łącznie 17 tytułów.

 

Serie z największą łączną ilością głosów (wszystkie gry z serii razem):

God of war: 965

RDR: 808

Dark Souls: 631

(Tu zaskoczenie) Mass Effect: 511

Forza Horizon: 313 (z głosami na Motorsports 485)

Forza motorsports: 172

Assassin's Creed: 257

Battlefield: 173

 

Zagłosowaliście na 446 gier. Oddaliście łącznie 22,501 (słownie dwadzieścia dwa tysiące pięćset jeden głosów).

Najoryginalniejsza topka należy do repipa (z 10 zaproponowanych przez niego gier, na 8 tylko on głosował)

Za wszelkie pomyłki przepraszam, to był długi i żmudny proces i mam nadzieję, że pomyłek udało się jak najwięcej uniknąć, jednak jakieś pewnie się pojawią. Zarówno niżej, jak i wyżej. Część z nadesłanych tekstów musiałem też niestety wyciąć, bo nie pasowała do mojej wizji, o której informowałem gości, więc mam nadzieję, że obejdzie się bez waśni.;)

Cięcia budżetowe spowodowały, że niestety musieliśmy pożegnać się z panią Elsą, ale może kolejna pani sprosta zadaniu. Pani Diano, zaczynamy.

 

 

Miejsce 403 (1 głos)

Alienation
Back to the future
Batman: Arkham Origins
Battlefield 1
Binary Domain
Children of Morta
Clash Royale
Deadpool

Dragon Age 2

Cyborg: Gra która miała potencjał, ale krawaciarze z EA wpadli na genialny pomysł zrobienie rpg'a w półtorej roku. Choćby nie wiem jak się Bioware dwoiło i troiło nie da rady, musieli pójść na masę ustępstw. Mamy do dyspozycji jedno miasto (pod koniec gry mogłem po nim chodzić z zamkniętymi oczami), uproszczony system walki (choć powiem szczerze że te slasherowe naleciałości nawet przypadł mi do gustu), raczej przeciętną grafikę oraz sporo misji typu wynieś, przynieś, pozamiataj. Jako przeciwwagę do powyższych wad mamy towarzyszy, którzy są różnorodni i ciekawi oraz dobrą fabułę społeczno-polityczną, w której nie ratujemy świata, jak miało to miejsce w części pierwszej, tylko staramy sobie ułożyć życie w nowym mieście wraz z rodziną - miła odskocznia od utartego schematu ratowania świata. 

Enter the Gungeon
Fallout 3
Far Cry Primal
FIFA Street
Grim Dawn
Guild Wars 2
Halo: Combat Evolved Anniversary
Injustice 2
Into the Breach
Mario + Rabbids Kingdom Battle
Metal Gear Solid: Peace Walker
Monster Hunter 4 Ultimate
Mortal Kombat X
Octopath Traveler
Overcooked 2
Picross 3D Round 2
Plant vs Zombies
Pokemon Sun/Moon
Rock Band 4
Rocket League
Sebastien Loeb Rally Evo
Shin Megami Tensei IV
Simcity
SOMA
Splinter Cell: Blacklist
The Division 2
The Legend of Heroes: Trails of Cold Steel II
The Technomancer
Torchlight 2
TowerFall
Warframe
We happy few

Miejsce 385 (2 głosy)

Army of two: Devil's Cartel
Deus Ex: Mankind Divided

Ducktales Remastered

MałyTimmy: Niech nazwa was nie zmyli. To REMAKE Sknerusa z NESa, który skacząc w dawnych czasach na lasce dorobił się sporego grona fanów swojej profesji. Nie gra się w grafikę, chyba że cierpi się na którąś ze zdiagnozowanych przez lekarzy niepełnosprytności psychicznych, ale święci niebiescy... Jak to bajecznie i kolorowo wygląda. A skacze się na kiju równie skillowo co w oryginale i generalnie jest bardzo pięknie. Polecam ogarniać bez sejwa - od strzycha, jak za dawnych wieków i wydarzeń.

Fifa 12
Gris
Motorstorm: Apocalypse
My Memory of Us
Outer Wilds
Pro Evolution Soccer 2020
Raw Data
Session
Skate 3
SteamWorld Dig
Śródziemie: Cień Wojny

Tekken Tag Tournament 2

Kazyua86: Po rozczarowującym T6 nie miałem wielkich nadziei co do kolejnej odsłony, a tu proszę! Z drugiej odsłony z "Tag" w tytule wyszła bijatyka prawie idealna ze świetnym feelingiem, rekordową liczbą postaci (sporo tu powrotów!) i rozwinięciem znanych już rozwiązań. System Tag jak zawsze dał radę i to co mnie rozwaliło chyba najbardziej: genialne wstawki FMV pod koniec Arcade'a do każdej wręcz postaci i to w jakości zawstydzającej wszystkie poprzednie odsłony! Tym razem Namco się postarało, i to jak! (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;)

Tetris 99
The Shoot

Xenoblade Chronicles X

MSaint: Xenoblade Chronicles X miało pecha - po pierwsze ukazało się na konsolę szybko skazaną na porażkę przez samo Nintendo, po drugie sam tytuł sugerował silne nawiązania do Xenoblade Chronicles 1 na Wii, których po prostu nie było. XCX, choć ma podobny system walki co poprzednik, gra na zupełnie innym boisku: to gra nastawiona na eksplorację, walkę i robienie sidequestów, a fabuła jest gdzieś tam sobie w tle. Dzięki swojemu zróżnicowaniu i bogactwu questów do wykonania XCX spokojnie walczy z otwartymi światami z mocniejszych sprzętów i zadziwi niejednego - wystarczy tylko dać tej grze szansę.

Miejsce 374 (3 głosy)

Borderlands (to wyszło w ogóle?)
Counter Strike Global Offensive
Crysis 3
Dead Island
God of war: Duch Sparty
inFamous 2
Mount and Blade: Warband
Pro Evolution Soccer 2018
Puzzle Quest: The Legend Returns
Shovel Knight
The Outer Worlds

Miejsce 364 (4 głosy)

Borderlands 3
Disgaea 5 Complete
Doki Doki Literature Club
Dragon Quest Builders 2
NBA 2k17
Ratchet clank Załoga Q
Risen 3: Władcy tytanów / Titan Lords
Sniper: Ghost Warrior 3
State Of Decay 2
The Witness

Miejsce 352 (5 głosów)

Assassin's Creed Brotherhood
Bastion
Gran Turismo 5
GRID

Halo 4

BlondSpaceBoro: ta część zmieniła wszystko, kompozytora, scenarzystów, developerów. Rozbudowała Lore o wątki z książek na temat Prekursorów oraz starożytnych ludzi. Ale najbardziej zmieniła sposób opowiadania, stawiając na emocje i więź jaką łączy Cortanę z MC. Takiej emocjonalnej wycieczki nie dostarczyła mi żadna inna odsłona tej serii.  Ostatnia podróż Cortany była pięknym acz bolesnym doświadczeniem. Do tej pory tkwią mi w głowie chwytające za serce monologi z tej gry.

Persona 4 Arena Ultimax
Planet Zoo
Resistance 3
Shadow Warrior (2013)
Singstar mistrzowska impreza
Splinter Cell: Convicition
Zaginięcie Ethana Cartera / Vanishing of Ethan Carter

Miejsce 340 (6 głosów)

Ace Combat 7
AI-Shoujo-AI-Girl (AI??)
Assassin's Creed: Unity
Beat the Beat: Rhythm Paradise
Binding of Isaac: Rebirth
Broken Sword 5
Celeste
Factorio
Ghost Recon: Future Soldier
Odin Sphere Leifthrasir
They Are Billions
Watch Dogs 2

Miejsce 330 (7 głosów)

Baldur's Gate Enhanced Edition
Call of Duty: Modern Warfare 3
Digital Combat Simulator
Dirt 4
Killzone 3
Legend od Heroes Trials of Cold Steel
Outlast 2
Shadow Tactics: Blades of Shogun
The Legend of Heroes: Trails of Cold Steel
The Legend of Zelda A link Between Worlds

Miejsce 320 (8 głosów)

Antichamber
Axiom Verge
Carmageddon: Max Damage
Danganronpa V3: Killing Harmony
Everybody's gone to the Rapture
PLAYERUNKNOWN'S BATTLEGROUNDS

Star Wars Battlefront™

dKc: Tutaj ciekawostka. Nikt nie zagłosował na dwójkę ;)

The Last Story
The Surge
Worms W.M.D

Miejsce 309 (9 głosów)

Brink
Crysis 2

Euro Truck Simulator 2

Alexy78: Pokusiłem się nawet na recenzję swego czasu - najlepiej jak podam linka do tejże.

Firewatch
Rage

Rainbow Six: Siege

REALista: Zdecydowanie najlepsze gra multi w jaką grałem w tym dziesięcioleciu. Ponad półtora roku ciąłem tylko w to. Poznałem ponad 300 osób z którymi mogłem grać o każdej porze dnia i nocy i mimo, że serwery Ubisoftu stoją na rozgotowanych kartoflach (nie było tygodnia żeby się nie zesrały), a za każdym razem, gdy wchodziła nowa aktualizacja na mapach zaczynał się istny glitch fest to naprawdę miło wspominam czas, gdy w to grałem.

Rambo the video game
Rime
Shank 2
The Elder Scrolls Online
The Rescue Expedition

Miejsce 299 (10 głosów)

Farming Simulator 13
Infamous: Second Son
Jak and Daxter: The Precursor Legacy
Magic The Gathering Arena
Rockband 3
Ryse
Sports champions
X3 Albion Prelude
XCOM: Enemy Within
Yowamari Night Alone

Miejsce 281 (11 głosów)

Burnout Paradise
Dirt 2.0

Enslaved: odyssey to the west

Alexy78: Świetna przygoda, rozwój bohaterów, przyzwoite walki, klimat i fabuła. To atuty przemawiające za tą pozycją. Pod koniec robi się nawet nieco ambitniej, ale na ile ambitnie - to już polecam każdemu sprawdzić samemu. Gra wg mnie została niesłusznie niedoceniona. 

F1 2019
Freedom Wars
I Am Setsuna
ICO
Kingdom Hearts III
LIfe is Strange 2
Moss

Old Tower

repip: Logiczno-zręcznściowa gra prosto z mroźnej Syberii w której nasz bohater ma jedną cechę która definiuje cały gameplay, bowiem musicie wiedzieć, że biały ludek nie potrafi ot tak po prostu chodzić, on leci aż nie zatrzyma się na jakiejś ścianie. Sprawa nabiera rumieńców gdy będziemy mieli do dyspozycji dwóch ludków na raz! Możemy się pomiędzy nimi dowolnie przełączyć i wykonać ich ruch. Niekiedy są oni w tym samym pomieszczeniu i wtedy trzeba kombinować bo stają się oni swymi ruchomymi ścianami. Gra technicznie jest ładna i płynna, pomysł na gameplay udany, grywalność również jest duża bo jak przysiadłem do gry to łupałem aż przejdę. Działa nawet na gumiaku 48K i szanuję tą decyzję, to jest po prostu spore osiągnięcie techniczne które idzie w parze z dobrą grą


 

Papers Please

Quantum Break

Cyborg: Remedy po Alan'ie Wake'u postanawia kompletnie zmienić tematykę i bierze na warsztat podróże w czasie, a także inne wariacje z czasem które pomagają nam walczyć. Ja jako fan tej dziedziny fantastyki naukowej bawiłem się świetnie, intrygujące połączenie gry z serialem znacząco rozbudowuje fabułę, dodajmy do tego jeszcze dość nietypowe podejście do tematyki wyborów moralnych i wychodzi nam całkiem zgrabny tytuł. Niestety brak polskiej wersji językowej to spora wtopa MS, bo to nie jest gra gdzie mówią trzy zdania na krzyż, tylko pokaźne teksty/dialogi o mocno naukowym wydźwięku.

Sky Force Reloaded
Skylanders swap force
Split/Second
Total War: Attila
Total War: Warhammer

Miejsce 271  (12 głosów)

Call of Duty: Black Ops IIII
Fifa 18
Metroid Other M
No more heroes 2
Pains n aches
Pillars of Eternity
Red Steel 2
Singularity
Tales od Zestiria
The Darkness 2

Miejsce  262 (13 głosów)

Eve: Valkyrie
Fire Emblem Three Houses
Frostpunk
Little Big Planet 3
Mafia 3
Micro Mages
Path of exile
Stellaris
Wipeout Omega Collection

Miejsce  253 (14 głosów)

Call of Juarez: Gunslinger
ECHO
Little Big Planet 2

Muramasa: The Demon Blade

ROLAND NINJ4: Moja przygoda z grami od utalentowanych artystów i mistrzów grafiki 2D ze studia Vanillaware, zaczęła się za sprawą gry Dragon's Crown. Nastrojony tym pięknym i nietypowym hack & slashem, postanowiłem zaznajomić się z ich poprzednimi dziełami. Padło na Muramasa: Demon Blade (Rebirth w wersji PSVita), który dostałem w PSPlus. Gdy zacząłem to z każdym kolejnym poziomem tej pięknej opowieści ostro zakorzenionej w Japońskiej mitologii, docierało do mnie jaki to genialny slasher, który nie musi się wstydzić swoich odpowiedników w 3D! Oprawa graficzna to ruchome obrazy japonskiego stylu Kaiga z okresu Edo, bestiarusz i design samych wrogów potrafi onieśmielić, klimatyczna muzyka, dwie różne postacie, wiele zakończeń, system rozwoju postaci za sprawą budowy nowych mieczy, multum perków dzięki bogatemu ekwipunkowi i jedne z najlepszych DLC w historii! Czego chcieć więcej? Vanillaware rządzą!

Ni No Kuni 2
Ratchet & clank all 4 one
South Park: The Fractured but Whole
Valkyria Chronicles 4
Watch Dogs

Miejsce  240 (15 głosów)

Assassin's Creed 3

MałyTimmy: Dzicy są, dzicy są - chyba to nie ludzie! Mam na myśli osoby, które nie uznają przygód indianina Connora ( w skrócie: Ratonhnhaké:tona) za opus magnum serii. Skakanie po lasach, drzewach i dziobanie mięsa z dziczyzny czyni wolnym! To nie pierwszy raz kiedy zamachowiec opuścił Europę - ale po raz pierwszy zrobił to dobrze. Potem nie było już nic.

Battlefield V
Call Od Duty: Black ops III
Darksiders 3
Dead Nation
Gravity Rush
Invizimals nastepny wymiar
LEGO City Undercover
Metro 2033 Redux (to chyba to samo co Metro Redux he)
Pro Evolution Soccer 2012
Super Mario 3D Land
Vampyr
Yakuza Kiwami

Miejsce  229 (16 głosów)

Borderlands Pre-sequel
Dragon's Crown

Fallout 76

REALista: Tak się zastanawiam co ta gra robi w tym zestawieniu. Pewnie Euzebiusz ją wytypował…

Machinarium

MałyTimmy: Życie małego, skromnego i cichutkiego robocika w jego maleńkim, skromnym, cichutkim świecie ma w sobie światełko. Światełko, które jest drogowskazem dla wyrobników, jak powinno tworzyć rzeczy pozornie martwe, jednakże z bijącą na kilometr duszą, której blasku nie zakłóci nawet krótki czas klikania podczas tej atmosferycznej przygody. Czesi - jesteście piękni (podobnie jak wasza gra).

Pandora's Tower
Pillars of Eternity 2
Splatoon 2
Terraria
To The Moon

Wonderbook wedrowki z dinozaurami

MałyTimmy: Czy wiedziałeś ( nie będę w celach poprawności dodawał żeńskiej końcówki, bo nie jestem mieszkańcem rzeczywistości równoległej) ile waży stolec Stegozaura? Dzięki magicznej księdze do spraw paleontologii już żadna laska nie zagnie cię w tej kwestii na imprezie. W trakcie tej wspaniałej przygody, oczy niejednego 8latka zabłysną z podziwu dla tego edukacyjno-rekreacyjnego dzieła, a oczy niejednego 32latka staną się na powrót oczami 8latka w sklejonych plastrem okularach, bawiącego się gumowymi jaszczurkami w kąciku swojego pokoju. Sony znowu to zrobiło - znowu dostarczyło nam magię!

Yoomp!64

repip: 23 poziomy szaleństwa, świetnej muzyki, lekkiej psychodeli, kombinowania, umiejętnego wykorzystywania kafli i sporej dawki zręczności. Spędziłem tutaj przynajmniej 7 godzin by wszystko ukończyć. Przez cały ten czas cieszyłem michę z podskakiwania, cały czas też starałem się być skoncentrowany, raz nawet na 3 godziny podczas jednego posiedzenia przepadłem co rzadko mi się zdarza. Wersja cyfrowa dostępna jest za friko, ale i fizyczna edycja na carcie nie jest jakoś strasznie droga. Rewelacyjny duchowy następca Yoompa z małego Atari przeniesiony na C64. Trailer mówi wszystko, grywalna psychodela
 

 

Miejsce  224 (17 głosów)

FAR CRY 5
Fatal Frame: Maiden od Black Water
Gears of War Ultimate Edition

Laura

repip: Chyba najlepsza 8 bitowa gra logiczno-zręcznościowa w jaką grałem, czerpiąca z tuzów gatunku jak Boulder Dash, Dimo’s Quest i Robbo. Etap w ciemności ze zanikającymi śladami,  pożarem zajmującym kolejne korytarze, batyskafem którym wędrujemy tam gdzie normalnie byśmy nie dotarli, czy powodzią – mega pomysły! Łącznie 32 etapy pełne dobroci, na carcie są ukryte dodatkowe, gra jest już przetłumaczona na kilkanascie języków i obrosła legendą. Kilka godzin główkowania i zręcznego pokonywania pułapek które docenią starzy wyjadacze zaczynający granie od joysticka.
Sunset Overdrive

Miejsce  211 (18 głosów)

Arizona Sunshine
Crusader Kings 2

Dragon Ball FighterZ

Kazuya86: Dopiero co ukończyłem tryb Story, i już wiem, że to na ten moment najlepsza gra z uniwersum DB, detronizująca w końcu po latach mojego ulubionego Budokai Tenkaichi 2! Ta idealna już oprawa, ten świetny, Street Fighterowy system walki, ten ciekawy Story opowiadający nową historię z mnóstwem scenek między bohaterami...no i te poukrywane postacie jako DLC niestety. Ale mówi się trudno, bo to na dzień dzisiejszy mój numer 1 w świecie smoczych kul! (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;) 

Dynasty Warriors 9
Elite Dangerous
Fire Emblem Awakening
No Man's Sky NMS
Project Cars 2

Shantae: Half-Genie Hero

martrix79: cudowna metroidvania z cukierkową grafiką i sympatyczną bohaterką. Staroszkolne wykonanie w nowej oprawie, sprawia że lata dzieciństwa stają się teraźniejszością, a przyjemność płynąca z gry, trwa przez całą przygodę. Największa niespodzianka na plus ostatnich lat!

Super Mario Maker
Super Meat Boy
Titanfall
Yakuza 6

Miejsce  197 (19 głosów)

Baba is You
Cities Skylines
Code Vein
Fifa 20
Halo 5: Guardians
Max Payne (tego nie ma, wszystko o 1 w dół!)
Return of the Obra Dinn
Shadow Warrior 2
Shadows of the Damned
Sonic Mania Plus

Sturmwind

repip: Jest tutaj wszystko czego można sobie życzyć, 3 poziomy trudności, 2 tryby rozgrywki, 16 leveli, świetna muza, grywalny system, ponad 100 rodzajów przeciwników i ponad 20 olbrzymich bossów, gra chodzi płynnie, potrafi zaskoczyć i przede wszystkim pozwala odlecieć przed ekranem. Jedyne czego można by sobie życzyć to trybu dla dwóch graczy, bo to gra tylko na jednego bombardiera, wtedy to już w ogóle byłaby bajka. W 2013 roku Duranik pokazał wszystkim, że DC nie tylko nie umarł, ale nadal może wyznaczać trendy, idealne połączenie hard sci-fi z dark fantasy zamknięte w shmupowej formule teraz dostępnej również na dzisiejszych sprzętach.
 


 


Total War: Warhammer II
Valiant Hearts The Great War
Yoshi's Wooly World

Miejsce  189 (20 głosów)

Judgement
Need for Speed Heat

Sam's Journey

repip: Że co? Że Commdore 64 w tym zestawieniu? No a jak nie jak tak! Sam's Journey to dzieło 3 magików z Knight's of Bytes, gra w wersji cyfrowej pojawiła się na gwiazdkę 2017, a od stycznia 2018 rozsyłano wersje fizyczne. 
Bardzo konsolowy rodowód został połączony z mikrokompowym sznytem i możliwościami joysticka, m. in. wysokość skoku zależy od siły nacisku na drążek. Perfekcyjnie się to rozwiązanie sprawuje w praktyce. 6 zróżnicowanych kostiumów dających masę możliwości (skakanie po ścianach, podwójny skok, latanie, atak mieczem itp.). Zarówno grafika jak i muzyka to szczyt możliwości Commodore 64, wypasione wydanie fizyczne na carcie na którym można robić savy co na C64 wcale nie jest czymś oczywistym i kilka bitych godzin grania. Moim zdaniem jest to najlepszy przedstawiciel tego gatunku na C64, i jeden z najlepszych o ile nie najlepszy na 8bitach w ogóle. Popatrzcie tylko na trailer
 


Shenmue 3
State Of Decay YOSE Remastered
The Evil Within 2
Uncharted 1
Wojny Krwi Wiedźmińskie opowieści

Miejsce 186 (21 głosów)

Bulletstorm
Destiny 2
Titanfall 2

Miejsce  181 (22 głosy)

Call of Duty Black Ops

Tom19: Opisywanie tego tytułu mógłbym streścić jednym zdaniem, że to najlepsza kampania po pierwszym 'Modern Warfare', aby następnie wyskoczyć z czymkolwiek... ,,że lubię placki''. Aby być jednak sprawiedliwym, trzeba oddać twórcom zaskakującą fabułę i ciekawe misje, które poza wybuchowym Bay'onizmami stawiają na gęsty klimat nurkowania między zatopionymi chatkami podczas ulewy, czy skradaniu się w podziemnych tunelach. Prawdopodobnie TOP10 kampanii dla jednej osoby od kiedy w Wikipedii pojawiło się słowo GRA.  

Civilization VI Gathering Storm (to DLC jest?)
Dragon's Dogma
Ghost Recon:Wildlands
Hitman:Absolution

Cyborg: Pierwszy Hitman z rozwiniętą fabułą, nie robimy już tylko tego co nam każe agencja, stajemy się wolnym strzelcem i każda misja ma ze sobą związek. Bardzo spodobało mi się to urozmaicenie, bo skąpa fabuła to chyba jedyne co mi w grach z tej serii przeszkadzało. Przemodelowano także sterowanie, zabrano mapę która była zawsze nieodzownym elementem planowania naszych dalszych poczynań, a otrzymaliśmy instynkt który pozwala nam widzieć strażników i ich ścieżki poruszania się. Jako fan serii bawiłem się wyśmienicie i nie słuchajcie tych co narzekają, że zrobili ze skradanki grę akcji, hell no. Oczywiście grę można przejść mordując wszystko co się rusza (tak jak i w poprzednich częściach), ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ukończyć całą grę po cichu tak jak ja to uczyniłem. 

Life is Strange Before the Storm

Cyborg: Ale jak to prequel świetnego LiS? Ale jak to nie będzie Max i cofania czasu? Przecież wiemy jak to wszystko się, skończy, weee ale chamski skok na kasę. Przypuszczam, że niejedna osoba tak pomyślała przy zapowiedzi Before the Storm, ale jak się okazało ta historia wciąga, oczywiście skala problemów jest zdecydowania mniejsza, ale to w dalszym ciągu świetna przygodówka, w której możemy poznać Rachel, a zwłaszcza rozterki Chloe po tym jak opuściła ją jej najlepsza przyjaciółka w możliwie najtrudniejszym momencie. 

Miejsce 177 (23 głosy)

Catherine Full Body / Catherine

MałyTimmy: Koneserzy pracy stulejką... nie mają tu czego szukać. To nadludzko dobrze zbalansowane zestawienie klimatu, fabuły, logiczno-zręcznościowej rozgrywki poruszające tematykę trudnych relacji damsko męskich, które nigdy nie są, nie były i nie będą łatwe. Konfrontacja oczekiwań, marzeń, potrzeb z prozą prawdziwego życia zapisana na płycie nazywanej dla niepoznaki grą video. Niezapomniane doświadczenie.

Metal Gear Rising: Revengeance

MałyTimmy: Slaszer jakich niewiele, bo jest tylko on jeden - samotny w swoim rodzaju. Paruj uderzenie tego robota, bo zablokować to się możesz co najwyżej w futrynie knajpy, do której chciałeś wejść na drina, ale zapomniałeś, że przepakowałeś plecy na siłce we wtorek. Muzyki tutaj słuchaj, bo ona nie łagodzi obyczajów, ale nawołuje do odcięcia nogi jakiemuś pseudocyborgowi (to tak naprawdę żywy ludzik). Minusy? Nie powstanie druga część, bo nie. Człowiek stworzył zajebistość.

Undertale

Miejsce 175 (25 głosów)

Mortal Kombat 11
Need for speed hot pursuit

Miejsce 172 (26 głosów)

Amnesia: The Dark Descent

Tom19: Frictional Games to mistrzowie horroru. Amnesia jest bez wątpienia najlepszym straszakiem wyrzeźbionym spod dłuta uzdolnionej ekipy ( wspólnie z Penumbrą: Black Plaque). Gra straszy w bardzo dobrym stylu. Styl ten mówi nam o sugestywnych dźwiękach, potworach, które na początku pojawiają się gdzieś na dalszym planie, a później wyskakują w najmniej spodziewanym momencie. Nie oszukujmy się, przecież o to tutaj chodzi. Aby grający popuścił w gacie. Amnesia to już gra kultowa.   

Hotline Miami

ROLAND NINJ4: Gra o której nie wiedziałem nic oprócz tego że jest strasznie krwawa i brutalna, przez co wywołała burzę na świecie! Nie wiem czy to dobrze się tym chwalić, ale właśnie kontrowersja przyciągnęła mnie do tego tytułu. I cholernie się cieszę że kierując się prymitywnymi instynktami złapałem się na przynętę! Zagrałem w Hotline Miami i z marszu stała się dla mnie jedną z najlepszych gier indie ever! Pokręcona fabuła godna schizofrenicznych wizji w stylu Lyncha, klimat lat '80-tych wylewający się z ekranu, dosadny i brutalny świat zaprezentowany za pomocą pięknego pixel-artu, świetny system masek jako modyfikatorów rozrywki no i ścieżka dźwiękowa, dzięki której poznałem takich wirtuozów gatunku Synthwave jak Perturbator i Moon! Obłędny mały tytuł, który mogę polecić każdemu kto nie wzdryga się na widok pixeli i lubi brutalne, krwiste gry z charakterem.

Outlast

Miejsce 167 (25 głosów)

Deadly Premonition

MałyTimmy: Aj have a dream... Że kiedyś nie powstanie gierka, która sprawi, że wszystko inne przestanie mieć rację bytu. Sens istnienia czegokolwiek innego zmniejszy się do rozmiaru ziarenka piasku, a sens kreowania czegokolwiek potem, będzie równie wątpliwy co moje relacje z pośredniakiem. Mój sen się nie spełnił. A świat się skończył. Ale wiesz co, Zach? Skończył się tak, że... ja pierdole.

Mass Effect Andromeda
Metro Last Light
Ratchet & Clank
Starcraft 2

Miejsce 165 (24 głosy)

Just Cause 2
Mad Max

Miejsce 160 (29 głosów)

Bravely Default
Dead Cells
Fallout 4
Forza Motorsport 6
Spec Ops: The Line
The Order 1886

Miejsce 153 (30 głosów)

Alice: Madness Returns

Assadsin's Creed: Odyssey

LadyDiesel: Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest już ten sam stary, dobry Asasyn. Wiem też, że Odyssey to kalka Origins, którego w sumie też przeszłam z wypiekami na twarzy. Jestem świadoma faktu, że ogrom pytajników na obszernej mapie przerażał graczy niczym ilość błędów w Unity w dniu premiery. Ja to wszystko wiem… ale co ja na to poradzę, że mi ta Grecja zawróciła w głowie. Półnagi Aleksios zrobił na mnie takie wrażenie, że nie dość, że dodatki łykałam na bieżąco, to jeszcze w całej grze spędziłam 165h. Znów czekam na więcej… Mniejsza z tym, czy to będzie Legion, Ragnarok czy nawet przygody Iwana w dresie szemranej oryginalności, który wykonuje skok wiary z jakiegoś bloku w Moskwie. Biere na premiere!

Darkest Dungeon
Donkey Kong Country Tropical Freeze

Halo Reach

BlondSpaceBoro: Każdy ma swoją ulubioną część Halo, a ta ma chyba najwięcej zwolenników. Ja jestem zbyt wielkim fanem tej serii by wypowiadać się obiektywnie. Dlatego wg mnie najlepszym potwierdzeniem jakości tej produkcji będzie reakcja maniaka Playstation, który pierwszy raz w życiu zagrał w tę grę i stwierdził, że to prawdopodobnie najlepsza kampania FPS jaką w życiu ukończył. Jeśli mówi to gracz, który uwielbia gry fabularne od Sony, to mówi chyba wiele.

 

Subnautica

BlondSpaceBoro: w czwartej części Halo, Cortana w gniewie wykrzyczała do dowódcy Infinity, że nie pozwoli mu opuścić tej planety. Gdyby mówiła o planecie 4546b to bym jej odpowiedział, że Ja nawet nie chce opuszczać tej planety. Rozstanie z tą przygodą było najbardziej odwlekaną i przedłużaną czynnością w moim życiu. Tęsknie. 

Transistor

Miejsce 149 (31 głosów)

Bioshock 2

BZImienny: Druga odsłona serii BioShock pozwalająca na nowo zagościć w odmętach Rapture, gdzie przyjdzie nam w znanym środowisku poznawać kolejne tajemnice tego mrocznego miejsca czy walczyć ze znanymi z pierwszej odsłony przeciwnikami. I choć nie jest to produkcja tak dobra jak BioShock, tak wciąż jest to warta uwagi produkcji.

Destiny

ROLAND NINJ4: Chyba już tylko najstarsze wiarusy PPE pamietają, jakie morze jadu wylałem na Bungie, za to że tak bardzo odeszli od serii Halo i zamiast kolejnej epickiej przygody dla samotnego gracza, zafundowali always online-coś o wybrakowanej zawartości! 3 lata zajęła mi obserwacja tej gry i jej rozwoju oraz zasięganie języka u innych graczy aby przekonać się czy warto w ogóle marnować na to czas. Gdy gra w kompletnej edycji wpadła do PS Store za śmieszne 107 zł nie zastanawiałem się za długo! Od tamtej chwili Destiny stało się dla mnie dziełem epokowym, jedną z najważniejszych gier dekady, bez której nie poznałbym tych wszystkich pozytywnych świrów, którzy wraz z grą stali się pełnoprawną częścią mojego życia! Genialna gra, skupiająca społeczność graczy, których łączą wspólne cele, a rozgrywka opiera się w głównej mierze na kooperacji, a nie rywalizacji! Lore świata wciąga jak bagno, opasły arsenał przytłacza, a mnogość trybów i zwiedzanie planet układu słonecznego ubarwione soczystą oprawa graficzną i muzyką wirtuozów odpowiedzialnych za OST z serii Halo, sprawiają że gra to czysta przyjemność. Jednakże prawdziwe mięso to Raidy w doborowym towarzystwie oddanych strażników z klanu, kurna BRACI z klanu! Emocji towarzyszącym Raidom nie zastąpi nic!


GreedFall

LadyDiesel: Największe zaskoczenie tego roku a przez obecną sytuację na rynku gamingowym, gdzie na dobre RPG człowiek czeka jak na deszcz podczas suszy, tytuł ten trafił na listę moich gier dekady. Po ukończeniu Dzikiego Gonu zaczęłam sobie szukać czegoś, co zapełni mi po nim pustkę. Nie zastąpi Geralta… Zapełni pustkę. To podobna sytuacja do tej, kiedy rzuca nas sympatia a my oglądamy Krainę Lodu, jedząc pizzę z ananasem, zapijając wszystko Amareną w celu lepszego samopoczucia. Polecam – po butelce Amareny na serduszku robi się cieplej po 2 – na żołądku, po 3 już nie robi się cieplej tylko zimniej... Tylko nie mówcie, że nigdy tak nie robiliście… Dobra, wracając do tematu – pustkę po mojej grze życia wypełniałam grą Dragon Age, ale okazało się, że jest nieco niedorobiona i nie przypadła mi do gustu, po 50h dałam sobie spokój ale ktoś nieco później ją dorobił i wypuścił pod nazwą GreedFall. Porządne RPG! Trąci nieco brakiem odpowiednich funduszy, co widać chociażby nawet po tych samych wnętrzach budynków, gdzie podczas 45h rozgrywki przeżyłam deja vu 6334 razy, ale całość faktycznie zasługuje na pochwałę. Wreszcie ktoś zapodał coś nieco innego – nowy klimat, ciekawe miejscówki, wciągającą fabułę. Dla mnie to taka perełka roku minionego.

Rayman Origins

Cyborg: Niezwykle udany powrót po latach kultowego Raymana. Piękna dwuwymiarowa grafika, cała masa różnorodnych plansz i tony miodnego gameplay'u. Świetna zabawa w kooperacji, gdzie czasem zamiast sobie pomóc sprzedajecie sierpowego towarzyszowi zrzucając go w przepaść :D Gra dla całej rodziny - łatwa do przejścia, ale wymagająca do zmasterowania. 

Miejsce 144 (32 głosy)

Dishonored 2

Alexy78: Po ogarnięciu mechaniki zabawy pozostaje już tylko wczucie się w klimat i drążenie fabuły w oparciu o wiele możliwości improwizacji w walce z wykorzystaniem różnorodnych mocy. Gra nadaje się przynajmniej do dwukrotnego przejścia. 

Fortnite
Assasin's Creed Syndicate
Darksiders 2
Divinity: Original Sin
The Wolf Among Us

Miejsce 140 (34 głosy)

Assasin's Creed 2

dKc: Ciekawostka. Pierwotnie gra wyszła na konsole i odbyło się to przed rokiem 2010, ale wersja na PC zadebiutowała w marcu 2010. Dlatego głosy zaliczono.


Star Wars Jedi: Fallen Order (Upadły Zakon)

Miejsce 139 (35 głosów)


Call of Duty: Modern Warfare

Miejsce 138 (36 głosów)

Saint's Row: The Third

Miejsce 135 (37 głosów)

Crash Team Racing Nitro Fueled
Gravity Rush 2
XCOM enemy unknown

Miejsce 133 (38 głosów)

Fable 3

Helldivers

MałyTimmy: Musowy friendly fire robi różnicę tak ogromną, jak ogromna jest pasja ludzi piszących teksty o gierkach na kanale discordowym. Twin stick shooter w klimatach Żołnierzy Kosmosu, to gra wybitna do spółki z idealną i nie zmieni tego nawet niemiecki, wrzeszczący dzieciak Klaus, którego miałem nie/przyjemność spotkać na serwerach podczas dotykania stóp Boga... znaczy się grania w tę grę. Zajebiste 10 na pojechane 10. (pozdrawiam entuzjastę co oddał glos tylko na jedna gre - 20 głosów na Helldivers właśnie :) - dop. dKc)

Miejsce 129 (39 głosów)

Beyond: Two Souls / Dwie dusze

Dante's Inferno

Cyborg: EA postanowiło też mieć swojego przedstawiciela gatunku slasherów - tego zadania podjęło się studio Visceral Game (Rest in Peace). Trzeba przyznać że zrobili kawał dobrej roboty, co prawda nie jest to poziom Boga Wojny, ale przez kolejne kręgi piekła przedzierało się z przyjemnością. Jest to chyba najlepiej ukazane piekło w historii gier. Niestety są marne szanse, aby Dante kiedykolwiek trafił do czyśćca, a następnie raju jak to miało miejsce w Boskiej Komedii. Nigdy nie zapomnę jak ludzie przed targami skandowali, że ten kto przejdzie tę grę zostanie potępiony, dla pewności przeszedłem ją dwukrotnie, ale jak się potem podobno okazało to był zabieg marketingowy EA.

Gran Turismo 6
Gran Turismo Sport
The Talos Principle
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo Lost Legacy

Vanquish

BZImienny: Platinium Games to deweloper znany z projektowania dobrej jakości gier akcji - że wspomnę serię Bayonetta czy MadWorld. Jedną z takich gier wydany w 2010 roku na PlayStation 3 i Xbox 360 oraz w 2017 roku na Windowsa i rok później na Xbox One Vanquish, gdzie osadzony w zaawansowanym kombinezonie Sam Gideon walczy z robotami. Produkcja jest wprost wyborna dla osób, które wysoce cenią akcję i są w stanie znieść niekoniecznie typowe rozwiązania, a dodatkowo pozwala się przygotować na mniej typowe gry studia jak wspomniana Bayonetta.

Miejsce 122 (40 głosów)

Battlefield: Bad Company 2

Child of Light

Kazuya86: Bajkowy świat, wspaniała, animowana oprawa 2D, ciekawa historia i uproszczony, acz bardzo grywalny gameplay. Oto Child of Light, który pomimo całej swojej indykowej prostoty potrafi urzec już od pierwszych chwil i przykuć do ekranu. I tylko żałować, że takie to krótkie...no i ta piękna muzyka. ;) Jedna z moich ulubionych gier indie! (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;)

Darksiders

dKc: Ciekawostka: Prawilnie (szczegóły pod Deamon's Souls) to najstarsza gra w zestawieniu. Miała premierę w styczniu 2010, co daje jej tytuł chronologicznie pierwszej gry z całego zestawienia.

L.A. Noire

XCOM 2

Alexy78: Podobnie jak wcześniejsza wersja turowej zabawy, tak i ta jest świetna, a nawet więcej. Klimat, bronie, różnorodność przeciwników, taktyczna i strategiczna zabawa, budowanie zespołów komandosów. Dobra realizacja wyjątkowej jak dla mnie pozycj, gdzie oryginał ogrywałem we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. 

Miejsce 117 (41 głosów)

Assassin's Creed 4: Black Flag

lechu: Assassin's Creed 4: Black Flag aka Czarna Bandera to gra z pewnością nietuzinkowa i jeden z większych zwrotów w wieloletniej już historii jednej z kluczowych serii Ubisoftu. Tytuł który tak na dobrą sprawę mógłby nawet nie nosić "Assassin's Creed" w tytule a zapewne i tak sprzedałby się świetnie, bo tym co go wyróżnia (a raczej wyróżniało - wtedy, w 2013 roku) na tle innych tego typu produkcji, to kapitalnie zrealizowane bitwy morskie i statek który chyba można śmiało powiedzieć że jest drugim obok Edwarda Kenway'a bohaterem tej opowieści. Świetna realizacja, dużo nowinek gameplay'owych, klimat XVIII wiecznych Karaibów i poczucie że pomimo tytułu i co za tym idzie, jego niemal partyjnej przynależności, mimo wszystko jest to bardziej gra o piratach niż tytułowych zabójcach. To wszystko sprawiło że jest to jedna z najlepiej odbieranych i najwyżej ocenianych gier jakie na przestrzeni lat ukazywały się pod szyldem serii i nie przeszkodziła tu nawet miałka niczym karaibski piasek fabuła.

Dragon Age: Inkwizycja
Driveclub
Kingdom Come Deliverance

Miejsce 116 (43 głosy)

South Park Kijek Prawdy / The Stick of Truth

LadyDiesel: Pokochałam tą grę od pierwszego momentu, kiedy ją odpaliłam, wtedy jeszcze na laptopie (Tak, grałam na takim sprzęcie, ale podobno jeszcze bardziej obciachowe jest jednak granie na telefonie.) to była miłość od pierwszego zagrania. Przygody Cartmana zna chyba każdy a Kenny podbił serca wszystkich… dziewczyn albo chłopców, im dłużej patrzę na poczynania tego bohatera w pomarańczowym kapturze, tym bardziej nie wiem której grupy serca podbił… Gra skierowana jest dla ludzi o mocnych nerwach, to jest takie Agony tylko w wersji kreskówkowej, może nie będę rzucać spoilerem co do postaci, które spotkamy i miejsc, w której przyjdzie nam być, ale jest grubo. Zarzucę tutaj małą anegdotką, gdzie grając sekwencję z Niewolnikiem w roli głównej, odebrałam telefon… rozmówca zapytał gdzie jestem. Moment ciszy po drugiej stronie uzmysłowił mi, że odpowiedź „W d***.” była drobną przesadą z mojej strony. Ale tak właśnie było i za to właśnie kocham ten tytuł. PS: Naprawiłam swój błąd i przeszłam Kijek jeszcze raz, tym razem na PS4.

Miejsce 115 (44 głosów)

Super Mario 3D World

ROLAND NINJ4: Oj jak ja uwielbiam się mylić! Jeez jak ja wieszałem ps... tzn. Goombasy na tej grze! Że gra dla mięczaków, jakieś kutwa kotki i inne kolorowe fiki miki, że to nie prawdziwy Mario i bla bla bla (Dżony pamięta;). W końcu jak kupiłem WiiU to SM3DW była jedną z moich pierwszych gier tylko i wyłącznie dzięki magicznemu słowu Co-Op!
Chyba nie ma lepszej kooperacyjnej platformówki, przy której może usiąść 4 graczy z padami w łapach i się tak przednio bawić, jak w tym kolorowym i pomysłowym świecie od mistrzów z Nintendo! Do dzisiaj gram w ten tytuł z żoną, a ostatnio dołączył do nas jeszcze mój syn! Po prostu bajka!

Miejsce 114 (45 głosów)

Divinity Original Sin 2

Tekken 7

Miejsce 111 (46 głosów)

Far Cry 4
Xenoblade Chronicles 2

Miejsce 108 (47 głosów)

Diablo 3
Ni no Kuni Wrath of the White Witch
Shadow of Mordor  Śródziemie: Cień Mordoru nie middleearth?

Miejsce 106 (48 głosów)

A Way Out

LadyDiesel: Ucieczka z więzienia to nowy wymiar kooperacji i właśnie dlatego gra tak szczególna. Może i jest krótka, może graficznie nie powala… ale ileż tam było emocji! Przechodziłam grę 5 razy (ryczałam jak bóbr za każdym razem na końcówce) i chętnie przejdę jeszcze z raz. Przy dobrym kompanie do gry – miód! Nie wiem co twórca tej perełki wypuści następnym razem, a podobno nad czymś pracują, ale kupię na pewno.


Dark Souls 2

ManoWar74: Dark Souls 2 dla mnie było nieco inne, ale wcale nie gorsze, grało mi się równie dobrze co w poprzednią część , no może bossowie z podstawowej części gry nie zapadali aż tak mocno w pamięć , za to bossowie z trzech dlc wynagrodzili mi to z nawiązką. Raime Rycerz Oparów już na zawsze zostanie ze mną i te zwycięstwo dało mi pewność że każdego można pokonać.

Hitman znany też jako HITMAN

Cyborg: IO Interactive albo raczej Square Enix wpadło na dosyć zaskakujący pomysł, aby po raz pierwszy w historii wydać grę AAA w odcinkach, które były niezwykle popularne, ale w grach niskobudżetowych. W tej części poznajemy początki pracy łysego w agencji (hehe) oraz jego dużo późniejsze misje. Fabularnie gra niestety nie jest tak rozbudowana jak Rozgrzeszenie, ale zdecydowanie rozgrywka to rekompensuje. Plansze są naprawdę spore, a możliwości zabicia celu jest wiele i są dużo bardziej rozbudowane niż w poprzednich grach z serii. Z przyjemnością wracałem do każdego miejsca, aby wykonać wszystkie główne możliwości likwidacji celu, co jeżeli wierzyć konsoli zajęło mi 60 godzin. 

Miejsce 104 (49 głosów)

Nioh


Właściwie to gdzieś od tego miejsca powinienem spisywać głosy, ale chciałem by lista była kompletna.

Miejsce 103 (50 głosów)

Disco Elysium

Miejsce 101 (51 głosów)

Civilization V
Xenoblade Chronicles

Jesteśmy przy setce... Czujecie ten przyjemny dreszcz emocji? Tifa już czuje.

[img]1431916[/img]

MIEJSCE 100 (52 głosy)

Tak naprawdę to 98... No ale przyjmijmy, że na miejscu 100., żeby było okrągło są ex aequo 3 tytuły i są to:

Devil May Cry 5
Forza Horizon 2
NIER Gestalt / NieR

Miejsce 97 (53 głosów)

Journey / Podróż

Miejsce 95 (55 głosów)

Battlefield 3

Hollow Knight

Grzeczny: oniryczna metroidvania opowiadająca o losach owadziego królestwa toczonego nieznaną, bursztynową plagą. Jako żuczkowy rycerz ruszamy w kilkudziesięciogodzinną przygodę po różnorodnych, baśniowych a i koszmarnych krainach w poszukiwaniu odpowiedzi na to co się stąło. Wymagająca, niekiedy wzruszająca, pełna sekretów i zaskakująca pomysłem na siebie, to must-have dla fana gatunku.

Miejsce 94 (56 głosów)

Hellblade Senua's Sacrifice

Miejsce 93     (58głosów)

Bayonetta 2

Miejsce 92    (59 głosów)

The Evil Within

Miejsce 90    (60głosów)

Brothers: Tale of Two Sons

Cyborg: Mała gra która może wzbudzić wielkie emocje i to nawet bez jakiegokolwiek wypowiedzianego słowa - brzmi niemożliwe, ale tym właśnie jest Brother, najlepszy przykład, że mały może mieć wielkie serce. Dodajmy do tego innowacyjny pomysł w kwestii sterowania, gdzie każda gałka to inna postać, niestety w praktyce nie było to już takie dobre, bo ciężko robić dwie różne rzeczy naraz. 

Limbo


Miejsce 88    (61)

Borderlands 2
Stardew Valley

Miejsce 85    (62)

Forza Horizon

Cyborg: Festiwal Horizon po raz pierwszy trafia na Xboxa i chyba nikt nie przypuszczał, że spin-off serii Motorsport tak bardzo zadomowi się na maszynach Microsoftu. Mamy do dyspozycji niemałą mapę w której poza oczywiście wyścigami mamy takie atrakcje jak między innymi: odkrywanie mapy, niszczenie banerów reklamowych, kupowanie nowych aut, strefy szybkiej jazdy, jazda bez stłuczki, fotografowanie otoczenia czy też szukanie zaginionych samochodów. Krótko mówiąc sporo aktywności i zabawy jak na grę wyścigową, dołóżmy do tego kilka stacji radiowych z wpadającą w ucho muzyką i możemy śmigać po Kolorado aż miło.

Wolfenstein New Order

Battlefield 4

dKc: Zachwalaliście multiplayer w tej grze. Muszę powiedzieć, że zachęcony tymi opiniami sam postanowiłem sprawdzić tą grę z promocji na PSN i nie zawiodłem się. Po wejściu w Żołnierz naszym oczom ukazuje się zupełnie inny, lepszy świat.


Miejsce 84    (63)

Rayman Legends

martrix79: dla mnie majstersztyk, najlepszy platformer 2D od czasów SuperFrog na Amidze. Grafika, animacja, tła, niesamowita grywalność - ot, wszystko w tej grze jest doprowadzone do perfekcji. Do tego Legends sprawia mnóstwo frajdy zarówno solo jak i w coopie? Grasz z 5 letnią córką? Żaden problem! Grasz ze starymi wyjadaczami? Jeszcze lepiej... Dla mnie gra dekady!


Miejsce 81    (64)

Gears of war 3
Gears of war 4

Inside (znane też jako INSIDE)

Tom19: Another World naszych czasów. Inside to największe pozytywne zaskoczenie ostatnich lat i jeżeli uwielbiacie pozycje z tak gęstą atmosferą, że można ją kroić tasakiem - czym prędzej dodajcie ją do listy życzeń. Sugestywny i niebezpieczny świat, naturalnie zaprojektowane zagadki i końcówka gry, która wbiła mnie w fotel. Serio, przez ostatnie pół godziny było we mnie tyle emocji, od zaskoczenia i ekscytację, aż po smutek; że ciężko mi jest wymienić indyka, który by mną tak sponiewierał. 
Jednak to nie jest tak, że grę warto przejść dla zakończenia. Od początku do końca to małe arcydzieło sztuki.  


Miejsce 79    (66)

Forza Motorsport 4

dKc: Wielu komentujących podkreślało, że to najlepsza odsłona na Xboxa 360.
Overwatch

Miejsce 78 (67 głosów)

The Division (!!!)

Miejsce 77    (68)

Cuphead

Cyborg: Kreskówkowa grafika niczym ze starych bajek Disney'a niech Was nie zwiedzie, ta gra to hardcore w najczystszej postaci. W tej nietypowej platformówce głównie walczymy z bossami, których zachowań trzeba się uczyć na pamięć, ponieważ gra nie wybacza błędów (do tej pory mam koszmary z kostką), ale satysfakcja z ich pokonania jest nie do opisania. Warto dodać, że można ją przejść w kooperacji, a więc nie musicie cierpieć samemu ;D

Miejsce 76    (70)

A Plague Tale: Innocence

LadyDiesel: Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja, że prawie przez całą grę psioczyłam  na elementy skradankowe pchając fabułę do przodu, a po jej ukończeniu zapragnęłam odpalić ją jeszcze raz od początku. Nie potrafię tego wyjaśnić. Nie lubię w grach ani skradania, ani jakiegoś konkretnego wymogu „Jak nie zrobisz czegoś w taki sposób jak to sobie twórca zaplanował, nie przejdziesz dalej.” Tutaj tak trochę jest, szczególnie jak trzeba walczyć z wieloma wrogami. Jednak po złapaniu wkręty w chodzeniu na kuckach i rzucaniu kamieniami, gra trzyma przy konsoli i puścić nie chce. Planuję jej ponowne przejście w celu zdobycia platyny, jak to na dzbaniarza przystało, ale teraz, bogatsza o wiedzę z pierwszego z nią kontaktu – przeżyję radość doskonałą ciesząc się słodkim głosikiem mojego małego, ulubionego bohatera.

Miejsce 75    (71)

Mortal Kombat znany też jako Mortal Kombat (2011)

MałyTimmy: Jak wracać w blasku chwały, to z mocnym przytupem w dodatku! Reinkarnacja zasłużonej, mrocznej serii klepanek obdarowała nas nieziemskim kontentem, wciągającym story mode, powrotem zasłużonych w boju wyrywaczy organów oraz gameplayem wciągającym niczym porządne gry video. Szkoda, że później poszli w Jason vs Predator.

Miejsce 74    (72)

Control

Miejsce 73    (75)

Prey

Miejsce 71    (77)

Forza Motorsport 7
Sleeping Dogs / Sleeping Dogs Definitive Edition

Miejsce 70   (78)

Dead Space 2

dKc: Ciekawostka: to jedyna gra z tej serii w zestawieniu.

Miejsce 68   (79)

Castlevania: Lords of Shadow

Alexy78: Fabularnie mistrzostwo, mechanika potyczek lepsza dla mnie niż w ówczesnych "God of War'ach" i nie mniej dramaturgii w tym, co na ekranie. Imponujący bossowie, przygoda, która pozostała mi na długo w pamięci. 

Final Fantasy XV

Miejsce 66   (81)

Persona 4 Golden

dKc: Ciekawostka: Persona 4 Golden jest odświeżoną wersją Persony 4 i została wydana na PSVitę.

The Last Guardian

Cyborg: Wyobraźcie sobie produkcję która łączy w sobie takie elementy jak: tajemniczość, ciekawy design, klimat, interesującą relacje człowieka ze zwierzęciem, która z czasem robi się coraz bardziej emocjonalna i to wszystko jest polane sosem frustracji i irytacji - tym właśnie jest The Last Guardian. Z jednej strony bardzo nietypowa, a przez to ciekawa, z drugiej strony ciężka w odbiorze z powodu tragicznego sterowania i niesfornego Trico, na którego niby mamy wpływ, ale jednak nie bardzo. Nawet gry From Software czy Cuphead nie potrafiły mnie tak wymęczyć, ale wiecie co jest najdziwniejsze, gdy oglądałem końcowe sceny to kompletnie o tym zapomniałem, bo ta gra po prostu ma coś w sobie, że jednak warto dać jej szansę i samemu doświadczyć tej niecodziennej przygody. 

Miejsce 64    (82)

Monster Hunter: World

dKc: Często podkreślaliście, że głosujecie na nią ze względu na DLC Iceborne

Uncharted 2

Alexy78: Dla mnie zdecydowanie najlepsza część serii. Świetne rozwinięcie części pierwszej, akcja, dialogi, klimat, tajemnica. Gra potrafiła przyjemnie zaskoczyć. "...You gonna miss that ass" ;) (no i nie kłamali jak się okazało w kolejnych częściach :) - dop. dKc)

Miejsce 63    (83)

Metro Exodus

Miejsce 61    (85)

Gears 5

BlondSpaceBoro: po dość przeciętnej czwórce seria nabrała wiatru w żagle z miejsca stając się moją ulubioną odsłoną. Najlepszy scenariusz nie zostawiający wątpliwości dlaczego „Koalicja” to gnoje i dlaczego Marcus nie znosi być jej członkiem.

Shadow of the Tomb Raider

Miejsce 60    (86)

Yakuza 0

Miejsce 59    (87)

Deamon's Souls

dKc: Duża zagwozdka była z tym tytułem. Pierwotnie gra wyszła w 2009, ale... pojawiła się tylko w Japonii. Na europejską edycję przyszło nam poczekać do roku 2010. Dlatego głosy uznałem. Dla wielu zresztą to najlepsze soulsy w historii.

Miejsce 58   ( 88)

Minecraft

Miejsce 57   ( 90)

Forza Horizon 4

Miejsce 56    (92)

Until Dawn

Cyborg: Twórcy zrobili genialną robotę, tworząc ten "interaktywny" horror, widać że wiedzą wiele na temat tego gatunku, zbudowali świetny klimat i dosyć różnorodne postacie, które mocno wpasowują się w tematykę slasherów. To od Ciebie zależy czy cała ósemka przeżyje czy skończy marnie, więc warto zagrać ponownie. Przyznaję, że grając w nocy na słuchawkach niejednokrotnie udało mi się wydygać, wiele osób jump scare'y uznaje za prymitywny rodzaj straszenie, ja mam odmienne zdanie, ponieważ są nieodzownym elementem horroru i robią robotę jeżeli są dobrze przemyślane, a tutaj tak było. Poza tym sam w sobie klimat świetnie budowały odgłosy w tle, a także odwiedzane miejscówki.

Miejsce 55    (94)

Assassin's Creed Origins

Miejsce 54    (97)

Mafia 2
Mario Kart 8 / Mario Kart 8 Deluxe

Miejsce 52    (100)

Detroit Become Human

LadyDiesel: Kolejna taka sytuacja, gdzie po pierwszym trailerze stwierdziłam, że kupię kiedyś tą historię o androidach jak będzie za pięć dyszek. Na szczęście, trafił się taki jeden miły jegomość, który pożyczył mi swoją kopię i to właśnie dzięki niemu teraz nie żałuję, że czekałam tak długo z zakupem. Filmowości i wciągającej fabuły nie jestem chyba w stanie opisać słowami. Graficznie jest miazga, przejścia między cutscenkami a sekwencjami, w których już poruszamy naszą postacią są prawie niezauważalne. Gra, która potrafiła zmienić moje odczucia zarówno do ludzi jak i robotów. Dla takich gier, warto mieć konsolę! (Dobra, dobra, PC czasem też…)

Miejsce 51    (103)

Super Mario Galaxy 2


Dochodzimy do 50-ciu najlepszych gier dziesięciolecia. Czujecie to ciepło w środku? Czujecie te emocje? Panno Julito, przejdźmy do kolejnych lokacji.

 

Witam po tej krótkiej hm przerwie. Jedziemy dalej! Pierwsza pięćdziesiątka.

50.  Dying Light  (104)

dKc: Często podkreślaliście, że głosujecie na nią ze względu na DLC The Following.

49.   Dragon Quest XI   (105)

48.   Mass Effect 3   (106)

Cyborg: Trylogia Sheparda się właśnie kończy, była to interesująca podróż. To jakie to zakończenie było każdy wie, ale mimo wszystko nie można umniejszać tego że ta część także była dobra, a cała trylogia to jedna z lepszych serii która zrodziła się na 7 generacji konsol. Przedstawienie inwazji Żniwiarzy robiło wrażenie, przez całą grę czuć było przed jakim wyzwaniem i zagrożeniem stoi nasza załoga oraz całe galaktyki. 

47. Alan Wake   (107)

Cyborg: Opowieść o pisarzu, któremu ktoś lub coś porwało żonę. Niezwykle klimatyczny thriller akcji, gdzie latarka jest równie śmiercionośną bronią co pistolet. Jako ciekawostkę warto dodać, że ścieżka dźwiękowa jest powiązana z fabułą (nie wiem czy widziałem gdzieś jeszcze coś takiego) oraz jedną ze znajdźek są strony książki, które opisują co się zaraz wydarzy, co jeszcze bardziej buduje napięcie, w którym czuć ducha King'a. 

46. Dishonored   (108)

44. Fallout: New Vegas    (110)

BZImienny: Efekt kilkunastu miesięcy ciężkiej pracy Obsidian Entertainment to produkcja, gdzie nie do końca wszystko wyszło, tak jak powinno - było to spowodowane chociażby kwestią wykorzystanego silnika. Niemniej, pod płaszczykiem błędów i technicznych problemów, kryje się produkcja będąca najlepszym Falloutem w 3D pod względem fabularnym czy klimatu - tak przyjemnego "postapokaliptycznego westernu" nigdy za wiele.

44. D Fallout: New Vegas    (110)

BZImienny: Efekt kilkunastu miesięcy ciężkiej pracy Obsidian Entertainment to produkcja, gdzie nie do końca wszystko wyszło, tak jak powinno - było to spowodowane chociażby kwestią wykorzystanego silnika. Niemniej, pod płaszczykiem błędów i technicznych problemów, kryje się produkcja będąca najlepszym Falloutem w 3D pod względem fabularnym czy klimatu - tak przyjemnego "postapokaliptycznego westernu" nigdy za wiele.

44. oom    (113)

Cyborg: Jeden z ojców gatunku strzelanin powrócił i to w jakim stylu. Było to moje pierwsze spotkanie z serią i spodziewałem się jedynie dobrej jatki, ale tego co otrzymałem nie byłem wstanie sobie wyobrazić. Niezwykle dynamiczna rzeźnia, połączone ze świetną ścieżką dźwiękową, masą ciekawych broni i hektolitrami posoki czarcich podmiotów oraz jak się okazało z niegłupią fabułą science fiction, która moim zdanie fajnie tłumaczy jak to wszystko jest możliwe. Nie wiem czy istnieje lepszy produkt na wyżycie się po ciężkim dniu. 

43. Uncharted 3    (116)

dKc: To pierwsza prawilna część Uncharted z tej dekady. Zamknięcie trylogii wyszło w 2011 i wcale nie mówimy tu o remasterze, a o pierwotnej części na PS3.

42. Super Mario Odyssey    (120)

dKc: To najwyżej ulokowany Marian w podsumowaniu

41. Rise of the Tomb Raider   (122)

40. Heavy Rain    (128)

Kazuya86: Genialny dreszczowiec, gdzie główną rolę grają tu aż 4 postacie. Mrożąca krew w żyłach opowieść o Origami Killerze, świetny scenariusz z najlepszych trillerów, rekordowa ilość zakończeń (tu byłem w szoku!), nietypowy gameplay i rozwiązania, które cię zadziwią! Takie gry to idealny argument w dyskusji pt. "dlaczego gry są także dla dorosłych". (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;) 

39. The Walking Dead (Sezon 1) (133)

dKc: Jakby nie patrzeć - gra wyznaczyła nowe standardy - była pierwszą grą wypuszczaną w odcinkach niczym serial. Niektórzy ogólnie głosowali ogólnie na tytuł, a niektórzy wyraźnie zaznaczali, że chodzi im o sezon pierwszy. Zaznaczam, ze chodzi o sezon 1, bo nikt nie głosował w stylu: TWD - S02

38. Shadow of the collossus remake   (137)

Kazuya86: Jeżeli mowa o Remake'ach "kropka w kropkę", to mówimy właśnie o tej odsłonie. Wielu zastanawiało się, czy aby na pewno to Remake a nie po prostu Remaster...a jednak Remake pełną gębą z nową, piękniejszą oprawą i z dosłownie takim samym gameplay'em co oryginał. Czy to źle? Nie wiem, ale ja grę ukończyłem z wielkim zapałem, ani chwilę nie nudząc się wtórnością. Wyszło świetnie, a kolosy w HD robią wrażenie! (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;)

37. Portal 2    (138)

36. Max Payne 3   (140)

Cyborg: Po wielu latach powraca Max Payne, kilkukrotnie przejechany przez walec zwany życiem, uzależniony od wszelakiej maści używek, które pozwolą mu zapomnieć o tym jak wielką porażką jest jego nędzny żywot. Pomimo wszystkiego co się wydarzyło, na życie trzeba jakoś zarabiać, Max tym razem wciela się w ochroniarza brazylijskiej rodziny. Trzecia część diametralnie zmienia klimat ze śnieżnego i mrocznego Nowego Jorku do słonecznego Sao Paulo. Tą grą Rockstar pokazał, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby pokazali swoją klasę też w innych gatunkach gier. 

35. Metal Gear Solid V: The Phantom Pain / MGS V   ( 141)

dKc: O dziwo, jest to najwyżej ulokowany Metal Gear Solid w zestawieniu.

33. Deus Ex: Human Revolution / Bunt Ludzkości (144)

Tom19: Jedna z najlepszych gier mijającej dekady. I prawdopodobnie najlepszy restart serii. Oryginalny Deus Ex to dla mnie mocna ,,dziewiątka'', więc jeżeli Human Revolution dostaje dychę... możecie sobie wyobrazić z jak dobrą grą macie do czynienia. Opening oglądałem dziesiątki razy, motyw główny słuchałem setki razy. Jedyną figurką jaka stoi na moim biurku jest Adam Jensen z Play Arts Kai. Świetny soundtrack, dobrze skrojony gameplay, wyważone augmentacje, projekt postaci i lokacji. Wszystko ze sobą idealnie współgra, tworząc arcydzieło. Jedynie szkoda wyciętej misji na statku, bo byłoby 11/10 od premiery. 

33. Life is Strange  (144)

Cyborg: Po swoim debiucie z Remember Me, Dontnot idzie w mniejszy tytuł i chce opowiedzieć historię dwóch nastolatek. Akcja gry toczy się w małym miasteczku, którego niezwykły klimat pięknie buduje genialna ścieżka dźwiękowa. Dodajmy do tego paranormalne zdolności głównej bohaterki, która z niewyjaśnionych przyczyn zdobywa moc cofania czasu, a to z kolei pozwoli jej zmienić bieg historii. Chyba nikt nie spodziewał się z jak poważnymi rozterkami przyjdzie nam się zmierzyć. Przypuszczam, że każdy by chciał coś zmienić w swoim życiu czy życiu naszych bliskich, ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się jakie konsekwencje niesie za sobą walka z przeznaczeniem, która z naszego punktu widzenia powinna pomóc naprawić wszelkie szkody, a tak naprawdę powoduje jeszcze większe zniszczenie? Tym właśnie jest LiS. 

32.   Batman: Arkham City   (146)

BZImienny: Batman: Arkham Asylum, druga gra młodego brytyjskiego dewelopera Rocksteady Studios Limited, okazała się niemałym hitem - nie tyle udało im się stworzyć udaną grę, co przede wszystkim klimatyczną przygodę z Batmanem w roli głównej. Momentami czuć jednak było, że są to początki, a zaproponowana przez nich formuła wymaga dopracowania. I tutaj wkraczamy do drugiej gry od nich w tym uniwersum, czyli opowieści o miasteczku z Arkham - idealnego przykładu, jak należy rozwinąć dany koncept, by gra nigdzie nie straciła, a w niektórych aspektach zyskała. Gry traktowanej przez niektórych jako najlepszej od Rocksteady Games.

31.   God of war 3   (148)

Cyborg: Po dosyć zaskakującym zakończeniu dwójki, trójkę zaczynamy z grubej rury. Epickie stracie z bossami, taplanie się w krwi podobno nieśmiertelnych bogów Olimpu, zemsta która musi się dopełnić niezależnie od ceny - to wszystko jest zawarte w tym tytule. Dostajemy dokładnie to z czego seria jest albo raczej była znana, w lepszej oprawie i w jeszcze bardziej widowiskowej formie. My vengeance... ends now. 

29.   Resident Evil 7 / Gold Edition   (149)

Tom19: "To nie jest Resident Evil!" - Krzyczą oburzeni fani klasycznych odsłon. A ja się zastanawiam. Bo tutaj jest więcej residenta niż w odsłonach, gdzie grało się z kamerą znad ramienia. A wtedy ludzie nie mieli do tego pretensji. Zrozumieć ludzi w czasach, kiedy każdy ma Internet i może się wypowiadać jest okrutne w odbiorze, ale mniejsza z tym. ,,Siódemka'' to kwintesencja horroru przez pierwszą godzinę. Później jest upiorne domostwo, zakręcone schody niczym w oryginale i piwnica do której ciężko wejść. W okularach VR podobno można zrobić co nie co w majty. Niestety tego nie wiem. Słyszałem, że w goglach to gra 11/10, a bez wirtualnej rzeczywistości to średniak. Ciekawa teoria. Szkoda, że wprowadzenie do gry, człapiący potwór w szklarni, chatka przy bagnach, szalona rodzinka Bakerów, duszny klimat 99% lokacji, retrospekcje na taśmie VHS i pokój rodem z Escape Roomów już na starcie daje grze minimum 8/10. Kontynuacja to pewniak, oby dali strzeliste zamczysko w lesie.

29.   Sekiro   (149)

28.   Bioshock: Infinite   (162)

BZImienny: Efekt ciężkiej pracy Irrational Games opowiada przygodę do podniebnego miasta celem znalezienia pewnej dziewczyny. Produkcja o w miarę zrozumiałych i prostych założeń zaczyna się jednak dość szybko komplikować i staje się wyprawą pełną niespodziewanych momentów z zakończeniem zostawiającym gracza z wyrazem zdziwienia. Oraz poczuciem dobrze spędzonego czasu przy tym dziele sztuki.

26.    Ori and the Blind forest    (171)

Cyborg: Mój romans z Xbox One nie trwał długo, bo raptem przez 2 miesiące grałem na konsoli brata, ale przez ten czas udało mi się ograć Ori'ego i jak do tej pory było to najlepsze co mnie na tej konsoli spotkało. Przepiękna grafika 2d, wymagający ale satysfakcjonujący poziom trudności oraz genialna poruszająca ścieżka dźwiękowa o której usłyszałem dużo, dużo wcześniej w graczostacji. Jeden z najlepszych przedstawicieli gatunku metroidvanii, który diabelnie uzależnia i zachęca aby powrócić do starych miejsc i wyczyścić mapę ze wszystkiego co się da. Można pomyśleć, że to gra bez wad, no niestety ma jedną - bardzo szybko się kończy, przejście na 100% zajęło mi raptem 11 godzin, a chciałem dużo, dużo więcej. Ślinię się na myśl o kontynuacji która wychodzi lada chwila. 

 

26.   Forza Horizon 3   (171)

dKc: Jakby podliczyć wszystkie głosy... To wszystkie częśći z Forzy miałyby 485 głosów łącznie. To najwyżej położona Forza. Ciekawostka: To najwyżej ulokowana Forza w zestawieniu.

25.  Batman Arkham Knight  (175)

BZImienny: Batman: Arkham Knight to trzecia główna produkcja od Rocksteady Games, gdzie motywem przewodnim jest znany fanom uniwersum DC Człowiek Nietoperz. Osadzona w Gotham historia jest interesującą przygodą i wprost idealną okazję, by jeszcze raz powalczyć - i pokonać - znanych z kart komiksów lub ekranów kin złoczyńców. Dodatkowo sama z siebie dostarcza dużo godzin dobrej zabawy.

24.   Alien: Isolation znany też jako Obcy: Izolacja   (176)

23.    Days Gone (180)

LadyDiesel: Po pierwszym trailerze w mojej głowie pojawiło się zwątpienie „Ja i zombiaki? Do tego takie hordy?! O w życiu Mariana!!” Marian dalej żyje i ma się dobrze (pozdrawiam Cię drogi teściu) a ja kupiłam grę i przeszłam ją z opadniętą koparą. Mój początek z tą grą w cudowny sposób opisują słowa piosenki „A chciałaby, a boi się”, tylko w tym przypadku nie szło o seks a o zombie… To teraz może po prostu wyliczę liczne jej zalety: motocykl – pół gry spędzamy w siodle słuchając orgazmistycznego dźwięku czterosuwowego widlastego silnika naszego bobbera. (Ok, nie znam się na silnikach, ale to nazewnictwo tutaj fajnie brzmi a znam tylko takie.) Ciekawa fabuła, która może nas nieraz zaskoczyć, postać Deacona jest rewelacyjna, tak bardzo wczułam się w tego bohatera, że nie chciałam wykonać jakiegoś zadania twierdząc, że jest on wykorzystywany. Szkoda, że nie dostaliśmy opcji delikatnego pokierowania fabułą. Echhh te kobiety ;) Znów muszę napisać, że trzymam kciuki za kolejną część. PS: Ktoś kiedyś napisał na PPE, że aż dziw bierze, że nie jest to tytuł AAA. Serio to nie jest AAA?!

22.    Persona 5 (190)

dKc: Wygląda na to, że jest to najwyżej ulokowana gra jRPG. Trwają dyskusje czy na pewno Nier: Automata (miejsce 18.) jest jRPG'iem. A wy jak myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

21.    Far Cry 3   (192)

Alexy78: Ten tytuł był i pozostał dla mnie najlepszym Far Cry'em do teraz. Kolejne były tylko kopiami i odcinaniem kuponów. Tutaj zarówno fabuła jak i jej realizacja, główny bohater, grafika wówczas jak i teraz - czy możliwości improwizacji mnie przekonały. Vas zaś zapisał się w pamięci chyba każdego gracza ze swoją definicją szaleństwa. 

20.   Dark Souls 3 / Dark Souls 3: The Fire Fades Edition   (210)

ManoWar74: Dark Souls 3 okazało się równie dobre jak pierwsza część, wymagający bossowie i przepiękne lokacje - epicka walka z Nameless Kingiem jest momentem na który czeka każdy fan fantasy , porażka motywuje do następnej próby a zwycięstwo smakuje jak ambrozja o smaku malinowym.

Wracam regularnie do każdej z tych gier , cząstka mnie żyje w tym uniwersum , świadomość że zaczynając ze złamanym mieczem mogę stawać się coraz potężniejszy i pokonać wszystkich przeciwników na mej drodze - to wspaniałe uczucie nie tylko dla zwykłego barbarzyńcy.


19.  Marvel's Spider-Man   (213)

Kazuya86: Gra, która zrobiła na mnie chyba największe wrażenie w przeciągu ostatnich lat! Jaki to jest tytuł! Spider w najwspanialszej odsłonie "growej", jaką kiedykolwiek widział świat! Genialny gameplay (bujanie na pajęczynie przez Nowy Jork to coś wspaniałego!), system walki zainspirowany Batmanami, świetna fabuła i masa zadań pobocznych, które jak żadne inne wciągnęły mnie bardziej niż główna opowieść (plecaczki!). Wyszła z tego gra genialna, której wlepiłem 9.5/10, a to mi się rzadko zdarza! (po moją pełną opinię odsyłam do moich "3 Groszy Kaza" w encyklopedii;)

18.   Nier: Automata   (215)

17.    Death Stranding    (221)

REALista: Gra, która miała być nowym doznaniem, czymś oryginalnym, czego jeszcze nie było, a recenzent PPE stwierdził nawet, że to kandydat na grę generacji, ale on grał w Kojime, a nie w grę, także można mu wybaczyć, że go poniosło. Prawda jest taka, że koło gry generacji to nawet nie stało, a w konkursie Game Of The Year 2019 mimo naprawdę mizernej konkurencji nie dało rady wygrać (ogólnie rok 2019 był dla mnie  najgorszym growym rokiem od bardzo dawna).

Death Stranding na początku ma bardzo ciekawą historie, ale im dalej się w nią brnie tym idiotyczniejsza się wydaję.

Fakt, że gdy wykonujmy misje fabularne za każdym razem są dodawane nowe możliwości, ale po pewnym czasie noszenie paczek z punktu A do punktu B po coraz trudniejszym terenie zaczyna być nudne i odtwórcze.

Podoba mi się pomysł korespondencyjnej współpracy między graczami i za każdym razem, gdy podłączałem nowy punkt do sieci chiralnej i widziałem, że właśnie inni gracze ułatwiają mi zadanie było dość fajnym uczuciem.

Gra nie każdemu podejdzie. Wielu ludzi rzuci ją w kąt po kilku godzinach gry, dlatego jedynym sposobem na sprawdzenie czy się podoba jest zagranie w nią.

16.   Wiedźmin 2 / Witcher 2 Zabójcy królów   (230)

15.   Tomb Raider  (237)

martrix79: nowe otwarcie serii, okazuje się w przypadku Lary zastrzykiem adrenaliny, który przenosi serię w nowy wymiar. Dla mnie jak najbardziej pozytywny, bo brudna i sponiewierana Lara nie traci seksapilu (no może jedynie w staniku z DD na C:)), a sama historia opowiedziana jest zgrabnie i sprawnie, dając graczom sporo frajdy.

14.   Skyrim / The Elder Scrolls V: Skyrim   (245)

ManoWar74 (nie wyciąłem tego wstępu, bo uznałem, że jest zbyt fajny;) - dop. dKc): Gry,gry, gry..jest ich coraz więcej , ale tylko niektóre zapadają nam w pamięć , tylko wybrane tytuły stają się naszymi ulubionymi.

Czasem mamy od razu przeczucie że dana gra trafi w nasz gust , a czasem jest to spore zaskoczenie.

W moim przypadku nigdy na pierwszym miejscu nie zwracałem uwagi na rewolucyjne i pionierskie rozwiązania, najlepszą grafikę , skupiałem się na nieco zapomnianym już aspekcie -"miodności" - jak bardzo granie sprawia mi przyjemność , jak często mam ochotę wracać do danego tytułu i jak długo chce mi się w to grać, najczęściej kosztem innych gier.

Dostałem wiedżmińskie zlecenie od dKc na krótkie opisanie kilku wybranych gier, zatem jedziemy z tematem:

The Elder Scrolls V Skyrim - gra legenda , idealny przedstawiciel otwartego świata , genialna muzyka, olbrzymia wolność w połączeniu z nordyckim światem i ciekawą historią porwała mnie na setki godzin.

System walki nie był idealny,ale nie był również zły, eksploracja tych pięknych lokacji sprawiała mnóstwo frajdy i zachęcała do sprawdzania każdych ruin które były w zasięgu wzroku.Szkoda tylko że latanie na smoku nie zostało skonstruowane tak jak w starym Drakanie Anciet's Gates na PS2 - tam latanie sprawiało radość , w Skyrim była to tylko ciekawostka.

Dlaczego zatem Skyrim jest propozycją do gier dekady? Dlatego że po pierwszym odpaleniu gry grałem od popołudnia do 4 rano i nie miałem dosyć, Skyrim jest wolnością , wolność wyboru jest piękna i każdy z nas powinien doświadczać tego jak najdłużej.

Chcesz być wolny - zagraj w Skyrim i nie prowadzi Cię wiatr

13.    Resident Evil 2 Remake    (251)

Czarny Ivo: W poprzedniej generacji Capcom trochę nabroił z serią Resident Evil. Po słonecznym RE5 przyszedł tragiczny RE6, do tego gdzieś jeszcze pałętał się potworek w postaci Operation Racoon City. Choć te dwie pierwsze gry jeszcze można rozpatrywać w kategoriach udanych gier akcji (piątka mi się podobała) tak na tle gatunki i marki "średnio". Na szczęście w obecnej generacji wszystko wróciło na dobry tor. Najpierw klimatyczny RE7 i w końcu upragniony rimejk, Resident Evil 2!! Raa! Cóż to jest za gra!
Jest mrocznie, jest gęsto, jest klimatycznie! Zombie to nie mięso armatnie, które obalamy kopniakami z pół obrotu, tylko twardy przeciwnik, który potrafi namieszać. Liczymy każdy nabój, preferujemy ucieczkę niż walkę. Pamiętam moje pierwsze potyczki, to wróciło stare dobre dobijanie nożem w trosce o ołów, który tak szybko odchodzi. Wróciły zagdeczki! Nawet proste znajdźki miały swoje szyfry do rozwiązania.
Pan X mógł trochę irytować, bo pojawiał się często znikąd i nie dawał tego poczucia ulgi po udanej ucieczce. Pokpiono też system scenariuszy, spłycając całkowicie poziom fabularny oferując na dobrą sprawę niezbyt przyjemną kalkę.
Niemniej jednak piękny powrót do starych dobrych rozwiązań w rozgrywce w pięknej nowoczesnej oprawie.

12.    Red Dead Redemption, znany też jako RDR  (262)

Cyborg: GTA w dzikim zachodzie to siedziało mi w głowie, gdy odpalałem grę Rockstar'a. Okazało się, że z GTA to ma tyle wspólnego co breakdance z baletem, niby oba to tańce, ale kompletnie z innej bajki. Nigdy fanem dzikiego zachodu nie byłem, ale RDR po prostu zabija klimatem - praca na farmie, pojedynki na rewolwery, polowanie na zwierzynę, szukanie skarbów, łapanie zwierząt na lasso czy ściganie bandziorów, to wszystko i jeszcze więcej czeka nas w Red Dead Redemption. Dodajmy do tego ciekawą fabułę, świetne postacie i mamy istnego killera, warto dać szansę nawet jeżeli to nie wasza bajka, a nuż widelec obudzi się w Was rasowy kowboj.

11.   Horizon Zero Dawn   (362)

Cyborg: Guerrilla Games postanowiło odetchnąć od Killzone'a i zrobić coś nowego i tak oto zrodziła się rudowłosa Aloy. Postapokaliptyczna wizja przyszłości w której ludzkość mówiąc brutalnie cofnęła się w rozwoju i na pierwszy rzut oka wygląda jakby akcja gry działa się w starożytności, a nie przyszłości. Elementem mówiącym, że mamy do czynienia z przyszłością są maszyny które przypominają zwierzęta, z którymi niejednokrotnie przyjdzie nam się zmierzyć. Mamy do dyspozycji otwarty świat, który potrafi przytłoczyć rozmiarem i ilością znaczników na mapie. System walki z łukiem w roli głównej sprawdził się zaskakująco dobrze, zdobywanie nowych strzał i wykorzystywanie słabych punktów maszyn jest niezwykle satysfakcjonujące. Fabularnie też moim zdaniem było dobrze, ciekawiło mnie co się stało z ludźmi, którzy owe maszyny stworzyli i jak to możliwe że nikt o nich praktycznie nic nie wie. Trzeba przyznać, że jak na pierwsze spotkanie twórców z nowym gatunkiem poradzili sobie bardzo dobrze i na pewno wyciągną wnioski odnośnie tego co można poprawić w następnej części. 

Tak się prezentują gry do miejsca dziesiątego. Snake co tym myślisz?

[img]1431917[/img]

You kept me waiting, huh?

Ekhm, tak. Pierwsza dziesiątka na drugiej stronie.

 

Pierwsza dziesiątka

10. Dark Souls / Dark Souls Remastered / Prepare to die Edition (373)

BZImienny: Pierwszy Dark Souls to produkcja, gdzie byłem w stanie zrozumieć zarówno wysokie noty jak i te bardzo niskie, bo pod płaszczykiem technicznego koszmaru kryła się przemyślana historia, wciągający świat i rozbudowana mechanika walki. Jakiś czas później do akcji wkroczył tu wydawca, który ramię w ramię z niegdyś będącą częścią Cenegi firmą QLOC oraz Virtuos (Might & Magic: Heroes VI - Cienie Mroku) zdecydował się odświeżyć tą przygodę. W finalnym rozrachunku dając produkcję w stosunku do której odczucia wahają się w identyczny sposób. Bo pod płaszczykiem słabo zrealizowanego trybu sieciowego czy pozostawionych z oryginału niedociągnięć kryje się najlepsza zarówno fabularnie jak i środowiskowo odsłona serii. Gdzie wszystko ma swój cel/sens, co też chce się samemu odkrywać.

ManoWar74: Grą która zmieniła moje postrzeganie całej branży jest Dark Souls.

Plotka mówi że gracze wybierają jako najlepsze soulsy grę z którą mieli pierwszy kontakt - w moim przypadku to by się sprawdzało - najpierw ukończyłem Dark Souls , a potem Demon's Souls które bardzo doceniam, ale oceniam minimalnie niżej.

Po Dark Souls miałem wrażenie że każda gra którą ograłem wcześniej , była tylko zwykłą grą - Dark Souls było prawdziwą grą w której czułem konsekwencję wyborów i walkę z własną słabością.

Gra w której umieranie uczy Cię nie poddawania się , parcia do przodu, szukania innych dróg, wybierania różnych strategi do walki - to trzeba poczuć , tutaj nie da się biec do przodu i pokonywać przeciwników jednym ciosem nie odnosząc ran.

Dark Souls to esencja fantasy - magia, rycerze, legendarne bronie ,zamki, charyzmatyczni bossowie, tajemnice, niewidzialne drzwi, ukryte przejścia i genialny system walki.

Początek każdej z trzech części jest najlepszym momentem w życiu gracza - świadomość że wszystko jeszcze przed Tobą - ostrożna eksploracja tego pięknego i niebezpiecznego świata , odkrywanie tajemnic i walki z niesamowitymi przeciwnikami sprawiają olbrzymią przyjemność i generują hektolitry adrenaliny :)

Dark Souls rozwinęło pomysły w świetnym Demon's Souls i wyznaczyło nowe trendy , zapoczątkowało modę na soulsy i uratowało branżę przed samograjami które wymagają wciskania dwóch przycisków.

9.  Mass Effect 2 (378)

ROLAND NINJ4: Kolejna seria, którą po premierze olałem urażony że Bioware, dosłownie odleciało w kosmos, względem poprzednich gier. Wystarczył legendarny Launch trailer dwójki z muzą Two Steps from Hell, żebym zmienił zdanie i przeżył jedną z najwiekszych przygód w życiu! Złudzenie brania udziału w prawdziwej space operze, tego szukałem całe życie! Zbieranie załogi, budowanie relacji między postaciami, wybory moralne faktyczniw wpływające na historie, dynamiczny system walki smagnięty elementami rasowego RPG, fabuła pełna epickich i emocjonujących momentów wyciskających łzy z oczu i jerzących włosy na karku, samodzielne zwiedzanie planet we wszechświecie i to wszystko podane w pięknej oprawie i z obłędnym OST Jacka Walla, który słucham do dziś! Jest tylko jedna marka, która pożarła Star Wars, MASS EFFECT!

dKc: Najwyżej oceniany Mass Effect i jedna z najlepszych gier RPG całej dekady. Screen na dowód, że to 'm' w tytule niepotrzebne.

8. The Legend of Zelda: Breath of the Wild (450)

lechu: Breath of the Wild to tytuł który z całą pewnością można określić mianem system sellera konsoli Nintendo Switch i to nawet pomimo faktu że gra równolegle debiutowała również na schodzącym ze sceny Wii U. Przygody Linka nie bez powodu zgarnęły tytuł GOTY 2017 wygrywając konkurencję z takimi tuzami jak Horizon Zero Dawn, Super Mario Odyssey, Persona 5 czy Resident Evil VII. Nintendo tworząc pierwszego pełnoprawnego sandboxa w ramach serii, zrobiło bowiem coś co dla wielu innych developerów było nieosiągalne - tchnęło w ten nieco skostniały przez lata format prawdziwy powiew świeżości, tak za sprawą podejścia do jego formuły, jak również implementując bardzo ciekawe rozwiązania z zakresu fizyki których na próżno szukać w pokrewnych produkcjach. Pomimo znakomitej sprzedaży i świetnego odbioru, trzeba jednak mieć świadomość tego że nie każdy przy BotW będzie się dobrze bawił. Gracze przyzwyczajeni do tego że podczas rozgrywki prowadzeni są za rękę, a fabułę mają podaną na tacy, mogą się od tej gry odbić.

7. GTA V (530)

6. Red Dead Redemption 2 (546)

ROLAND NINJ4: Chyba tylko Death Stranding, a przed nim Deadly Premonition, posiadały większy rozstrzał ocen niż RDR2! Ja wiem jedno, są gracze, którzy tej gry nie zrozumieli i są ci którzy w niej dosłownie utonęli! Ja jestem jednym z tej drugiej grupy, który uważa że to najpiękniejsza, najbardziej zaawansowana technicznie i najbardziej immersyjna gra VIII generacji, która w bardzo dosadny i wymowny sposób przedstawiła światu jak powinna wyglądać prawdziwa symulacja życia na dzikim zachodzie! Realizm, fabuła i przywiązanie do szczegółów w dziele Rockstar ponownie wyznaczyły standardy na lata i zawstydziły konkurencję, dzięki czemu włącznie z Naughty Dog, nadal są oni twórcami gier z gatunku Messiah-Like!


 

5. Bloodborne (611)

REALista: Było to dla mnie pierwsze zderzenie z tytułami Soulsborne i o ile pierwsze wrażenie było dość słabe o tyle później zakochałem się w tej grze i zrobiłem ją na 100%, a swego czasu przeszukiwałem angielskie strony internetowe w poszukiwaniu strzępków informacji o fabule, która w tej grze jest tak rozbudowana, że na kilka książek by starczyło (mimo, że sama gra wprost jej nie przedstawia, dlatego konieczne było szukanie, a później składanie tego w całość).

4.  Uncharted 4 / Kres złodzieja Thef's End (658)

Cyborg: Zwieńczenie przygód Drake'a, który już powoli układał sobie życie, ale oczywiście nie da się uciec od przeszłości. Psiaki jak zwykle to zrobili, gra pod względem technicznym i graficznym stoi na wysokim poziomie (do tej pory pamiętam ten opad szczęki na Madagaskarze), dodajmy do tego fajną historię, pojazdy, bardziej otwarty świat (który moim zdaniem fajnie wpasował się w konwencję), elementy skradanki, świetny polski dubbing i mamy moim zdaniem najlepszą cześć serii. 

LadyDiesel: Co może świadczyć o zaj***ości danego tytułu? Na przykład ilość jego przejść. Jedyna gra, której fabułę doprowadziłam do końca 4 razy, aktualnie przechodzę ją po raz kolejny. Tak po prostu… nie dla trofek a dla odświeżenia sobie historii. Pacholęciem będąc podkochiwałam się w Fordzie kiedy jako Indiana bawił się w Larę Croft w kapeluszu, tak tutaj maślanymi oczami po raz kolejny śledzę przygody Nathana. Nie można go nie lubić… do tego ten dubbing – jeden z lepszych w grach. Boberek wykonał kawał dobrej roboty. Już chwilę temu wyszło takie, jak by to ująć… większe dlc do Kresu Złodzieja, gdzie mieliśmy możliwość polatania Chloe i jak wielką darzę ją sympatią, tak jednak bezustannie czekam na prawdziwą tym razem część 5, w której poprowadzę historię prawdziwego króla tej serii.

3.  God of war (814)

Czasem nazywany God of Warem 4, czasem nazywany God of Warem (2018), czasem nazywany God of Warem (Nordic). Trzeba przyznać, że twórcy za bardzo się nie popisali nazywając drugi raz grę tak samo.

Cyborg: Kratos po zabiciu wszystkiego co się dało i nie uciekło na drzewo (oczywiście ci co uciekli też zginęli, tak jak i drzewo które dało im schronienie, ponieważ zemsty Kratosa nic nie powstrzyma), postanawia wdać się w romans i to nie byle jaki, ponieważ nie jest to tylko romans z mitologia nordycką, ale także z bogami naszej branży, czyli rpgiem oraz metroidvanią. Cóż to była za szalona org... znaczy się sekwencja przycisków, o której nie śniło się nawet Yu Suzukiemu i tak oto narodził się Arteus...ekhm narodził się nowy God of War. Od każdego ze swoich stwórców odziedziczył różne cechy. Zachował siłę Kratosa, co prawda utracił jego gniew, ale zyskał spokój i rozwagę. Od mitologii nordyckiej dostał miejsce akcji oraz ich historię. Od rpga odziedziczył liczne statystyki, ekwipunek, misje poboczne, umiejętności oraz walutę, natomiast po metroidvanii całą masę sekretów, których nie jesteśmy w stanie od razu odkryć. Taki właśnie jest nowy Bóg Wojny, nie mamy tutaj tylu epickich starć z bossami (choć potyczki przykładowo z walkiriami są wymagające i satysfakcjonujące), system walki jest mniej dynamiczny, a co za tym idzie mniej widowiskowy, ale to nie znaczy że gorszy. Z drugiej jednak strony czuć tutaj rozmach i wieloletni czas produkcji, bo gra jest znacząco większa od poprzedników. Diametralnie inny niż poprzednie gry z serii, ale czy lepszy czy gorszy to już Wy zweryfikowaliście, jedno jest pewne - potrzebna była zmiana formuły, bo ileż można grać w to samo. 

LadyDiesel: Najnowsze przygody Kratosa nie dość, że wypaliły mi gałki oczne, to jeszcze wprowadziły mnie w stan osłupienia. Jak można wypuścić coś tak dobrego? Fenomen tego tytułu po prostu mnie powalił. Państwo mili… w coś tak genialnego nie grałam od Wieśka III. Spokojnie, nie porównuję tych dwóch pozycji, u mnie podziałka działa tylko w dwie strony – fajne albo nie fajne. A BÓG WOJNY był fajny… Nie raz łapałam się na tym, że podczas grania wołałam męża, żeby popatrzył co akurat robię. Pierwsza walka, z tych poważniejszych oczywiście, była tak filmowa, że gdy pokonałam przeciwnika zaczęłam żałować, że już po wszystkim i nie będę mogła tego zobaczyć jeszcze raz. A gdy dotarłam do tajemniczej, cudownie bajkowej chatki odłożyłam pada i podziwiałam przez chwilę widoki. Miałam wielkie oczekiwania co do tego tytułu, wszystkie zostały spełnione i właśnie w tym momencie naszła mnie ochota na ponowne usłyszenie wołania „Chłopcze!”. To o czymś świadczy… genialny tytuł i wysokie miejsce na liście gier tej dekady.

REALista: Gra generacji i tego dziesięciolecia. Nowy Kratos pokazał, że zmiana klimatu może wyjść na dobre i udało mu się przerosnąć genialną trójkę. Gra idealna. W to trzeba zagrać i chłonąc ten klimat i historię, a rzucanie Lewiatanem i patrzenie jak wraca do dziś robi na mnie wrażenie.

Czarny Ivo: Przyznam, że na początku byłem bardo sceptyczny co do nowej odsłony God of War. Co gorsza czułem się w tym stanowisku całkiem odosobniony. Wszyscy dookoła mówili, że potrzebna zmiana, że stara formuła się przejadła. Kurde, dla mnie nic się nie przejadło i Bóg Wojny chociażby w zmienionej formie, ale musi nieść zniszczenie. A tu mamy jakieś opieki nad synkiem, system walki, który nie gwarantuje widowiska i epickości. W końcu zrozumiałem, że to tylko tytuł. Że zamiast wypuścić nową markę ubierają coś nowego w stare piórka ku chwale sprzedaży. Ok, przyjąłem to do świadomości. Czysta karta. Gra mnie zachwyciła! Oczywiście z początku ujęła za serce filmowość, piękne kadry, prowadzenie historii i absolutnie przepiękna grafika. Ale piękne widoczki nie obronią się bez soczystego gameplayu. Tutaj się wciągnąłem bez mała, bo grałem po 7 godz. 3 dni z rzędu zawalając nocki pod nosem tylko mamrocząc "ale zarąbiste", "jeszcze tylko chwila", "jeszcze zobaczę co teraz". Bardzo ciekawy system walki, a nasze chłopczę naprawdę pomaga i nie plącze się pod nogami. Czasem jakieś fajne proste zagadki z wykotrzystaniem umiejętności i dużo fajnej eksploracji. W każdej nowej miejscówce przeczesywałem wszystkie kąty w poszukiwaniu znajdziek. Narzekać tylko można na niedostatek bossów, bo takich naprawdę epickich i unikalnych to jest może 3-4, ale są naprawdę fajni.
Inną bardzo mocną siłą ciągnącą do God of War jest pietyzm z jakim odrobionę lekcję z mitologii nordyckiej. To już nie tylko pożywka dla bestariusza, ale konstrukcja całego świata. Wszelkie nawiązania do bóstw i legend otaczają nas z każdej strony. Zaczynając choćby od naszego oręża nawiązującego do gromowładnego Mjolnira, poprzez znajdźki - kruki będące atrybutem Odyna, po fabułę, której nie będę zdradzał. Wszystko jest pięknie razem splecione i zachęca (przynajmniej mnie) do wgłębienia się w temat i sięgnięcia po literaturę.
Dla mnie to obecnie najlepszy ex na PS4 (ale zastrzegam, że nie grałem jeszcze w Bloodborna), w który z chęcią jeszcze kiedyś wsiąknę i wyczekuję kolejnej części. Choć niestety z moim ukochanym God of War nie ma praktycznie nic wspólnego prócz kilku nazw to jako odrębne dzieło prezentuje się wyśmienicie.

2.  The Last of Us / The Last of Us Remastered (1136)

martrix79:  o grze napisano i powiedziano już wszystko, ale... słowa w żaden sposób nie wyrażą tego co przeżyjesz podczas przygody z Ellie i Joelem. Fabuła i klimat tej opowieści nie pozwolą Ci oderwać myśli nawet po odejściu od konsoli. Znakomita rozrywka, którą koniecznie trzeba ograć. Plus świetna grafika i udźwiękowienie.

dKc: tu muszę przyznac, że w pewnym momencie konkurencja była wyrównana. Obawiałem sie, że TLoU wskoczy na pierwsze miejsce i dogoni lidera, jednak tak się nie stało i grą dekady pozostaje...

 

 

 

 

Niezmiennie...

 

 

 

 

 

 

 

 

Czujecie to napięcie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MIEJSCE 1:

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Miejsce pierwsze należy niezmiennie do Geralta. Wiedźmin 3 a.k.a. Witcher 3 a.k.a. Wiedźmin 3 Dziki Gon

W głosach podawaliście, że chodzi zwłaszcza o DLC Serca z Kamienia

lechu: Wiedźmin trzeci czyli zagrajmy w (z) Gwinta a później Dziki (z)Gon. Koń jaki jest każdy widzi chciało by się rzec. Bo czy w roku Pańskim 2020 jest jeszcze na sali ktoś kto z naszym największym branżowym eksportowym dobrem narodowym styczności nie miał? Gra CDP RED to nie tylko opus magnum polskiego studia. To tytuł który wyniósł polski gamedev na światowe salony, a jednocześnie najbardziej uhonorowany tytuł w historii branży. Dotąd jeszcze żadna gra nie zebrała tylu nagród co trzecia odsłona Wiedźmina. Dla niektórych może to być zaskakujące, wszak gra w momencie swojej premiery nie dość że zaliczyła dość solidny downgrade graficzny to jeszcze borykała się z licznymi problemami natury technicznej. Co zatem zadecydowało o tak wielkim sukcesie produkcji Polaków? Z całą pewnością dwa kluczowe aspekty które przyćmiewają wszystkie błędy i niedociągnięcia tej produkcji, a są nimi przedstawiony świat (co mimo wszytko jest sporą zasługą samego autora uniwersum, Andrzeja Sapkowskiego, pisarza którego można nie lubić ale należy szanować, choćby z racji tego ile wniósł do gatunku polskiej fantastyki) oraz dalece posunięta fabularyzacja. Wiedźmin 3 to prawdopodobnie pierwsza gra z szeroko rozumianego gatunku RPG, gdzie każdy, nawet najbardziej pierdołowaty z pozoru fetch quest, ma konkretny zarys fabularny i doskonale wpisuje się w realia tutejszego uniwersum. Sama fabuła, wszystkie wątki główne i poboczne, wybory moralne i różne efekty podejmowanych przez nas decyzji z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć - pod tym względem W3 to po prostu nowa jakość w obrębie gatunku. Gra w zasadzie obowiązkowa dla każdego i to niezależnie od posiadanej platformy sprzętowej, bo w W3 zagramy na PeCecie, PS4, Xboxie One a od niedawna nawet na Nintendo Switch. Dla mnie osobiście to właśnie trzeci Wiedźmin jest grą dekady i zupełnie przy okazji chyba jedyną jak dotąd pozycją którą kupowałem aż trzykrotnie - najpierw podstawkę w wersji PC, później na PS4 (wersja GOTY), a nie dawno na NS. Cóż więcej rzec mogę? Dobre bo Polskie, a kto nie grał ten trąba ;)

LadyDiesel: O tym tytule chyba już zostało napisane wszystko. Ja mogłabym o nim pisać bez końca - szkoda, że u mnie na wybór tematu pracy magisterskiej jest już za późno… Jest to na pewno gra numero uno tej dekady, oczywiście dla mnie, co więcej pokuszę się tutaj o miano gry życia i podejrzewam, że zrzucić ją z piedestału może tylko jej przyszły następca. Istne 10/10 – a za co? Tylko o tej grze mogę tak napisać – za wszystko! Za cudownych bohaterów – charyzmatycznego i tajemniczego Geralta, szorstkiego Lamberta, uczynnego Eskiela, Jaskra, który poznał wszystkie panny od Oxenfurtu aż po lasy Brokilionu, za opiekuńczego i mądrego Vesemira i wszystkie inne postaci, w tym Yennefer, która działała mi na nerwy co świadczy o tym, że gra wzbudziła we mnie jakieś emocje. Fabuła Dzikiego Gonu to majstersztyk sam w sobie, questy poboczne nie nudziły, a dodatki, które wyszły później, co rzadko się zdarza – były jeszcze lepsze niż podstawka. Jeśli znajdzie się na PPE człek, który jeszcze tej gry nie przeszedł, dajcie mi 5min a go przekonam, że warto. A jeśli nie zdołam tego zrobić, wpadam na chatę i przechodzę za niego. Każdy gracz powinien odpalić ten tytuł a prędzej czy później zachwyci go to cudo, które stworzyli Polacy. Jestem z nich dumna i czekam na więcej!

dKc: Miażdżącą przewagą wygrywa Wiedźmin. Kto by przypuszczał jeszcze 10 lat temu, że Polacy zrobią arcydzieło na skalę światowego gamingu? Wiedźmin 3 to istna uczta gracza. Kosa. Sztos. Homar. Mesjasz. Nadgra. Arcydzieło. Szwajcar. Majstersztyk. Perełka. Must have. Wyśmienita produkcja. Wyborna. Lepsza od Sa Nandreas jakby to powiedział Klocuch. Sztosiwo. Wyznacznik Gatunkowy. Obłęd. Killer.

 

 

Link do wyliczeń głosowania, jeśli ktoś chciałby zweryfikować czy wszystko się zgadza :)

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1MglYYqzCW1R2_56yp7RhNwOJcpSx5CW5lEfqNksx39c/edit#gid=0

Hostessa to Diana Deet, jakby kolega pytał.

Podziękowania

Gra dekady podziękowania Perezowi z racji, ze wpis z głosowaniem dwukrotnie znalazł się na głównej. Jestem pierwszą w historii ppe osobą, której recenzja była dwukrotnie na głównej oraz pierwszą w historii ppe osobą, której wpis z blogosfery był dwukrotnie na głównej. Serdeczne podziękowania również dla Xmachine, bo gdyby nie on to nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że ten remaster by nie powstał.
Szczere podziękowania i wyróżnienie userowi abdul85pl za pomoc z obsłudze excela + pomoc w liczeniu głosów (jak będzie zlot to przypomnij, że jestem winny piwo!). Jak będzie jakiś zlot to będę musiał jakieś piwo postawić, nie ma wyjścia. Dziękuję też mojej drugiej połowce za pomoc w liczeniu głosów. heart

 

To tyle. Dziękuję za oddane głosy i miejmy nadzieję, że następna dekada będzie równie obfita w tyle świetnych tytułów!

 

 

 

Oceń bloga:
57

Komentarze (70)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper