The Ballad of Gay Tony- jeden z najlepszych DLC
The Ballad of Gay Tony Niby kolejny dodatek do gry jakich mamy na obecnej generacji pełno, ale dodatek przynajmniej w moim odczuciu to jeden z najlepszych dodatków jakie dostaliśmy.
Gta 4 było grą bardzo dobrą, może nie idealną ale wiadomo że gry od R zawsze mają poziom. Dużo osób było zawiedzionych bo pamiętają odsłony z Ps2 w postaci Vive City i San Andreas jednak Ci co zaczęli dopiero grać w tę serie od obecnej generacji zachwycają się nad czwartą częścią. Jednak w Gta dużo rzeczy się nie znalazło czy mogło być lepiej zrobione, tego już nie zabrakło w dodatku The Ballad of Gay Tony...
Epizod jest solidnie wypełniony treścią/fabułą, kto wróci do Liberty City nie będzie żałował bo dostanie nie ulepszone Gta 4 tylko masę nowości.
Pierwszą z nich w miarę postępu w grze to bronie. Jest ich więcej, są nowe bronie czy ulepszone bronie, jedna z ciekawszych to ładunki wybuchowe z zapalnikiem czasowym i misja przy pracach budowlanych... czy ładunki przylepiające się do celu i misja na wodzie...pościg... oraz granatnik.
Wychodzimy na miasto i też widzimy motocykle, ścigacze czy poważne motory, można polatać helikopterem czy skoki spadochronowe poćwiczyć oraz posłużyć się w czasie misji. Misja gdzie lecimy helikopterem po czym skaczemy spadochronem i kierujemy się do łódki po czym przesiadamy się do samochodu i mamy wyścig daje radę.
Wreszcie pełno dodatków w postaci nielegalne walki w klatce, gra w golfa, potańcówki, konkurs w piciu w klubach, czy misje przypadkowych ludzi ale to już było w czwórce więc się nie liczy.
Misje na polu golfowym:
Efektowne podkładanie i potem eksplozja z ukrycia-detonacja ( nowa broń)
Misje helikopterem jest ich całkiem sporo i są zrobione z rozmachem. Swoją drogą miasto robi wrażenie z góry.
Nowe misje poboczne w Klubach:
Piękne skoki spadochronem.
Jazda ścigaczem.
Władza klubami ( dwoma)
Jednym słowem czuć dobry klimat w tym dodatku.