Poradniki - edycje kolekcjonerskie #2 Wersja Polska
Tak... w drugim materiale miało być ostatecznie o wersjach kolekcjonerskich, jednak po artykule o komiksach TM-Semic natchnęła mnie nostalgia do starych czasów. Sięgnąłem więc swoją pamięcią do lat 90, aby przybliżyć ten zanikający już relikt i opowiedzieć nieco o naszych rodzimych poradnikach: Playstation Plus, PSX FAN, PSX Extreme Poradnik, Konsolowe Kompendium.
Siedzimy sobie wygodnie z padem na kanapie i w którymś momencie ni stąd ni zowąd natrafiamy na moment w grze w którym kompletnie tracimy orientację. Co zrobić? Gdzie mam iść? Cóż... odpalę sobie Chrome i sprawdzę w inter... Że co? Lata 90, mało kogo stać na konsolę, a co dopiero na PC który jest połączenie sieciowe. Zresztą i to nic by nie dało, bo Youtube wtedy nie było, a ktoś mając PC raczej nie zajmował się pisaniem stron z poradnikami do gier. Ba! zdradzę wam że ja kupowałem te poradniki... chociaż nie miałem ani konsoli ani PC :) Dzisiaj ludzie "grają" w gry na Youtube, no więc ja "grałem" w nie przeglądając poradniki :) W tamtych czasach był to właśnie jeden ze sposobów na obcowanie z grami jeśli nie miało się do nich dostępu w żaden inny sposób. Mając swojego klona Famicona ogrywałem karty w przerwach marząc o PC czy Playstation zaczynając od kupna Secret Service nr. 31. Śliniąc się przed wystawą w kiosku moje sokole oczy wypatrywały znajomych tytułów. Pamiętacie? - "Dzień dobry czy mogę zobaczyć magazyn...". I to uczucie, ta krótka chwila w której mogliście przewertować i nacieszyć oczy niedostępnym dla nas światem. Pewnie też niejeden trafił na panią w kiosku która na pytanie - poproszę PSX FAN czy Playstation Plus... szukała owych tytułów w sekcji... dla dorosłych :) Co nie jest dziwne zważywszy na fakt że czasopisma te miały takie fikuśne tytuły jak Cats, Extasy czy inny Playstar :) Więc starsze panie które pracowały w kioskach miały prawo mieć swoją odmienną ocenę, kiedy to w ich czasach mały brzdąc stojąc przed okienkiem kupował MIŚIA i ŚWIERSZCZYK, a nie jakieś pSEXY czy inne PLAYstation.
Znak czasów, 40 numerów magazynu Playstation Plus z opisem do ponad 150 gier a obok współczesne edycje kolekcjonerskie poradników do... 3 gier :)
Opis do pierwszego Diablo w PP zajmował całe 4 strony, wersja kolekcjonerska poradnika do DIablo III... prawie 500.
Boom na poradniki rozpoczął się, jakże by nie inacze,j poprzez popularyzację konsoli Playstation w Polsce i wszystkie jak na jeden sygnał wstrzeliły się z premierą w 1998r. Najpierw pojawiło się Playstation Plus, następnie PSX FAN, kawałek tortu zgarnął Poradnik PSX Extreme a na końcu swoje trzy grosze dorzucił Neo z Konsolowym Kompendium a następnie z Kompendium Playstation i Dreamcast. Paradoksalnie dziwne jest że w owym czasie swoich poradników nie doczekały się w podobnym wydaniu gry na PC. Historię Playstation Plus pięknie opisał Bodzio na swoim serwisie: Historia Playstation Plus. Ze swojej strony dodam że o ile pierwszy numer tego magazynu nie zrobił na mnie wrażenia to drugi numer swoją jakością wykonania w tamtym czasie robił wrażenie piorunujące. Aya Brea na okładce w połączeniu z twardszą okładką i papierem kredowym... czuło się, że trzyma produkt premium. Sam opis gry Parasite Eve na 14 stronach robił wrażenie, dodatkowo co później stało się jednym z zalet magazynu został on zrobiony w formie wspomnień postaci tzn. - "wzięłam broń i przeszłam do lokacji obok...". Później jeszcze dodatkowo niektóre gry miały tłumaczoną w pewnym stopniu fabułę i dialogi na język polski. Vagrant Story otrzymał nawet... adaptację komiksową :) Format ten później stał się standardem w innych czasopismach.
Playerstation Plus po długiej przerwie (zawieszenie działalności w 2002r.) i zdobyciu szerokiej publiczności dzięki Playstation 2 próbowano reaktywować. Niestety była to próba fatalna. Czasopismo zostało wydane na słabej jakości papierze na zaledwie 48 stronach. Co prawda upchnięto tam standardową ilość poradników ale kosztem bardzo małej czcionki. Poznikały też wszystkie zapowiedzi i kąciki poza listami. Surowa i nijaka szata graficzna dopełniła goryczy. Ostatni numer jaki posiadam to 2/46/2005 LUTY. Na koniec taka mała ciekawostka Playstation Plus ostatecznie musiało zmienić nazwę na Playerstation Plus co wynikało z nielicencjonowanego użycia nazwy konsoli w tytule. Po latach z kolei Playstation Plus nazwano pewną usługę Sony :)
Obecnie w mojej kolekcji ostały się jedynie dwa tytuły prasowe: Playstation Plus i Poradnik PSX Extreme. Przez moje ręce przewinęły się jednak wszystkie a nawet miałem ich sporą kolekcję. Niestety jak to w życiu człowiek pozbył się nadmiaru makulatury nie wiedząc jaką może ona mieć wartość w przyszłości. Poniżej pełna kolekcja Poradników Extreme.
Magazyn PSX Fan pod względem jakości wykonania jak i zawartości był o klasę niżej od Playstation Plus ale również zdobył swoją rzeszę fanów o czym świadczy fakt że był wydawany aż do 2001r. Komiczne wrażenie robi reklama opisu Silent Hill "Opis przejścia wspaniałego horroru twórców Metal Gear!" WHAT? Pomyłka prawie okazałą się prorocza :) Czasopismo wydało swój ostatni numer w 2001r.
Swoje trzy grosze dorzucili redaktorzy NEO którzy wydając Konsolowe Kompendium wzorowali się pewnie na Kompendium Wiedzy Secret Servie które miało swoje wydanie w formacie książkowym. Co ciekawe później w tym formacie w formie dodatku do czasopisma sporadycznie pojawiało się Kompendium Playstation. Z tego co mi wiadomo ukazały się 4 takie dodatki.
Mało brakowało a zaliczył bym wpadkę. Otóż to właśnie Action Plus dzierży miano pierwszego czasopisma zawierającego opisy i porady do gier... na PC. Otóż zostało wydane ono już w lutym, a jakże 1998r. No ale nie dziwota że mi wyleciało to z pamięci bo nie miałem z tym tytułem pozytywnych wspomnień. Z tego co pamiętam to te numery które miałem były na słabej jakości papierze na zaledwie 32 stronach co pozwalało sprzedawać ten tytuł po niskiej cenie, ale też psuło pierwsze wrażenie. Niestety jak na zawołanie w mniej więcej tym samym czasie czasopisma o podobnej tematyce zaczęły tracić klientów i każde na swój sposób starało się ratować. W Połowie 2001r. Action Plus wydając kolejny numer całkowicie zmienił swój charakter. Stał się czasopismem typowo growym (recenzje) z dołączona płytą CD na której były różnej maści gry budżetowe. Po prawie roku czasu ktoś się jednak ocknął że ludzie nie chcą kolejnego czasopisma z recenzjami i tytuł wrócił do swojego pierwotnego charakteru. Ponownie większą część magazynu zaczęły zajmować poradniki i solucje. Jednak i to już nie pomogło, w 2003r. ukazały się dwa ostatnie numery, które zawierały aż 2 CD.
Ostatnie słowo w kwestii czasopism tej kategorii należy do Poradnika Extreme. w 2008r. wyszedł ostatni numer który ostatecznie pogrzebał i przypieczętował lost takich poradników. Była to dla nich dekada wzlotów i upadków która z pewnością odcisnęła swoje piętno na rynku gier jak i prasy komputerowej.
R.I.P
Update 1: 20 lat robi swoje. Kompendium Playstation nie było wydawane przez redaktorów NEO a było dodatkiem do Oficjalnego Magazynu Playstation Polska.
