DICE musi się tłumaczyć?

DICE musi się tłumaczyć?

Roger Żochowski | 02.04.2010, 11:59

O tym, że DICE odpowiada za tryb mutliplayer zarówno w Battlefield: Bad Company 2, jak i w nadchodzącym już wiemy. Pytanie tylko, czy utalentowani Szwedzi będą w stanie stworzyć coś zupełnie nowego?

O tym, że DICE odpowiada za tryb mutliplayer zarówno w Battlefield: Bad Company 2, jak i w nadchodzącym już wiemy. Pytanie tylko, czy utalentowani Szwedzi będą w stanie stworzyć coś zupełnie nowego?

Dalsza część tekstu pod wideo

xxxxx

 

 

Negatywne nastroje i obawy próbuje studzić Gordon Van Dykem, szef studia EA w Los Angeles.

 

"Nie. Absolutnie nie ... ludzie nie powinni spodziewać się klonu Bad Company 2 w przypadku mutliplayera do Medal of Honor."

 

- oświadczył Gordon w niedawnym wywiadzie. Mimo to wielu graczy zastanawia się, czy w ciągu sześciu miesięcy ten sam producent jest w stanie stworzyć unikalne tryby sieciowe, dające zupełnie inne doświadczenia. Gordon Van Dykem nie daje jednak za wygraną.

 

„To tak jakbyś zobaczył  film akcji, a kolejny wyszedłby w tym samym roku. Nie powiesz przecież, ‘Oh, tego już nie zamierzam zobaczyć’. Gdyby ten kolejny film był tego samego reżysera, być może chciałbyś go zobaczyć jeszcze bardziej."

 

- tłumaczy Gordon. Jedno jest pewne. Za oba tytuły odpowiedzialny jest ten sam wydawca, więc ewentualne wojenki miedzy fanami, nie specjalnie zmartwią włodarzy EA. Ciekawe tylko czy premierze Medal of Honor będą towarzyszyły buńczuczne wypowiedzi w stronę konkurencyjnego Modern Warfare 2, tak jak to było w przypadku debiutu ostatniego dzieła DICE. Zdania na temat wyższości jednej pozycji nad drugą wciąż są podzielone a premiera Medal of Honor zapewne tylko zaogni wojny na forach.

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper