Made in Japan #10

Made in Japan #10

Enkidou | 13.09.2012, 20:26

Dziewięć odcinków Made in Japan za nami, dziesiąty przed nami. W tym wydaniu znajdziecie między innymi najnowsze informacje o Bravely Default, Ninja Gaiden 3: Razor's Edge, przeczytacie o planach Nihon Falcom i pudle z tajemniczą zawartością.

Bravely Default - odbudowa miasta

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Nowe informacje o zbliżającym się dużymi krokami Bravely Default (jeszcze niecały miesiąc!) ujawnił w tym tygodniu tygodnik Jump.

 

Pierwsza rzecz - magazyn poinformował, że głównej bohaterce, Anies, tej widocznej na pierwszych materiałach z gry, będą towarzyszyć podczas wyprawy duchy zamieszkujące kryształ. Nie wiadomo jeszcze jaki -- jeśli w ogóle -- ma to wpływ na gameplay, niemniej coś takiego istnieje.

 

Ale ciekawsza jest chyba ujawniona przy tej samej okazji mini-gra polegająca na odbudowywaniu miasta zniszczonego przez tzw. wielką dziurę (widzianą wcześniej na artworkach). Zapełniamy je mieszkańcami używając StreetPassa i połączenia internetowego. Korzyścią wynikającą z odbudowy będzie np. sklep w którym kupimy niedostępne gdzie indziej przedmioty.

 

W chwili gdy czytacie te słowa powinno być już dostępne piąte, ostatnio demo Bravely Default. Wspomniana mini-gra ma być jednym z obecnych w nim 'ficzerów'. Osoby które je ściągną będą mogły oprócz tego udać się na TGS, gdzie za pomocą StreetPassa wymienią dane z członkami zespołu developerskiego.

 

 

O planach Nihon Falcom

 

Toshihiro Kondo, szef Nihon Falcom, udzielil wywiadu magazynowi Dengeki PlayStation, w którym zajął się nieco tematem kolejnych przedsięwzięć studia.

 

I tak o serii "Kiseki" powiedział, że trzeba zobaczyć jej ewolucję, aby zrozumieć z czym będziemy mieli do czynienia. W przypadku Ys chciałby natomiast użyć nowoczesnej technologii, żeby przywrócić do życia którąś z poprzednich cześci. Podkreśla jednak, że ma w planach także opowiedzenie zupełnie nowej historii.

 

Kondo dodał jeszcze, że ruszyły przygotowania do zmagań z czymś zupełnie nowym i świeżym. Owoce tej pracy chciałby pokazać jak najprędzej.

 

Co nowego w Ninja Gaiden 3: Razor's Edge?

 

Nintendo/Koei Tecmo upubliczniło litanię zmian, jakich doczeka się nowa wersja Ninja Gaiden 3 przygotowywana z myślą o Wii U.

 

Największym novum jest udostępnienie Ayane jako grywalnej postaci. Jak poinformowano, będziemy mogli nią pokierować w misjach "poszerzających wątek fabularny". W grze będzie można poza tym zarabiać wirtualną kasę za wykonywanie combosów, co posłuży do kupna nowych ciosów, broni i czarów.

 

Ze zmian bardziej kosmetycznych można z kolei wymienić ulepszone AI przeciwników (będą teraz trudniejsi do pokonania), rozczłonkowywanie i wyświetlanie bardziej złożonych combosów na ekraniku Gamepada.

 

Zobaczymy czy te dodatki poratują w jakiś sposób NG3. Pewnie nie bardzo. Hayashi z ekipą powinni wziąć się raczej za coś nowego, a nie za reanimację niewypału. Z japońskiego hamburgera sushi zrobić się nijak nie da, choćby bardzo tego chcieli.

 

 

Project Omega = Demon Tribe

 

Sądziłem, że Project Omega aka Demon Tribe, o którym napomknął najnowszy numer Famitsu, doczeka się oficjalnej zapowiedzi podczas dzisiejszego Nintendo Direct, lecz nic z tego. O grze wspominał Roger, ale ja dodam jeszcze coś od siebie.

 

Produkcję nadzoruje Masayoshi Kikuchi, producent serii Yakuza. Towarzyszy mu Masayoshi Yokoyama, który będzie plannerem/drugim reżyserem. Przy Yakuzie pełnił funkcję scenarzysty. No i trzecia osoba - Ryuta Ueada, art director. Jego doświadczenie obejmuje i Yakuzę, i Panzer Dragoon (między innymi).

 

Demon Tribe anonsowane jest jako gra twórców Jet Set Radio i ujawniona zostanie 20 września, czyli w dzień rozpoczęcia Tokyo Game Show. Promuje ją hasło "Walcz do utraty tchu. Walcz demonem". Oficjalną stronę możecie obejrzeć pod tym adresem.

 

PS. Zagadka z newsa Rogera (licząc od 13 IX do 20 IX):  De (デ), mo (モ), n (ン) - To (ト), ra (ラ), i (イ), bu (). Demon Toraibu, czyli Demon Tribe. Tadam!

 

 

Otwórz to pudło!

 

Famitsu przyniosło w tym tygodniu także zapowiedź nowej, dość intrygująco zapowiadającej się gry AR na PS Vita. Mowa o Hako! -Open Me- ("hako" to po japońsku pudło/skrzynia).

 

Open Me to inicjatywa w ramach programu PlayStation C.A.M.P., który wspiera japońskich twórców niezależnych. Urodziło się z niego m.in. Tokyo Jungle.

 

Zasady są bardzo proste: należy otworzyć pudło. Co w nim znajdzimy? Dobre pytanie. Przypomina to trochę koncepcję Curiosity Piotrusia Molyneux z tą różnicą, że Sony nie robi szumu jakbyśmy w środku mieli znaleźć sens życia.

 

Demo możecie chyba pobrać z japońskiego PS Store już dzisiaj, ale nie radzimy tego robić. Żeby bowiem w nie zagrać trzeba się udać na Tokyo Game Show i zabrać stamtąd oficjalny katalog PlayStation. Pudło pojawi się na jego odwrocie, jeśli użyjemy kamerki konsoli.

 

Open Me do sprzedaży trafi zimą i będzie dostępne wyłącznie za pośrednictwem dystrybucji sieciowej. Udostępniono również teaser trailer, który możecie sobie obejrzeć poniżej:

 

 

Kokuga - drugi zwiastun

 

Lubię shmupy i chociaż Kokuga (3DS) autorstwa studia G.Rev szczególnego zainteresowania we mnie nie wzbudzała, to przesłanie jakie zamieścili twórcy na końcu nowego zwiastuna tej gry podziałało na mnie nad wyraz pozytywnie: "Składamy Wam w hołdzie grę, będącą grą". Wiem, że zdanie wygląda dziwnie, ale to ze względu na to, że ciężko je przełożyć na polski. Dosłownie stosowny fragment musiałby brzmieć: "growa gra".

 

W każdym razie sens przesłania trafił do mnie natychmiast. Kilka dni wcześniej oglądałem gameplay capcomowskiego Remember Me i pomyślałem: "matko, gdzieś już to wszystko widziałem". Kolejna filmowa gra. W dobie zalewu tego typu produkcji cieszy, że ktoś jeszcze pamięta o co w tej branży naprawdę chodzi, nawet jeśli sama Kokuga nie podnosi ciśnienia.

 

PS. Jeśli ktoś skojarzył Kokugę z Ikaragą to ma rację. Obie gry mają tego samego game designera.

 

Enkidou Strona autora
cropper