TOP 10 najbardziej brutalnych gier

TOP 10 najbardziej brutalnych gier

Bartosz Dawidowski | 14.10.2016, 23:24

Makabryczne i wyjątkowo brutalne gry to nie wymysł ostatnich lat. Właściwie od samego zarania interaktywnej rozrywki pojawiały się rozmaite bardzo krwawe produkcje. Późno już, wszystkie gimby śpią, czas zatem na przegląd pamiętnych przykładów takich produkcji.

Krytycy rozrywki cyfrowej najczęściej używają przykładów gier takich jak z poniższego rankingu, jako "młota na czarownice", do atakowania naszego hobby. Prawda, którą trzeba sobie uświadomić jest jednak taka, że z grami jest jak filmem. W kinematografii mamy przecież też do czynienia z wieloma gatunkami, prymitywnymi produkcjami w stylu slasherów, "Piły" i innymi dziwacznymi tworami, od których świat się nie kończy. Nie ma więc co panikować, kiedy wychodzi kolejna ultrabrutalna gra.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście filmiki prezentowane poniżej są przeznaczone tylko dla osób dorosłych. Jeśli nie skończyliście 18 lat nie róbcie krzywdy swojej delikatnej jak kwiat lotosu psychice (tja...) i nie oglądajcie/nie grajcie w te produkcje.

 



10. Splatterhouse

Splatterhouse z 2010 to reboot popularnej marki z zamaskowanym rzeźnikiem w roli głównej. Deweloperzy tej pozycji wykazali się wyjątkowym upodobaniem do makabry. Lokacje, w których odbywają się potyczki zalewają się hektolitrami krwi, a bohater rozrywa często na strzępy oponentów. Co więcej - w grze może dojść do wyrwania kończyn, które następnie możemy podnieść i okładać nimi przeciwników.

 


 

9. Sniper Elite 3

"Prześwietlenia rentgenowskie" występowały już w kilku grach przed Sniper Elite 3, ale dopiero w tej pozycji autorzy doprowadzili taką technikę do makabrycznej perfekcji. Po oddaniu strzału obserwujemy w zwolnionym tempie, jak pocisk rozrywa organy wewnętrzne ciała nieszczęśnika, w które wycelowaliśmy. Oglądanie tego jest niczym makabryczny ołowiany balet; to spektakl zniszczenia i śmierci, w którym uwzględniono nawet fakt, że kula rykoszetuje w środku ciała odbijając się od kości. Nie wspominając o obrzydliwych strzałach w jądra...


 

8. Dying Light

Techland ostro dorzucił węgla do pieca makabryczności w Dying Light. Co prawda gra nie oferuje takiej skali rozczłonkowywania wrogów jak w Killing Floor 2, ale i tak panuje tu niezły hardkor, podsycany przez motywy survivalowe. Kto nie wierzy, niech rzuci okiem na poniższy materiał.


 

7. Condemned 2: Bloodshot

Monolith Productions zwykle nie przesadzało z brutalnością w swoich grach, ale w Condemned 2: Bloodshot ekipa wyłączyła wszystkie hamulce. Gra przez makabryczną zawartość została "zbanowana" w Niemczech i w kilku innych krajach. Deweloperzy umożliwiają w Condemned 2 wykonanie wielu bardzo brutalnych egzekucji (również z wykorzystaniem elementów otoczenia) na wyjących z bólu przeciwnikach. Kilka z takich "egzekucji", które da się przeprowadzić w tej niezwykle klimatycznej i niedocenianej produkcji, znajdziecie poniżej.


 

6. Killing Floor 2

Killing Floor 2 może nie wyróżnia się szczególnie wyrafinowanym gameplayem, ale w jednym aspekcie ta strzelanina właściwie nie ma konkurencji. Chodzi o skalę zniszczeń ciał tryskających krwią przeciwników, których można poszatkować jak ogórki szykowane do mizerii. Deweloperzy poświęcili temu tematowi naprawdę sporo czasu o czym możecie przekonać się poniżej.


 



5. Harvester

Na rynku pecetowym pojawiło się kilka klimatycznych przygodówek tylko dla dorosłych (m.in. Phantasmagoria), ale grą która wyjątkowo wyróżnia się w tym gatunku jest Harvester. Na pudełku z produkcją znalazł się nawet napis "najbardziej brutalna gra przygodowa w historii" i w sumie do dzisiaj można by się zgodzić z tym hasłem reklamowym. W produkcji nie brakuje naprawdę dziwnych, czasem surrealistycznych scenek, związanych m.in. z kanibalizmem czy znęcaniem się nad dziećmi. Szczerze wątpię, że ktoś stworzy podobną produkcję w dzisiejszych czasach. Za dużo w Harvesterze niezwykle kontrowersyjnych scenek, dotyczących m.in. przemocy wobec najmłodszych.



 

4. Manhunt 2

Dystrybucja Manhunt 2 została zablokowana w wielu krajach. I szczerze mówiąc nietrudno zrozumieć, dlaczego tak się stało. Gra kwalifikuje się na kategorię wiekową wyższą niż "zwykłe" Mature (w istocie pierwotnie Manhunt 2 przyznano w USA kategorię "Adult"). Esencją gameplayu z Manhunt 2 jest po prostu zabijanie napotkanych ludzie w jak najbardziej wymyślny sposób, co jest... oceniane i nagradzane punktami. Grafika może dzisiaj pozostawia wiele do życzenia, ale przy akcjach takich jak powolne duszenie ofiar workami może to i lepiej. Tytuł występuje w dwóch edycjach: ocenzurowanej i pozbawionej cenzury.

 


 

3. Hatred

Hatred stworzone przez polskie studio Destructive Creations miało szokować i to skutecznie robi. Choć gameplay nie jest może wyrafinowany, to gra zgromadziło wokół siebie grupę fanów, cieszących się m.in. z makabrycznych egzekucji dokonywanych na niewinnych cywilach przez długowłosego psychola. Takie scenki mogą oczywiście szokować i obrzydzać, ale pamiętajmy, że gry wideo mają długą tradycję umieszczania podobnych treści. W pewnym sensie można przecież powiedzieć, że Hatred to zaktualizowana i upiększona wersja klasycznego Postala.



 

2. Chiller

Gry 8 i 16-bitowe, które dawniej szokowały brutalnością dzisiaj najczęściej jedynie wywołują uśmiech. Jeden z tytułów z tego okresu wyróżnia się iście szatańsko makabrycznym ujęciem tematu. W Chiller, który powstał jako automat arcade, wcielamy się w kata, który sadystycznie wykańcza ofiary znajdujące się w sali tortur. Nie wierzycie? Zobaczcie sami poniższy gameplay. Gra potrafi szokować nawet dzisiaj, a w 1986 r. musiała wywoływać prawdziwe obrzydzenie. Gra pojawiła się najpierw na automatach arcade, z później doczekała się również konwersji na NES (oczywiście nielicencjonowanej przez Nintendo).

 

 


1. Mortal Kombat X

Tej pozycji nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Dawniej przemoc w serii Mortal Kombat była swego rodzaju ciekawostką, dzięki której chcieliśmy udowodnić, że gry wideo mogą być też przeznaczone również dla dorosłych odbiorców, a nie tylko dla pryszczatych nastolatków. Dziś gry nie muszą niczego udowadniać, ale w najnowszej odsłonie Mortal Kombat deweloperzy poszli i tak o wiele dalej, oferując tak namacalną, makabryczną brutalność, jakiej nie znajdziemy w żadnej innej produkcji.


 

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper