Zapowiedź Hitman (2016)

Zapowiedź Hitman (2016)

Wojciech Gruszczyk | 06.03.2016, 09:52

IO Interactive kontynuuje perypetie Agenta 47. Rozgrzeszenie pokazało, że znany zabójca może pociągnąć za sobą tłumy, a twórcy ponownie odnaleźli złoty środek dla tego uniwersum. Tytuł z 2012 roku rozbudził oczekiwania graczy, więc nadszedł dobry moment na podjęcie ryzyka i podzielenie przygody na odcinki. Czy ta koncepcja może odnieść sukces? Zapraszamy na naszą zapowiedź, w której zbieramy wszystkie informacje na temat Hitman (2016). 

W tym tekście znajdziecie najważniejsze informacje o nadchodzącej produkcji IO Interactive. Gra zapowiada się na ciekawy powrót do najlepszych odsłon uniwersum, ale jednocześnie deweloperzy nie boją się podejmować trudnych decyzji.  

Dalsza część tekstu pod wideo

Spis treści:

  1. Kontrowersyjna decyzja i opóźniona data premiery.
  2. Na początku Paryż, a później… Każda lokacja jest ogromna.
  3. Esencja tkwi w szczegółach.
  4. Bez płatnych dodatków, bez małych płatności.
  5. Historia tylko tłem. Najważniejsze są cele.
  6. Wymagania sprzętowe.
  7. Bogata kolekcjonerka.

Kontrowersyjna decyzja i opóźniona data premiery

IO Interactive w połowie ubiegłego roku opóźniło premierę najnowszej przygody Hitmana. Gra miała zadebiutować w grudniu, ale autorzy zdecydowali się na przełożenie premiery i opublikowanie pozycji w marcu. Jednocześnie studio potwierdziło, że w dniu premiery nie otrzymamy pełnej produkcji, a kawałek kodu, który następnie będzie rozbudowywany licznymi łatkami. Autorzy uciekali od określenia „Wczesnego Dostępu”, czy też „epizodycznej opowieści”, ponieważ tytuł od dnia startu miał zostać pozbawiony błędów (dlatego nie Wczesny Dostęp), a twórcy zdecydowali się na zaoferowanie graczom produktu w pełnej cenie 249 zł (dlatego nie Epizodyczna Opowieść). Wybuchła wrzawa - decyzje zostały bardzo skrytykowane przez graczy, a na domiar złego deweloperzy postanowili kolejny raz zaryzykować. W styczniu otrzymaliśmy informację o zmianie modelu biznesowego na „w pełni epizodyczną opowieść gry AAA” i w konsekwencji gracze mogą nabyć wyłącznie jeden fragment pozycji. Twórcy podzielili grę na 5 części, a pierwszy odcinek można nabyć za około 60 zł, każdy następny za około 40 zł. Jednocześnie zaoferowano również pełen pakiet, który został wyceniony na około 240 zł.

Te niedopowiedzenia oraz zmiany sprawiły, że IO Interactive zostało mocno skrytykowane przez fanów uniwersum. Studio zdaje sobie sprawę z problemów, ale jednocześnie obiecuje, że przyjęta (nowa) strategia pozwoli każdemu w jak najlepszy sposób doświadczyć opowieści Agenta 47.

11 marca na rynku debiutuje pierwszy epizod zawierający tutorial oraz pierwsze miasto – Paryż.

Na początku Paryż, a później… Każda lokacja jest ogromna

W dniu premiery sprawdzimy zaledwie jedną miejscówkę (nie licząc prologu). Paryż jednak nie będzie typową lokacją, którą kojarzymy z serią o Agencie 47. Twórcy postawili na dosłownie ogromną przestrzeń. Według oficjalnych danych przygotowany teren będzie sześciokrotnie większy od standardowej mapy z serii. Studio potwierdziło, że w samej stolicy Paryża pojawi się około 800 celów do wyeliminowania. W trakcie rozgrywki trafimy do wielkiego budynku, który będzie posiadał aż 60 pokoi. To wszystko jest możliwe właśnie dzięki wielkiemu terenowi, w którym znajdziemy setki NPC-ów. Trzeba przy tym zaznaczyć, że IO Interactive zadba również o bohatera – na dzień dobry otrzymamy ponad 100 możliwości wyeliminowania oponentów. 

Po Paryżu przyjdzie czas na kolejne tereny. Te dokupimy za około 40 złotych lub jeśli jesteśmy posiadaczem pełnej produkcji, pobierzemy za darmo. Deweloperzy aktualnie zapowiedzieli pięć dodatkowych miejsc, do których wyruszy płatny zabójca:

  • Włochy – kwiecień
  • Maroko – maj
  • Tajlandia
  • Stany Zjednoczone
  • Japonia

W kilku wypowiedziach przedstawiciele IO Interactive zasugerowali, że przygotowana zawartość to „pierwszy sezon” przygód Agenta 47. Trudno oczywiście teraz domniemać, ale jeśli założona koncepcja odniesie sukces, w przyszłości możemy otrzymać kolejne miejsca, w których zajmiemy się wyeliminowaniem setek celów.

Esencja tkwi w szczegółach

Twórcy postanowili wysłuchać opinii fanów i pod względem rozgrywki oferują zainteresowanym „starego-dobrego Łysola”. Najnowsze misje Agenta 47 to przyjemne zmagania, w których wciąż musimy planować, dobrze obserwować otoczenie i w odpowiednim czasie atakować. Nie liczcie na wyzwania w stylu Rambo. Takie próby nie mają szans powodzenia, ponieważ w grze należy małymi krokami dochodzić do wyznaczonych celów. Deweloperzy stawiają na spokojne, a nawet czasami anemiczne przedzieranie się przez lokacje – musimy szukać przebrań, zabijać odłączonych od grupy bohaterów niezależnych i szukać niezbędnych przedmiotów. W konsekwencji gameplay jest bardzo taktyczny i tym samym przypomina najlepsze odsłony serii. Gra potrafi również zachwycić możliwościami zabijania przeciwników – używanie standardowych broni seryjnego zabójcy to ostateczność. Lepiej zatruć jedzenie, spuścić na głowę ofiary bojler, wywołać zamieszki, utopić nieszczęśnika w kiblu, czy też zepsuć jego pojazd. Samo wyszukiwanie możliwych opcji to spora frajda. 

Bez płatnych dodatków, bez małych płatności                                      

Sporą zaletą propozycji IO Interactive jest krytyczne podejście do płatnych rozszerzeń oraz dodatkowych płatności. Studio nie zamierza męczyć graczy kolejnymi wydatkami i obiecuje, że każda przygotowana zawartość po premierze będzie opublikowana za darmo. Oczywiście nie możecie liczyć na bezpłatne odcinki (lokacje), ale studio planuje zagwarantować misje, bronie, stroje, czy też inne elementy, które rozszerzą produkcję. Bezpłatne dodatki mają debiutować na rynku przez okrągły rok od premiery pierwszego epizodu.

Historia tylko tłem. Najważniejsze są cele

Deweloperzy nie ukrywają, że najnowszy Hitman jest nastawiony wyłącznie na wykonywanie misji. W grze natrafimy na setki kontraktów, dzięki którym będziemy eliminować poszczególne cele. Studio nie skupiło się na historii, za to daje spore pole do popisu w temacie wybijania kolejnych oponentów. Należy jednak wiedzieć, że w grze znajdziemy różne tryby, które będą stale ewoluować. Twórcy zamierzają ciągle dodawać nowe wyzwania, przygotowywać świeże wydarzenia i tym samym chcą sprawić, by przygotowana produkcja stale bawiła klientów.

Deweloperzy zdradzili następujące tryby, które będą ulepszone przez aktualizacje „na żywo”:

  • Nieuchwytne cele – są to specjalne kontrakty, w których otrzymamy informacje o pojawieniu się wyznaczonej osoby w lokacji. Oponent będzie znajdował się w miejscu w ograniczonym czasie, więc musimy się spieszyć z wykonaniem zadania. Ponadto przeciwnik nie zostanie zaznaczony przez zmysł bohatera oraz nie pojawi się na mapie – będziemy mogli go odnaleźć jedynie dzięki informacjom oraz materiałom otrzymanym przed wyruszeniem na misję. Jeśli zabijemy inną osobę lub sami zginiemy, cel zniknie. Za wykonane zadanie otrzymamy nowe stroje dla bohatera. Twórcy obiecują bardzo wymagające wyzwania.
  • Tryb Eskalacja – to nowy wariant zabawy, który będzie dozował poziom trudności. W trybie otrzymamy do wykonania misje na pięciu szczeblach i w trakcie rozgrywki musimy w jak najlepszy sposób wykorzystać mechanikę gry.
  • Tryb Kontraktów – znana zabawa z ostatniej odsłony. Gracze otrzymają możliwość tworzenia misji, które następnie można realizować. Twórcy będą wybierać najlepsze kontrakty, które znajdą się na liście polecanych.
  • Wyzwania na żywo – deweloperzy pozwolą również przygotowywać wyzwania, które mogliśmy już zobaczyć w becie. Przykładowo będziemy musieli zabić przeciwnika w odpowiednim stroju oraz wyznaczoną bronią.

Wymagania sprzętowe

Jeśli zamierzacie grać w Hitmana na komputerze, to warto zapoznać się z poniższymi wymaganiami.

MINIMALNE: 
System operacyjny: OS 64-bit Windows 7 
Procesor: Intel CPU Core i5-2500K 3.3GHz / AMD CPU Phenom II X4 940 
Pamięć: 8 GB RAM 
Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 660 / Radeon HD 7870 
DirectX: Wersja 11
 
ZALECANE: 
System operacyjny: OS 64-bit Windows 7 / 64-bit Windows 8 (8.1) lub Windows 10 
Procesor: Intel CPU Core i7 3770 3,4 GHz / AMD CPU AMD FX-8350 4 GHz 
Pamięć: 8 GB RAM 
Karta graficzna: Nvidia GPU GeForce GTX 770 / AMD GPU Radeon R9 290 
DirectX: Wersja 11

Bogata kolekcjonerka

IO Interactive wraz ze Square Enix przygotowali bardzo bogatą edycję kolekcjonerską. Najciekawszym elementem zestawu jest bez wątpienia figurka siedzącego Agenta 47, która została stworzoną ze sporą dbałością o szczegóły. Ciekawym elementem jest również krawat bohatera. Należy jednak wiedzieć, że w pudełku nie otrzymamy płytki. Nie jest to największa niespodzianka, ponieważ fizyczna kopia pozycji zostanie wydana dopiero po opublikowaniu wszystkich epizodów. Tak prezentuje się cały zestaw:

  • 25-centymetrowa figurka Agenta 47
  • 60-stronnicowy artbook
  • kod na pobranie cyfrowej wersji gry
  • charakterystyczny dla marki krawat oraz spinka
  • kolekcjonerskie pudełko

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper